Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Grzesznica Magdalena

Odbiłam Go innej.........

Polecane posty

Gość drogi dziadku
chyba wyraźnie jest to określone. wiek, kobieto, wiek się liczy. ile masz lat? fascynacja ciałem jest krótka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w takim wieku, że mam wyraźną świadomość swojej kobiecości i sexapilu :D Brzmi moze niskromnie, ale co sobie będe załować po \"tym wszystkim\" :classic_cool: Małolatą nie jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicho-ciemny
Grzesznica,podasz ten znak? Interesuje mnie spod jakiego znaku sa takie charakterne kobietki, bo to ze charakterek masz nie ulega wątpliwosci ;))) 🌻 dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem prawie pewna...
że to baran. Te znaki tak mają.Ale mogę sie oczywiście mylić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem prawie pewna...
chociaż skorpiony są mściwe, a ona wyraźnie chce się mścić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicho-ciemny
intrygująca z Ciebie kobietka. zlituj się i powiedz jaki jestes znak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem prawie pewna...
to może być jeszcze lwica:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesrane
ona ma więcej niż 40 lat. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja słaba
nikt tu na ciebie nie czeka, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia - mialam do Ciebie napisac, czytalam Twoja historie na Twoim topicu. Nie szukaj zemsty, nie warto, to bedzie uderzalo w Ciebie. Kazdy ma swoja druga polowke, zobaczysz ze sie odnajdziecie i bedziesz sie cieszyla ze wszystko sie tak potoczylo bo wtedy byc moze bys go przeoczyla. takze badz dla siebie dobra, i spokojnie czekaj na milosc, przyjdzie. Tak bylo ze mna. Stracilam nadzieje, wydawalo mi sie ze moje zycie nie ma sensu i ze zawsze bede nieszczesliwa. w pewnym momencie w moim zyciu zaszly takie zmiany ze az nie moglam uwierzyc we wlasne szczescie. Faceci nie sa sk.. jak napisalas, tylko ty mials pecha trafic na takich. Ale to nie znaczy ze tak bedzie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skopiowala to z topicu na ktorym bylam, a Ty napisalas. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Alex, dziekuję za wspaniałe słowa otuchy, miło jest wiedziec, ze komuś się udało.... ja takiej nadziei nie mam.... :( Chociaż , z drugiej strony, jak tak sobie pomyślę, że napisałaś, że sama nie dowierzałaś, że takie zmiany u Ciebie zaszły, to jakoś cieplej na sercu i nutka optymizmu, wiary się pojawia.... Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj znowu pisał, znowu skomlil, błagał, napisal, ze skoro ja go nie chcę-wyjeżdża z Polski..... :( Może to i lepiej... Elciu-dla ciebie też podziekowania , z mojego topiku , tym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic Cię nie usprawiadliwia. zachowałas się jak dzi**wka. zresztą juz chyba na jednym z tematów, przy innej okazji, napisałam swoje zdnie na ten temat. co innego walczyc o singla, a co innego odbić zajetego. skoro ta koleżanka rzekomo nie doceniała tego co ma to trzeba było zaczekać aż zwiazek się rozleci sam. ja jednak podejrzewam że ona go nie zdradzała i szanowała to co ma. duze prawdopodovieństwo że dodałaś to żeby się usprawiadliwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dobrze że sie spotyka z innym. a co ? miałą za nim lamentować? żebyscie oboje mieli satysfakcję? no ne....litości..... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro niby wyznał Ci coś takiego jak piszesz to trzeba było zaczekac aż dojrzeje do decyzji zerwania z nią. wtedy nie byłabyś zamieszana. a tak to wyszłaś na co wyszłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manilla-nie mam powodu, żeby się usprawiedliwiać, ja nie piszę powieści, tylko raczej prowadzę tutaj taka \"psychoterapię\" :( A to, że zdradzała-nie jest tajemnicą poliszynela. Z reguły nie wierzę, zanim nie zobaczę, ale..widziałam - na własne oczy! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesznico
zmień sposób myślenia i zrób tak jak radziły Ci inne forumowiczki , pis tutaj, ale nie reaguj impulsywnie... Jestes wartosciowa i wrazliwą dziewczyna, dlatego nie daj się ! Powodzenia, będę zagladać i trzymać kciuki :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam kiedyś na miejscu tej której obito chlopka i wiem jak ona się mogła poczuć. to bardzo zmieniło mój stosunek do mężczyzn. nikomu już nie ufam. więc czemu nie zaczekałaś. jeśli rzeczywiście było tak jak piszesz to nie czekałabyś długo...a tak...fakt jest faktem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekałabym....dobre :))) To On zrobil pierwzy krok, Ona byłaby z Nim w nieskonczonosć-ze względów choćby finansowych, nie raz o tym głośno mówila... Wiem, moze i masz trochę racji, manillo, ale Ty pewnie byłaś inna, niz Ona . nie zmienia to faktu, że w jakiś sposó zaplacilam za \"to\"... Ale facetom to nie \"umknie\" niezauważone !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co nie umknie? ja nie lecę na każdego faceta który robi dwa kroki w moja stronę. i podstawowa sprawa: musi być singlem - "chcesz być ze mną to najpierw rozstań się dziewczyną. nie chce w to być zamieszana" proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz nie mówiac o tym ze on tez zachował sie jak niezły skur****n. piszesz i bronisz sie ze ona go zdradzała? a on jej nie? chociażby z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×