do wszystkich kochanek

A tam... nie ma strony winnej i niewinnej... kazdy w tym palce macza ;-) czy biernoscia czy nazbyt duza aktywnoscia... taka prawda.

- Cześć stary, słyszałem, że się ożeniłeś? - Ożeniłem się... - Musisz być szczęśliwy. - Muszę... jakie to smutne......................

czacza - ja też czytam i oczom nie wierzę, naprawdę. Masowe odwrażliwienie kobiet, które z własnej i nieprzymuszonej woli staję się bańkami na spermę i jeszcze sie tym szczycą!

czacza - madrze powiedziane

\"Pani kochanko firanko \" nie jest pani dla mnie partnerem do dyskusji. Nie jest pani jasnowidzem i nie wie pani w jakie śpie piżamie (a tak na marginesie śpimy z mężem nago). Daje pani \"dobre rady\" żoną sama nie mając w tym tema cie doświadczenia. To jakby rozmawiać ze ślepym o kolorach. Pani światopogląd jest tak ograniczony, że nie potrafi pani spojrzeć na instytucje kochanki z dystansu. Dalsza dyskusja z Panią jest stratą czasu.

no wąsnie a zony sa bańkami z przymusowej woli - jakie to smutne

Myślę ze rozmowa z wami kochaneczki jest bezsensownym "męczeniem kota "Jesteście zbyt proste i żenujące aby zrozumieć sprawy związane z małżeństwem ,troską o siebie na wzajem , o potomstwo , aby zrozumieć ,że małżeństwo to nie tylko sex ale również najwspanialsza rzecz na którą czeka każda kobieta od najmłodszych lat . Zbyt różnimy się tokiem myślenia i poglądami na życie dlatego TO WŁAŚNIE MY JESTEŚMY ŻONAMI a wy pustymi pasożytami żerującymi na cudzych mężach . Nie potraficie znaleźć sobie własnego faceta , a dając dupy cudzym robicie z siebie "zbiornik na spermę "a nie kobietę która coś sobą reprezentuje .

megi85 czytaj kurana dokładnie,bo wyraźnie napisałem,że nawet przez myśl mi nie przyszło żeby szukać innej :p i w dupie mam twoją nudną stabilizację :p dokładnie i różnie- swoją atrakcyjność udowodniłem kochance nie tylko przez łóżko:p kochanka bowiem nie kojarzy mi się tylko (tak jak tobie ) z łóżkiem :) kochanka franka kochaneczka SZUbrawiec ty mądralo sam bzykasz na boku a świętoszka rżniesz? :D

i nie kochanko firanko tylko franka - to takie imie męskie

żal mi was moherowe berety z własnej przymusowej woli byc pojemnikami na sperme marzącym o ślubie od dzieciństwa

żeby nie było popytu na kochanki to nie byłoby podaży proste prawa rynku

\" 10:42 kochanka franka nie majac zadnych argumentow - wytykujesz błędy hehehehehe posmiac sie tylko mozna MAM WAS W GŁĘBOKO W POSZANOWANIU\"

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3258498 to co powiecie na to moherowe berety????

kultura - i co to miało byc? cos z toba nie tak?

I powiem wam wszystkie mądralińskie żony mieszające z błotem kochanki,że tylko mądre żony nie muszą obawiać się ,że ich mąż znajdzie coś na boku,a jeśli znalazł to dobitnie świadczy o tym,że głupie jesteście i tylko bzdurnymi tekstami zasłaniacie swoją głupotę mając tylko na uwadze czubek własnej cipy i własne jedynie słuszne zdanie.A mąż dla was to tylko dodatek,bo tak wypada.A jak już ten mąż zrobi swoje ,to ma siedzieć cicho,przynosić pieniądze i grzecznie czekać aż sznowna małżonka sobie o jego istnieniu przypomni. Na szczęscie nie wszystkie żony są mądre ;)

to miało byc takie gówno jakie wy macie zamias mózgu

oj pewnie to kochanka napisala do kochanek ze sa boskie, zeby sie lepiej poczuly dziewczynki:)

ale wy naprawde głupie jestescie

żona z wiekiem zaczęła mieć większe wymagania w łóżku a ty biedaku nie jesteś w stanie im sprostać więc znalazłeś sobie kochanicę która Cie dowartościuje

Inteligentna pani \"kochanka Firanka \" powinna się zorientować co to było, bo to było do niej.

ewuniu nie jestem kochanką tylko zdradzającym mężem :p A żona swoim zachowaniem doprowadziła do tego ,że to kochankę darzę szacunkiem ,a nie żonę.:D

a swiat sie dalej kreci mężowie zdradzaja swoje kury domowe mężatki zdradzają swoich przejadłych mężów tylko kochanki i kochankowie beda nadal prowadzic swoje rozwiazłe zycie uczuciowe

Ktoś napisał o wymaganiach łóżkowych mojej żony hahaha!!! Są takie: raz w miesiącu jeśli zechce i tylko tak jak zechce czyli bez ekstrawagancji.I jeśli chcesz wiedzieć,to nie jedyna przyczyna tego,że ją zdradzam. A teraz pocałuj się w dupę :p

no i widzisz musztardo...Twoja wypowiedź z 12.44 jest dla mnie zupełnie jasna. Wiesz, czym sie różnimy? Że dla mnie facet na poziomie nie zdradza. Poziom, na którym mężczyzna przelatuje wszystko, co sie rusza i na drzewo nie ucieka - byleby rodzina na tym nie ucierpiała to po prostu nie jest mój poziom. Jeśli przysiegam komus wierność, to nie dlatego, że w kosciele taką formułkę wymyślili. Tego samego oczekuję i wymagam od partnera.

świetnie cie widziec kotus tu na forum tak jest drogie zdradzajace i zdradzane mamy was dosyc - kury domowe, cichodaje , co łaske robicie ze raz w miesiacu dacie pociupciac co sie z wami stało byłyscie natchnieniem czarem tryskałyście sexapilem ach co to byly za czasy

musztardo - mozna sie pocalowac w dupe, jak sie jest wygimnastykowanym :P xyzed - doskonale Cie rozumiem. kochanko franka - Ciebie tez. I rozwala mnie zawsze jak ktos mówi " NIGDY nie moglabym / moglbym byc kochanką / kochankiem ". Zycie moi drodzy panstwo jest tak cholernie nieprzewidywalne, ze teraz sie zarzekacie na wszystkie swietosci, a dajmy na to tak Wam sie zycie poprzekreca, ze sami zostaniecie kochankami. Znam to z autopsji.

Movering bo to taki gatunek jest,który uważa,że tylko oni mają rację i ich poglądy są jedynie słuszne.Plują jadem bo po prostu lubią i tyle.Pieprzeni moraliści.Na wszystko mają receptę tylko często jest tak,że jak im się w życiu zakotłuje,to sami najbardziej płaczą i obwiniają o wszystko innych tylko nie siebie.Przecież oni są cacy i bez skazy :P

a co wspólnego ma czyjś \"poziom\" ze zdradą? zresztą pewnie istnieją różne interpretacje pojęcia \"ktoś na poziomie\", w tym przypadku facet...

w kwestii formalnej po świecie chodzi tyle pięknych mądrych wykrztałconych kobiet a najdziwniejsze jest to ze te kobiety to - kochanki właśnie

xyzed - nikt nigdy nie zarzucił ci jeszcze prymitywizmu? No to ja pierwsza będę. Ale z ciebie dupek!