Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta_25

Chce uratowac moje malzenstwo!!!

Polecane posty

Gość Marta_25

Pisze, bo nie wiem jak rozwiazac problem w moim malzenstwie. Chodzi o hazard, ktory rozbija nasza rodzine i rujnuje finansowo. Moj maz od pewnego czasu jest uzalezniony od gry w jednorekiego bandyte. Potrafi nie pojsc do pracy, tylko grac przez kilkanascie godzin! Caly czas sie o to klocimy, oddalamy od siebie. Zadne prosby i tlumaczenia nie pomagaja, a przemawiam mu do rozumu nie tylko ja, ale i jego matka, rodzenstwo...Nie mam juz sily:( Czy mam mu pozwolic by wyczyscil wszystkie nasze konta? Co robic? Dodam,ze mieszkam na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_25
Nawet tu nikt nie chce mi pomoc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliska
może za długo juz mówicie, więc przestań mówić, a zrób coś, coś radykalnego, może go to otrzeźwi, bo jak widzisz argumentów nie przyjmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet jak nie straci to nie zrozumie. Póki ma rodzine nie widzi tego, że może ją stracić. Póki ma pieniądze będzie je wydawał do zera. Jest od tego uzależniony, więc zrobi wiele,żeby zaspokoić swoją potrzebę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demencja
to jest choroba identyczna jak alkoholizm i narkomania to poprostu trzeba leczyć pozbyć sie uzależnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twój facet
musi iść do psychologa. Terapia jest dość długotrwała ale w większosci przypadków skuteczna. Przekonywaniem i gderaniem nie wiele wskóracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozamykaj konta
i zaimprowizuj na poczatek twoja wyprowadzke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demencja
może być nawet tak że przetraci wszystkie dobra materialne i zacznie pożyczać pieniądze później będzie trzeba to za niego oddawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topicu
moja przedmówczyni ma racje. Najpierw zainprowizuj swoją wyprowadzkę. Nawet jakby miała dojść do skutku to wyprowadź się na parę dni do rodziców czy teściów. Zmień konta w bankach i niech mąz nie ma do nich upważnień. To nie powinno być trudne. A przede wszystkim zmniejsz do minimum jego dostęp do kasy... takich trzeba niestety w brutalny sposób potraktować. Jak go kochasz i jak ci zalezy to musisz być stanowcza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_25
Ale on mieszka w moim domu!Mam wyprowadzic sie z wlasnego domu?? Moi rodzice nie wiedza o jego uzaleznieniu. Nie wie jak by na to zareagowal moj ojciec. Ma slabe serce i boje sie powiedziec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nic nie zrobisz puści was wszystkich z torbami jednoreki bandyta to dopiero początek mój znajomy tez od tego zaczynał i skończyło się na tym że musiał sprzedać mieszkanie w centrum warszawy(wiesz jaka to kasa) i dopiero wtedy dotarło do niego co robi i rozpoczął leczenie mówię ci nie bagatelizuj sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_25
To straszne co piszesz! My i tak nie mamy za duzo kasy a do tego mamly troche dlugow, a ten bydlak w ogole o tym nie mysli, tylko gra!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to naprawdę poważna sprawa i pewnie już nie jest to zależne od niego uwierz mi to jest nałóg i trzeba to leczyć nie wmawiaj sobie że porozmawiasz z nim i załatwione to strasznie wciąga będzie zapewniał że już nigdy a po kryjomu dalej będzie chodził mam nadzieje że w twoim mieście nie ma kasyna bo jak tam pójdzie to \"po chłopie\" ten mój kolega potrafił przyjechać w środku nocy żeby pożyczyć pieniądze po kryjomu przed rodziną i nie chce cię straszyć ale sumy były dosyć spore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_25
Mieszkam na wsi, a w poblizu nie ma duzych miast. On jezdzi na CPN na te gry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_25
Opamietal sie. Otrzezwil go stan naszego konta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_25
Znowu tam pojechal!!!:( A obiecywal,ze juz koniec z tym:( Wykorzystal chwile mojej nieobecnosci i pojechal grac;( I jeszcze mi powiedzial, ze nie gra nalogowo, tylko pojechal tak sobie....Mam ochote go zabic!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwa Iza.
To zdecydowanie uzależnienie, czyli choroba. Przekonaj go i idxcie do psychologa, sami nie dacie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwa Iza.
To zdecydowanie uzależnienie, czyli choroba. Przekonaj go i idxcie do psychologa, sami nie dacie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_25
Rozstalismy sie:( Wyprowadzil sie do starych. Oszukiwal mnie, caly czas gral:( Co mam teraz robic? Mieszkamy w malej miejscowosci, wiec pojscie do psychologa nie ejst takie proste. Poza tym on musi chciec tam isc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×