aparatka- 0 Napisano Marzec 22, 2007 MMJ jak dobrze ze moj chirurg taki sprytny był:-), ja jestem pełna podziwu dla ciebie ze tyle wytrzymałas:-), ja na wyrywaniu drugiej 8 co chwilke pytałam czy juz:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 22, 2007 MMJ jak dobrze ze moj chirurg taki sprytny był:-), ja jestem pełna podziwu dla ciebie ze tyle wytrzymałas:-), ja na wyrywaniu drugiej 8 co chwilke pytałam czy juz:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MalutkaMałaJa 0 Napisano Marzec 22, 2007 Może i szkoła specjalna to inne realia, ale nie do końca :) . To są normalne osoby, które też potrafią dać nieźle popalić, np: \"Ja pierodolę taką lekcję\" i u nas się zdarza tak jak gdzie indziej :) . Powiem tak, gdybym była uczennicą, pewnie byłoby mi trudniej u nas, a jestem nauczycielką, więc aparat jest dla nich ok. Ale tak naprawdę to przecież zależy od nastawienia. Koleżanki uważały, że wydziwiam i wydaje pieniądze, że mi się w głowie poprzewracało ;) . Grunt to się nie przejmować. Ja aparat traktuje jako atut, ozdobę :) . Lubię go, nawet jak czuję, że dolna warga jest trochę otarta :) . Wracam do pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MalutkaMałaJa 0 Napisano Marzec 22, 2007 Aparatko, sama się dziwię, że tak to przyjmuję :) . Ale to dobrze, bo się nie boję i żartuję z tego. Mała_Lenko, nie jest źle być nauczycielem :) . Ja uwielbiam swoją pracę, ale trafiłam na fantastyczne osoby, sama się od nich mnóstwo nauczyłam (mówię o uczniach i koleżankach z pracy). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gini* 0 Napisano Marzec 23, 2007 tatonka, dzięki za odpowiedź. faktycznie okazało się to wykonalne :) zakładam już tę gumkę bez większych problemów, za to gorzej się ją zdejmuje. ale jak płukam usta, to jednak mi leci trochę krwi, te dolne wewnętrzne kolce ranią mi język. mam nadzieję, że za jakiś czas przestaną. a jak długo nosiłaś te gumki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sanderkA 0 Napisano Marzec 23, 2007 mykas ---> samo zakładanie tej plytki w ogole nie boli:) jest ok tylko bardzo uciazliwe w pozniejszym czasie:) ja mam to na gornej szczece zalozone, a na noc nie mam dodatkowo zadnej maski przytrzymujacej:) Od zalozenia minal juz dzis tydzien i zaczynam normlanie mowic i jakos sie od tego juz powoli przyzwyczailam:) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sanderkA 0 Napisano Marzec 23, 2007 eh jak u was z pogoda?? bo u mnie leje deszcz...;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Surprise Napisano Marzec 23, 2007 Witam wszystkich! :) Mam już założony aparat, od wczoraj :) górę i dół :) metalowe, zamki mini :) bardzo mi się podoba :) tylko... obciera mnie zamek na górnej trójce :/ nałożyłam wosk na cały zamek, ale nie pomógł w 100%. No, ale dam radę... :) mam jeszcze jeden problem. Nie mogę zacisnąć zębów wcale, bo zamki na jedynkach górnych kolidują z zamkami na dolnych jedynkach. Nie mogę, więc normalnie jeść, bo nie mogę jednocześnie z tego powodu gryźć ;) wygląda na to, ż będę jeść papki, dopóki nie wyprostują mi się zupełnie :P Bałam się, że odgryzę zamki w nocy, ale szczęśliwie są na swoim miejscu :) wrażenia super :) bardzo się cieszę :) ligaturki wzięłam srebrne :) wygląda super, przynajmniej mi się bardzo podoba :) Co do wyrywania dolnych piątek, to poszło bardzo dobrze :) jeden ząbek był usuwany chirurgicznie, gdyż był zablokowany, ściśnięty przez zęby sąsiadujące :) wyrywanie nic nie bolało, tylko później... Miałam stan podgorączkowy, czułam wiercenie, miałam naruszoną żuchwę... Nie mogłam podnieść własnymi siłami głowy, tak mnie bolało... Okropny ból w całej szczęce, szyi. Z wielkim trudem połykałam ślinę... Ze względu na ból, ale i bardzo mocne znieczulenie. Poza tym rany jeszcze trochę krwawiły, pomimo szwów. Czułam się jakbym była po wypadku... Taki ból. NIe mogłam nawet unieść głowy sama... Stan podgorączkowy ustąpił... Zasnęłam i rano było już o wiele lepiej :) Cieszę się, że już mam to za sobą :) Teraz nyję ząbki pastą Elmex. Czyszczę zamki szczoteczką ortodontyczną i wyciorkami :) Zamówiony mam irygator do aparatu, ale trzeba poczekać. Pozdrawiam wszystkich! :) Cieszę się bardzo, że mam swój upragniony aparat, na górę i na dół :) Ciężka droga do przejścia, aby nareszcie założyć go, ale udało się :) do samego końca było ciężko, ale... nareszcie, udało się :) P.S. Tak dla przypomnienia, gdyby było potrzebne do tabelki, mam 15 lat :) Pozdrawiam wszystkich, jeszcze raz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gini* 0 Napisano Marzec 23, 2007 a napiszcie, o co chodzi z tym woskiem, podobno to zapobiega obtarciom, ale orto mi nie dała, powiedziała, że to niewiele pomaga. czy ten wosk sobie samemu można kupić i nałożyć? :D ja też jeść nie mogę, każdą drobną rzecz jem z pół godziny i z wielkim bólem :( mam nadzieję, że to minie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
damonka2 0 Napisano Marzec 23, 2007 Surprise >> a orto nie nałozyl Ci na zeby specjalnego wypelnienia zebys nie zgryzala zameczkow??? Odkad mam aparat ( prawie 2 miesiace) zgryzlam w nocy dwa zameczki> Na szostkach mam specjalne wypelnienie niebieskie zebym nie domykala buzi i nie uszkadzala zamkow. zapytaj lepiej orto po co masz placic jakby Ci sie oderwal pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubdziub 0 Napisano Marzec 23, 2007 Surprise - fajnie, że masz już to za sobą. Ja za 2 godziny mam wizytę u orto i zaczynam mieć lekkiego stracha, ale twoja opowieść mnie podbudowała, że może nie będzie tak źle. Podobno szczoteczkę dostanę w gabinecie, pastę muszę sobie kupić sama. Pora więc zjeść ostatni posiłek :) bo potem to już może być z tym ciężko. Miłego dnia, trzymajcie się dziewczyny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała_Lenka 0 Napisano Marzec 23, 2007 wosk i szczoteczkę dostałam w gabinecie obydwie te rzeczy można kupić w aptece mnie obcierał przez pierwsze 4 dni pierścień to wosk mi pomógł i to bardzo skutecznie po tygodniu już nic mnie nie obcierało po 3 dniach już normalnie kanapki jadłam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gini* 0 Napisano Marzec 23, 2007 a jak to się nazywa w aptece? wosk do aparatów ortodontycznych? i ile mniej więcej kosztuje? no ja jestem ledwo 1 dzień od założenia... ale skoro mówisz, że po 3 dniach przestało uwierać, to pocieszające. ja mam taki problem, że mnie każde ciało obce w ustach doprowadza do szału, przy myciu zębów mam odruch wymiotny :( pierścienie mam na 8, a więc z tyłu języka.. wyobraźcie sobie, że ktoś Wam tam coś wkłada na koniec języka... brrr... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
damonka2 0 Napisano Marzec 23, 2007 gini* wosk podobno nie jest drogi kosztuje cos kolo 10zl zalezy tez jaki ...ja mam w plastrze ktory trzeba namoczyc a pozniej przykleic na aparat.Nigdy go nie uzywalam nie bylo takiej potrzeby... ja mam taki : http://www.e-plomba.pl/produkt.php?id=617&p=2 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
damonka2 0 Napisano Marzec 23, 2007 ten na linku kosztuje 30 zl ale w nim jest cos okolo 30 plytek wiec sie oplaca:) nawet tego nie zuzyjesz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała_Lenka 0 Napisano Marzec 23, 2007 ja miałam w takim cienkim pudełeczku nie trzeba było go namaczać i nie był w plasterkach tylko w takich rurkach było ich ok 5 zużyłam połowę jednej rurki zostawiłam go sobie przyda się jak będą montować mi aparat na dół Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kachawi Napisano Marzec 23, 2007 Ja własnie sciagnelam gore a dol jeszcze mam. Trwalo do dwa lata, ale efekt super. Było warto, a do aparatu mozna sie przyzwyczaic. Mam 24 lata. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gini* 0 Napisano Marzec 23, 2007 dzięki za info, dziewczyny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kachawi Napisano Marzec 23, 2007 Aparat nie przeszkadza w NICZYM....mój mąż nigdy nie miał nic przeciwko temu , że mam aparat. W sporcie tez nie. Tylko trzeba uważac na jedzenie twardych rzeczy bo zamki moga sie odkleic i jest klopot. Ja dzieki aparacikowi przestałam jesc codziennie batoniki. Za to mam nawyk noszenia przy sobie wody mineralnej zeby wyplukac to i owo spomiedzy drucików. I zeby myje 3-4 razy dziennie, a napewno za kazdym razem jak wychodze do ludzi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kachawi Napisano Marzec 23, 2007 na otarcia mozna kupc masc która przyspiesza gojenie ranek nie pamietam nazwy ale uzywa sie ja tez do ran od protez. Trzeba zapytac w aptece. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kachawi Napisano Marzec 23, 2007 powtórka z bólu całej szczeki może byc praktycznie przy każdej wizycie kontrolnej u Ortodonty i trwa ok 3 dni. Zalezy jak bardzo bedzie chcial zmienic ustawienie zabkow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kachawi Napisano Marzec 23, 2007 aha i polecam paste do zebow Blend-a med cytrynową. Mi po miesiacu czy dwoch znudzilo sie dwudziestominutowe mycie zebow i kazdej szparki miedzyzebami. Pije duuzo herbaty i jem duzo słodyczy i dzieki tej pascie po zdjeciu aparatu nie mialam ubytków i przebarwien. Od czasu do czasu uzywalam plynu do plukania ust Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SUNSHINE23 0 Napisano Marzec 23, 2007 na obtarcia i ranki- sachol:) natychmiastowa ulga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katekatee 0 Napisano Marzec 23, 2007 Witam po dłuższej przerwie, aparacik mam już 9 dni i posumowując bolało dwa dni a potem zero bóku, nakupiłam sobie zupek, jogurtów itp a już normalnie jem wszystko na co mam tylko ochotę, a ja myślałam że co schudnę:) Mam przeźroczyste ligaturki strasznie farbują jak wypije coca cole to już widze jak żółkną używam pasty wybielającej żeby mi je lepiej wyczyściło. ogólnie luzik nic nie boli nie uwiera, do wszystkich niezdecydowanych; To jest najlepsza decyzja jaką w życiu podjęłam!!!Aparat jest super, prawie go nie widać mówie normalnie a za dwa lata będe mieć piękne ząbki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała_Lenka 0 Napisano Marzec 23, 2007 lepiej nie używać pasty wybielającej bo po zdjęciu będą widoczne kwadraciki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katekatee 0 Napisano Marzec 23, 2007 ale ja jej nie używam cały czas, zresztą i tak mam zamiar po zdjęciu wybielić zęby a tak będe miała bynajmniej do tego argument a nei z czystej próżności:) Wiesz bo ja mam problem z doczyszczeniem zębów i jak użyje pasty wibielającej to osad lepiej schodzi, robią mi się takie żółte obwódki naokoło zamków a jak umyje wybielającą to to schodzi tez tak ktoś ma?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała_Lenka 0 Napisano Marzec 23, 2007 ja mam strasznie białe zęby choć piję hektolitry cherbaty i jem tony czekolady i zębów nie można wybielać po zdjęciu aparatu trzeba pare miesięcy odczekać nie wiem dokładnie ile Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem Napisano Marzec 23, 2007 Mała_Lenka - jasne ze można myć wybielającą pastą - piszę o tym non stop.. nieważne.. chodzi o to, zeby nie była silna - mocno wybielejąca.. nie zostana żadne kwadraciki :) zębów nie można wybielać po zdjęciu minimum 3 miesiące, ale lepiej poczekać 6 aż dojda do siebie, szkilwo etc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PiBi 0 Napisano Marzec 23, 2007 Powiedzcie mi ile czasu od zrobienia wycisku minęło aż do założenia aparatu. Ja prawdopodobnie pójdę go(odcisk;) ) zrobić za tydzień w piątek :) (Tylko pewnie najpierw będę musiała nosić płytkę, nie wiem jak się ona fachowo nazywa, na rozszerzenie górnej szczęki na pewno dowiem się w piątek, o ile w tym dniu będę miała wizytę, kiedy mi założą aparat i ile czasu będę nosiła tą płytkę i aparacik.) Mam nadzieję, że po tych 4-rech tygodniach (jak nie miesiącach;/) orto założy mi górę a dół to pewnie wtedy gdy wyrwę zęby, tylko ciekawie jak bo jeszcze dolne 8-ki mi nie wyszły;/ (Czy w tym wypadku będę musiała wyrwać inne zęby? np. 6-tki?? A co będzie jak już będę miała aparat i zepsuje mi się jakiś ząb?) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem Napisano Marzec 23, 2007 PIBI - to idziesz do stomatologa i leczysz ząbek:) przecież nie będziesz czekać do zdjęcia, bo po długim czasie to już mogłoby nie być co leczyć prawda:) ja miałam wycisk miesiąc przed zakładaniem aparatu, w międzyczasie wyleczyłam ostatni ząb i załozyli mi aparat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach