Odbiłam Go innej.........

haha przeczucie mnie nie mylilo,ze ty intrygantka jestes zwykła sz... podtrzymuję, co wcześniej :D

Nikt nigdy tak do mnie nie mówil, nikt nigdy nie powiedział mi tylu wspanialych slów To słowa z jednego z pierwszych postów Grzesznicy Magdaleny. Jakaś cudowna przemiana wizerunku ? Madziu, fantazję to ty masz :)

No cóż, kazdy ma prawo wyrazac swoje opinie, jedni mają takie racje,innie jeszcze inne. Nie poddam się \"pręgiezom\" i będę postępować, jak napisałam wyżej ! Nie sadzę, żebym zmieniła zdanie ;))) Skoro oni (mężczyźni) wykorzystuyja nas, to ja wykorzystam wszystkie swoje \"atrybuty\" , żeby sie zwijac z rozkoszy patrzenia, jak oni cierpią ....

Madziu, wyluzuj :) Tobie się tylko wydaje, że możesz być taką famme fatale. Oni będą to postrzagać zupełnie inaczej ;)

Do \"ale fantazja\" Nie rozumiem zabardzo o co Ci chodzi, czuję ze t ozłośliwy komentarz, ale tak jak pisałam, nie zajmuhje mnie to zbytnio. Zdążyłam się uodpornić.... A o tym ,że \"złe\" kobiety mnie nie lubia , pisałam juz kiedyś :D

Zginą od swojej własnej broni, od slabosci do płci pięknej ;))))))

Hahaha, chciałaś pewnie napisać - \"atuty\" ! To co innego niż \"atrybuty\" :D Poprawiłaś mi dzisiaj humor, dzięki :D

Nie, moja droga, myślałam raczej o \"atrybutach kobiecego ciała\" no i oczywiście mialam też na myśli \"to coś\" czego nie posiada każda z nas..... Ale cieszy mnie, że Ci poprawiłam humor. Miłego dnia :D :D :D

Madziu, a ilu Ich by miało być :D

Statystycznej ewidencji jeszcze nie prowadziłam, ale jak sie zastanowie, to nie omieszkam o tym poinformowac, będziecie na bieżaco. Jeden już jest w zasięgu :D Ps. na tyle się szanuję, że o łóżko to się nie otrze, bynajmniej o finał, ale kto wie, nie zarzekam się

No to Madziu, wyruszaj na krucjatę :D w imię zemsty na niewiernym. Dziecinna jesteś bardzo.

Kobiety!!!Powinnysmy by solidarne!!!Brawo dla magdaleny,zgadzam sie z nia , to przez facetow ciagle cierpimy, niech da im nauczkę!!!!!

Mimo wszystko, niechaj te atrybuty ciała nie przesłonią zupełnie właściwości myślenia ;)

Może i jestem dziecinna. Ale kiedy bylam poważna, to ktoś nie potrafił tego uszanować... Więc w odpowiednich sytuacjach już poważna nie będę

Zakłopotko, bez obawy

Nie rób tego. Wiem, ze teraz potrzebujesz się dowartościowac, ale nie tędy droga.Jak Ci jest źle to pisz tu.w końcu stworzyłaś ten topic.Są tu ludzie, którzy Cie wesprą.Nie przejmuj się opiniami złośliwców.Miałaś odwagę napisać o tym, ze odbiłaś faceta innej.Za to Cię cenię.Teraz cierpisz i szukasz pocieszenia nie mysląc, ze skrzywdzisz innych feactów. Uspokoj sie troszkę i pisz tutaj.

Dziwi mnie,czemu szkalujecie tak tą dziewczynę. Przeciez ona nie rozwalila niczego,prze zywa i dlatego tak reaguje.Zadziwia mnie skakanie sobie do oczu prze kobiety Troche4e powagi dziewcxzyny i wiecej zrozumienia,wyczuwam babską zazdrosc ;)

Dziekuję za miłe slowa. Możecie nie wierzyć, ale dużo dla mnie znaczą. Nie jestem taką twardzielką, za jaką sie czasami podaję :( Wiem, że to nie jest najlepsza droga. Ale dlaczego to mężczyxni mają się nami bawić, czemu ma nie być odwrotnie??? :((( Mialam w sobie taki potencjał miłości, namiętności, wiary w uczucia.. jestem atrakcyjną kobietą, na brak zainteresowania nie narzekam. Ale czekalam na kogoś \"ważnego\", nie interesowal mnie pierwszy lepszy, a on mnie omamil, uśpil moją czujność i .... ma jeszcze czelność do mnie pisać i błagać....

ależ z ciebie rozpustnica magdaleno, mam smaka

szumowaina i jaszczura co szczuje facetow! idź stad i nie pisz tu więcej!

przeżywałam coś podobnego.Oddałam serce, duszę , ciało.A on omamił i odszedł.Próbowałam mścić się na innych facetach.Na szczęście nie zrobiłam zadnej głupoty i teraz jestem z tego dumna. Jeśli obierzesz taka drogę, najbardziej siebie zranisz.Pisz, pisz i jeszcze raz pisz, ale nie baw się facetami, bo jakis debil Cie zranił. Poki zaświeci Twoje słonko, możesz sie zawsze tu wyżalić.

Przykro mi, nigdzie sobie nie pójdę ;) Nie dam Ci tej satysfakcji i będę tutaj zawsze zaglądać, chociażby po to, żebyś się irytowal (ła)

Nie mogę nad tym zapanować, to jest silniejsze ode mnie . Żal, ból, rozczarowanie zamieniły się w złość, w ogień, i dziwne jest to, że mnie to kręci, ze będę się mściła, poraz pierwszy mam satysfakcję z tego, że działam na facetów (nigdy tego nie wykorzystywalam), dostrzegam co mogę z nimi zrobić.... Przykre to, ale sama nie wiem co mi się stało :( Mnie to podnieca, ze będą ode mnie zależni, że będą błagać o więcej.... Zwariowałam :(

przystopuj,póki czas. Zapędzisz sie ,jak to mówia w kozi róg.Po co ci to? wyluzuj dziewczyno, fajna z ciebie babka, a tylko się unicestwisz

nie litujcie sie nad nia bo to zdzira jest i tyle

Nie oczekuję od nikogo litości, to ostatnia rzecz, jakiej bym oczekiwała...

faktycznie zwariowałaś dziewucho

mam pytanko grzesznico, jaki jestes znak zodiaku?

A po co Ci wiedzieć mój znak zodiaku? :D

no wiesz, te twoje przymioty ciała mają swój określony termin. ile masz lat?