Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiona1983

kto waży 80 kilo i więcej niech się przyłączy

Polecane posty

Cześć dziewczyny. Nie miałam nic czasu dla siebie , bo dziecko znowu było chore i eeee lepiej nie mówic.................. Podjadałam troszkę i nie włażę na wagę, bo się boję, żże wróci ło 2 kg.Ale nie chcę sdię poddawać. Jutro znowu konkretna dieta. Boże, nie mam nic na święta, wszystkie okna brudne zero prezentów... o rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny :) kurde dawno mnie tu nie było :) troche imprezowałam troche pracowałam i jakoś tak wyszło. Niestety nie mam się czym pochwalić, wręcz przeciwnie, jestem na etapie wpierdzielania co popadnie, bo same okazje są na to żeby popróbować sobie róznych nowych rzeczy. Pozatym idą święta i jak tu sie odchudzać :( wiem że to dobra wymówka ale cóż ... chodz moze znajde w sobie resztki samozaparcia i bede sie troche ograniczac :/ Narazie mysle zeby sie zapisać na jakiś kurs tańca, połącze przyjemnie z pożytecznym ;) A wogóle to szukam sobie miejsca na Sylwestra, bo przespałam fajną oferte do Wiednia a z innych biur są 100% droższe :( chodz nie wiem czy sie nie zdecyduje bo z tego co czytałam ma tam byc niezła balanga pod gołym niebem ehhh zobaczymy :) Wy pójdziecie na Sylwka takie lasie a ja taka świnka morska :P normalnie juz sie załamuje :) ale z głębi serca Wam gratuluje ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:)))) Dzis mialam bieganie w tzw niesprzyjących warunkach atmosferycznych;).Kurde waga stoi a spodnie mi spadają, dzis musze leciec nowe kupic, bo w pasie mam totalne luzy i pasek juz nic nie daje . Wika30 moja ma 11 lat, ale okazalo sie ze to falszywy alarm , sadze ze to pierwsze objawy iz niebawem bedzie miec, ja kurde juz meczylam sie z tym od czwartej klasy:(. No ale miala probe generalną przynajmniej;) LadyMakbet ja Sylwka w domu bede miec niestety, za duze koszty jak dla mnie na wyjscie bylo w tym roku .Kolezanka mnie zapraszala wiec tak, bysmy do niej poszli, ale jak mam siedziec przy stole to juz sie nie nadaje , odpadam po 22, a co dopiero do porannych godzin, co innego jak sie tanczy to moge robic cala noc:) A gdzie idziecie dziewczyny? pochwalcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na sylwka siedze w domu. Po 1 nie ma kasy, po 2 jakoś nie mam ochoty nigdzie wychodzić z moim mężem a po 3 mam żałobę więc nie powinnam..... Mam doła............. No bo co z tego, że chudnę.....jak brzuszysko jakie było takie jest...może odrobine mniejsze ale jest, skóra okropna, poorana rozstępami, nie wchłania sie wcale :((( Chodze na basen, masuje, wcieram co sie da i nic :(((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imma
hej dziewczyny widze ze wszystkie mamy taki sam problem. jak to robicie ze chudniecie ja sie staram i nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwester ? ja tradycyjnie siedzę w domu,mąż nie lubi tańczyć a i jeżeli chodzi o towarzystwo trzeba mieć naprawdę fajne,poza tym kasa...no cóż....to kosztuje jednak....ale co najważniejsze to dzieci,nie chcę nikomu podrzucać. Jestem domowe zwierzę jednak.... Matko,co ja mam zrobić,żeby zacząć chudnąć ? Złą jestem na siebie,na brak czasu dla siebie, na brak kasy to juz jestem wkurzona na maksa. Powystawiałam moje cuda na allegro - zainteresowanie jest i owszem ale nie przekłada się to na razie nijak na kasę :( A tu koniec roku niebawem.... Nie lubię sobie obiecywać,że coś będę robiłą od 1-go stycznia.... w maju mam I Komunię Św. mojej małej i musze być laska.... No muszę ale samo się to nie zrobi przecież....a od myslenia o chudnięciu jeszcze nikt nie schudł.... A właśnie - idę po wodę ! A w ogóle jest tu kto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Ja też się przyłączam do mających doła. Mam też i to wielkiego. Na święta nic, kasy nic, pomysłów nic. I jak tu się cieszyć? Moja córa poszła dziś po chorobie do przedszkola, ciekawa jestem jak to będzie. Lekarka zaleciła tran i inhalacje. Ciekawe czy to coś da, od dziś zacznę stosować. Wiecie co brakuje mi was, muszę częśćiej tutaj wchodzić, ale ciągle mam coś ważnego do zrobienia... Jestem blondynką więc napiszę wam kawał o blondynkach: Blodynka na egzaminie prawa jazdy odpowiada na pytanie egzaminatora; - Co to znaczy jak na jezdni jest ciągła linia? - Zakaz wyprzedzania. -Dobrze. A co to znaczy jak są dwie ciągłe linie? - NAPRAWDĘ zakaz wyprzedzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widze ze humorki odpowiednie do pogody ja dopiero wstałam wstyd sie przyznac posłałam starsze dzieciaki do szkoły i do łózeczka bo ten najmłodszy jeszcze śpi;))) a teraz juz po śniadanku igotowa do buszowania po necie ja tez sylwestra w domku spedzam bo szkoda kasy kupę wydatków mam a pozatym nie ma chetnych do pilnowania dzieciaków no i najwazniejszy problem nieeee mammm cooo sobie ubracccc jak zykle oczywiscie a zkupy świąteczne jeszcze na kartce ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ja tez od tej chwili mam doła dzwonił mąz wypłata bedzie jutro i to mniejsza no nie jak to mniejsz przeciez świeta idą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no....w końcu piszemy bo ja żeby sobie pogadać na inne topiki zaglądnełam .....nie może tak być....musimy tu wchodzić i pisać.... wika....my mamy I Komunię Św. naszych dzieci w maju.....!!!!!!!! żebyśmy nie jojczały w kwietniu jakie głupie / bez urazy/ byłyśmy że nie wziełysmy się za siebie na spokojnie w grudniu już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Cieszę się ,że was widzę. Ja też w domu.... na Sylwestra.... Zakupy nawet nie są na kartce.... Kasy vrak a za przedszkole trzeba płacić.... Chyba się dziś wieczór upiję.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie....mam myśl....! umawiamy sie na noc ? z winem co ? a potem dalej dieta ? hmmmm ? ja bez męża dzisiaj .....dobrze się składa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w marcu mam roczek mojej chrześniaczki... Też powód dobry do schudnięcia.. Wiecie, musimy naprawdę się mobilizować i ze soba romawiać, bo mi osobiście daje to powera. I czuję, że nie jestem sama. Ale i tak dzisiaj strzelę sobie dobrego drinka....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
big mama , a co ja mam powiedzieć mój wstaje o 24-tej,2-giej w nocy,4-tej w nocy....pije,je ,przebieram Go.....od choroby / choć już jest ok poza katarem i kaszelkiem - Bogu dzięki / tak marudzi - rano na rzęsach chodzę....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje dziwczyny julka to jest powód dla którego zaczełam sie odchudzac zeby na zdjęciach z komuni nie wyglądac jak słonica w dodatku w ciąży wstyd potem te zdjecia pokazywać no ijeszcze kwestja ubioru wiercie same jak trudno cos fajnego kupic w duzym rozmiarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny dawno tu nie bylam bo sie wstydzilam...z moich prob wyszly nici ,jem normalnie i tez mam mega dola!!!!!!!!!!!I czuje siie zle przez te deszcze bo mnie gnaty bola ,cycki mam jak banki a do okresu jeszcze z tydzien-ja mam dlugie nappiecie przed....tak to u mnie...na sylwka bede jak prosiaczek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę się oderwać od kompa. Idę do pracy... bleeeeeeeee Do usłyszenia wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na Komunii mojej chrześnicy juz się leczyłam żeby zajść w ciążę....wyglądałam jak podpuchnieta wszędzie. Nie będę się wstydziłą na Komunii własnego dziecka tym bardziej,że teraz juz mogę się odchudzać... wpadłam na świetny pomysł...ale idę na allegro,pomimo koszmarnego braku kasy / naprawdę / idę kupic sobie zioła o.Bonifratów - od tego zacznę....koniec,kropka,peel.... a wpadłam na świetny pomysł ,ale o tym potem..... big mama ja mam synusia 1-sze urodziny w marcu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echo moja corka (12,5 l )tez miala pierwsza miesiaczke -jakby taki poczatek przypominajacy ,trwalo ok.8 dni a teraz juz mija 46 dni i nie ma nastepnej,chyba tak bywa na poczartku nieregularnie? chociaz ja mam tak cale zycie ,moze poszla we mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupiłam zioła ! idę nakarmić syna ! idę pić też wodę ! wrócę ! o której sie umawiamy wika ? no i reszta też jak tylko chce ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, widze, ze nastroje dzis nieciekawe... Ale wreszcie cos piszecie przynajmniej :) Widze, ze ziola o. Bonifratow robia furore ostatnio, kurcze, moze tez sie skusze??? Hmmm... A czy ktoras juz je pije i widzi efekty? Wiem o superduper, czy jeszcze sa jakies przyklady na ich skutecznosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, wkurza mnie, ze musze siedziec w robocie, bo mam juz taki syf w dmu, ze mnie az nosi, zeby juz to ogarnac. Mam tez nieodparta chec kupienia do domu paru \"duperelek\" typu jakis stroik i napalilam sie ostatnio, zeby kupic jakies fajne filizanki, ale kurde nie mam kiedy sie wybrac bo caly dzien siedze w robocie. Bylam w sobote na zakupach, troszke sie zaopatrzylam w prezenty, ale raz nie wystarczy, zwlaszcza ze w sobote takie tlumy wszedzie, ze nie lubie wtedy za dlugo lazic. Sprobuje sie dzis z pracy zerwac wczesniej to sie za czyms porozgladam. Jak tylko wchodze, to wy przestajecie pisac. Jeszcze troche zaczne podejrzewac ze mnie unikacie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogole to gdzie sie podziewa tiki tak? nie odzywa sie juz drugi tydzien... Zniknela nam tez Moni76 i pare innych dziewczyn... Ptakowa mowila ze jej nie bedzie, a reszta to co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, o widzę że dziś mamy jakiś dołowy dzień:( Ja za to ma świetny humor i nie wiem dlaczego, w pracy straszny harmider bo zbliża się koniec roku, a ja bym śpiewać ze szczęśca chciała:):):) i nie wiem dlaczego a tak poza tym to cieszę się że na naszym topiku znowu się ruszyło i zaczynacie pisać więcej. pozdrawiam was wszystkie i całuję 👄👄👄👄 zajrzę jeszcze później bo teraz urwanie głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juulka widzialam Cie wczoraj jak zwiedzalas kafeterie, hehe. Zgadnij gdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety na nocke nie moge zapisac sie, na drinkowanie,bo przez wstawanie wczesne, to i padam wczesnie. A co dolowego nastawienia tez moge sie zaliczyc:( moze ta pogoda hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×