Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicja______

Jezyk Geograficzny- wyleczyl ktos?

Polecane posty

Gość sikora1212
Niestety bez zmian ;/ jest cienko ;/ a jak u reszty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośśś92
Język mojego chłopaka wygląda podobnie do tego(może połowe mniej"popękany") http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Fissured_geographic_tongue.jpg Mój język zawsze wyglądał dobrze nie miałam z nim żadnych problemów. Od tej pory kiedy zaczeliśmy się całować z moim jezykiem dzije się coś dziwnego. pojawia sie mała plamka (jest czerwieńsza od reszty języka i taka bardziej ślizka) co dzień jest większa aż rozrasta nie prawie na cały język i znika. Czasem pojawiają się 2 plamnki i robi sie to samo. Brzydko to wygląda a w dodatku kiedy zjem np pomidora szczypie:( narzie nic takiego z nim nie robiłam... jedynie płukałam usta dentoseptem kiedy plama sie pojawiała i smarowałam płynem na pleśniawke u niemowląt. to pierwsze może troche pomagało lecz to drugie nic. A nawroty są dalej:( w tym momęcie mam 2 plamki które jutro już będą 2 razy większe:( Mój chłopak jest arelgikiem(jeśli to istotne). powiedzcie czy ja się od niego zaraziłam? czy to da sie jakoś wyleczyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest zarazliwe, ale wyglada na to, ze masz jezyk geograficzny. Oj ja tez po pomidorach cierpie. Poczytaj sobie ten topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośśś92
Tak wiem wiem czytałam już wcześniej... Ale to tak sie pojawia z dnia na dzień?;((( tego nie da sie pozbyć?;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie mam Cie jak pocieszyc. Samo sie pojawilo, woec miejmy nadzieje, ze i samo zniknie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośśś92
ehhh ;( No mam nadzieję;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich mam ten sam problem co Wy, problem pojawił się kilka lat temu jak rzuciłem palenie i zacząłem żuć dużo gum – po jakimś czasie pojawiły się te przeklęte plamki które przechodziły w większe plamy a potem znikały. Podobnie jak wy sprawdziłem różne specyfiki i byłem u różnych specjalistów, diagnoza zawsze była taka sama j-g. Moja diagnoza jest na to taka, że jest to spowodowane chemią zawartą w produktach żywnościowych, mam takie okresy, że nie występuje to dziadostwo u mnie i pewnego razu jak byłem czysty od j-g. kupiłem wafelka Grześka i w ekspresowym tempie miałem na języku białe plamy (emulgatory dodawane do słodyczy tak nie korzystnie wpływają na ludzi którzy mają bardziej wrażliwą skórę od innych – tak mi się wydaje) Tak jak ktoś tu napisał na każdego działa coś innego. Po przeczytaniu tych wszystkich postów na pewno w moim przypadku jedno jest pewne ten czosnek to dobra opcja, miałem nawroty tego j-g, ale zrobiłem sobie masło czosnkowe (pół kostki masła+2 ząbki czosnku +suszony koperek +zioła prowansalskie +oregano) i jadam to codziennie wręcz ze wszystkim i muszę przyznać, że czułem że chciało się coś wykluć na języku ale chwilowo jest zaczymany ten proces – zobaczymy na jak długo. Wierzę, że uda się nam zwalczyć ten syf – nie traćcie wiary ! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sporo nas tutaj, choc myslalam, ze to bardzo rzadkie, bo taki jezor widzialam pierwszy raz w zyciu - u siebie:) Czosnku nie probowalam, ale sprobuje, bo nie zaszkodzi:) Thomi ja tez juz wlasnie sie nad chemia zastanawialam. W ogole mam wrazenie , ze "oni" nas wykanczaja. Tyle mlodych ludzi choruje teraz na raka i inne dziadostwa. Laduja we wszystko, owoce, warzywa,soki! Niby zdrowe rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze mam pytanie. Czy ktos z Was bral antybiotyk majac taki jezyk? Jesli tak , to ciekawa jestem czy wystepowaly jakies zmiany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikora1212
Brałem antybiotyk i to nie jeden ;/ le zmian nie było ;/ nic się nie polepszyło i nie pogorszyło ;/ MASAKRA ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od około miesiąca pije actimel, biorę w formie tabletek musujących witaminy z grupy B, od czosnku tez nie stronię i muszę przyznać, że to cholerne dziadostwo próbuje wyjść ale jak się pojawia mała biała plamka za chwilę znika i nie dochodzi do dalszego procesu powstawania plam. Obserwuje sytuacje dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikora1212
Ja także spróbuje actimela, wzmacnia odporność wiec może coś pomoże...bo narazie jest cienko ;/ może komuś coś udało się coś nowego wymyśleć?? Ja polecam gryzienie witaminek E, przyśpieszają gojenie ran na języku. Miłych wakacji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikora1212
Jak tam wasze języczki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mojego nic nie dziala:( Znowu jakby gorzej. Czuje, ze to od stresu. Jak mam spokojne tygodnie, to jakby lepiej wygladal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetac3
witam, wrr czytam co piszecie i już jestem w szoku bo mam coś podobnego na moim języku. Zaczęło się ok roku temu, najpierw pojawiły się pęknięcia i maluśkie białe kropki, teraz na czubku języka pojawiają sie czerwone zakola. Początkowo mówili brak żelaza, teraz witamin, hmmm chyba nic z tych rzeczy a język boli jak diabli. (obecnie smaruję go płynem na afty - 3 dni, 0 poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikora1212
Dori 30, niestety bez zmian...jest kicha kicha i kicha, to już kolejne wakacje do bani ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greg16
Witam ponownie, z tego co tu przeczytałem to ten problem dotyka juz większy procent ludzi. Z diagnostyk wiemy tyle ze ejst to jezyk geograficzny i ze nie ma na to gówno rady.Sa środki które zwalczają objawy tego jezyka, jednak nie znamy przyczyny, ja robiłem wymazy jezyka w najlepszych klinikach, wydałem na to mnóstwo pięniedzy i efekt był ten sam-j-g;/;/ juz nawet miałem takie mysli, zeby wypalic laserowo górną warstwe śluzówki ale doszedłem do wniosku ze był by to mega głupi i poabany pomysł. Mysle ze znajdzie sie na to lek i ze w końcu sie od tego kurestwa uwolnimy> J a czasami mam juz wrazenie ze język jest zdrowy, jebdak po jakims czasie znów to powraca i to jest wkurzajace, próbowałem kazdego środka jaki był tu wypisany, do tego byłem u szamanów, zielare i k**wa nic ;/ pozdrawiam..WALCZMY Z TYM CHUJO***EM!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssss
tak czytam i coś podobnego mi sie zrobiło zjadłam właśnie maliny, język piecze, patrzę a tu 2 czerwone plamy... mam infekcję, katar, to może osłabiona odporność do tej pory badania super... nalotu nnigdy nie miałam, czasem piję czosnek - miksuję zabek z pomidorem, jogurtem +zioła i taka mixtura tak mi przepala jezyk i gardło, czuje potem świeżość i zdrowie...lepsze to niż gryzienie czosnku...pietruszka zabija ten zapach... lepiej wieczorem, jak ktoś nie lubi zapachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikora1212
Słuchajcie spróbujcie użyć PROPOLISU w areozolu, i przed snem pryskajcie na język, on niweluje wszelkie bakterie uzbierane po całym dniu :) oczywiście nie wyleczy tego dziadostwa, ale zniweluje objawy. ja nadal walcze, juz dwa lata ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssss
...rano tak jak piszecie wokół tego czerwonego biała otoczka teraz mam czerwone i chrosta na czubku ja mam zamiar kupić balsam kapucyński, on zabija wszelkie grzyby i bakterie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiek77557
Witam :) widzę,żze ten temat też jest na forum.Nie czytałam wszystkich wypowiedzi ,przyznaję ale na poczatku znalaząłm wypowiedz ,ze jezyk geograficzny jest od braku żelaza.Powiem szczerze ,ze pierwsze słysze. Ja od lat interesuje się różnymi ciekawostkami na temat zdrowia. I jak pamiętam kilkakrotnie spotkałam sie z takim tematem. Otóz z tego co wiem,zarówno lekarz medycyny konwencjonalnej jak i homeopata stwierdzali,ze język geograficzny tworzy się przy dużych niedoborach witamin z grupy B ,zwłąszcza jednej z nich,nie jestem pewna czy nie kwasu pantetonowego,ale muszę sprawdzić,wtedy podam dokładnie. Przyczyną też jest przewlekły nieżyt zoładka lub problemy z całym układem trawiennym,wtedy mamy dolegliowsci ze strony języka,jak pieczenie i rózne inne objawy.Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale najbardziej mnie dziwi, ze lekarze nie znaja przyczyny. Przeciez to z jezyka i gardla czyta sie najwiecej chorob. Tez mam wrazenie , ze to cos z niedoborem witamin lub z ukladem trawiennym (jelita) , ale zelazo, magnez, witamineC i grupe witamin B zazywam systematycznie i nic! Wiecie co mi pomoglo (na tydzien) ? Nie jadlam nic! Pilam tylko wode i jadlam chleb z chuda wedlina. Raz zjadlam rosol. Zydnych produktow mlecznych, warzyw i owocow. (Nie jadlam nic , bo nie mialam apetytu i czasu) No, ale tak zyc sie nie da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kateerinka
Ludzie nie straszcie tak wszystkich w koło, ja czytam i czytam i aż się wystraszyłam. Ok, ju z chłonę ;) Zacznę od tego, że od 3-4 lat mam afty, które od zeszlego roku praktycznie się nie pojawiają, a mialam je regularnie co miesiac... Jakies dwa miesiace temu pojawily mi sie takie czerwone plamki, nalot zawsze mialam, rano zazwyczaj kazdy go ma, ale te plamki byly w tym nalocie, jakoś tak dziwnie, jakby odcisnely mi sie w nim zeby... Zawsze skarżyłam się na bóle brzucha i mdłości. Robiłam morfologię niedawno, kiedy to z omdlenia podczas miesiączki w duszny dzień trafiłam do szpitala, na szczescie wszystko było w normie, a żelazo bardzo dobre. Dwa dni temu na środku języka pojawiła mi się pionowa bruzda, takie pęknięcie, a tydzień wcześniej zaczęły mi się okropne bóle brzucha, które trwały przez 3 dni, dziś tez troszke boli, za każdym razem po jedzeniu, ale juz jest lepiej. Dowiedziałam sie, że według tajskiej medycyny pionowe pęknięcie na środku języka może pojawic sie w trakcie bólów brzucha i biegunek i to pasuje do mojej sytuacji. W dodatku zrobiły mi sie na języku krosty (5) które strasznie szczypią kiedy przejadę po nich zębami, ale ich nie widać!! Dodam, że ta bruzda i krosty pojawiły się z dnia na dzień w tym samym czasie. Teraz płuczę usta szałwią i od jutra biorę się za radykalne oczyszczanie organizmu, bo mimo, ze jestem szczupła prowadzę bardzo zły tryb zycia, moja dieta jest straszna! Jem tłuste rzeczy, dużo węglowodanów, w dodatku bardzo szybko połykam pokarmy, nawet ich nie przeżuwając... Myślę, że mój żołądek tego nie wytrzymał... Podobno problemy z językiem mają swój początek w problemach gastrycznych, mam na to w domu kolejny dowód: moja mama. Ma ona język geograficzny odkad pamietam, ale nie ma go od urodzenia, wyglada on strasznie, caly pobruzdzony, z mega wielkimi dziurami, w dodatku jedynym jej problemem zdrowotnym jest "brzuch", ma obtłuszczoną watrobe i kto wie co jeszcze, na prawde źle się odrzywia. Mysle, ze to wynika z problemów, ktore siedza w naszych brzuszkach ;) Od jutra się oczyszczam, zamierzam na dwa tygodnie radykalnie zmienić nawyki żywieniowe, jesli to nie pomoze wybiore sie do tych "cudownych" lekarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kateerinka
przepraszam za błąd w słowie odżywia :P Napiszcie co myślicie o tym co pisałam wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyy
cotam ja tez mam chyba ten jezyk geograficzny nawet chyba w 90 procentach tez zazywam ruzne witaminy z grupy b i nic ,byłem u periadontologa i kazał zaczac od wymazu z jezyka nanim nic mi niewyszło , i pojego gadce i minie wyczuem ze ztym nic sie nieda zrobic ale misie cos niewydaje .Mecze sie ztym juz jakies 5 lat ,zaczyna sie od malutkiej kropki białej ktora sie powieksza w srodku mam takie czerwone wyzarte ztaka obwudka biała dokoła ktura sie powieksza i łonczy z innymi az wkancu znika (jak to mam tomnie piecze i szczypie dramat ).Laryngolog prubuje to zwalczyc jakimis szczepionkami na odpornosc a pani od sluzuwek kazał mi sobie znalesc dziewczyne heheeh .Wiec moze jest tu jakas ładna z jezykiem geograficznym?Ja mysle ze nato musi byc jakis sposub tylko trzeba znalesc jakiegos madrego lekarza typowo odtych spraw bo kazdemu to moze wychodzic z ruznych przyczyn .Czymajcie sie i niepoddajcie ja sie niepoddam nigdy chodz zajebiscie mito przeszkadza narka.Jeszcze sie odezwe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikora1212
katerinka słuchaj nic z tego dobrego nie bedzie ;/ uważam że w Twoim przypadku winny może być za to układ trawienny, wiec może uda sie to wyleczyć ale u mnie i pozostałych to jest język geograficzny i trzeba z tym żyć ;/ Próbowałem oczyszczania organizmu, biorąc tableteczki warte 130 zł, ale kicha, nic nie pomogło ;/ Życze wam powodzenia, ja nie daje rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssss
a ja Wam powiem, że to może mieć związek z candidą...naczytałam się o tym 2 lata temu, zmieniłam dietę, zero cukru! drożdży - przestałam jeść chleb....grepfruty i woda z cytryną ,czosnek - czyszczą i rano nie miałam nieswieżego oddechu, nalotu na języku...a teraz się zapuściłam i ...coś mam na jęzorze... jesli to jest przyczyną, to żadne witaminy nic nie pomogą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×