aparatka z większym stażem 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 otóż to.. może u innych to się i sprawda.. ale ja w sumie w moim przypadku można było pewne następstwa przewidzieć.. w każdym razie - piszę tu, aby inny uczyli się na moich błędach nie na własnych - bo szkoda bólu, stresu i kasy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fanta88 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Hmm ... słuchajcie ... 11 (w środę) mam zakładany aparat, a 13 (w piątek) wyjeżdzam na wycieczkę integracyjną na 3 dni ... powinnam wziąć ze sobą jakieś jedzenie ? czy dam radę jeść wszystko ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość RedSpinka Napisano Czerwiec 5, 2008 Hej! Jestem tu nowa... Jutro zakladam aparat... Choc mam 20 lat to bardzo sie denerwuje... Pracuje w sklepie z bielizna i nie wiem jak jutro po zalozeniu sobie po radze.. Moze mi ktos opisac soje pierwsze dni z aparatem... Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anicca 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Moje pierwsze dni z aparatem to była tragedia zero jedzenia i moiwenia bo mialam okaleczona buźkę :-( Oczywiście nie strasze każdy przechodzi to inaczej a tak w ogole to radze po zalozeniu okleić wystające druciki czy śrubę woskiem... No zalezy kto jaki ma aparat moj ma antenki sruby itp i one dały popalić. Ja napewno po załozeniu nie dałabym rady nigdzie jechać siedziałam w domu i ryczec mi sie chciało mialam ochote to wydrzeć z buzi ale sie nie dało :-) Tak było u mnie co nie oznacza ze kazdy tak ma.... czy będzie miał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość robert-nowy aparaciarz Napisano Czerwiec 5, 2008 Anicca, jaki ty masz kolor gumek na zamkach? Przeźroczysty? Jutro będe musiał się przełamać i iść wkońcu do szkoły, ciekawe jaka będzie reakcja kumpli, koleżanek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tairaa 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 oo Anicca i aparatka z wiekszym... :)no wreszcie ktoś, kogo pamiętam:) Anicca-no to strasznie z tym osadem masz, skoro tak szybko ci się osadza... pamiętam jak jakieś pół roku temu była o tym rozmowa i o ile mi się wydaje to prawie na każdej wizycie orto musiała ci ten osad sciagac:/ wtedy bałam się czy mi sie nie bedzie też robil, ale na moje szczescie nic takiego mnie jeszcze nie spotkalo. aparatka z .. - a ty przypadkiem już ząbków nie wybielałaś? bo coś mi się tak kojarzy, że to opisywałaś:D a co do tych płytek i reteinerów to mi orto powiedziała, że ja też najprawdopodobniej bede musiala juz na zawsze to miec bo wada latwo moze mi sie cofnac:( ale o ile pamietam to ona wspominala tylko o plytce retencyjnej, nie mowila nic o reteinerze, czyli możliwe jest że ona tego nie zakłada?:( jak myslicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anicca 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Moje gumki sa w kolorze zebów.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tairaa 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 RedSpinka - moje pierwsze dni z aparatem... bardzo mile je wspominam:D policzki obtarte minimalnie, ból był ale tylko przy jedzeniu. a ogólne samopoczucie... świetne i aparat mi w tym nie przeszkadzal. powodzenia! robert - o reakcje znajomych moim zdaniem nie musisz sie martwic, bo w moim przypadku wszyscy aparat odebrali bardzo pozytywnie, u ciebie tez bedzie dobrze;)) aparaty są wkoncu w modzie!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fanta88 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Nio ale czy brać jedzenie jakieś czy nie ? A jak tak to co ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tairaa 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Fanta88 - to nie jest tak, ze kazdy przechodzi pierwsze dni z aparatem tak samo, jednych boli bardzo drugich mniej a jeszcze innych wcale. dlatego ciezko powiedziec czy bedziesz mogla swobodnie wszytsko jesc. zobaczysz jaki bol bedziesz odczuwala dzien po zalozeniu i wtedy bedziesz wiedziala najlepiej na jakie jedzonko mozesz sobie pozwolic:) powiem ci tylko, ze mnie zawsze ten pierwszy dzien boli najbardziej, kolejne juz z gorki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka z większym stażem 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Taira - wybielałam, ale teraz na dwie nocki sobie odświeżę ;) dla lepszego efektu przy tunezyjskiej opaleniznie :D właśnie z tymi płytkami.. zapytaj swojej orto czy stosuje stałe reteinery - bo z tą płytką to tylko zawracanie głowy - ok, może ja jestem niezdyscyplinowana (chociaż już nie zasnę bez płytki - wstaję w środku nocy i idę po nią do łazienki :O ), ale to just dość "upierdliwe" - co noc zakładać to.. a tamto - przykleją mi od środka paszczy, nic nie będzie widać, zęby będą w stałym połozeniu i już wreszcie musi być ok ;) (tylko do leczenia zębów pod tym drucikiem - bo czasami tak się robią ubytki tuż pod dziąsłem, trzeba będzie go odklejać i potem przyklejać - ale ona mói, że to rzadko się praktykuje, bo teraz mają takie specyfiki do leczenia i wytrawiania próchnicy, ze mozna obejść ten drucik) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiomalk 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Fanta88 ja na twoim miejscu zaopatrzyłabym się w jogurciki, kisielki, zupki chińskie, płatki..... wszystko to co miękkie. Pierwsze dni sa naprawde trudne, raczej mało prawdopodobne, że będziesz mogła cos gryśc. Nawet gryzienie chleba jest trudne..... Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tairaa 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 aparatka z... - a czyli jednak cos tam pamietam:D no bede musiala sie zapytac, chociaz mnie to czeka mniej wiecej za rok albo i wiecej. a tak nawiasem mowiac to u mnie z dyscyplina tez kiepsko, a moge sobie wyobrazic jaka ta plytka jest uciazliwa bo ladnych pare lat z ruchomym aparatem sie meczylam:/ dlatego dla mnie chyba lepszy bylby ten reteiner. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tez mam aparacik 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 aparatko z wiekszym stazem >> Ty zyjesz ?:D O kurde a wiesz ile razy sie zastanawialem co sie z Toba dzieje. Myslalem, ze o nas zupelnie zapomnialas :P No no, milo Cie znowu widziec :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fanta88 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Ok ... dzięki za radę ! :D Trochę się obję ale myślę że dam radę. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fanta88 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 boję* :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaWch Napisano Czerwiec 6, 2008 Siemanko. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie od założenia. moja orto zmieniła mi ładnie łuczek na ciut grubszy, gumeczki z fioletowych na różowe ;P i.... założyła taki okropny druciol na podniebienie . i to mnie wkurza najbardziej bo cały odbija mi się na języku... do tego trochę seplenie i czuje ciągnięcie na wszystkich zębach jednym słowem nie namęczyłam się tak przy samym początku jak teraz. aleeee.... i tak wytrzymam bo efekty już widać choć minął dopiero miesiąc :D mam pytanie do was czy możecie mi podac nazwę jakiejś dobrej maści na te obtarcia na języku bo naprawde mnie to wkurza i im więcej mówie tym bardziej mnie boli... pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniula26 0 Napisano Czerwiec 6, 2008 red spinka u mnie pierwsze dni były super nic mnie nie obcierało i nie bolało tylko przy jedzeniu ząbki miałam zdrętwiałe więc jadłam jak małe dziecko najlepiej miękkie rzadkie rzeczy każdy znosi to inaczej u mnie byo super i nadal jest super :))) mam od 27 maja aparacik:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justys93xD Napisano Czerwiec 6, 2008 Od dwóch dni mam oparat. metalowy. dwa łuki. Boli troszke ale wosk pomaga. Bolę tez zeby przy jedzeniu ale da sie przezyc:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justys93xD Napisano Czerwiec 6, 2008 Fanta88 - A tobie w sumie radze wziąć coś mięciutkiego.xD Ja w sumie jem normalnie ale powiem szczerze ze boli... albo jak juz to twardsze rzeczy przekrajaj na malutkie cześci i gryz tylnimi żabkami odrazu bo te z przodu bole bardziej. Pozdrawiam;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fanta88 0 Napisano Czerwiec 6, 2008 Ok ... dzięki :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość robert-nowy aparaciarz Napisano Czerwiec 6, 2008 jak długo po założeniu aparatu bolą przednie jedynki? aparat mam drugi dzień i jeszcze nie dam rady ugryźć pączka, który przecież pączek nie jest taki twardy.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaarolaaaaa Napisano Czerwiec 6, 2008 hej czy wiecie jak usuwać osad z zebów, gdy się ma założony aparat? Bardzo proszę o radę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość robert-nowy aparaciarz Napisano Czerwiec 6, 2008 z tego co pamiętam to któraś bardzo miła Pani z tego forum pisała, że osad może ściągnąć tylko ortodonta co wiąże się z dodatkowymi kosztami.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miszt 0 Napisano Czerwiec 6, 2008 osad może ściągnąć albo orto albo zwykły stomatolog, ja zakładam co prawda aparat dopiero za miesiąc, ale umowiłam sie z moją dentystką, że odwiedzę ja raz na pół roku na czyszczenie (piaskowanie) powiedziała, że tak super mi wyczyści, żebym chodziła jak najrzadziej może nawet raz na 8 miesięcy, bo wiadomo, że sama tego nie wyczyszcze - aparat ma wiele zakamarków, do których nie docierają zadne szczoreczki...no i oczywiscie wyposazyłam sie juz w szczoteczke miedzyzębową i zwykłą ale z 3 różnymi końcówkami do czyszczenie przy aparacie :] wiem wiem...niektórzy powiedzą, że przesadzam, ale ja chcę mieć ładne zęby, a nie takie, że jak zdejnę aparat to sie okaze ze są plamiaste (zółto-białe) :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miszt 0 Napisano Czerwiec 6, 2008 osad może ściągnąć albo orto albo zwykły stomatolog, ja zakładam co prawda aparat dopiero za miesiąc, ale umowiłam sie z moją dentystką, że odwiedzę ja raz na pół roku na czyszczenie (piaskowanie) powiedziała, że tak super mi wyczyści, żebym chodziła jak najrzadziej może nawet raz na 8 miesięcy, bo wiadomo, że sama tego nie wyczyszcze - aparat ma wiele zakamarków, do których nie docierają zadne szczoreczki...no i oczywiscie wyposazyłam sie juz w szczoteczke miedzyzębową i zwykłą ale z 3 różnymi końcówkami do czyszczenie przy aparacie :] wiem wiem...niektórzy powiedzą, że przesadzam, ale ja chcę mieć ładne zęby, a nie takie, że jak zdejnę aparat to sie okaze ze są plamiaste (zółto-białe) :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaarolaaaaa Napisano Czerwiec 6, 2008 Yhm, czyli można piaskować zęby mając aparat.., myślałam, że nie można :P słyszałam coś jeszcze o jakimś irygatorze (mogłam przekręcić nazwę) czy on ma jakikolwiek wpływ na czyszczenie zębów? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tairaa 0 Napisano Czerwiec 6, 2008 robert... - to zalezy od wady i od sily wywieranej przez aparat, wiec nikt ci tu konkretnie nie powie niestety. a tak wogole, jak napisales o tym paczku to przypomnialo mi sie jak dzien po zalozeniu usilowalam takiego paczka ugryzc, bo myslalam ze takie miekkie to spokojnie dam rade... no i tylko sie napatrzylam na tego paczka xD no cóz tak to juz jest, jak chce sie miec ladne zabki trzeba cierpiec:D Karola - irygator z tego co slyszalam baardzo pomaga w czyszczeniu ząbków, ponieważ dziala on na zasadzie wody pod cisnieniem, wiec dotrze do kazdego zakamarka w aparaciku:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka z większym stażem 0 Napisano Czerwiec 6, 2008 Też mam aparacik - achhhh te Twoje białe ząbki... :) :D Karola - ja pisałam wczoraj o irygatorze - fajna sprawa. szkoda, że mecząc się z czyszczeniem w aparacie nie kupiłam tego sprzętu.. zdecydowanie dokładniej oczyszcza zęby niż sama szczotka i nici (no i u Was wyciorki jeszcze) - woda pod ciśnieniem wypłukuje wszystko z przestrzeni międzyzębowych (coś w podobnie do piaskowania, tylko masz samą wodę pod ciśnieniem, bez sody - więc zastałego kamienia raczej nie usunie, ale zapobiegnie powstawaniu nowego). to moje cudo jak się okazuje kosztowało ok 300zł (dokładniej jest niezbędne mojej mamie, ale ma 4 końcówki więc mam swoją :D ), ale spokojnie można kupić tańsze jakby co :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka z większym stażem 0 Napisano Czerwiec 6, 2008 Robercie - masz prawo zupełnie nie kojarzyć mojego przypadku :P ale co do bólu byłam odosobnionym, cierpiącym bardzo, przypadkiem :D (bosh, co za ulga ze to już za mną :) ) mnie zęby nie bolały, tylko napieprzały za przeproszeniem przez tydzień po kontrolce (każdej) tak, ze brałam ketonal forte żeby jakoś funkcjonować - i to nie była histeria, ja zasadniczo nie korzystam w ogóle z przeciwbólowych tabletek.. bardziej od tego bolało już tylko wybielanie, ale jak to jakaś kobieta z innego forum mi napisała - od tego boleśniejszy jest tylko poród :P nie chcę straszyć, bo po co miałabym to robić, tylko przestrzec - że może boleć i to jest naturalna reakcja. trzeba zacisnąc zęby (sic!) i wytrzymać :) jedzenie przystosować do bolących ząbków i tyle. dla efektów, jak choćby z mojej stopki, warto :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach