aparatka- 0 Napisano Marzec 21, 2007 Dora, no to gratulacje, masz zdrowe zabeczki!!! Treaz tylko szybko sie ma szczepienie udaj, i do dzieła:-), trzymam za Ciebie kciuki Miłego dnia aparatki:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubdziub 0 Napisano Marzec 21, 2007 Aparatka z większym stażem - kurde, jak ja ci zazdroszczę, że jesteś już na takim etapie, że myślisz o zdjęciu aparatu. I wam dziewczyny też, że jesteście już w trakcie leczenia. Mnie już gumki nie przeszkadzają tak jak na początku, mam przynajmniej motywację, żeby nie jeść tyle, więc żywię się głównie płatkami na śniadanie, jogurtem w pracy i czymś miękkim na obiadek:) I tylko czasami jak sobie pomyślę, ze to już pojutrze to zaczyna mnie to przerażać. No ale wy dajecie radę to ja tez dam :) Zrobię sobie zdjęcie mojego uśmiechu teraz, i ustawię jako tapetę żeby pomagała w ciężkich chwilach. Trzymajcie się ciepło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubdziub 0 Napisano Marzec 21, 2007 Ach, dziewczyny, dzisiaj pierwszy dzień wiosny, chociaż pogoda na to nie wskazuje :) Zastanawiam się jeszcze czy powinnam uprzedzić szefową o aparacie, czy to moja prywatna decyzja? Orto twierdzi, ze szefostwo czasami się burzy, ale nie pracuję jako \"osoba reprezentacyjna\" więc chyba nie mam obowiązku się pytać. Zresztą i tak już nie zmienię decyzji :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Marzec 21, 2007 No właśnie, witajcie z pierwszym dniem wiosny! aparatka- dzięki! Boli mnie dzis głowa i jakoś mi tak zimno, brrrr, w dodatku te pieczenie w cewce :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sanderkA 0 Napisano Marzec 21, 2007 No własnie pierwszy dzien wiosny a u mnie leje deszcz...:( jejjku juz sie nie moge doczekac az zaloze sobie aparat... jeszcze miesiac i bede mogla powiedziec,ze jestem juz tak na serio zadrutowana:) dziubdziub---> u mnie w pracy mam luzik bo nikt nie robi mi problemow z powodu noszenia aparatu (ktorego jeszcze nie posiadam tak do konca, ale i tak seplenie z ta plytka na podniebienu:). choc uprzedziłam wczesniej szefowa, ze bede miala aparat, ale jest jak najabrdziej ok:D a w sumie duzo rozmawiam z klientami bo pracuje w salonie kosmetycznym:) zycze wszystkim powodzonka w noszeniu naszych drucikow i pozdrawiam serdecznie:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 21, 2007 Dora ty chorowita kobietko, wylecz te swoje dolegliwości i zajmij sie tą 8 bede Ci codziennie powtarzać, bo jeszcze sie rozmyślisz i nie załozysz tego aparatu:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Marzec 21, 2007 aparatka- nie rozmyśle się :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 21, 2007 No ja mysle, jestes tu szefową i jakby to wygladało:-), a czy bedziesz miała góre czymś rozszerzana?? Ja sie zastanawiam co mi wsadza na to podniebienie, mam pierscienie na 6 i 7:-(, az tyle bo to chyba przygotowane do tego na rozszerzanie:-), pójde po świętach dopiero do orto bo sie boje ze przez mi coś tam wsadzi i nie bede mogła jeśc na święta:-):-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzix 0 Napisano Marzec 21, 2007 Ja mam zakłądany w przyszłym tygodniu... skoro przezyłam usunięcie dwóch żebów, to przeżyje resztą :) do pielęgnacji kupiłam sobie specjalny irygator do zębów, podobno super doczyszcza wszystkie zakątki... dziewnie się czuje bez dwóch zębów, słabo się gryzie, no ale skoro mam być jeszcze piękniesza ;) to pocierpię :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubdziub 0 Napisano Marzec 21, 2007 A ja właśnie zastanawiam się co kupić do czyszczenia zadrutowanych zębów. Specjalną szczoteczkę chyba dostanę w aptece, bo elektryczna specjalna dla aparatów niestety za droga. No i pasta - przez cały czas używałam wybielającej bo niestety kolor moich zębów też nie powala mimo wybielania u dentysty, ale podobno przy aparacie nie powinno się takiej używać. Może Elmex? Czytalam, że dobra. A jakiej wy używacie? Zwykłej czy jakiejś specjalnej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PiBi Napisano Marzec 21, 2007 Właśnie moje kochane aparatki, orto mówiła coś o jakiejś płytce którą będę nosiła przed założeniem aparaciku na górną szczękę. Niestety moja górna szczęka jest za wąska do żuchwy i chyba będzie to służyło poszerzeniu jej (tak myślę:) ) Z tego co usłyszałam to chyba będę ją nosiła przez 4 tygodnie. Miała któraś z was coś takiego ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 21, 2007 Je nie wiem jakbede miec rozszerzana ale zebym nosila tylko 4 tygodnie to by bylo super:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Marzec 21, 2007 Nie będę miała nic na rozszerzanie, tylko jakiś drut podniebny do trzymania w miejscu 7-ek. Jak nie urok to sraczka :) W pracy trzęsłam się dziś z zimna, brrr, a teraz mierzę temperaturkę bo czuję sią \"niewyraźnie\" :) Zjadłam czosnku i mam nadzieję, że mnie nie rozłoży!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sanderkA 0 Napisano Marzec 21, 2007 Niestety ja posiadam taka plytke do poszerzania gornej szczeki i bardzo bym sie ucieszyla jakbym miala nosic ja 4 tygodnie:) niestety to ma potrwac 4 miesiace:D:D coz powinnam przezyc:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PiBi Napisano Marzec 21, 2007 A Sanderka jaką masz wadę, masz może szerszą górną szczękę od dolnej? Ja z tego co słyszałam to 4 tygodnie, ale bardzo możliwe, że z 4 miechy. :P Powiedz mi czy to jest wygodne (śmieszne :D) i czy się w tym sepleni ?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sanderkA 0 Napisano Marzec 21, 2007 PiBi ja mam w ogole za waskie obie szczeki wiec to jest troszke inna wada niz twoja.:) w sumie nosze ten aparat aby uniknac wyrywania gornych zebow do stalego aparrtu...Powiem Ci tak: nie jest to w ogole wygodne ale mam juz ja 6 dni i idzie sie przyzwyczaic:D zreszta jak do wszystkiego:) a seplenie strasznie ale orto powiedziala,ze za tydzien, dwa bede juz mowila normlanie zreszta sama juz widze poprawe w mowie od piatku:) tylko codzienne przykrecanie tej plytki jest troszke bolesne:( a musze to robic sama w domu( tzn mama mi to przykreca:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PiBi 0 Napisano Marzec 21, 2007 HeHe, w sumie ja ogólnie nia mam krzywych zębów, u góry prawa dwójka zachodzi mi pod jedynkę i prawa trójka też jest taka trochu wystająca na dole nie wspomnie już o moich krzywych jedynkach które są odchylone do tyłu i stykają się tam (tworzą taki trójkącik) A całe zamieszanie z aparatem zaczęło się od tego, że chciałam wyprostować tą górną dwójkę aparatem wyciąganym no i zaczęła się przygoda :):P Heh to mam nadzieję, że nie będzie najgorzej z tą płytką i nie będę musiała wyrywać ząbków przynajmniej na górze, bo na dole jestem pewna że będę musiała coś wyrywać..;/ (jak wspominałam wcześniej prawdopodobnie po 2 ząbki z każdej strony :(:( ) I dobrze, że się dokręca samemu, bo jakbym miała jeździć codziennie do orto to by mnie coś trzasło :D:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PiBi 0 Napisano Marzec 21, 2007 Te krzywe jedynki(trójkąciki :D) to na dole :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 21, 2007 PiBi, chyba po jednym zabku z każdej strony nie po 2:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 21, 2007 PiBi, chyba po jednym zabku z każdej strony nie po 2:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sanderkA 0 Napisano Marzec 21, 2007 Kurcze a ja sobie wlasnie dokrecilam plytke...cholerka boli jak nie wiem ale wytrzymam bez przeciwbolowych:) poki co zmykam spac i milcyh snow zycze wszystkim:) Dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hiruni 0 Napisano Marzec 22, 2007 A ja mój aparacik mam już miesiąc i póki co jest naprawde OK. Jem wszystko nawet orzechy a teraz jem właśnie jabłko. Korzystam póki moge bo za dwa tygodnie ide do orto i może mi tak ząbki podktecie że bede miała problem żeby chleb jeśc ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PiBi 0 Napisano Marzec 22, 2007 Ale właśnie Aparatko ona wspominała o 2-óch zębach z każdej strony, chyba, że ja już mam jakieś omamy :D Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz :) Czyli po 1-ym z każdej strony :) Właśnie wróciłam, ze szkoły po niej byłam robić zdjonko cefalometryczne :) Jutro mama je zawiezie do orto i będę wiedziała, kiedy następna wizyta :D:] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PiBi 0 Napisano Marzec 22, 2007 Może mi ktoś napisać jakich akcesoriów używacie przy noszeniu aparatu. Chodzi mi o szczoteczkę do zębów itp. A przy okazji jakiej szczoteczki używacie i ile ona kosztuje :) Co polecacie ? :);D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem Napisano Marzec 22, 2007 witam, ja używam zwykłej szczoteczki do aparatu Oral-B - ma takie krótsze włoski pośrodku na aparat do tego taką szczoteczkę - taką malutka okrągla główka max 1cm średnicy z dłuższymi włoskami - tak z 1,5cm - jak mi jedzonko ugrzęźnie to nią wymywam, i wyciorek - ale już mam za ciasno między zębami i nie mieści się :) poza tym powinno się nitkować ale mi się nigdy nie chce przeplatać nitki przez aparat więc nitką bardzo rzadko myję, płukam po myciu płynem Meridol, ale to bardziej na dziąsła szczoteczka oral-b - ok 12zł, ta druga i wyciorki kupiłam w zestawie u orto na początku lecznia, cały zestaw kosztował ok 40zł ale tam było duuużo różnych przyrządów dziwnych:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gini* 0 Napisano Marzec 22, 2007 witam po dłuższej przerwie i po 2 mies. noszenia aparatu ruchomego. dzisiaj miałam założone na zęby coś strasznego i może mi powiecie, czy to choć trochę przypomina aparat stały i mnie pocieszycie :D otóż są to takie 2 metalowe pierścienie na ósemkach, jeden u góry, drugi u dołu. mają wystające kolce i już wiem, że będę miała poranioną całą jamę ustną po tej stronie ;( natomiast sztuczka jest taka, że na te wystające kolce muszę zahaczać gumkę - na górny i na dolny pierścień. gumkę mam nosić prawie cały czas oprócz jedzenia. jeszcze jej nie zakładałam sama, ale jestem przerażona, bo ona ma średnicę kilka mm, a ósemki są z tyłu! nawet tego w lusterku nie widzę, co mam zrobić. czy przy stałym aparacie też występują podobne cuda? ;) może Romek ma jakieś doświadczenia z taką metodą leczenia, jakich problemów mogę się spodziewać, czy jest jakaś metoda, żeby szybko nauczyć się zakładać te gumki? i czy to jest skuteczne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 22, 2007 Ja uzywam oral b elektryczną ze zwykła końcówka, chyba lepsza niz ta ortho, mam jeszcze końcówke z taka zółta gumeczka i taka mała wąską,płyn sensodyne i pasta sensodyne a raz na jakis czas, clinomyn:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sanderkA 0 Napisano Marzec 22, 2007 przepraszam was ze puszczam tu link ale nie moge zostawic tak tego...wiem ze sa tu wrazliwi ludzie na bol... wiec prosze podpiszcie sie pod ta petycja.... http://www.petycja.dl.pl/ aha ja nie poogldalam tego filmu do konca tylko pare sekund...jelsi ktos ma slabe nerwy to nie ogldajecie. Z gory dzieki i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sanderkA 0 Napisano Marzec 22, 2007 zreszta i tak nie wiem czy jets osoba ktora to poogladla do konca...:( smutne ale prawdziwe...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PiBi 0 Napisano Marzec 22, 2007 Jejq Sanderko na prawdę to jest okropne sama wytrzymałam kilka sekund i koniec, jak ludzie mogą być tak okrutni :( || Dzięx Aparatko za odpowiedź :) Pewnie orto mi jeszcze powie na temat szczoteczek, nici itp. i na pewno coś poleci ale zawsze możecie mi napisać co i jak :), żebym wiedziała czy warto zainwestować czy nie :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach