ile z was obecnie pracuje?

ja pracuje własnie jade na miasto pozałatwiac sprawki i przy okazji pochodzic po sklepach. wszystko za 1 zamachem, obowiazki + przyemosci

Pracujecie ustawowo od 9-17?? Ja tak właśnie pracuję i przeraża mnie wizja powrotu do pracy. Kiedy wrócę do domu będzie 18, ciemno całkowicie, a dziecko będzie już spać. Więc kiedy będziemy się widywać? Jak sobie z tym radzicie??

nie poradzi, latem jest lepiej bo widno ale teraz kiepsko, wiele mam spedza ranki z dzieckiem ale wiadomo ze nie za długo bo kiedy czasami nie ma kiedy ty musisz sie szykowac do pracy a lbo dziecko jeszcze spi, szczerze to kiepska sprawa

a ja dziś znów nie pracuję, tylko siedzę na forum :-) do "śmiechu warte" - ja nie siedzę w domu tylko w pracy, ale nie pracuję (w tej chwili) bo czytam/piszę na forum. Jestem w 7 mc, czuję się dobrze i nie widzę powodu by siedzieć w domu

Pytanie do mam pracujących -> ja pracuję 7 godzin (przerwa na karmienie) między godzinami 6-15. Przychodzę do pracy w zależności o której mi się Mała obudzi, jak wcześniej to na 6 i wtedy siedzę do 13, jeśli obudzi się później to idę na 6.30 lub 7,00 i wtedy wychodzę odpowiednio o 13.30.lub o 14...

Pracuję od 9-17;) Wstaję o 6, karmię maleństwo, przewijam, bawię się z nim i z powrotem układam do snu. Wychodzę z domu o 8. W domu jestem punkt 18 i do 22 mam kupę czasu- bo właśnie o tej porze mój synek idzie spać. Dla mnie szczytem marzeń byłoby kończenie pracy o 14, ale w takim przypadku musiałabym pracować tylko na pół etatu:( Da się to wszystko pogodzić, zważywszy na to, że wszystkie weekendy mam wolne:)

ja też pracuję :-))

fajnie

Pracuję 4 dni w tygodniu od 7.30-15.30 także jeszcze do przeżycia, ale gorzej z czwartkami (tak jak dziś) od 9.00-17.00 nie dość, że czasu dla dziecka mniej to teraz na dodatek jeszcze ciemno i już w ogóle dzień przelatuje między palcami:o Dobrze, że tylko tak raz :)

kurcze strasznie mało kobit pracuje no wiem wiem jak sie pracuje to sie po sieci nie buszuje ale przerwy tez przysługują to dla niezorintowanych

Ja też pracuję, od 7.30 do 15.30. Na szczęście pracę mam prawie pod domem wjęc dla dziecka mam jeszcze sporo czasu za dnia i wykorzystuję go maksymalnie.

ja jestem w komfortowej sytuacji, ze mam taki zawod, ktory umozliwia mi prace rowniez w domu. Jestem redaktorką. Teraz, kiedy spodziewam sie dziecka, pracuje głownie w domu, tak tez bede robila po urodzeniu Maluszka. Nie wyobrazam sobie wyjscia z domu na 10 godzin, choc wiem, ze wiele kobiet jest do tego zmuszonych. Bardzo im wspolczuje.