kto waży 80 kilo i więcej niech się przyłączy

no ,no superduper,to zeczywiscie zmiana ,matko jaka wielka:)super wygladasz:)

superduper ja ci juz swoje wysłałam, boże jak ty schudłaś, jestem w szoku naprawdę inna z ciebie osóbka nigdy bym nie powiedziała że ta osoba na 1 zdjęciu i na ostatnim to ta sama osóbka Superduper GRATULUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!

superduper dziękuję za komplementy :):):):) Wiecie jak to miło usłyszeć od kogoś że jest się ładnym, ja siebie uważam za potwora, ale to ja sama o sobie, cieszę się że ktoś postrzega mnie za ładną osóbkę Dziękuje wam wszystkim :):):):):):)

fionka diete juz wysłałam:),superduper tobie zdjecia tez:)

Fiona jak Ty jesteś potwór? kurde to ja chyba nie znam sie na potworach ! Jesteście fajne dziewczyny i nie cukruję:) Zbyt zakompleksione moje drogie, w każdej z nas jest kobietka trzeba ją wydobyć na światło dzienne już od teraz:)

moni jeszcze nic do mnie nie doszło:(( Echoo chyba masz rację, przecież nie ma brzydkich kobiet, wszystkie jesetśmy piękne :)

Fiona aż tak nie twierdzę bo bywają brzydkie szczególnie te które nam wchodzą w drogę hahahaha;)

Witam dziewczyny :) echoo, Moni, Fiona, Superduper, dziwadełko, i całą reszte :) buziaki. Widze że urządziłyscie sobie jakiś konkurs piękności :) ja też chce popatrzeć na Was buuuu wyslijcie mi też ladymakbet0@onet.pl :) moja dieta kurka w miejscu staneła, ale ziółka dalej pije:) nie mam wagi w domu wiec nie bardzo moge się zwazyć :) kurde poszłabym na siłownie ale kaski nie mam buu. Niestety odchudzanie niezle kosztuje heheh co za paradoks ;)

Witam Dziewczynki! Zaczęłam się odchudzać i jeszczer nie pękłam. Dziś na śniadanie li lunch zjadłam 3 kawałki razowego chleba i serek wiejski i jabłko. Na obiadek 2 małe(naprawdę) pulpeciki + surówka z sałaty lodowej i pora z dorobiną oliwy z oliwek i cytryną i ziołami prowansalskimi. A do południa to się nałaziłam, bo byłam w mieście z dzieckie i kupiłam sobie kurtkę na zimę. W dziale młodzieżowym ale za to rozmiar ....50 (w C&A). Na szczęście rozmiaru nie mam wypisanego na plecach więc pół biedy. Zreszta zawszw kosekwentnie wycinam metki nz rozmiarami z cichów, żeby jak powieszę na wieszaku nie było od razu widać czyj to namiot. Muszę zacząć liczyć kalorie, bo tak na oko to raczej nie można przy odchudzaniu. Rano się zważyłam i miałam 98,5 jak wróciłam ze spaceru też się zważyłam i miałam 98,6. CHyba nie powinnam się ważyć po kilka razy dziennie... Idę teraz poi synka do przedszkola i napiszę później. Kocham Was za to, że tutaj jesteście. Teraz naprawdę wierzę, że wytrzymam. Pa, Pa..

cześć lady ja ci już wysłałam mije zdjęcia więc sprawdź pocztę i czekam na twoje fotki :)

big mama ja też tak robię z ciuchami, wstydzę się mojego rozmiaru:( big mama czekamy na twoje zdjęcia jak chcesz mogę ci wysłać moje tylko podaj mi meila:)

Moni doszło dziękuję ci bardzo za dietkę :)

Lady buziaki , fajnie że jesteś , prześlę zdjecie jak wrócę do domu:) Big mama o widzę w czerni :))) Kochane przyjełysmy zasadę! ważymy się raz w tygodniu w niedzielę:) bo inaczej ja wagę wypierpapier za okno. Big mama na spokojnie dasz radę, świetnie dzis Ci poszło tylko bez kolacji już!:)

ja tez chce zobaczyc moze dzieki tym zdjeciom sama odzyskam motywacje:( kathrin_1986@o2.pl

Fionka właśnie sprawdziłam :) no dziewczyny miały racje fajna lasencja z Ciebie :) kurde nie masz jakos wiele do zrzucania nie to co ja heheh :) zaraz ci posle swoje fotki :) Ja to naprawde mam co zrzucać :)

Tak dziewczyny wyglądam po bieganiu hahahah http://www.jpergrafando.it/Immagini/Jpeg/sport.jpg

kilka ćwiczonek:) http://eva.bleublog.ch/sport/index.html poniżej na tej stronce ładnie wyćwiczona dziewczyna :)

echoo to niezły wicisk sobie dajesz :)

niezłe te ćwiczonka:) ale ja chyba zacznę te co ty echoo pisałaś nie pamiętam jak się nazywa ten zestaw, te co trzeba robić codziennie:) i tak codzienie ćwiczę, bo jak nie basen to rowerek i brzuszki, więc co mi tam, już się przyzwycziłam, i nie mogę zasnąć dopóki nie poćwiczę :)

fiona największy wycisk to na rowerze hahaha,wczoraj mąż wrócił kiedy jeszcze ćwiczyłam i stwierdzil że zaczynam go przerażać bo zasuwam juz na równi z tymi co ćwicza z Billy Blanksem , wszedł akurat jak był boks i kopnięcia hahahaha , poza tym ledwie juz zaczyna życ bo mam coraz więcej energii i go atakuję po nocach częściej ale juz nie boksowo w żadnym razie;)

Fionka a wiesz ja też bez ćwiczeń nie wyobrażam sobie końca dnia i początku:)

Czesc dziewczyny Wlasnie trafilam na Wasz topic i musze powiedziec, ze mnie zmotywowalyscie do tego, zeby sie za siebie wreszcie wziac... Cale zycie sie odchudzalam a przez ostatnie 4 lata tak wyluzowalam ze nabralam jakies 20 kilo :( Chce to zrzucic! Czy przyjmujecie do swego grona nowe osobki?

a najlepiej jak bym schudla juz, bo za miesiac jade do domu na swieta i chetnie bym wszystkich zaskoczyla ;) teraz nawet nie wiem ile waze, ale mysle ze w przedziale 75-80 kg a wysoka nie jestem... :(:(

Tijka oczywiście:))) witaj miło:)) poczytaj nas i napisz cos o sobie:)) Fionka w tym tygodniu kolega przegra mi płytkę dla Ciebie to wyslę:)

Dzieki Echoo za powitanie :) hmmm, cos o sobie... tylko co? :)

Tijka wszystko co uważasz :))) Ja kochane zmykam do domu, odezwę sie później buziaki i pamietajcie ŻADNEJ KOLACJI!

Tak jak pisalam chce schudnac, bo juz mnie dobija moj wyglad, zwlaszcza jak mam kupic spodnie - nie moge znalezc na siebie rozmiaru :( Chcialabym wreszcie jakos wygladac... Ostatnio myslimy z mezem o dziecku dlatego tez chcialabym wczesniej zadbac o siebie, zeby potem bylo mi latwiej osiagnac \"normalne\" rozmiary. Ciagle marudze mezowi, ze musze schudnac i ze ma ode mnie chowac slodycze, a on mi to obiecuje, po czym sam mnie na nie namawia, jak chocby dzisiaj - chcial mi dac do pracy snickersa (ale mnie nie skusil, ha!) :) Twierdzi, ze nie potrafi mi niczego odmowic.. ;) tylko po co mnie jeszcze namawia?? Moze chociaz Wy mi pomozecie? Taka grupa wsparcia jest mi potrzebna ;)

cześć tijka miło nam powitać cie w naszym gronie, niestety ja teraz spadam do domku, odezwe sie do was wieczorkiem pa pa moje kochane :):):):):):):

czesc Fiona! Ja siedze w pracy do wieczora i bede tu zagladac, wiec moze sie jeszcze potem spotkamy :)

Cześć Tijka! My się już znamy z forum weselnego, to ja marcela82. Zmieniłam nicka na tym forum, bo na tamtym mąż mi grzebał. ja od 2 godzin szaleję na Allegro i wyprzedaje swoja szafę. Oczywiście ciuchy, które najbardziej lubię zostają, nawet gdybym ich miała nigdy nie włożyć.