Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grubiutka

Ciekawi mnie dlaczego mezczyzni leca tylko na szczuple dziewczyny ?

Polecane posty

zastanawiam sie dlaczego wy mezczyzni patrzycie laskawym okiem tylko na szczuple ,a juz naprawde z jezorem wywalonym na wierzch te co maja cialo jak srtuna -i odpowiedz jest oczywista.........:)taka kobieta moze zrobic wszystko z mezczyzna ,a kobieta puszysta moze tylko dbac o to by facet nie odszedl od niej dlatego szukaja sposobu w postaci cwiczen ktore nie zawsze wytrzymuja ale panowie one tez chca byc kochane i podziwiane .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna.nikt
A mnie ciekawi co to znaczy 'gruby' czy jak sie wazy 150kg czy jak sie ma kilka kilo nadwagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh..a nie uważacie że otyłośc to choroba , a szczupli instynktownie od takich stronią.Czy kobieta ( lub facet ) otyła pocąca sie w pociągu , tramwaju lub autobusie to widok estetyczny...o zapoachu nie wspomne...bo aż mnie wzdryga... wszystko musi miec swoje proporcje , a ofiar Mc Donalda coraz wiecej...ochyda ( oczywiscie mówie w swoim imieniu , racja jest jak doopa , każdy ma swoją )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latawica145
ale nikt nie mowi ze grubi faceci sa be, a grube babki sa super.... Grube babki to tez cos no, nieladnego. Naprawde, mozna o siebie zadbac jak sie chce. Dziewczyny narzekaja, ze faceci ogladaja sie za tymi szczuplymi, wrecz chudymi. A co robia, zeby same siebie zmienic?? Nic. Wracaja do domu i wpierniczaja ile wlezie ze smutku i rozpaczy. Nie lepiej wziac sie w garsc, nie jesc kolacji, jesc malutkie porcje, troszke pocwiczyc, i samej wygladac fajnie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna.nikt
Ale co to znaczy widocznie? Bo ta o rozmiarze 40 jest widocznie wieksza niz ta 34. Od jakiego rozmiaru sie jest juz grubym? Czy jak widac walek na brzuchu w bikini czy jak w plaszczu wygladasz jak mis kuleczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panno nikt , jesli widze ze dziewczynie wylewa sie sadło z biodrówek to jest ona otyła ( oczywiscie to tylko moje zdanie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabuchodonozor 12
gruba dziewczyna to np pani o gabarytach: 170 cm 70 kg jesli waga przewyzsza wzrost pomniejszony o 100 to jest juz zaniedbanie i dziewczyna nie jest gruba a spasla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznie
Niezacny - wielu pseudo-szczuplym sie sadlo z biodrówek wylewa, bo nie maja miesni tylko jakies takie worki z mala iloscia tluszczu, sa niby chude, ale brzuchy i okolice maja takie, ze sie rzygac chce :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otyłość tzw. rubensowska ;) nie znam sie na rozmiarach, ale wzrokowo moge ocenic... Rozmiary mi nic nie mówią - nie przekonują mnie liczby tylko doznania wzrokowe (badz ich brak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznie
a poza tym waga 70 kg przy wzroscie 170cm moze rzeczywiscie nie jest imponujaco szczupla ale jest w normie!! i wszystko zalezy od budwoy, naprawde!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jaki to jest gruby? bo ja mam wrazenie ze jak dziewczyna jest grubsza niz wieszak to juz jest za gruba. taka jest prawda. i co z tego, ze waze 66 kilo przy 170 cm wzrostu? babka w sklepi na mnie patrzy i mowie, ze rozmiaru nr. 40 nie sprzedaja ale pewnie maja w sklepi puszysta pani. np sory. ja rozumiem, ze sa ludzi naprawde grubi, co waza 20,30 albo iwcej kilo niz powinni. ale teraz 5 kilo nadwagi i czlowiek slyszy ze zre niewiadomo ile. ja nie jem niewiadomo ile i nie rozumiem dlaczego slysze od roznych facetow ze pewnie na pokaz to jem jak ptaszek a w domu wpierniczam wszytko co jest w lodowce. niestety, ludzie sa tacy durni czasami, ze az boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmiesznie...ale ja nie twierdze że nie...też dobry przykład...i też nie wygląda to estetycznie...ale może miesnie zapomniała założyc i zostały na półce w łazience..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna.nikt
Hmm, no bo jak sie sadlo dziewczynie wylewa z biodrowek to wciaz moze wygladac ok w innych spodniach, a BMI tez o niczym nie swiadczy, ani zadne wzrost pomniejszony o 100. Miesnie waza znacznie wiecej niz tluszcz, mozna miec na prawde znaczna wage a wciaz wygladac bardzo dobrze. Serio pytam, chce wiedziec, co dla Was znaczy GRUBY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady_in_red21 przecież to oczywiste...ze jeśli łatwiej przeskoczyc jak obiec to osoba do szczupłych nie nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka lat temu
mialam wypadek spowodowany z mojej winy.jezdze na wozku,musze korzystac z pomocy innych nawet w kwestii higieny.jestem grubasem nie zawsze swiezym .wszystko z mojej winy to co jakis obozik moze mi zaproponujecie!a moze odstrzal?te slowa pisze w moim imieniu moj kochajacy maz od 15 lat ze mna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma za co 🌻 ja wam powiem, że znam różne przypadki. Mam w szkole dziewczynę, która jest naprawdę bardzo bardzo gruba. Jednak nigdy nie słyszałam, by jej ktoś docinał - to po protu.. \"widać\", że to nie jej wina - jest chora. Właśnie sprawa tego, kto według was \"zasługuje\" na miano osoby grubej. Bo to jest bardzo względne pojęcie. Koleżankę mam, która jest puszysta trochę, chociaż niedawno schudła, a powodzenie ma ;) Naprawdę.. ludzie są różni, jednym podobają się bardziej okrągłe, inni takich nie chcą. Nie można za to ludzi potępiać.. ani w jedną ani w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka lat temu - piszesz o skrajnych przypadkach...a tu temat założyła osoba która jest zdrowa , wypadek , wózek inwalidzki , jasne mam koleżanke z porażeniem mózgowym i też do szczupłych nie nalezy...ale to nie temat o tragediach życiowych - aczkolwiek grubym i \"zdrowym\" to też tragedia...( to tylko moje zdanie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje z powodu wypadku.. teksty o obozach to przesada - nei ma nawet o czym gadac. Jednak należy rozgraniczyc swiadome zapedzenie sie w otłyosc (porównałbym z alkoholizmem, narkomanią itd) i użalanie się nad sobą i użalanie, od otyłości niezaleznej od tej osoby. Prawda, jesli chodzi o wygląd to nie ma różnicy, jednak w takim wypadku, wszystkei powątpiewania, żale itd. są czymś naturalnym... Choc wiem ze wspolczucie w takich wypadkach sie nie liczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie. Bo łatwo jest powiedzieć \"jestem gruba I nikt mnie nie chce\" a ja jestem szczupła i też sama. I co, co mam obwiniać? Siebie tylko mogę. I los, bo nie postawił na mojej drodze kogoś, z kim na dłużej mogłabym być. Z resztą, dzisiaj świat się nie kończy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie.. ale najlepiej jest obwiniać facetów o to że nie mają odwagi wiązać się z grubymi, o to że chude podbierają im facetów i użalać się nad sobą zamiast powiedzieć sobie \"Dość! od dziś się odchudzam!\". Widziałem na Kafeterii taki temat, więc może wszystkie panie tak zaciekle broniące swoich kilogramów przeniosły się na tamten temat? Użalanie się nad sobą do niczego nei prowadzi, ba, może nawet spowodować jeszcze większe zniechęcenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łatwiej jest obwiniać kogoś niż wziąć się za siebie.. a to jest błąd... na słowa krytyki odpowiadają atakiem, zamiast starać się działać i podjąć wysiłek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycie mnie nie lubi-wiec zalezy jaki masz wzrost waga 72kg to juz duzo jesli nie masz kondycji fizycznej to wlasnie bardzo dobrze ktos polecil spacery,nastepnie marszo-biegi ,polecam tez zapisac sie do klubu fitness ale dopiero jak zlapiesz troche kondycji,ja biegam co drugi dzien 3 km i dla mnie to pikus ty tez to mozesz osiagnac i cieszyc sie dobrym samopoczuciem ,a z czasem zobaczysz sama jak faceci beda cie traktowac -pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już któs wspomnial o gustach się nie dyskutuje, ja akurat nie gustuję w \"miśkach\" czy pakerach, lubię wysportowanych facetów i już :p Sama ważyłam kiedyś kilkanaście kg wiecej wiec jednak MOŻNA schudnąc... Co do ludzi z nadwagą z powodu choroby to mam koleżanke chorujacą na tarczycę - przytyła ok. 20kg ale jedzenia też sobie nie żałuje wiec trudno uwierzyć mi w taki powód (zreszta 2mies temu wyszła za mąz i pewnie nie musi się już starać -stereotypowe ale jakie prawdziwe...), zresztą kto chce szuka sposobu, kto nie szuka powodu i to tyle w tym temacie... Ps. Zawsze śmieszyli mnie faceci ktorzy szukają Miss podczas gdy sami nie wygladają jak Apollo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×