*Dora* 0 Napisano Luty 5, 2007 Dzień dobry! Ja już w pracy :) W nocy nie spałam i się wierciłam, myślałam o zębach i o orto. Dziś wizyta :P Boję się, że powie coś co mi sie nie spodoba :-(, że np. będę musiala wyrwac jeszcze jakieś zęby albo, że tych ze środka nie wyciągnie :O Mam chyba jakąś obsesję :D W dodatku rano sie budzę i zrobila mi się mała zajadka :-( Mam nadzieję, że się nie powiększy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Luty 5, 2007 Dora, nie wiem jak jest u ciebie ale moja ortodontka dopiero po zrobieniu wycisków i analizie zjeć powiedziała mi co i jak:-), u mnie było tak wizyta numer 1-wyciski, wizyta numer 2- rozmowa tłumaczenie ogladanie jeszcze raz buzi,przedstawienie planu leczenia i kosztów, wizyta numer 3- aparat:-):-), ale jakby co przycisnij swoja otro powiedz ze zalezy tobie na czasie:-):-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Luty 5, 2007 Trzymam kciuki za twoja wizyte:-):-), bedzie dobrze, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Luty 5, 2007 Dzięki aparatka- :) Kurcze jak tak to aparat będę miała chyba w maju :) Może nie ma co jej przyśpieszać, bo zrobi byle jak :) Jak juz zostana u niej zdj. to jakbym chciała potem jechac do chirurga szczękowego na wyrywanie ósemki to musiałabym od niej zdj. odebrać, nie? Bo do chirurga trzeba? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Luty 5, 2007 Tak Dora, do chirurga trzeba miec zdjecie, musi wiziec wszystko:-) Cala, bezsennośc ciebie dopadła;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cala 0 Napisano Luty 5, 2007 aparatka-, żebyś wiedziała. Cierpię na nią od dawna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Luty 5, 2007 Uuuu , biedactwo, ja śpie jak zabita:-), wstaje wczesnie, uwielbiam wstawac wcześnie rano czyli około 8:-):-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cala 0 Napisano Luty 5, 2007 O rany :O Dla mnie to samobójstwo! No nic, idę się ogarnąć i sru na praktyki :/ Miłego dnia laski. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Luty 5, 2007 Miłego dnia Cala:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Luty 5, 2007 Cala - gdzie masz praktyki? aparatka- zazdroszczę ci, że masz juz ósemkę za sobą :O Ja wstaję o w nocy (przynajmniej dla mnie to jest środek nocy!), budzik dzwoni o 06:15 a ja się zwlekam ok. 06:30 :O i wychodzę z domu 07:15. Praca zaczyna się 07:30, nie raz się trochę spóźniam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ileneczka 0 Napisano Luty 5, 2007 Dora na dwie szczeki metalowy :) :) :) :) :) :) ale sie ciesze :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Luty 5, 2007 Ja na razie na jedna szczekę, bo nie mam kasy :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kahakaha Napisano Luty 5, 2007 czesc Wam:) dzis kolejna wizyta u dentystki. oczywiscie wzięłam poprzednim razem znieczulenie i poczułam tylko ukłucie igiełką a potem to nic:) Tylko wiecie co mnie zdziwiło? bo ja mam na kilku zębach takie czarne kropki i byłam pewna, że to trzeba będzie leczyć a pani doktor mi nic nie wspominała o tych zębach, tylko 2 inne i 3, które mają ubytki klinowe. Czy wy też tak macie, że macie czarne plamki na zębach a mimo to zęby są zdrowe?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Luty 5, 2007 Ja mam na kilku zębach czarne kropki. Dentystka ich nie robiła. Dopiero na końcu leczenia powiedziała, że na ostatniej wizycie \"załata\" wszystkie kropeczki. Bo to sa małe dziureczki :) Fajnie, że sie odważyłas do dentysty! Ja tak samo panikowałam. Prawda, że człowiek głupi? Nie poszedł wcześniej... Powiedz czy zastanawaisz sie dalej nad aparacikiem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nescafe 0 Napisano Luty 5, 2007 tak Was czytam i czytam i zastanawiam się...ktos napisal, że zaklada na jeden łuk bo teraz nie ma kasy. Fakt, orto do której ja trafiłam była straszna, ale powiedziała, ze nie można zrobić na jeden łuk jesli leczenie ma przynieśc skutek. Trzeba na dwa. Ja tez bym wolała na jeden. Można tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kahakaha Napisano Luty 5, 2007 no człowiek głupi, że aż boli:P pocieszyłaś mnie Dora z tymi kropkami:), bo już się wystraszyłam, że mam jakaś ślepą (chociaż przemiłą) dentystkę:P nad aparacikiem dalej się zastanawiam:) byłam już u orto i kazała mi wyrwać 4 zęby- 2 z góry i 2 z dołu, innej możliwości nie widzi, bo musi nasunąć górną szczękę na dolną i trochę się boję tego starczego profilu i w ogóle:/ ale zdecydowana na aparat jestem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cala 0 Napisano Luty 5, 2007 W laboratorium techniki dentystycznej i ortodoncji. I właśnie wróciłam, wcześniej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Luty 5, 2007 Nescafe - to ja pisałam o jednej szczęce. Wiem, że najlepiej za 2 luki założyć, ale na razie na drugi nie mam kasy :-( Postaram sie jak najszybciej zebrać, żeby założyć aparacik i na dół. Słyszałam, że muszą być oba łuki, żeby była zachowana równowaga :) kahakaha - Twoja wada to wysunięta gróna szczęka do przodu? Może obyłoby sie bez wyrywania.... Jest taki aparacik DAMON :) On poszerza szczekę bez wyrywania zebów :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Luty 5, 2007 kahakaha - a ile masz latek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cala 0 Napisano Luty 5, 2007 *Dora*, Nescafe, ja chciałam założyć aparat tylko na górny łuk. Orto powiedziała, że muszę też na dolny, dla równowagi. I z reguły zakłada się aparat na dwa łuki. Jednak nie zawsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ski 0 Napisano Luty 5, 2007 Ja miałam przyśpieszoną sprawę bo wizyta nr 1: omówienie planu, skierowanie po zdjęcia, założenie gumeczek, wizyta nr 2: oglądnięcie zdjęć i skorygowanie planu leczenia, założenie aparatu itp itd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nescafe 0 Napisano Luty 5, 2007 Dziewczyny, a mogłybyście mi napisac coś o tyłozgryzie i jego leczeniu? Jestem alikiem, a mam tę wadę podobno i nic mi o niej nie wiadomo. Tak po krótce. I czy ciężko ją wyleczyć, szczególnie jak się ma 28 lat:)? A można poprosić tylko o naprostowanie zębów, bez leczenia wady? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cala 0 Napisano Luty 5, 2007 Nescafe, ja również mam tyłozgryz. M.in. dlatego muszę mieć założone dwa łuki od razu. Tyłozgryz, tak jak napisałaś jest bardzo trudny do wyleczenia. Takie wady leczy się przed okresem dojrzewania, u dziewcząt przed pierwszą miesiączką. Do leczenia tyłozgryzu służą m.in. wyciągi, sprężyny, które umocowuję się do aparatów i one wyciągają żuchwę do przodu. Jednak w naszym wieku (ja mam 21 lat) wada ta może powrócić pod wpływem nacisku mięśni żwaczowych i całe leczenie oraz kasa na nie wydana może zostać wyrzucona w błoto (pisałam juz kiedyś o tym). W grę wchodzi również operacja, na którą ja bym się nie zdecydowała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nescafe 0 Napisano Luty 5, 2007 Stąd włąsnie moje drugie pytanie. skoro moja wada nie przeszkadza mi w zyciu, czy mogłabym nosić aparat tylko po to, żeby naprostowac swoje krzwy jedynki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cala 0 Napisano Luty 5, 2007 Tak, jasne. To w końcu Ty dokonujesz wyboru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Luty 5, 2007 A słuchajcie: Jak sie bedzie nosic aparat na oba łuki to nie naprostuje trochę tyłozgryzu? Lęcę już dodoma ;) Czeka na mnie TIRAMISU, mniam, mniam... :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kahakaha Napisano Luty 5, 2007 ja mam 24 lata:) Cala, widzę, że jesteś tu niejako ekspertem, więc chciałam się Ciebie zapytać, czy zgryz otwarty jest ciężki do wyleczenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cala 0 Napisano Luty 5, 2007 *Dora*, no nie. Przy tyłozgryzie trzeba wysunąć żuchwę do przodu. Aparat stały tego nie zrobi. On jedynie prostuje zęby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cala 0 Napisano Luty 5, 2007 kahakaha, nie jestem expertem bez przesady :P Az się zawstydziłam. Wiem tyle co miałam na wykładach, nawet mniej ;) Jeśli chodzi o zgryz otwarty... Jest to wada pionowa, którą wyleczy się aparatem stałym. Nie powinno być większych problemu. Jednak trzeba pamiętać, że każdy przypadek chociażby tej wady jest indywidualny i to lekarz po zweryfikowaniu jamy ustnej pacjenta, zdjęć rtg dokonuje werdyktu i opracowywuje plan leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach