ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Kochana aparatko !!!!!!!!!!!!! wszystkiego naj naj naj naj naj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zamek odkleił mi sie na 3 - kosmetyczny on w ogole sie nie rusza- zauwazyłam ze sie odkleil przy myciu zebow bo sie przesunał ps - dodałam do stopki zdjecie mojej kociej rodzinki :D

witam:) aparatko, wszystkiego najlepszego w dniu urodzin! i dziekuje ci serdecznie za odpowiedz na moje pytania:) kamyk- masz sliczna kocia rodzinke! moja kocia rodzinka jest troszke mniejsza mam 3 koty ale wszystkie duze:) a teraz debilne pytanie:) myslicie ze aparat sciaga pioruny podczas burzy?:):) pozdrowienia!!

Aparatko No to wszystkiego naj .......... dodaj sobie ;) Za wymianę gumek i podkręcanie łuku płacę 30 zł, a za wymianę łuku, gumek - 60 zł. Mnie też swędziały dziąsła, kiedy miałam gumki separacyjne. Jak już wiele razy pisałam :) mnie zęby prawie w ogóle nie bolą po wizycie, tylko trochę, ale ani razu nie miałam potrzeby wziąć tabletki, na szczęście.

Kamyczku, piękne masz kotki, już się zakochałam, miny mają super :) . Uwielbiam koty, od ponad ośmiu lat mam kotkę, właśnie udaje, że śpi i słucha jak stukam na klawiaturze.

Dziękuje wszystkim za życzenia!!!!!!!!Bardzo bardzo mi miło, tyle kwiatków i serduszek:-) Kamyczku, cudne kociaki, ja tez kiedyś miałam kota, był ogromny mial duzą nadwage;-), mocno zachorował i zdechł, mial coś z mózgiem nie mógł chodzic, nerki mu wysiadły, robili mu dużo badań, przeswietlenie, badania krwi, byl w szpitalu dla zwięrzatek:-), nie chciał jeśc, nawet jak mu przyniosłam serek danio;-), to był jego przysmak:-)ale to juz jakiś czas temu bylo. denis....nie debilne to pytanie, ja tez sie zastanawialam;-), bo strasznie sie boje burzy;-), ale chyba nic nam nie grozi to jak kolczyki czy łańcuszek:-)

Hehe, a mi za 2 tygodnie zdejmuja:P A nosilam ponad 2,5 roku...

Kamyk, ten kociak z białym krawacikiem, wyglada na łobuza, fajniusi:-)

Aparatko bo to jest straszny łobuz :D jest z calej trojki najmniejszy ale najodwazniejszy chciałabym go zatrzymac dla siebie ale niestety rodzice sie nie zgadzaja- stwierdzili ze 1 kot starczy :( ( mam jeszcze psa)

hehehe widać ze taki rozrabiaka:-) tez bym chciala kotka, bo sie przyzwyczaiłam, ze w domu jest kot, tego mojego giganta miałam jakies 9 lat, ale jak zdechł, to na poczatku nie chcialam inego, a poźniej rodzice zrobili remont w mieszkaniu, a wiadomo kot niszczy wszystko, ja miałam wszystko podrapane, po tygodniu nowe łózko musieliśmy do tapicera oddać, bo kotek sobie drapał:-), zawsze ze mna spał, i to pchał sie na poduszke, a jak go wywalałm w nogi to gryzł:-) kociaki sa urocze ale niestety za bardzo rozrabiają:-)

Nio to koniecznie nam opisz jak wyglada zdejmowanie aparatu bo my tutaj to jeszcze takie swieze aparatki:-)

Dobranoc, ja uciekam spac,zmeczona jestem, kolacja z ksieciem udana, zreszta cały dzien tez:-)

dobranoc aparatko!!

hej wszystkim! Czy wie ktoś może jakie to są zęby : 14 i 24 bo musze musze usunąć ale chciałabym wiedzieć czy to czwórki czy piątki ;)

14 i 24??? nie mam pojecia pierwsze słysze, mi sie wydaje ze zabki sie numeruje od 1 do 8:-),moze to jakis kod;-)

Hey wszystkim :) Mam już założonego hassa (tak, jednak jest to hass :P) Strasznie seplenie i ciężko połykać mi ślinę. O jedzeniu już nie wspomnę bo męczę serek biały chyba od ponad godziny i wszystko włazi w śrubę i haczyki. Jednym słowem MASAKRA.. jak narazie :) Nie jest najgorzej :P Spodziewałam się czegoś gorszego :) Moja mama dostała kurs przekręcania śruby więc ok :), trochę haczyki obcierają mi skórę ale da się wytrzymać. Za tydzień idę zakładać separatory na ząbki, żeby zrobić miejsce na pierścienie. Z czego najbardziej się cieszę, na razie nie muszę wyrywać ząbków :) Super. A za dwa tygodnie zakładanie aparatu stałego na dolną szczękę.. super :P A myślałam, że na aparat sobie poczekam a tu taki zwrot sprawy :) Nie wiem jak będę jadła z hassem, aparatem stałym i jeszcze wyciągami. Tego sobie jeszcze nie wyobrażam. Jeśli ma ktoś hassa niech mi powie jakie są sposoby na jedzenie, bo narazie siedzę i męczę ten serek na różne sposoby a on i tak dalej wchodzi w śrubę ..ech. :P pzdr :)

ooo rany jak mnie tu dawno nie było! Ciekawe czy ktos mnie jeszcze pamięta :D strasznie mało czasu mam zeby sobie na necie siedziec,eeh Witam nowe i starsze aparatki:D PiBi, ja mam hassa! ile masz lat? ja prawie 17 ;) Wszystko jest w porządku,teraz juz po ponad 2 miesiącach w ogóle nie seplenie,mowie normalnie moze czasem ciezko mi wymiawiac koncówki takie jak \"mi\",\"ni\",\"ki\". wymawiam je jak \"my,ny,ky\" ale to juz coraz rzadziej,takze pelen looz:) Ile masz to nosic? Ja 4 miechy, sciągam 21 czerwca:D Jem tez normalnie, i wszystko co lubie,moze troche wolniej bo jednak te nasadki na zęby przeszkadzają ale da sie przyzwyczaić,za srube jedzenie wchodzi mi juz bardzo rzadko. a jesli chodzi o wyciągi to strasznie odpadają przy jedzeniu, zjadłam juz kilka:D ja na czas jedzenia je po prostu wyjmuje. Pozdrawiam:)

Hej aparatko - moje spoznione zyczenia - usmiechu pieknego, skorygowanego i uzasadnionego ;) Ja jutro przylatuje do Polski, w pon wizyta u orto. Zla jestem bo dla jednego drucika przyjezdzam :/ Pozdrawiam wszystkich zadrutowanych!

PiBi Super że masz już hassa...ja dopiero po 2 miesiacach jadłam normalnie, z wymową tez jest juz ok...a wyciągi lepiej ściągaj do każego posiłku...pozdrawiam

PiBi Super że masz już hassa...ja dopiero po 2 miesiącach jadłam normalnie, z wymową tez jest juz ok...a wyciągi lepiej ściągaj do każego posiłku...pozdrawiam

ale dawno mnie nie było fantazyo wysłałam ci moją fotę ale chyba zapomniałam napisać tytuł:) ehh napisałam maturę z bioli na 46 pkt:):):): na 50 max(w internecie oczywiście) eh żałuję że nie jestem rok starsza

Brown eyed girl :P ja mam prawie 16 latek, mam go nosić przez 3-4 miesięcy(koniec lipca,może sierpień), czyli przed nowym rokiem szkolnym ściągnę go. No rzeczywiście ciężko wymawiać niektóre wyrazy ale ogólnie daję radę, już jest lepiej niż zaraz po założeniu. Z jedzeniem jest ciężko, trudno mi ugryźć kanapkę bo jak całkiem zagryzę szczęki to mam ok. centymetrową lukę między szczękami więc jest na prawdę ciężko. Do rozgryzienia pokarmu też nie ma zbyt dużej powierzchni. Ale jestem pozytywnie nastawione :) Dziewczyny jeszcze nie mam wyciągów, stały aparat na dół idę założyć za dwa tygodnie (za tydzień separatory na dół) i wtedy będę miała wyciągi :) Nie wiem jak wytrzymam tydzień czasu z separatorami pomiędzy zębami,nienawidzę uczucia posiadania czegoś między zębami. Przeszkadzają mi te haczyki, ale da się przywyknąć. Dzisiaj od razu orto przykręciła mi śrubkę, nie bolało,poczułam lekki nacisk na zęby. Boję się,że im więcej będę przykręcała,tym większy będzie nacisk na zęby a co się z tym łączy będzie większy ból. Z tą śrubką jest masakra, cały czas jedzenie wchodzi za nią. Już lepiej z połykaniem śliny, chociaż nie jest rewelacyjnie. Dobrze, że mam weekend to mogę poćwiczyć mówienie :) Ciekawe co powiedzą w szkole, ogólnie dobry jest ten hass bo go nie widać, jedynie jak się uśmiechnę to widać te haczyki:) pzdr :)

mała_Lenka dzieki za fotkę. Ząbeczki sa super. A ty masz aparacik tylko na góre prawda??

na razie tylko na górze ale 25 maja(hmm 3dni po moich urodzinach) na dół będę miała oo nie już nie będzie tak wygodnie:(

witam:) ja tylko napisze ze zeby 14 i 24 to sa moim zdaniem dwie gorne czworki, tez mam taka numeracje:) wiec chyba sie nie myle:) w razie czego warto jednak sie u kogos innego upewnic:) pozdrowienia!

dentysta albo chirurg do ktorego sie udasz na pewno bedzie wiedział które to zeby :)

no mi też sie wydaje że to są 4... tylko nie jestem pewna czy górne czy dolne... chyba najcześciej pozbywaja sie 4 bo u mnie to też nie wiadomo czy nie bedzie trzaba wyrawac aż trzech 4;/

wg mnie to gorne czworki bo takie mialam usuwane i takie nosily numery:) na dole sa liczby zaczynajace sie na 3 i 4:) jak dobrze kojarze czyli dolne czworki to 34 i 44:)

PiBi, u mnie totalny hardcore to byl pierwszy tydzien,bylam załamana- zakladałam hassa w srode i do konca tygodnia nie poszlam do szkoły. Z mowieniem bylo ciezko,z jedzeniem tez (w szkole zywilam sie jogurtami tylko i wylacznie:D). Balam sie ze jak bd pytana to nauczyciele mnie nie zrozumieją,ale los mnie oszczedzil hehe :D im wiecej sie mowi tym szybciej sie nauczysz,ja pogadałam dosc intensywnie w szkole z 2,3 dni i juz bylo o wieeeelee lepiej:) Ja tez nie moge zamknac do konca buzi, tez mam okolo 1cm przerwy ale juz mi to tak bardzo nie przeszkadza, do wszystkiego sie mozna przyzwyczaic... mialam rozkrecanego hassa chyba 20 razy i tak, pozniej troche bardziej boli niz na początku ale minimalnie. Po prostu czuc takie \'rozpychanie\' i potem lekko boli szczeka jakąs minute,ale to jest do przezycia :) Ja za niecałe 2 miesiace juz naszczescie to sciagam :D:D najgorszcze,czyli rozkrecanie i szpara miedzy jedynkami juz za mną takze zyc i nie umierac. Pozdro!

Heh..u mnie też hardcore, ciężko strasznie jeść rzeczy tj. kanapki czy nawet płatki z mlekiem. Przerzucam się na kaszki i jogurty, będzie mi łatwiej. Dużym utrudnieniem jest to, że szczęki się nie domykają i nie ma jak gryźć kanapki czy czegokolwiek. Seplenie ale da się mnie zrozumieć, niektóre wyrazy strasznie ciężko wymawiać (te,które wymagają aby język był przy podniebieniu). Boję się, że w szkole mnie mogą zapytać i mnie nie zrozumieją :P najbardziej mnie będzie głębił facet od angola bo się na mnie uwziął (w pozytywny sposób) i będzie mi kazał czytać czytanki itp. rzeczy ;/ Ech..:P Dzisiaj rozkręcanie hassa przez mamę :P Będzie bolało przez chwilę. Powiedz Brown eyed girl czy musiałaś brać przeciwbólowe tabletki? Myślę, że ból jest do zniesienia i jest krótkotrwały. Strasznie mi przeszkadzają te haczyki, chyba następnym razem powiem orto żeby mi dała jakiś wosk czy coś. Jest jakiś sposób na to ocieranie, bo wizyta dopiero za tydzień i nie wiem czy wytrzymam :P. Zobaczyłam, że dzięki hassowi mam bardziej wysuniętą do przodu górną szczękę a była ona równa dolnej:) Także super. Cieszę się, że zdecydowałam się na aparat :):)