Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina3385

Emocjonalne uzaleznienie od faceta-zwiazek na odleglosc

Polecane posty

Gość Karolina3385

umieram wewnatrz jestem tak uzalezniona od faceta, kocham go i zrobilabym dla niego wszystko , jestem w stanie wiele poswiecic ...jestem za nim bardzo bardzo bardzo nie potrafie nawet ulozyc tego w slowa jak bardzo jestem od niego uzalezniona .. kazdy jego sms albo krotka rozmowa sprawia ze jestem taka szczesliwa .. ( jestesmy w zwiaku na odleglosc) i najgorsze jest to ze jemu nie zalezy tak jak mi .. owszem jestesmy para , jest nam fajnie ,mowi ze cos do mnie czuje ale to wszystko .. a ja? jak idiotka czekam na smsa albo na cokolwiek ... tyle razy chcialam sobie dac z nim spokoj i nie potrafie .. nie potrafie zajac sie swoim zyciem ... nie potrafie ... za bardzo wtapiam sie w niego ... i widze ze on nie ... i to boli ... jak ja mam zaczac normalnie funkcjonowac i nie angazowac sie tak w ten zwiazek - jestesmy dopiero 4 niecale miesiace ... nie potrafie ... :.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot dachowiec
jestem w podobnej sytuacji jesli chodzi o uzależnienie i odległość..poza tym u mnie jest gorzej pod tym wzgledem, ze sie rozstalismy chociaz na dobrą sprawe nasze kontakty za bardzo sie nie zmieniły. czuje, ze jestem od niego uzależniona, już nie potrafie bez niego...znamy sie ładnych pare lat ale ta sytuacja na odleglosc mnie przerasta..poza tym nie jestesmy juz razem :( ja wiem, ze żadne radyklane zmiany nie są możliwe, trzeba stopniowo odklejać sie od faceta bo to jest bardzo męczące, zarowno dla 1 jak i dla 2 strony...ja staram sie nie okazywac tego \"uzaleznienia\" ale wewnątrz...ehh, szkoda gadac:) moze to troche żałosne ale co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wybór to nie tylko
albo zerwać albo być uzależnioną. Coś jest po środku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wcale nie jest takie łatwe, że coś jest po środku.. alkohol, narkotyki też są uzależnieniem a alkoholikowi nikt nie powie \"znajdź środek\" tak to właśnie jest z uzależnieniem.. też jestem uzależniona od drugiej osoby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot dachowiec
problem w tym, ze trudno zmienić swoje podejscie do osoby, od której jest sie uzależnionym. już łatwiej jest uważać, żeby tak sie nie stało z inną znajomością...no ale żeby zacząć inna znajomoscia trzeba sie najlpierw wyleczyc z uzależnienia :) dobrze jest sie przez jakis czas skoncetrowac na sobie, jakichs zajeciach dodatkowych, zrobic cos co zaabsorbuje nasza uwage...ale czy to wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot dachowiec
gdzie jestes autorko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×