Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kaasia27

praca w sądzie

Polecane posty

Gość gość
dla wszystkich innych są pieniądze na podwyżki, tylko wiecznie dla sądu nie ma pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tych 5% obiecanych podwyżek niestety nie będzie - taka jest informacja ostatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

niewdzięczna praca i tyle !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

i jak pracownicy - protestujecie? jesteście na L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

Jestem po trzecim etapie konkursu na stanowisko stażysty. Pomimo posiadania wykształcenia wyższego i udzielenia odpowiedzi na wszystkie pytania, zostałam przyjęta na listę rezerwową. Znajomości jednak robią swoje... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem po co się Pani pcha do sądu? Sama pani widzi ze jest protest bo zarobki w sadzie są żenująco niskie. I oczywisvie ze liczą sie tylko i wyłącznie znajomosci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość R
13 godzin temu, Gość Abc napisał:

Jestem po trzecim etapie konkursu na stanowisko stażysty. Pomimo posiadania wykształcenia wyższego i udzielenia odpowiedzi na wszystkie pytania, zostałam przyjęta na listę rezerwową. Znajomości jednak robią swoje... 🙂

Jakie miałaś pytania? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik sądowy

Moi drodzy każdy sąd na swojej stronie internetowej informuje o konkursach na np. zastępstwo pracownika, staż. Są 3 etapy tego konkursu. A zarobki na początek nie są duże, a pracy jest bardzo dużo, o ile chcesz się tej pracy nauczyć. Bo to nie tylko protokołowanie, ale jeszcze wykonanie zarządzenia z protokołu i inne. Praca w sądzie nie jest lekka, gdyż jest dużo rzeczy których trzeba się nauczyć w programie , który jest obsługiwany na komputerze. A jeszcze ważna sprawa, jak jesteś na sali 4 dni w tygodniu to nie maż możliwości wykończyć posiedzeń ( 4 posiedzeń w jeden dzień).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciampid

witam prawili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W moim mieście, żeby dostać pracę w sądzie trzeba mieć znajomości. Konkursy zazwyczaj są ustawiane pod konkretną osobę. Nie dotyczy to tylko sądu, ale też bibliotek i urzędu skarbowego. Ogólnie budżetówka w małych pipidówach zapchana jest rodzinkami i przyjaciółmi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie tylko w Twoim mieście, tak jest wszędzie. Ja jakbym jeszcze raz się urodziła, nigdy bym do sądu nie poszła do pracy, bo to jeden wielki SYF !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

sami widzicie, że są protesty, bo pracownicy się wreszcie zbuntowali. Od kilkunastu lat nie ma podwyżek, bo 45 zł brutto to nie jest podwyżką. To jest ŻENADA !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a zarobki są żenujące naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

do sądu do pracy to chyba jakiś desperat chce iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To czemu tam siedzicie? Dlaczego się nie zwolnicie i nie pójdziecie do tych biedronek i lidlow, skoro tam tak cudownie płacą i w ogóle? Pytam serio. Ja sama pracuje w sądzie. Po 8 latach pracy min w supermarkecie i na produkcji ta praca to dla mnie prawdziwy luksus mimo niewielkich zarobków. Oczywiście przyznaje się, dostałam tą pracę trochę po znajomości. W sądzie, w którym pracuje też są strajki, ale ja nie chcę w nich uczestniczyć. Nie zazdroszczę kasjerkom czy pracownikom produkcji ich niby większych zarobków, bo naprawdę nie ma czego. Proszę nie odbierać mojego postu jako ataku czy hejtu, tylko ja naprawdę jestem zadowolona z pracy w sądzie, ale dlatego, że wiem jak jest gdzie indziej. Tu gdzie pracuje jedna kobieta postanowiła się zwolnić i szukać szczęścia gdzie indziej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

siedzimy, bo gdzie jest inna praca? Tak się tylko mówi, że jest teraz więcej pracy, ale ja się pytam gdzie? w Urzędach są konkursy, które są obstawione z góry. A człowiek się nie po to uczył, żeby iść do sklepu pracować - bez przesady. A do Biedronki, czy Lidla tak się składa też się trudno dostać. Ja swoją pracę lubię, pracuję w sądzie 22 lata i nie mam zamiaru iść do sklepu, chcę godnie zarabiać pracując tu, gdzie pracuję. Każdy człowiek jest potrzebny i do sądu i do sklepu i do sprzątania. Także mówienie, że trzeba iść gdzie indziej do pracy jest nie na miejscu. Przecież wszyscy się z sądu nie zwolnią i nie pójdą "gdzie indziej" - bo sądy też muszą istnieć. Skoro jest na 500+ dla matek z dziećmi, to niech się znajda też podwyżki i dla pracowników sądów.

Sędziowie dostali prawie 700 zł podwyżkl teraz. Im jakoś można co roku dać, a nam wystarczyć ma 35 zł brutto - no chore !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W sądach też są obsadzane stanowiska. I teraz te panie zatrudniane po znajomości ciężko strajkują, co jest moim zdaniem jakimś nieporozumieniem. W moim mieście wychodzą na ulice przed sąd dosłownie całe rodziny. W biedronkach, czy lidlach też siedzą ludzie po studiach, ale nie mieli tyle szczęścia i znajomości żeby dostać się do urzędów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja nie wiem jaki to szczęście pracować w urzędzie za takie marne grosze. Myślicie, że w urzędach się siedzi i nic nie robi? Owszem praca jest 8 godzin i weekendy wolne i pensja na czas. Ale odpowiedzialność ogromna, a o zarobkach nie wspomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a stanowiska są obsadzane wszędzie w każdym urzędzie i nie tylko to oczywiste. a jak ktoś pracuje po znajomości, to znaczy, że nie może zarabiać godnie? chore myślenie. Każdy ma taki sam żołądek, opłaty i każdy chce godnie, normalnie żyć. Bo pensji sądowej nie można uznać za normalną niestety !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

zresztą to nie jest wina nikogo, że nie ma pracy normalnej - tylko po znajomości. To nie jest wina ludzi tylko chorej sytuacji w naszym kraju. Jak ktoś ma znajomości, to wiadomo, że skorzysta z tego, że dostanie pracę - chyba każdy by tak zrobił na jego miejscu. To nie są czasy komuny, że był nakaz pracy i praca wszędzie była, a ogłoszeń w Nowinach było masę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jato

Pozdrawiam wszystkich pracowników sądowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mazi

Witam. Na tym forum piszecie głównie o pracy protokolantow, sekretarzy itd. w wydziale karnym. A jak wygląda sytuacja w wydziale ksiąg wieczystych? Mam szansę na pracę właśnie w tym wydziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jako

Daj spokój, praca w sądzie to ostateczność, umierasz z głodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie piszemy tylko o wydziałach karnych, tylko o wszystkich wydziałach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie chodzi o umieranie z głodu, tylko o marne zarobki pracowników sądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cococ
Dnia 7.02.2019 o 18:42, Gość Jako napisał:

Daj spokój, praca w sądzie to ostateczność, umierasz z głodu ?

Jaka ostateczność, co ty mówisz. Ja już trzy razy brałam udział w naborach do sądu w moim mieście. Czytam tu, że tak się niby źle pracuje, ale naprawdę bardzo trudno dostać tam pracę. Nawet na staż z urzędu pracy się nie dostałam. Wykształcenie mam, doświadczenie mam, no ogólnie wydaje mi się, że jestem osobą dosyć normalną i jakos do sądu nie mogę się dostać, chociaż bardzo chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bo, żeby się dostać do Sądu trzeba mieć znajomości. Są organizowane konkursy, które są z góry obstawiane, jak w większości urzędów. Dlatego się tak trudno dostać do Sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc
Dnia 12.02.2019 o 14:34, Gość gość napisał:

Bo, żeby się dostać do Sądu trzeba mieć znajomości. Są organizowane konkursy, które są z góry obstawiane, jak w większości urzędów. Dlatego się tak trudno dostać do Sądu.

Nie prawda! Ja się dostałem bez żadnych znajomości, mieszkałam 2 miesiące w mieście w którym udało mi się dostać do sądu. Test na początku był bardzo trudny, potem zadania na komputerze też myślę że nie dla kazdego
Ale życzę powodzenia każdemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość

to miałaś za..ste szczęście !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaś Fasola

albo miałaś nieszczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×