Emma23 0 Napisano Maj 1, 2007 a teraz cos o zebach:/ aparatko ile nosials dol zanim ci gore zalozyli??? mi orto mowila ze po 3 miasiacach zaloża mi doł a dzis mija dokladnie 4 miesiace 17 dni od kiedy nosze gorę:) wizyte mam pod koniec miesiaca i pewnie dalej nic nie bedzie wiadomo:) juz chce ten dol!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emma23 0 Napisano Maj 1, 2007 widze ze jak ja jestem to wszyscy sobie poszli gdzies:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 Mam strasznego cykora przed jutrzejszym wyrywaniem... a tak swoją droga niezłą majówkę sobie zafundowałam... :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 czy ktoś mógłby po krótce napisać co się dzieje od momentu usunięcia zebów do założenie tego "właściwego" aparatu? Czytam wszystkie wypowiedzi i powiem szczerze że mam mętlik w głowie, bez przerwy tylko jakieś separatory, łuki, gumki.... nic juz nie wiem, nie sadział ze to takie skomplikowane... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaja989 0 Napisano Maj 1, 2007 hej, gdzie kupujecie wyciorki?? w aptece?? bo moj sie własnie zepsuł;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Maj 1, 2007 Witam d niu 1-ego Maja! Dobrze, że dziś wolne, bo ja nadal mam problemy z widzeniem :O Nie mogę patrzeć w monitor, bo mnie poraża światłem i bardzo słabo widzę :-( Po tych kroplach do badania dna oka widzę jeszcze gorzej. Mam nadzieję, żę to lada dzień będzie mijać, bo jestem tak jakby \"niezdolna do pracy\", nie wiem co to będzie.... Tyle lat czekałam na dobra pracę a jak już ją mam to d*** Popadam chyba znowu w depresję z tego wszystkiego. A co u was aparatki? jak spędzacie święta majowe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MalutkaMałaJa 0 Napisano Maj 1, 2007 Dora, te krople, które mają ułatwić badanie dna oka powodują właśnie to, że się słabo widzi. Wiem to, bo moje znajome dziecko ma brać te krople i okulistka powiedziała, ale to jest normalne. Krople mają rozszerzyć źrenice. Jedno dziecko, kiedy miało zakraplane oczka, przewracało się na prostej drodze. Wiem, że to przykre, ale minie po braniu kropel. Raczej nie powinnaś teraz nadwyrężać wzroku przy monitorze. Emma :) , u mnie w porządku. Jadę jutro na wycieczkę do Pragi :) . W sobotę byłam na weselu, w przyszłą sobotę idę na następne. A na wakcje najprawdopodobniej przeprowadzam się (to podoba mi się najmniej, bo do miasta, które w ogóle mi się nie podoba, jest daleko i be). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emma23 0 Napisano Maj 1, 2007 MMJ czemu musisz sie przeprowadzic?? zazdroszcze wycieczki tez bym chcetnie wyskoczyla gdzies odpoczac ale finanse nie bardzo pozwalaja:( jak efekty pracy aparatu???jestes zadowolona?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fantazya 0 Napisano Maj 1, 2007 PiBi dawaj maila to Ci wyśle moją fotkę, mam tak zrobione zdjęcie że widać trochę hassa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pawel17 Napisano Maj 1, 2007 Hej wszystkim. Widze ze same dziewczyny sie tu udzielają ale i tak zdecydowalem sie napisac. Mam nadzieje ze mnie nie wyrzucicie:P. Tez chce zalozyc stały aparacik bo moim marzeniem jest miec ladne biale zęby :). Na gorze z moim zgryzem nie jest tak zle ale na dole jest duzo gorzej, zeby nachodza na siebie bo brakuje miejsca. Strasznie sie boje, nie wiem jaka bedzie reakcja znajomych. Jak to bylo u Was? Nie przezywali was "szczęki" czy cos w tym stylu? ;) I tak sie bardzo nie przejmuje tym co powiedza inni bo wiem jakie beda rezulataty "po" ale chyba rozumiecie moje obawy bo pewnie same bylyscie w takiej sytuacji:). I jak to jest z tym calowaniem i powodzeniem u płci przeciwnej? Czy taki aparacik moze odstraszac ? Pozdrawiam i z gory dzieki za odpowiedzi ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 Cześć Paweł. Też mam różnego rodzaju obawy...więc świetnie Cię rozumiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 Ludzie, powiedzcie mi proszę o co chodzi z tymi kolorowymi gumkami? Widzę że tu już sami weterani a jaestem laikiem jeżeli chodzi o te sprawy... Dzięki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Maj 1, 2007 Dzięki MMJ, ale ja nie biorę juz tych kropel. Miałam napuszczane w poniedz. i w czw., czyżby tak długo trzymały? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efffcia 0 Napisano Maj 1, 2007 Alusia 31, nic się nie martw wyrywaniem ząbków, wszystko jest do przeżycia, naprawdę - mówi Ci to osoba doświadczona w tej materii :), jak czytałaś to wiesz, a jak nie, to ja musiałam usunąć 4 zęby: dwie 8 dolne i dwie 4 dolne. 8 przemilczę, ale co do czwórek to wszystko trwało parę minutek i kompletnie nic czułam, a jak krew przestała już lecieć to byłam w 7 niebie :). Ja drugą 8 miałam usuniętą w piątek, w środę poszłam na zdjęcie szwów i w środę od razu do orto po aparat na dół, więc szybciutko, ale to zapewne też sprawa indywidualna. A kolejność, u mnie było tak: zdjęcia (pantomogram i telerendgenogram), zdjęcia u orto cyfrówką (całej twarzy i wewnątrz buzi), wyciski samych zębów, potem założenie gumek (separatorów), po jednym dniu zdjęcie gumek na chwilę i założenie pierścieni po to by zrobić ponownie wyciski i oddać je już do pracowni, no i założenie nowych gumek, które nosiłam do czasu założenia góry, a na dole noszę je nadal - dopóki nie będę miała dołu, a nie miałam go od razu, bo musiałam jeszcze usunąć czwórki, a teraz majówka i orto odpoczywa :). Pewnie trochę zamotałam, ale mam nadzieję że się połapiesz w tym co napisałam, a jak nie to śmiało pytaj :) PiBi, żebyś wiedziała jak ja się cieszę :D, mi groziło półroczne noszenie hyraxa (tak twierdziła pierwsza orto, ale potem się wystraszyła i nie podjęła się mojego leczenia, przez co straciłam miesiąc), a wg mojej obecnej orto nie jest on w tym momencie konieczny. Póki co jestem przeszczęśliwa, a jak będzie dalej to nie wiem, bo aparat mam nosić tylko do pewnego momentu, a potem prawdopodobnie operacja, no chyba że zadowolę się tym efektem który osiągniemy aparatem, czas pokaże. Pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 Dzięki Efffcia... ja już wszystkie zdjęcia zrobiłam, przedstawiono mi kosztorys, itd. Jutro wyrywam dolna szóstkę i górną czwórkę... Nie wiem jednak co dalej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 Rozumiem że po usunięciu zębów założą mi jakiś separator? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efffcia 0 Napisano Maj 1, 2007 kaja989, ja wyciorki dostałam od orto, ale już się za nimi rozglądałam i widziałam w niektórych aptekach i w Rossmanie też są. Mam za to problem ze znalezieniem nici Oral B super floss - już w tylu miejscach pytałam i nic, szukam nadal. Pawel17, ja zakładałam aparat w środę, więc dopiero co i też miałam straszne obawy, tym bardziej że zaczęłam seplenić i powiem szczerze, że się wstydziłam i się odezwać i się uśmiechnąć. Ale teraz mówię już lepiej, wielu znajomych mówi że mi zazdrości i że teraz jestem modna, więc czuję się o wiele pewniej, no i co najważniejsze zaczynam pomału bo pomału szczerze się uśmiechać :), nie tylko w domu, ale i na ulicy. Co do płci przeciwnej, to ja się niestety nie wypowiem, bo jestem singielek od jakiegoś czasu. Głowa do góry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efffcia 0 Napisano Maj 1, 2007 Nie ma za co :). Jak pójdziesz po usunięciu do orto to zapewne założy Tobie separatorki, są to takie małe gumki, które wkłada się między \"tylnie\" ząbki po to, by zrobiły się takie malutkie szczelinki na pierścienie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 Hmm...pierścienie...i co dalej? Bozę, jestem przerażona, z tego wynika ze ja nic nie wiem... A już myślałam że to taka prosta sprawa, usuna zęby, założa aparat a potem tylko wizyty kontrolne... Ech, czy ja dam radę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 W poza tym jak ja będę wyglądała bez górnej czwórki? Będę zsczerbata i do tego z aparatem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efffcia 0 Napisano Maj 1, 2007 Alusia, pewnie że dasz radę. Ja idąc też nic nie wiedziałam, byłam całkiem zielona. A potem już zakładanie aparatu :). Pójdziesz po separatorki po usunięciu (choć z tego co wyczytłam nie wszyscy je noszą) i orto Ci wszystko wytłumaczy, nic się nie martw. Usuń ząbki i jak się już będziesz dobrze czuła to odwiedź orto :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efffcia 0 Napisano Maj 1, 2007 Ja nie mam dwóch dolnych 4 i żyję :). Powiem Ci nawet, że miałam je usuwane w ten czwartek, a dziury w dziąśle są już bardzo małe, szybko się goją, oczywiście szpara między zębami jest taka jak była, ale na to potrzeba czasu, no i aparatu, a ja na dole jeszcze go nie mam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 Wielkie dzięki... Ja leczę się w klinice, gdzie wszystko załatwia się kompleksowo od początku do końca. Już na pierwszej wizycie byłam pod opieką dentysty, protetyka i ortodonty... Jutro wyrywam ząbki i mam nadzieję że wszystko mi tam wytłumaczą co i jak dalej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efffcia 0 Napisano Maj 1, 2007 No to nie masz czym się martwić, wytłumaczą Tobie wszystko na 100 %. Powodzenia przy usuwaniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efffcia 0 Napisano Maj 1, 2007 No to nie masz czym się martwić, wytłumaczą Tobie wszystko na 100 %. Powodzenia przy usuwaniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 Chyba nie podziękuję, tak będzie bezpieczniej. Czy po tym wyrwaniu będę mogła bez problemu prowadzić samochód? Może to głupie pytanie ale będę miała do przejechania 50 km i nie wiem czy ten ból od razu się pojawi czy zdążę dojechać do domu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efffcia 0 Napisano Maj 1, 2007 Ja też nigdy nie dziękuję :). No nie wiem, to zależy od tego jak silne dostaniesz znieczulenie i jaką masz odporność na ból. Mi ból nie przeszkadzał w powrocie do domu i po 8 wróciłam sama (choć nie samochodem), byłam pozszywna więc krwi prawie nie było, za to po dwóch 4 (dwie od razu) bardzo krwawiłam, miałam buzię pełną wacików, przez co nie mogłam jej zamknąć, krew wypływała, więc przyjechał po mnie brat, ale nie wiem czy to dobry pomysł byś jechała sama, tym bardziej że to jest 50 km. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 Jestem odporna na ból i myślę że jakoś sobie poradzę, gorzej tylko jak będę tak krwawić... Trochę się teraz przestraszyłam... Nie bardzo kto ma ze mna pojechać, mó mąż pracuje i nie da rady wziąć wolnego, mam małe dziecko które muszę podrzucić teściom... Moze się nie wykrwawię po drodze :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia 31 Napisano Maj 1, 2007 Pozdrawiam, mam nadzieję że wszystko bedzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efffcia 0 Napisano Maj 1, 2007 Wykrwawić to się na pewno nie wykrwawisz :). Poza tym u Ciebie wcale nie musi być tyle krwi, czego Tobie życzę. 3maj się dzielnie i podziel się jutro odczuciami i wrażeniami, choć ja zawitam tutaj pewnie dopiero pod koniec tygodnia, bo jutro wieczorkiem wybywam troszkę odpocząć, ale jak wrocę to poczytam jak było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach