ponownie zaczynam skuteczną dietę mm

Tery może to śmieszne co napiszę, ale dzięki za to że piszesz o swoich chwilach słabości bo tym samym stajesz sie dla mnie bardziej realniejsza no wiesz o co mi chodzi, codzienne życie nie jest takie łatwe dla dietujących. Ale teraz i sobie i nam wszystkim życzę wytrwałości i sukcesów w walce.

Witam Was Współczuję rodzinom górników, które straciły najbliższych w tej strasznej tragedii. Ból i żal po stracie męża, ojca, dziecka - dlaczego do tego doszło, czy nasze kopalnie wymagają większej kontroli ażeby nie ginęli ludzie. Jeszcze raz współczuję.

Oj magusia do tej pory to pewnie i po bólu brzucha - nieprzyjemna sprawa - nie złam się chociaż, mnie w takich przypadkach zawsze pomaga gorący termofor chociaż zdarza mi się to bardzo sporadycznie. Aga gratuluję samozaparcia w dietowaniu, w tym tygodniu napewno mnie odskoczycie no trudno jest się tylko marnym czlowiekiem a z bolącym zębem trudno sameu sobie poradzić nie zazdroszczę Ci samopoczucia mogę tylko współczuć a może płukanie w szałwii by Ci ulżyło, spróbuj i nie złam się przez ten ząb w diecie. Goodlife podalam Ci adres pocztą gdzie w Polsce zakupiłam książki czekam na odpowiedz Moderatorki czy mogę zamieścic na forum. Majonez kielecki nie do diety mm. Jeśli zakupiłas książkę Jeść aby schudnąć tam znajdziesz przepisna majonez a jeśli inną to wejdź na nasz topik \"tery przepisy M.Montignac\" tam znajdziesz przepis na majonez w/g mm Rano wody nie pijemy zjadamy owoc (nie banan) potem śniadanko i woda pomiędzy posilkami - przeleć nasz topic tam wiele znjadziesz podstawowych rzeczy jeśli nie ma to pytaj pomożemy wspólnie. Ela nic nie szkodzi że zjesz pół kostki sera naprawde, ja poprzednio ser zabieralam do pracy i zjadalam o godz. 14.00 na obiad a obiad jadlam na kolację tylko lżejszy i też chudłam. Tuńczyk daję w oleju do salatki na kolację i jest ok. Ela trzymam za Ciebie kciuki i za inne dziewczyny też Pa pa Milego dnia Ps. Staram się

Majonez kielecki nie zawiera cukru i jest polecany na MM. Jak byłam na MM też go używałam.:D

Odnosnie majonezu Nata jeśli stosowalaś i to było dobre w I Fazie to nie wiem, przecież tam jest dodatek musztardy, której w I Fazie nie stosujemy tak mowi montiac Goodlife przepis na majonez jest w książce \"Szybko i szczupło\" sorki za dużo spraw na głowie. Za pozwoleniem moderatorki podaję adres gdzie zakupiłam za zaliczeniem pocztowym książki Montignaca; następujący adres to: Lideria P.Leszkowicz S.Jabłoński > ul. Jana Kazimierza 12/14 > 01-248 Warszawa > a książki to; > Jeść aby schudnąć > Szybko i szczupło > Szczupła bez wyżeczeń Poydrawiam

Majonez ten poleciły mi Dziewczyny z forum MM, dlatego go używałam.Może tam nie ma musztardy? Niestety teraz nie sprawdzę, bo ostatnio nie mogę go dostać.:)

Pozdrawiam Was wszystkie ,dzieki za rady i adres ksiegarni,biegne do pracy ,zagladne tutaj pozniej. Pa.

witam was, moje drogie.dopiero niedawno poczulam sie lepiej. nie pomogla mieta, koperek i melisa wczoraj. wypilam 2 duze kubki i nic. czulam sie zle,a rano tez jeszcze dobzre nie bylo, ale doszlam juz do siebie. nie zlamalam sie, tzn. ja robie jakies odstepstwa, bo z tymi owocami nie zawsze wychodzi mi tak,jak jest napisane, czy tam z porami posilkow, ale nie jest zle. ciesze sie z tego,ze jestem na mm, bo pokazuje on ze wcale nie tzreba zrec pieczywa i kartofli (nie, ich nia jadalam duzo), ryzu czy kasz,zeby sie najadac i chudnac. dzieki ze jestescie.milego popoludnia.

Po obiadku ale innym niż w rozpisce. Byłam na usg piersi i strasznie długo mi zeszło, nie zdążyłam już ugotować fileta więc na szybko zrobiłam 2 sadzone jajka a do tego sałatka z warzyw i fety plus majonez odrobinę. Dziewczyny piszę o piersiach specjalnie bo jest nas już 4 po czterdziestce. Badajcie sie systematycznie, tych spraw niestety nie można lekceważyć. Zrobiłam mammografie, usg i na tym niestety nie koniec, ostatnie badania robiłam rok temu i są różnice. Jutro dzień maseczkowy: może tym razem żółtko z miodem. Maseczkę na włosy też zastosuje i to na całą noc, jak się uda zasnąć w czepku na głowie. Do ćwiczeń już wróciłam i do foliowania ciałka również. Pozdrowienia dla dietujących pań i pana.

Witajcie:) Cieszę się Elu,ze przypominasz o tak ważnym dla nas badaniu. Ja akurat o to dbam i pamiętam dwa razy w roku.Miałam robioną biopsję,swoje już przeszłam.Dobrze,ze się dobrze skończyło. Tery,dzięki za troskę,wróciłam od dentysty,narazie ząb jeszcze został i w tej chwili jest ok.:) Dietkę trzymam. Co do majonezu to ja też czytałam na topiku,ze kielecki jest jak najbardziej. Pozdrawiam Was serdecznie :)

Pozdrawiam i śle pozdrowenia od męża i życze zdrowia wszystkim, ja też przeszlam swoje z piersiami i nie tylko wiec wiem co to znaczy ale chyba za malo mysle o sobie. Ale przypomienie Elu jest jak najbardziej potrzebne dzieki ja zrobilam inna kolację cebulę uduszoną na lyżce oliwy i podlanej wodą wszyscy mieli na nia ochotę. Czytalam o majonezie kieleckiem. Wiem że są różne cukry oni sami podają sklad: Skład surowcowy olej roślinny rafinowany (71,2%) woda ocet gorczyca cukier sól zioła żółtka jaj kurzych (7,5%) Wartości odżywcze 100 g majonezu zawiera: białko - 1,9 g tłuszcze - 67,9 g węglowodany przyswajalne - 1,4 g Dużą część zawiera olej roslinny tez nie wiadomo jaki i cukier. No nie wiem ja na razie nie stosuję w I fazie kupnego wolę zrobić sama w II fazie to co innego. Dziewczyny ten mój jadlospis jest raczej skromny ale to nie dlatego, że mi sie nie chce czy nie mam skladników. Po prostu dla mnie tak jest im mniej wymyślny wówczas osłabia się w jakiś sposób kubki smakowe i nie ma takiej ciągoty na jedzonko, chociaż i tak nie ma a dogadzam sobie wtedy gdy mam ochotę na zjedzenie czegoś innego. Przepraszam będę konczyć bo rodzina mnie wzywa. Dobrej nocy i do soboty której się boję Pa pa

Czesc, piersi...ja jestem przed 30, ale moja mama jest amazonka. nalezy sie badac. :( poza tym ok, pozdrawim was cieplo, odezwe sie jutro na dluzej,pa

Witam. Magusia jesteś w grupie ryzyka. Bać to chyba nie ale napewno pamiętać o nich a odchudzanie jak najbardziej skłania nas do tego, masujemy te swoje piersiontka by nie przypominały po diecie pustego wora św Mikołają. A jak już masujemy to prędzej coś można wychwycić ( nikomu tego nie życzę ) ale im wcześniej coś się wykryje tym prawdopodobieństwo wyleczenia większe. Podobno. A na obiad zrobię sobie rybę w masle bo jeszcze nie próbowałam tego przepisu, a reszta bez zmian. Dziś się ważyłam i waga jest bez zmian ale mam ubytki w centymetrach, zobaczymy co będzie jutro, a z centymetrów jeszcze bardziej sie cieszę niż z mniejszej wagi. Udanego dnia życzę.

Witam Rano nie mogłam wejść na forum nie wiem dlaczego. Ela jak powiedzialaś o masazu to zaraz sie zlapalam do roboty, duzo nie mam czasu ale chociaz na chwilę musimy same o to dbac nikt za nas tego nie zrobi. Ja wrocilam po 4 dniach (kolacje byly słodkie) na dobre do diety wczoraj utrzymalam no i poszlo z czego sie cieszę. W ubiegłym roku zaczynalam 23 listopada mąż 24 listopada. Aga jak twoj ząb a magusi żoladek, Ela co u Ciebie? Goodlife jedną z tych ksiązek kupilam w ksiegarni internetowej mareno. Ela ja bym tak dlugo nie trzymala tej odzywki na wlosach wystarczą 2 godziny Pozdrawiam i biegnę do obiadku Miłego dnia

Dzien dobry wszystkim! Ja rowniez robilam niedawno mamografie ,jak narazie wszystko jest w porzadku,ale rowniez jestem w grupie podwyzszonego ryzyka.Z tego co wiem otylosc rowniez podwyzsza ryzyko zachorowania na raka. Takze masz Ela racje -trzeba sie badac,jak najczesciej. Dietka...idzie swietnie,czuje juz spadek wagi po ubraniach,to wspaniale uczucie.Nie sprawdzalam jeszcze swoich obecnych wymiarow,zapisalam je na poczatku diety,ale sprawdze je przy jutrzejszym wazeniu. Powoli sie przyzwyczajam do ilosci roznych pojemniczkow noszonych do pracy(sniadanie i lunch -obiad),moi wspolpracowmicy rowniez juz sie nie dziwia ,dlaczego nie jadam lunchu na miescie. Przy mojej wadze te kilka straconych kg nie robi widocznej roznicy,ale brzuch jakby mi ,,wciagnelo\". Chcialabym rowniez urozmaicic swoj jadlospis,aby ta dieta nie byla nudna i jednolita.Staram sie kupowac coraz to inne warzywa ,owoce chyba za malo jem ryb ,chociaz je lubie.Ostatnio kupilam wedzona makrele,moze ktos wie ,jak ja najlepiej przyrzadzic? Pozdrawiam ,jutro wazenie.Pa.

magusia ma chory brzuszek ciagle,wyobrazacie sobie? normalnie pekam w szwach. mam brzuch jak balon. unosze się w górę. niech to, co mam zrobic? przeciez nic strasznego nie jem. zle sie czuje,nie chce mi sie pisac. od srody to trwa. :( milego dnia

Magusia współczuje. Pij może herbatkę z kopru włoskiego jest nawet całkiem fajna w smaku. Ja zauważyłam takie przelewanie w brzuchu po płatkach jak jadłam je tylko zalane mlekiem a nie podgotowane. Nie wiem co podpowiedzieć, czy odpowiednio dużo pijesz wody, może pomiędzy posiłkami popijaj napary z rumianku, mięty, a jak dolegliwości są uciążliwe to chyba pozostaje zasięgnięcie opini fachowca. Tery rybka wyszła super, choć do tej pory nie przepadałam za nimi a jeśli już to tylko w panierce. Fajnie tak miło się rozczarować. Mąż naprawia mi rower bo coś w nim wczoraj poszło, wcześniej objeżdził różniste składy i sklepy za odpowiednią częściom, kupił ale nie zupełnie takie jak potrzeba. W rozmów ze sprzedawcami wynikało, że szanse na kupienie tego co potrzeba są znikome. Niby wszystko mamy teraz w sklepach a jak coś chcemy to niestety klops, a jeśli już to okazuje się to made in tajwan czy jakiś inny egzotyk. A tak lubiłam swój rowerek.

No-spa i dziurawiec , najlepiej 2 torebki na 1szklankę wody. Koniecznie i szybko. Życzę zdrówka.:)

dziekuje wam kochane. koperek popijam codziennie od srody. moze ten dziurawiec rzeczywiscie warto. zaparze sobie zaraz.dziekuje. ja robie rybke tez dzisiaj. tylko ze na kolacje, bo tak wroci moj malzonek.jutro wazenie, a ja czuje ze latam, bo jestem jak balon. w obwodzie brzucha to mysle,ze nawet przybylo, a nie ubylo. a waga? zobaczymy. mam nadzieje,ze rybka mnie tez wyjdzie super. ja uwielbiam pange, ale zawsze robilam ja w panierce ze slonecznikiem. bylo pyszne i nie znam czleka, ktorego by moja panga nie powalila. tym razem bedzie zdrowiej. zobaczymy,czy rowniez smacznie. milego popoludnia,pa

Magusia ta panga w panierce chodzi mi po glowie i dlatego pytam czy tą panierką mają być same nasiona słonecznika np siekane czy wymieszane z bułką. Przez to odchudzanie zapomniałam o nadchodzących świętach i ciasta na piernik nie naszykowałam. Zaraz to naprawie. Tery ja też miałam dziś problem z wejściem na topik, nie dział.

Witam:) Ja dziś też miałam inny obiad.Była wędzona makrela i sałatka z brokuła,pomidora i cebulki.Dodałam łyżkę majonezu kieleckiego. Mogę śmiało powiedzieć,ze w tym tygodniu nie nabroiłam.Trzymam się zawzięcie. Fajnie,ze wagę podajemy w sobotę,bo jutro mamy imieniny.Zrobie tak jak tydzień temu,ze posiłek tłuszczowy zostawię sobie na kolację. Zaraz sobie zrobię maseczkę,tylko muszę zerknąć jaką :) Tery ząb nie boli,ale ćmi.Dentysta chce go ratować,tylko mi się cieszyć,ale chyba nic z tego nie będzie. Magusia,posłuchaj rad Naty,bo Ona jest w tych tematach specjalistką. Pozdrowionka dla wszystkich

Witam! Spróbuję diety od jutra Mam pewien problem Nie chcę jeść mięsa - będzie trudniej jak sądzicie ? Jak robicie piernik świąteczny - taki który się \"nastawia\" o tej porze . Póki co nie będę sie ważyć - może się poprostu zmierzę . Pozdrawiam Kinga

ela - panierka do pangi to: bułka tarta, słonecznik i majeranki. mowie ci, pycha. slonecznik tak fajnie sie prazy. mniammm. ale ta w masle byla tez smaczna, na pewno zdrowsza. jest oki. z brzuszkiem jeszcze nie jest ok, ale jestem dobrej mysli, ze po tym naparze 2 saszetek dziurawca troche pospie a nie tylko bede na kiblu siedziec :) pozdrawiam i zycze fajnej wagi jutro. :) do uslyszenia jutro.

Witaj Kinga :) W tym naszym odżywianiu,jeden posiłek ma być tłuszczowy.Trzeba skądś ten tłuszcz wziąć.Może z tłustego sera,oliwy.Na stronce mm coś było na ten temat.Jak znajdę to podrzucę.

Witaj Magusia. Będzie napewno coraz lepiej :),tego Ci życzę. A to wklejam dla Kingi. na poczatek proponuje papryki, ogorki i pieczarki nadziewane farszem z kaszy gryczanej, podsmazonej cebulki i grzybkow czy innych warzyw, tu masz wolnosc wyboru, mozesz dodac wszsytko, mozesz zamiast kaszy uzyc brazowego ryzu itd. nic sie nie stanie, jesli na gore polozysz zolty ser, zareczam, ze bedzie pyszne. mzoesz tez zrobic farsz jajeczno-pomidorowy z bialym serkiem, wszystko wymieszane z dodatkiem oliwy i przypraw, wrzucone do wydrazonego warzywa i na to ser i do piekarnika. a jako na zimno to mozesz zrobic farsz z samych zoltek i reszty, i wlozyc to do bialek. jesli na to polozysz ser to mozesz wrzucic do piekarnika. mozesz tez zrobic rozne wariacje golabkowe. czyli kapusta jak na golabki + farsz wedle fantazji, moze nim byc wszsytko, a najtaniej to po prostu kasza z cebula + np tez pieczarki. i z tego zrobic golabki tak, jak lubisz. a mozesz zrobic farsz paprykowy i jeszcze sos paprykowo-jogurtowy. polecam tez nalesniki ze wszsytkim, na slodko (podsmazone jabluszka z cynamonem, dzemy z fruktoza), jako krokiety (z kapustka, zawiazane, podsmazone i potem upieczone), jako danie samo w sobie (zgiete na pol, a w srodku papryczka + pomidorki, takie leczo troche). itd:)

A tak wogóle to wejdz na stronę: http://www.dietamm.com/forum/viewtopic.php?id=491&p=1

Mam gości niedlugo sie odezwę Pa

Witam. Dobry dzien dzisiaj,ale nie mialam czasu na kolacje,obiad (krewetki z makaronem sojowym,majonez i salatka z pomidorow i ogorkow z feta) zjadlam o17.30 .Takze na kolacje wypilam tylko kefir.Wiem,ze nie powinno sie robic takich duzych przerw pomiedzy posilkami,ale coz. Pozdrawiam.

Witam Was. Magusia mam cichą nadzieję że z brzuszkiem już lepiej i dziękuje za przepis. Aga wszystkiego najlepszego w dniu imienin, dużo miłości tej codziennej ludzkiej i tej od Boga najważniejszej. A tak na teraz sukcesów w odchudzaniu. Dziś ważenie. Chyba jako jedyna nie będę miała sukcesów wagowych bo waga nadal 73 kg ale zmniejszyły sie obwody i tak: 1 tydz 2 tydz 3 tydz brzuch -3cm 0,5cm 1,5cm brzuch -2 cm 4cm 0cm biodra -0cm 1cm 1cm uda -0cm 0cm 1cm Brzuch w 2 pozycjach bo tak jest łatwiej zaobserwować różnice. Czyli najwięcej spadło z brzucha bo 5 cm i 4 cm, w biodrach 2cm i w udzie 1cm. Miłego dna życzę.

Kinga witaj. Rozumię że przyłączasz się do nas i już się ciesze bo w grupie rażniej. Mamy tu 2 liderki a dieta którą zaproponowała Tery jest bardzo fajna, dziewczyny układają bardzo smaczne menu aż dziw że waga nie rośnie a spada, i jako bonus możliwość udoskonalenia kunsztu kulinarnego czy chociażby spróbowania czegoś na co się kręciło wcześniej nosem że be. Tu mam na myśli samą siebie. Co sią tyczy piernika: ma forum kuchnia od kilku już lat przed świętami popularny jest przepis na piernik Apolki, ciast przygotowuje się na kilka tygodni przed świętami a piecze na kilka dni przed. Jest naprawdę wspaniały, ja mam podobny przepis z jakiejś starej gazety na piernik staropolski, te 2 przepisy prawie są identyczne. Niestety w 1 fazie mm mósimy zapomnieć o takich rarytasach, a święta tuż, tuż..