Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tery

ponownie zaczynam skuteczną dietę mm

Polecane posty

W koncu tu jestem,wrocilam z pracy i poszlam na silownie na godzinke.A wiec moje dietkowanie zakonczylo sie na utracie 1.05 kg. Goodlife----165cm------08/11/2006---94.4kg----87.70----75-- -6.7 kg Ciesze sie.Jutro sie zmierze-spodnie jakby luzniejsze. Ogolnie biorac wszystko idzie dobrze-nie gloduje,nie mam ochoty na slodycze (to cudowne),najslodsze co jem to dzem slodzony fruktoza na sniadanie. Rano jem przewaznie jabko,teraz przezuce sie na klementynki gdyz teraz jest ich sezon(swieta).Kupilam sobie na poczatku diety (z niewiedzy,gdyz nie powinno sie jesc czelolady w I fazie)ciemna czekolade 70 % kakao ......i lezy sobie,i czeka na II faze. Tery dzieki za wsparcie i otuche ,az sie chce dietkowac. Zycze dobrej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Goodlife Pięknie tak trzymaj cieszę sie, że mogę pomóc bo wiem jakie to dla nas ważne a jeśli czekoladkę to wybieraj 95% cacao i nic się nie stanie i duzo picia. U nas już późno pewnie pójdę spac bo rano nie wstanę. Do zobaczenia również życzę miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę sie przywitać Slonecznej niedzieli i dobrego wypoczynku życzę Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem zwazona magusia bylo 74 kg jest 69,5, bedzie 65. :) moj piernik,tery,tez wyszedl taki,ze nie wiedzialam czym go mieszac. mialam wrazenie,ze jak wloze lyzke i sprobuje zamieszac to mi sie ulamie. lapami wygniatalam to ciasto, a i to przychodzilo mi z trudnoscia. zobaczymy na efekt piernikowy,tery,prawda? :) jak zrobilam to drugie ciasto, to moi chlopcy (maz i moj bratanek, ktory byl u nas na weekend) mowili,ze tak pachnie i w ogole i czy im dam. a ja na to,ze to na swieta. spojrzeli na mnie dziwnie. jak to na swieta? co my bedziemy jesc po 3 tygodniach lezakowania. zobaczymy, co beda jesc. ja na pewno im pomoge.do swiat tzrymnam sie zasad, ale w swieta nie chce jesc tylko pieczywa i dupereli ale na ciasto sobie pozwole,szczegolnie to moje, znaczy sie z przepisow eli. dziekuje wam bardzo,ze jestescie.tak z wami fajnie. aga,dziekuje ci za propozycje opieki nad miloszkiem :) masz racje,referencje sa wazne,ale ja nigdy na nie uwagi nie zwracam.to co odpowiada jednemu, zupelnie nie pasuje innej osobie. kiedys opowiem nasza historie nianiowa. zlozona i urozmaicona. znow mamy klopot. nie wiem jak dlugo pociagne. ale pogoda jest milusia,wiec jest dobrze. idziemy dzis z synkiem na mikolajki organizowane przez osiedlowy klub.mysle,ze bedzie fajnie. kupilam juz mu prezent. pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłej niedzieli życzę i serdecznie gratuluje Wam ubytku kilogramów i centymetrów. Tery dziś rano na nowej wadze ważyłam 76,8 kg i inaczej nie chce być. W sobotę musi być mniej, stanowczo. Niby wyznaje zasadę nie zważania na wagę a na sylwetkę ale jednak trochę mi przykro, inaczej byłoby gdyby nowa waga wskazywała mniej np 70 kg. Ale jest coś z czego i ja mogę się cieszyć: zmniejszył się obwód w łydce o 1 cm i chyba o 0,5 cm w udzie. Spadam robić obiadek i ogarnąć jakoś dom bo dziś mamy odwiedziny kolędowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elu,nie przejmuj sie, kazda waga wskazuje inna wage. bedzie lepiej. niczym sie nie przejmuj, glowa do gory, waga w dol i do roboty.... milego popoludnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Czy można do Was dolaczyc ? Ja probuję swoją przygodę zMM ,idziedosć ciezko ale nie narzekam . Myslę ,ze \"to jest to \".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Maryska dolacz do nas ,razem latwiej.To napewno jest to. Ide na silownie.Dobrego popoludnia.pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Wszystkim gratuluję wyniki wagowe; 02.12.06 Nick......Wzrost.....Data.........Było.....Jest.....Będzie.....Ubyło Ela(43).....161......05.11.06.......77........76,8........70........-0,2kg Aga(42)....167......06.11.06.......90.........84........72......... -6,0kg tery(50)...160......04.11.06......93,8...... 89,1….....72..........-4,7kg moj M50...175...... 04.11.06.....112,8....108,9…... 95..........-3.9kg magusia....169......08.11.06.......74....... 69,5.......65…….....-4,5kg Goodlife....165......11.08.06.......94,4.... 87.70.......75........-6.7kg Ela zważ sie jeszcze raz na innej wadze a jeśli wyjdzie to samo to po prostu robisz coś nie tak skoro nie chudniesz, może stara wskazywała pomniejszoną wagę, przyznaję nie wiem aż tak dużo na temat mm ale przez pol roku schudlam 22kg więc jakieś pojecie mam dość duzo czytam i jeśli cos nie tak zaglądam do książek. Z pewnością podjadanie słodyczy powoduje iż nie chudniemy oraz alkohol to wiem napewno- doświadczyłam tego na sobie. Maryska zapraszamy. Podaj swoje kiloski wg/ tabelki zamieścimy w sobotę. Gooddlife i Aga górą kto Je wyprzedzi? Dalej dziewczyny nie dajmy sie. Wpisujcie latwe, proste i tanie przepisy na topiku \" tery przepisy...... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Mam prosbę :czy możecie mnie dopisac do tabelki ? Ja niestety nie potrafie :( Moja waga to :(:(:(: 97,5,wzrost 170 cm a wiek 50 Dzisiaj trzymałam dietke ,zreszta mam motywację ,jadę w styczniu na narty ,a w ub, roku kupilam sobie ;) optymistycznie, nieco przyciasną kurtke . Wiec MUSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryśka na specjalne życzenie dla Ciebie tabelka jeszcze raz; wyniki wagowe; 02.12.06 Nick........Wzrost.....Data.........Było.....Jest.....Będzie.....Ubyło Ela(43).......161......05.11.06.......77........76,8........70........-0,2kg Aga(42)…...167......06.11.06.......90.........84........72......... -6,0kg tery(50)…..160......04.11.06......93,8...... 89,1….....72..........-4,7k moj M50.....175...... 04.11.06.....112,8....108,9…... 95..........-3.9kg magusia…...169......08.11.06.......74....... 69,5.......65…….....-4,5kg Goodlife…...165......11.08.06.......94,4.... 87.70.......75........-6.7kg Maryśka(50).170…...02.12.06………97,5……..97,5………..??? milego odchudznia razem z nami Ci życze Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie się wydaje,ze waga eli wskazaywala pomniejszona wage i na poczatku, stad ta waga teraz. nie nalezy sie przejmowac, jesli czuje ze chudnie. jest wszystko w porzadku. milego dnia wam zycze,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Tery ważyłam się na starej i nowej wadze i jak pisałam jest duża różnica czyli wniosek jest taki że stara waga trochę mniej wskazywała niż miałam kilogramów i to by się zgadzało. Jakiś czas temu M był w szpitalu i ze zdziwieniem stwierdził że coś dużo więcej waży niż w domu. Zaczynałam odchudzanie od wagi 87 kg a wychodzi na to że to było jednak 91 kg. Tabelki nie zmieniaj bo to będzie dla mnie taki kubełek zimnej wody i liczę na skutek pozytywny. W tym czasie jak jestem z Wami jednak chudłam i wagowo i w centymetrach, ale ostatnio podjadałam więc i wyników nie było. Wody piję dużo, czy aby nie za dużo ? witaminek narazie nie łykam bardziej staram się jeść więcej naturalnych warzywek. Ja nie nie mogę jakoś przeskoczyć z tym ranem tzn chodzi mi o to, że śniadanie przesunełam na 10 godz czyli owoc mam jeść 30 - 40 min wcześniej, a wstaje o 5,30. Budzę się rano i już za chwilę mogłabym jeść, teraz to rozwiązuje tak że pije ciepłą wodę i kawe bezk. i wychodzi tego z 1 l jeszcze przed śniadaniem. O 8 godz zaczynam ćwiczyć więc sporą część wypitej wody wypacam. I właśnie z tym ranem nie mogę sobie poradzić bo wiem że nie powinno się pić nawet wody a wszelkie takie odstępstwa mają swój udział w powolnym chudnięciu. Witam nową koleżankę. Miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ela a może zjadasz kolacje wcześnie i za mało. W zasadzie powinno być tak że jeśli masz uregulowany tryb życia to wstając rano masz poczucie głodu, ale skoro wstajesz tak rano , kolacje są ok, aTy jesteś głodna to po prostu zjedz śniadanie tak rano, po 3 godz. zjedz owoce czy wypij sok a potem ponownie zjedz np. o 10godz. drugie śniadanie może to pomoże, postaraj się mniej wiecej o jednakowych godzinach zjadać 4 posiłki, może Twój organizm tego potrzebuje znasz go najlepiej. poza tym jak powiedziala magusia nie myśl o wadze po prostu żyj, pracuj, ciesz się, jedz i bedzie dobrze. Powiedz sobie nie mogę chodzić głodna a przyjemności z jedzenia miałam już aż za dużo więc pokonaj głód i do roboty a wtedy pomaga. W tej metodzie po zjedzeniu posiłku nie jesteś zmęczona żeby położyć się i odpoczywać po prostu masz wiecej siły i checi do życia. Zmobilizuj się i goń wszystkich bedziesz miala satysfakcje. Głowa do góry Ela Aga gdzie jesteś? Ja zabieram się do pieczenia serniczka jutro mam zaległe imieniny prawie 2 miesiące, może zrobie jeszcze jakąś sałatke no i oczywiscie nie będę jadła z tego nic - już sie w życiu najadłam teraz post. Chce jeszcze zapytać drogie koleżanki jak Wy te buźki wklejacie bo mi nie wychodzi wchodzę na strone kopiuję i nic? U nas pochmurno, pada i wogóle pogoda blee. Milutkiego dnia wszystkim zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ela a może zjadasz kolacje wcześnie i za mało. W zasadzie powinno być tak że jeśli masz uregulowany tryb życia to wstając rano masz poczucie głodu, ale skoro wstajesz tak rano , kolacje są ok, aTy jesteś głodna to po prostu zjedz śniadanie tak rano, po 3 godz. zjedz owoce czy wypij sok a potem ponownie zjedz np. o 10godz. drugie śniadanie może to pomoże, postaraj się mniej wiecej o jednakowych godzinach zjadać 4 posiłki, może Twój organizm tego potrzebuje znasz go najlepiej. poza tym jak powiedziala magusia nie myśl o wadze po prostu żyj, pracuj, ciesz się, jedz i bedzie dobrze. Powiedz sobie nie mogę chodzić głodna a przyjemności z jedzenia miałam już aż za dużo więc pokonaj głód i do roboty a wtedy pomaga. W tej metodzie po zjedzeniu posiłku nie jesteś zmęczona żeby położyć się i odpoczywać po prostu masz wiecej siły i checi do życia. Zmobilizuj się i goń wszystkich bedziesz miala satysfakcje. Głowa do góry Ela Aga gdzie jesteś? Ja zabieram się do pieczenia serniczka jutro mam zaległe imieniny prawie 2 miesiące, może zrobie jeszcze jakąś sałatke no i oczywiscie nie będę jadła z tego nic - już sie w życiu najadłam teraz post. Jeśli chcecie zajrzyjcie; http://www.mojeprzepisy.pl/Pl/MP/przepisy/dieta_montignac/ Chce jeszcze zapytać drogie koleżanki jak Wy te buźki wklejacie bo mi nie wychodzi wchodzę na strone kopiuję i nic? U nas pochmurno, pada i wogóle pogoda blee. Milutkiego dnia wszystkim zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej koleżanki :) U mnie dietkowo jest ok.Staram się nie zbaczać ,bo wiem jak to jest.Nie ma więc podjadania,przestrzegam godz. posiłków. Mam Thermomix od ładnych kilku lat,ale dopiero od paru dni robię w nim super soki.Wrzucam grapeifruta,jabłko,trochę wody i koktail super.Pijęmy razem z mężem pół godz.przed śniadaniem.Dzieciom robię z pomarańczy i jabłka. Pytają się mnie czemu Oni nie wiedzieli,ze można coś takiego dobrego zrobić.Ja też nie wiedziałam,poprostu nie pomyslałam.Robiłam z cytryny,natki pietruszki,a te owoce umknęły mojej uwadze. Dziś na obiad zaszaleję i zrobię kluchy z cebulką. Magusia,masz rację,ze każdy patrzy na co innego.Wiem od koleżanek jakie miały przeboje z nianiami.Jest to dla nich przeszłość,bo dzieci już duże.One teraz dalej pracują,biznesują.Ja nie miałam problemu z opiekunkami do dzieci,bo miałam taką sytuację,ze mogłam zająć się nimi sama.Teraz dzieci juz duze u mnie zero doświadczenia,zeby móc pójść gdzieś do pracy.Ale jak patrzę na Nich,rozmawiam z Nimi to jestem bardzo szczęśliwa,ze tak udało mi się Je wychować. Ostatnio jak rozmawiałam z synem na temat pewnej sytuacji w naszej rodzinie,to muszę przyznać,ze byłam w szoku,skąd u Niego tyle mądrości zyciowej.Ma 16 lat i dawał mi matce rady,wskazówki. To jest ta moja zapłata. Niepowiem,ze jakby były z nimi nianie,to by było inaczej,ale ja jakoś muszę sobie to tłumaczyć i cieszyć się,że jest tak,a nie inaczej. Elu,nie patrz na wagę,bo ja to najbardziej się cieszę,ze jem z rozsądku,wogóle mnie nie ciągnie do jedzenia.Tydzień temu po sobotniej imprezce,trochę mi było ciężko,ale przetrwałam. Jeśli mogę Wam doradzić,to postarajcie się chociaż przez tydzień twardo trzymać zasad,a zobaczycie jakie to uczucie,jak jest prosto,lekko.Cieszę się,ze wagowo mniej,ale to jest tak jak u alkoholika,jak tylko jakieś odstępstwo to już coś ciągle kusi.Mnie nie kusi,narazie jestem z tego wyzwolona i oby tak zostało. Tery,tak jak pisałas,to i ja podobnie,trzymam się prostych,łatwych przepisów.Nie mam co tam wpisać w przepisy.Chyba,ze coś ściągnę. Co do tych :) ;) 🌻,to wedz na stronkę: www.forum.o2/emotikony.phb Nie kopiujesz,tylko wstukujesz,bez żadnych przerw : ) i wychodzi :) Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Aga dzięki już to robię chociaż wchodzilam na tę stronkę wcześniej a wiec;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam je ale ze mnie ciemna masa inteligencji za grosz :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga Ja też to mam na obiad jestem dzisiaj tak częto bo mam komputerową robote i co jakiś czas zaglądnę ale to uzależnia;) Smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko już się wyjaśniło, to stara waga była jednak łaskawsza i ważyła mniej niz powinna. Byłam zważyć sie w przychodni i mam tyle co na swojej elektronicznej ale z czego bardzo się cieszę już mniej niż wczoraj. Samopoczucie zaraz lepsze, zazady zachowane i oby tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze stronki którą podawała Tery i Aga ściągnełam sobie zawartość białka w produktach żywnościowych, przestudiowałam już dokładnie i teraz więcej zacznę zwracać uwagę ile białka jem, bo przy mojej wadze conajmniej 100g aby ładnie chudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś tak szczególnie nie zwracałam uwagi na białko,ale zawsze się staram wypić na kolację jogurt lub kefir 0% tł. Jestem po kolacji. Ugotowałam zupę krem z brokuła i wrzuciłam do niej dwie czubate łyżki ugotowanej zielonej soczewicy.Po zupie było jeszcze trochę kefiru. Jestem pełna :P idziemy teraz na imieniny.Nie tknę nic,najwyżej jakąs herbatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela dobrze że klopot z waga masz juz z głowy Jesli chodzi o potrawy rób tak jak robimy z Agą najprościej jeśli nie wiesz nie łącz wielu skladników szybciej bedziesz chudła. Urozmaicone ale proste bez produktów przetworzonych. Gotowane miesko,rybka, kurczaczek i warzywka, oczywiście sporo surowych warzywek, widzę że się starasz, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdę mówiąc ja też nie zwracałam wiekszej uwagi na białko a chudłam. U mnie dzisiaj na; ś. płatki sojowe z mlekiem + papryczka o. jak u Agi makaron razowy z cebulką i grzybami + salatka z pekinki k. salatka z pekinki z tuńczykiem w oleju Aga milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sniadanie: chleb pelnoziarnisty z papryka,ogorkiem i pomidorem obiad: makaron ztwarogiem chudym kolacja: mieso mielone z sosem pomidorowym,cebulka i czosneczkiem pycha! przed nami kolejny dzien zmagan. jak odczuwacie te diete? jako zmagania? czy stalo sie to wasza normalnoscia? ja staram sie nie myslec o tym typie odzywiania jako diecie, bo strasznie nie lubie sie odchudzac. zawsze wtedy mysle tylko o jedzeniu i nic innego konstruktywnego nie moge robic. koszmar. teraz nie mysle o tym i jest ok. uwazam tylko na przekaski na miescie. kiedys jak czulam potworny glod na miescie, kupowalam bule, a nawet drozdzowke i po klopocie. terazx raczej w takiej kryzysowej sytuacji jest owoc albo salatka w miejscu publicznym. jest dobrze. :) :) :) ponizej 70 juz. to wazne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×