Jezyk Geograficzny- wyleczyl ktos?

Czy taki jezyk mozna jakos wyleczyc ? Gdzie nalezy isc z tym jezorem ? Do dermatologa ? ; (

Do mam daj znać co Ci tam wyszło z badań. Taki język ma dużo ludzi i to pojawia się i znika. Może właśnie zły nastrój powoduje jakieś zaburzenia układu nerwowego a wiadomo że stres niszczy wszystko. Może masz stresująca pracę lub związek. Nie wnikam, generalnie znam kogoś zdrowego jak ryba a ma takie zmiany na języku ja Ty. Więcej ruchu a organizm sam się naprawi.

post *załamany*

Pisałam już kiedyś na temat problemówz językiem, u mnie zaczęło się w okresie ciąży. Byłam u wielu specjalistów ,niestety kazdy ma do powiedzenia coś innego ... mogłabym tutaj wiele pisać odomniemanych przyczynaćh, ale napiszę jedynie to co w moim przypadku przynosi ulgęi poprawę stanu języka aż do wyleczenia , niesety po pewnym czasie dolegliwość wraca... zobzaczcie czy Wam też pomoże... HEVIRAN ... tabletki na wirusa OPRYSZCZKI ... pewien lekekarz powiedział że z doświadczenia to jest w moim przypadku jakiś wirus pokrewny do opryszczki spróbujcie i napiszcze o efektach.... no i oczywiście dbajcie o odporność ... Pozdrawiam... aha na bolące plamkipomaga solcoseryl maść do stosowania w jamie ustnej

ja juz byłam u tylu specjalistów, że szkoda wymieniać.. nikt mi nie powiedział nic ciekawego, zawsze tylko widze w ich oczach bezradność a żeby ukryć własny brak wiedzy zawsze mówią ze to taka uroda i to tak ma być, ostatnio usłyszałam od lekarza laryngologa " to jest.... yyy.. poprostu obiaw chorobowy nie wywołany żadną chorobą.." no mozna sie załamać :( ale byłam tez u stomatologa i powiedział mi że na jakichs zjazdach naukowych poruszano ten temat i jest podobno cos takiego, jest to zespół wywołany NERWAMI, czyli cos podobno od układu nerwowego, ale oczywiscie nic wiecej na ten temat sie nie dowiedziałam, może Wam to pomoże w dalszych poszukiwaniach.. bo ja od 6 lat szukam i nic :( nadal plamy, nadal nalot i tak w kółko. a jesli chodzi o wirusa HIV to moge Was pocieszyc, bo tylko w wypadku gdyby to była grzybica jamy ustnej byłaby taka mozliwosc gdyz wtedy siada układ odpornościowy i dlatego mozna złapac jakiegos grzyba.. język geograficzny nie ma z tym nic wspólnego, jak równiez nie ma nic wspólnego z rakiem .. mnie sie wydaje ze przyczyna siedzi gdzies głębiej... pomocy!! :(:(:(:(

wstydze sie tego jezyka i chcial bym sie go pozbyc ;/ dopiero dzisiaj sie wziolem za zbieranie informacji na ten temat ;/ widze ze przczyn jak i sposobow ewenualnego leczenia moze byc wiele co niezbyt mnie pociesza ;/ myslalem ze poprostu wejde na neta i znajde rozwiazanie ;/ nie umiem zbyt dobrze angielskiego wiec ktos kto umie go dobrze moze pomoze nam wszystkim bo znalazlem strone tylko o jezyku geograficzym na ktorej byc moze sa jakies szczegolowe informacje na ten temat jesli ktos jest w stanie to dla mnie zrobic to bardzo bym prosil http://www.geographictongue.org/

wypowiadałem się juz tutaj na temat candidy i najpierw zawsze po zazyciu jakiegoś specyfiku był optymizm, a potem powrót do tego utrapienia.Teraz niepodziewanie zdobyłem nowe doświadczenie, zupełnie przypadkiem. Otóż, ze wzlędu na niestrawności zaziwałem "rapacholin" tj lek ziołowy na przewód pokarmowy, leczący m.innymi zaparcia, wzdęcia itp. Co dziwne plamy z języka zniknęły, nie wiem na jak długo, ale tak jest juz 2 tygodnie. Rapacholin zazywam codziennie. Trudno powiedzieć,że to lekarstwo na candidę, ale pomogło. wmp

Słuchajcie ja uważam że w większości przypadków to ma związek właśnie z układem nerwowym a co za tym idzie i z trawiennym. Sami wiecie że jak ktoś Nas pocieszy i przepisze jakiś lek to działa to bo wtedy wierzymy że to pomoże i to psychika rządzi. Zauważcie że jak jest mniej stresu , jest urlop i takie tam przyjemności życia to czujemy się lepiej a i język jest mniej podziurawiony. W stresie i w nerwicy człowiekowi robi się sucho w buzi, niektórym aż widać białe kąciki ust jak ciągle gadają bo ślina robi się gęsta. Taka reakcja organizmu na stres. Jak trwa to długo to wiadomo że ślina przestaje dezynfekować nasze jęzory i robi się nadmiar grzybów i złych bakterii w całym górnym odcinku przewodu pokarmowego. Oczywiście są choroby odpowiedzialne za taki zanik śliny ale to myślę w 10% może mieć miejsce. Reszta to stres i lęk przed inną chorobą i napędzamy psychikę boimy się że to koniec. Tak więc trzeba z tym żyć a nie myśleć i co wizyta w łazience oglądać język a założę się że robicie to przed każdym spojrzeniem w lustro. Więcej świeżego powietrza i ruchu. Niech ktoś pobiega przez 2 tygodnie po 20 minut dziennie i spacer dwadzieścia minut a zobaczy poprawę. Tylko się nie przeziębić. Może zimą pływalnia i rowerek na siłowni. Nie martwić się i nie jeść ciągle leków bo to jest dopiero syf. Najpierw natura a jak już nie da rady i padniecie to lekarze niech się martwią bo teraz to będą tylko Was testować i minie rok i nic. PA

Mam to samo drugi raz 3 miechy temu miałem okropna zgage od coli podchodziło mi do gardła mysle w pracy na nocce nie bede sie meczył zygne se :P 3 godziny puzniej jezyk zaczal mnie piec i pojawiło okragłe( jakby sliskie) badziewie i bolace jak bym sie upazył mineło wienc spoko ale teraz popiłem ostro i zyglo mi sie ale od alkoholu moze nie tak szybko mi to wyskoczyło ale juz na policzkach i pod jezykiem. O nie dzis ide apteke wykupie mam wszystkie lepi co pisaliscie. Testuje atualnie SOLCOSERYL do jamy ustnej- do stosowania miejscowego w uszkodzeniach śluzówkii bólach uciskowych to kosztuje 39zł a sporo tego innie ma. Oczywiście na grzybki tez kupiłem ale czytajac wasze opinie odstawiam moze podziała na grzyba umnie w kacie :)

Dziś kuracja witaminkowa czosnek tez prztestuje to naturalny anybioty. Ciekawi mnie bo to jest uciazliwe boli czyli to jest jakaś choroba jamy ustnej a lekarze o tym nie wiedza. Czytałem ze to moze być jaka bakterja w zoładku nie wykluczam tej opcji. Ja skojazyłem sobie co towazyszyło pojawieniu sie plam (zygniecie :)) a u was jak pojawiło sie ponownie co mogło to wywołać. Pozdrawiam

Zrob sobie dziewxczyno testy alergiczne bo to typowy objaw alergii-moj syn mial taki jezyk-odkad jest na lekach antyalergicznych wszystko wrocilo do normy ale zaznaczam ze sa to dosc silne leki antyhistaminowe nie te zwykle do dostania bez recepty w aptece

A zapomniał bym o że mam druga opcje wystepowania tego czerwonego sliskiego i polocego ja bym sie upazył czegoś. Wienc teraz i za pierwszym razem brałe antybiotyk. Bo jak pierwszego dnia wzielem antybioty cos mnie niepokoiło a drugiego nia jak wzielem pojawiła sie ta plama. Umie sa dwie opcje albo zygniecie albo antybiotyk stawiam na antybiotyk oslabiony organizm i takie swinstwo wyskakuje dzis witaminki full opcja. Napisze w krutce jak efekty/ pozdrawiam

tez mam taki jezyk, i tez mi kiedys moj lekarz powiedzial ze to tylko jezyk geograficzny... no i tak to zostawilem Ale teraz zaluje bo widze ze cos tam mozna zdzialac, skoro komus tam na chwile przynioslo ulge to cos w tym musi byc. Moj jezyk jest masakryczny, w szczegolnosci rano jak sie budze, jest caly bialy, az grubo czasami tej mazi czy co to tam jest, mozna zebami zbierac, pierwsze co to wstaje i ide umyc zeby i jezyk zeby to zniklo, i okey ta maz znika ale zostaja dziory, caly jezyk dzior a brzegi jezyka postrzepione pasuja nawet do mojego uzebienia. Ludzie swieci co tu zrobic?????? jak narazie zaczne stosowas ten czosnek w tabletkoch i wit.B, i ten Rapacholin jak ktos wspomnial, bede probowal wszystkiego co tu napisaliscie, moze chociaz troche pomoze.

Witam umnie to troche inaczej est no mam plamke sliska i boli to jak bym upazyl sie w jezyk nadzery pod jezykiem i na policzkach . Zaczełem to smarować i jeśc CENTRUM witaminki w tej chwili plamka nie jest sliska tylko czerwonai i wygaja sie zmniejszajac swoja objetoś ta plamka jest srednicy 5groszówki. Czytajac wypowiedzi chyba sa mylone pojecia to co wyczytałem jezyk geograficzny ma sie od urodzenia i nie boli porostu to jest urok danej osboy :) w moim przypadku jest to sliska plamka srednica 5groszówki piekaca jak ym sie upazyl w jezyk towazysza nadzery na policzkach i pod jezykiem. Moze ktoś powie mi co to jest. Mam to 2 raz wczesniej nie miałem . Zaobserwowałem ze moze być to wina antybiotyku lu bakteri w zolotku nie pamietam jak sie ta bakterja nazywała.

rapacholin ? sprobuje.. jest nadzieja.. no i wybieram sie w koncu na te testy na alergie.. to dam znać czy cos wyszło.. ewentualnie ten stres to tez jest ciekawa opcja.. albo ta bakteria helicobacter czy jakos tak.. na to robiłam sobie test i wyszły mi jakieś małe ilości tej bakterii, tylko ze brałam antybiotyk i nic :/ teraz czas na alergie! wspólnymi siłami znajdziemy na to sposob bo mam juz tego dosyc :) pozdrawiam PS. Piotrek 123 niesamowicie sie rozbawiłam Twoimi wypowiedziami hehe pozytywnie :]

geniuszem z angielskiego to ja nie jestem ale z tego co tam wyłapałam z tej stronki to widze, że 3% populacji ma taki jezyk (tak na marginesie- my mamy tego pecha). Czesciej go mają kobiety niz mezczyzni, moze byc to zwiazane z hormonami, astmą, alergiami.. opisany jest równiez cykl takich migrujacych plamek, małe sie pojawiaja, rozrastaja, migruja powstają bejbiplamki hehe i tak na okrągło.. tyle ze to juz wiemy z doświadczenia :/ moze to byc genetyczne, wiec popytajcie w rodzinie.. no i gadka o witaminkach, szczególnie te z grupy B, tylko ze jesli o mnie chodzi to nie pomaga, ale mozecie probowac. poza tym podobno jakiegos Jon'ego wyleczyli, ktory tez biegał po lekarzach i słyszał dokładnie to samo co my.. ejj oni tu podobno wyleczyli tych ludzi.. (strasznie tego duzo) no ale czytam dalej :) ten jezyk to syptom trzeba znalezc prawdziwy powod. Tylko ze oni zachęcają do kupienia ksiązki, która to podobno kryje w sobie sekrety zdrowego języka :/

troche mało składna wypowiedz ale pisałam ją czytając, może ktoś bedzie w tym lepszy :(

No juz ok wygralem 2 raz. Witamink, maść + plukanie ziolami. Mam nadzieje ze to 2 i ostani raz. Nie wiem czy te witaminy i ta maść i ziółka pomogły moze to jest cos co przekwita wysiewa sie i znowu rosnie naprawde nie wiem hehehe. Wiem jedno ze jak bedzie mnie to przesladywać i pokaze sie 3 raz to bede walczył. Mysle ze to mogła być właśnie ta bakterja moze zrobie badania na nia ale biseptol wzielem w tym czasie i jakos nie miałem zaufania jakos cos mi nie pasowało. Za pierwszym razem i za drugim wymiotowałem i moze ta bakterja na jezyku sie zadomowiła ale w tych 2 przypadakch tez antybiotyk był. 3mam za wasze jezyki kcióki niech zdrowieja :P Pozdrawiam

Mam pytanko jak wam zchodziła ta ta okrogla plama z jezyka to był po niej slad czy wygoiło sie i było jak wczesniej?

goiło się i było jak wcześniej.. bez śladu.

mówcie sobie co chcecie ale mi to najbardziej przeszkadza w całowaniu. i nigdy nie pokazuje nikomu języka. I dodatkowo strasznie mnie to wkurwia ale już sobie dałem spokój z leczeniem tego gówna. ://

a debata na ten temat nikomu już nie pomoże :/

jacu15 wiem co czujesz :/

Pozdrawiam wszystkich z tym schorzeniem,język geograficzny z najgorszymi objawami tj.bąble plamy przechodziłam w sierpniu 2008r.Leczony był solcoserylem pomogło lecz nie na długo zostały objawy suchości ,ścierpnięcia i bruzd.Gdy doszły w styczniu tego roku nowe objawy postanowiłam iść do lekarki ,która 10 lat temu leczyła mnie na nerwicę wegetatywną.Jakież było jej zdziwienie przedstawionych objawów,brak wypróżnień,bezsenność,uczucie wzdętego brzucha,no i ten język.Pobadała i diagnoza jest taka główna przyczyna nerwica druga refluks żołądkowy ,leki na nerwy i refluks.Wizyta była w poniedziałek dziś jest środa i już wiem że jednego leku brać nie mogę (rumień na twarzy).Miałam brać te leki przez 3 tygodnie i co dalej...w piątek idę zrobić badanie na helicobakter 25 zł sama prywatnie muszę zapłacić ,pani doktór uznała ,że na badania jest czas.A jeśli to wszystko jest od tej bakterii to na co czekać i tak cierpieć fizycznie i psychicznie .Pozdrawiam.

kiedys mialam jezyk geograficzny-jakies 1,5 roku temu wyleczylam-po prostu zaczelam pic witaminy z grupy B. teraz przez kilka miesiecy nie bralam i nalot znow się pojawił :) oczywiscie wrocilam do witamin, nalot zniknal juz drugiego dnia :) nie wiem czy zawsze brak witamin powoduje ten nieestetyczny wyglad, ale mi pomoglo. Niestety mam tez język mosznowy i tego nie udaje mi się wyleczyć :(

Witam! Mam synka w wieku 2,5 latka ,no i.....tak czytam co tu ciekawego piszecie...i przeraza mnie to wszystko. Od jakiegoś czasu,czyli jakies 1,5 roku temu taki język pojawił się u synka,byłam u lekarza i powiedział to samo.Tu czytam,ze jestescie w różnym wieku ,ale to tak brzydko wyląda ,nie chciałabym tego zaniedbać..............

Witam wszystkich..widzę ze przeżywacie ten sam koszmar co ja...podobnie jak większość konsultowałem sie z lekarzami od różnych schorzeń..głównie laryngolog, stomatolog itp..ale ostatnio pojechałem do Zabrza..do specjalisty od błony śluzowej..powiedział ze mam język geograficzny. powiem jedno wyszedłę mzadowolony z takiego względu iz powiedziałze da sie to wyleczyć.Będe robił teraz dwa badania z tym związane i wszystko sie okaże.Najgorsze jest to ze czasami mam wrażenie ze ten język jest normalany a na drugi dzień znowu robią sie szramy.Moja terapia polega na tym ze przyjmuje witaminy z grupy B, płukam jame ustną szałwia oraz pije siemie lniane(w róznych postaciach-tabletki, płukanie,połykanie) pomaga.Ale to trzeba znac przyczyne.a płukanie róznymi ziołami jest to wyleczenia objawu.przyczyny są rózne.Ale wiem jedną ze osoby z takim językiem mają czyste jamy ustne z prostego względu-używamy milionów sródków..pozdrawiam.Nie ma sie czył łamac to sie da wyelczyć..ja juz widzę wielkie poprawy.peas:D

Witam wszystkich..widzę ze przeżywacie ten sam koszmar co ja...podobnie jak większość konsultowałem sie z lekarzami od różnych schorzeń..głównie laryngolog, stomatolog itp..ale ostatnio pojechałem do Zabrza..do specjalisty od błony śluzowej..powiedział ze mam język geograficzny. powiem jedno wyszedłę mzadowolony z takiego względu iz powiedziałze da sie to wyleczyć.Będe robił teraz dwa badania z tym związane i wszystko sie okaże.Najgorsze jest to ze czasami mam wrażenie ze ten język jest normalany a na drugi dzień znowu robią sie szramy.Moja terapia polega na tym ze przyjmuje witaminy z grupy B, płukam jame ustną szałwia oraz pije siemie lniane(w róznych postaciach-tabletki, płukanie,połykanie) pomaga.Ale to trzeba znac przyczyne.a płukanie róznymi ziołami jest to wyleczenia objawu.przyczyny są rózne.Ale wiem jedną ze osoby z takim językiem mają czyste jamy ustne z prostego względu-używamy milionów sródków..pozdrawiam.Nie ma sie czył łamac to sie da wyelczyć..ja juz widzę wielkie poprawy.peas:D

Witam wszystkich..widzę ze przeżywacie ten sam koszmar co ja...podobnie jak większość konsultowałem sie z lekarzami od różnych schorzeń..głównie laryngolog, stomatolog itp..ale ostatnio pojechałem do Zabrza..do specjalisty od błony śluzowej..powiedział ze mam język geograficzny. powiem jedno wyszedłę mzadowolony z takiego względu iz powiedziałze da sie to wyleczyć.Będe robił teraz dwa badania z tym związane i wszystko sie okaże.Najgorsze jest to ze czasami mam wrażenie ze ten język jest normalany a na drugi dzień znowu robią sie szramy.Moja terapia polega na tym ze przyjmuje witaminy z grupy B, płukam jame ustną szałwia oraz pije siemie lniane(w róznych postaciach-tabletki, płukanie,połykanie) pomaga.Ale to trzeba znac przyczyne.a płukanie róznymi ziołami jest to wyleczenia objawu.przyczyny są rózne.Ale wiem jedną ze osoby z takim językiem mają czyste jamy ustne z prostego względu-używamy milionów sródków..pozdrawiam.Nie ma sie czył łamac to sie da wyelczyć..ja juz widzę wielkie poprawy.peas:D