Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiona1983

kto waży 80 kilo i więcej niech się przyłączy

Polecane posty

no teraz juz powinno być ok. Wrociłam właśnie ze spaceru, dałam sobie w kość, doszłam cała mokra i teraz spać mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tijka koniecznie:) a właśnie sobie dziennik zaprowadzilam przy okazji i wyszlo 997,30 kcal dzisiaj:) oczywiscie juz policzylam do konca dnia 336,67 spalonych:) oczywiscie nie bawila sie w tam jakies obliczanie za jakies prace domowe itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he. Fiona, dobre to z tym imieniem po rosyjsku, hehe, uśmiałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie ogladam zdjecia babek, ktore schudly po montignacu. kurde robi wrazenie... hmmm, moze sie przerzuce na niego w ten sposob, ze moja dietka swoja droga, ale nie bede jesc tego co jest u niego zakazane...? ciekawe, jaki bylby efekt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Superduper Hiena była moją wychowawczynią przez 2 lata :) wiec przeszłam przez piekło :) ale i tak w porównaniu z innymi nie miałam najgorzej bo ona mnie lubiła :) Czyli nie chodziłas do klasy z takim kolesiem z długimi kreconymi włosami co chodził w skórach :) z Pawłem :) ?? Chodziłas do tej klasy co był tam Sebastian K. tak? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądam te zdjęcia schudniętych kobitek i faktycznie robią wrażenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale te babki ładnie schudły. jednak te wszystkie diety montignaca, kopenhaska itp. do nie dla mnie. ja sie do tego nie nadaję. Dziś zjadłam razowca z białym serkiem, na obiad kawałek mięska z furą surówki. Potem jak zgłodnieję, to może jakieś jabłko wcisnę i to by było na tyle. te 2 malutkie kg bardzo mnie zmobilizowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptakowa tylko ze montignac to zupelnie co innego niz kopenhaska w montignacu nie musisz sie ograniczac w jedzeniu, jedynie niektore rzeczy wykluczyc. Dozwolone produkty mozna jesc wlasciwie bez ograniczen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę świetnie wyglądają po schudnięciu , całkiem inne babki.Tylko facet mi się nie podoba, lepiej wyglądał z wcześniejszą wagą, nie wiem może dlatego tak podchodzę, bo wolę facetów konkretnych( w sensie wyćwiczonych) a nie \"zachudziałych\";) mała dupcia brrrrr:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Echoo, ja też wolę konkretnych facetów z dupką. Nie ma to jak męska pupa w dobrze leżących dżinsach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ptakowa hmmm, no aż sie rozmarzyłam ;) i jeszcze jak fajne rączki hmm, dobrze że mąż nie widzi co piszę hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jak maja ładne dłonie a nie takie krótkie grube paluchy jak serdelki. Fuj, nie lubie jak chłop ma malutkie dłonie z pulchnymi palcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a fe! daj spokoj ,albo takie wiesz paniusiowate brrr, musi mieć męskie i taki dojrzałą twarz hmmm:)) Ale u mnie zapachy, dla męża i córki robię na jutro i pojutrze spagetti (i jestem tymi zapachami niewzruszona ha! ) a ja sobie gotuje niezły kawałek mięcha też na dwa dni (wyjdzie po jakieś 250dkg na dzień) i brukselkę.No i oczywiście dla psa też gotoawanko dobrze że dla chmików nie muszę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, jak mój mąż przyjedzie w sobotę, to bedziemy u teściów i będzie się teściówka krzywo patrzeć, że wybrzydzam. U nich sie \"dobrze\" je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w tym tygodniu jeszcze nic nie ugotowalam ;) moze jutro sie zgarne bo urywam sie z pracy wczesniej zeby nie siedziec tu chora. poki co mecze druga polowke grejpfruta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ptakowa to zjesz sobie na spokojnie tylko w mniejszych ilościach:) A mój pies jak kot wypił mleko właśnie, chomiki też piją, u mnie zwierzęta zawsze były wszystkożerne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tijka kurde nie pisz o grejfrucie, normalnie ciarki mi przeszly;) chyba tylko będe teraz pic soki grefrutowe:) bo tak juz nie ruszę jak nie mogę z cukrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja teraz wracam się do piątej klasy i idę zaległości z córką przerabiać....oby mi starczyło cierpliwości;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grejpfrut dobry jest ;) ja juz uciekam do domciu i odezwe sie chyba dopiero jutro, bo mi net siadl i juz trzeci dzien nie mam... dzis monitowalam, ciekawe kiedy zareaguja... to ja sie na dzis zegnam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba dzisiaj mi nie pojdzie zaden post wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Echoo, a jakie Ty jesz te grejfruty. ja czasami jem ale te czerwone, one sa słodziutkie, nie trzeba słodzic. No chyba, że masz takie kubki smakowe nieodporne na kwasotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wam fajnie idzie - ja to nawet nie wiem jak mi idzie. Mam jakiś czasopopychacz w domu tylko muszę go znaleźć....no to nienormalne żeby nie mieć czasu żywcem na nic. Gdzie oglądałyście te babki po montignacu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ptakowa no nie wiem , jadłam czerwonego, może na takiego trafiłam brrr Juulka tijka o 16.11 zostawiła dla nas link na 73 stonce:) sama oceń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczyłam te kobitki, które schud ły na Montigniacu. Boże, ja też tak będę za jakiś czas????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO i znów dół. dzwoniłam do męża, miał sobie wziąć wolne od piątku. Bardzo mi zależało, żeby pojechał ze mną za tydzień na egz. z prawka. Nie chcę tam kolejny raz denerwować się sama przec cały dzień (ostatnio egz. trwał od 9:00 do 15:45), a teraz będzie gorzej, bo mam jeszce testy. Poza tym ma ważne egzaminy za 2 tyg. i nic się jeszce nie uczył, bo wraca z pracy późno. I jak zwykle nici z urlopu. tak się zdenerwowałam, że go opier...am i łeb mnie rozbolał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i w dodatku niedowidzę już,że też siebie widzę tak dobrze....:) dzieki echoo - oglądam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×