nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 sentymentalna E.Geppert http://www.youtube.com/watch?v=DSBl3QBZyUQ anna szalapak http://www.youtube.com/watch?v=SlII86GH_R4 kasia groniec http://www.youtube.com/watch?v=VdETd0DaDkQ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Maj 18, 2007 Nojeczko wielkie wielkie dzieki to klimaty mojego po części w większości nastroju ostatnio Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Maj 18, 2007 ale może nie kazdy tutaji teraz ochote popadac w zadume i słuchac takowych utworów czy nie sprowokowałam i nie sprowadziłam zbyt poważnego nastroju? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Maj 18, 2007 Kochać - jak to łatwo powiedzieć Kochać - to nie pytać o nic Bo miłość jest niepokojem Nie zna dnia, który da się powtórzyć Nagle świat się mieści w Twoich oczach Już nie wiem, czy Ciebie znam Chwile, kolorowe przeźrocza Jedno, szybko zmienia je czas Kochać - jak to łatwo powiedzieć Kochać - tylko to więcej nic W tym słowie jest kolor nieba Ale także rdzawy pył gorzkich dni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Maj 18, 2007 Jeszcze obok ciebie moje ramię A jednak szukamy się Może nie pójdziemy już razem Słowa z wolna tracą swój sens Słowa z wolna tracą swój sens Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskiereczka 0 Napisano Maj 18, 2007 Nojka małpeczko weszłam znowu na Twojego wczorajszego e-maila i nie mogę wyjść bo po raz 60-ty słucham piosenki \"Confession\" KTO TO NAPISAł ????????? chyba nie ............?????????????? czas 2:57 chodzi o piosenke , w której przewijają się słowa cyt. mamo naucz mnie plakać.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 heja...http://www.youtube.com/watch?v=wEYP0tjBhEc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 http://www.youtube.com/watch?v=UAIFPBmcH2U http://www.youtube.com/watch?v=GJSRCxhk9m0...morfeusz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 ...naucz mnie płakać...moje...poświęcone mojej mamie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 i dla wszystkich http://www.youtube.com/watch?v=gDwdI2mowVU Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 kabaret Moherowe berety...dla Zofinki http://www.youtube.com/watch?v=h185c4pKQwc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 http://www.youtube.com/watch?v=dMrf_0nuhZI Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 lubię tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=tTeKmVG7-tA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 i to też fajne http://www.youtube.com/watch?v=s2DFyEsfzHM http://www.youtube.com/watch?v=9A19DjD2iBM http://www.youtube.com/watch?v=-XIFi0EHz2Y http://www.youtube.com/watch?v=_V3GwFYMwDY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 http://www.youtube.com/watch?v=VN2F-IbPxeY http://www.youtube.com/watch?v=oEceIy7vv88 http://www.youtube.com/watch?v=aXChUPQ4eN8 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskiereczka 0 Napisano Maj 18, 2007 NOJKA BRAK MI SłóW PO PROSTU DZIEWCZYNY CZAPKI Z GLOW!!! NOJKA IDZIE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 a pozostały repertuar podoba się?...ja siedzę i się chichram zamiast się pakować do wyjazdu:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskiereczka 0 Napisano Maj 18, 2007 Two polish boys rewelka można oszaleć , a potem zaspiewać ...jestem szalona uwierz mi...skąd się tacy biorą? przygłupiaste to jakieś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskiereczka 0 Napisano Maj 18, 2007 Uciekam drogie panie, Bawcie się dobrze w ten piatkowy wieczór, Ennkaa dużo zdrowka, a Ty Nojeczko bywaj , przytulam Cię . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 copertko dla CIEBIE http://www.youtube.com/watch?v=f_LPh8v-ywo m.STASZCZYK I KORA...MAANAM http://www.youtube.com/watch?v=f50u303Dt2g ...DLA SZAROOKIEJ http://www.youtube.com/watch?v=j1M16CJ3j1U DLA...IWY45 http://www.youtube.com/watch?v=MNEEJct1rPU i dla Stefka bawidamka coś też... http://www.youtube.com/watch?v=vdsQ-elrc1M to był HEY..Kasia Nosowska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Maj 18, 2007 Połóż pistolet na stół I uprzedzenia wyrzuć w kąt Na całym świecie są faszyści Którzy nienawidzą innych rąk Nie, nie, nie, nie wszystkich możesz zabić To niemożliwe uwierz mi Nie, nie, nie, za dużo możesz stracić Bo takie krótkie są nasze dni Tylko nie mów tego mi Nigdy nie mów tego mi Tylko nie mów tego że Nienawidzisz Tylko nie mów tego mi Nigdy nie mów tego mi Tylko nie mów tego że Nienawidzisz mnie Więc pomyśl o tym co cię boli Owszystkich wojnach które znasz T najtrudniejsze zawsze jest Pwiedzieć nie gdy mówią tak Nie, nie, nie, bądź pozytywnym wojownikiem Kiedy na ringu zostajesz sam Tak, tak, tak, za dużo dzieci nie ma już Swoich tatusiów i swoich mam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Libra47 0 Napisano Maj 18, 2007 Wpadłam może nie na ajlepszy pomysł,ale może chwyci.Może każda z Was opisze jakąś komiczną sytuację ze swojej przeszłości. Oto moja.Mieliśmy z moim mężem po 26- lat.byliśmy na jakimś balu,mieszkaliśmy wtenczas w pokoiku na poddaszu w moim zakładzie pracy.Nasz 3 letni synuś był u babci.Wrócilismy w \"szampańskich\'\" humorach,póżno w nocy i poszlismy spać.Rano słyszę,że ktoś dobija się do drzwi,wzskoczyłam z łóżka i otwieram, a za drzwiami stoi mój mąż, w samych spodenkach i krawacie.WC mieliśmy w korytarzu,a ja nie zauważyłam\"braku\" lubego obok na posłaniu.Był to mrożny styczeń,ponieważ nie mógl się mnie dobudzić - aby nie zamarznąc,schronil się w ciepłej portierni naterenie zakładu.Luudzie,cosię działo - wszystkie baby pracujące na nocce,mogły go sobie pooglądać.Wtenczas nie miałam się czego wstydzić.Smiejemy się z tego do dzisiaj,dobrze,że nie byl krewki - skończyło sie na smiechu..Może któras tez coś napisze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 hehehehe!...miła liberko:D śmieszne to było jak na bazarze oszuści sprzedawali tańczące, papierowe myszki miki a w tle rąbała muzyka a one podrygiwały.M...jak to zobaczył...naiwny chłopina mój...mówi, proszę cię kupmy dwie.Ja na to ...coś ty nie będę płaciła za papier 10 zł. - Ale widzisz przecież, że one tańczą...i nikt ich nie trzyma.Ja na to...pomyśl skarbie , przecież papier nie może sam tańczyć tak jak człowiek...to jakiś sposób.M jednak upierał się więc kupiliśmy.Wchodzimy do domu...M wyciąga radiomagnetofon taki jak na bazarze i szturcha myszki...a tu nic,no i tak parę razy...a ja w tym czasie dostrzegłam instrukcję obsługi i czytam na głos....najcieńszą żyłkę wędkarską....umocuj na palcu.....itd a potem przywiąż drugi koniec do nogi taboretu...i poruszaj.....no...hehehehe...jeszcze teraz się śmieję jak sobie przypomnę jego zawiedzioną minę...bo już się zaczął ze mną zakładać, że to będzie tańczyło.Ostatnio zajrzałam do książki a tam dwie tekturowe myszki i tak się śmiałam, że jak przybiegł.... to mu się też udzieliło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Maj 18, 2007 mój M lubi ogladac TV pewnego razu telewizor odmówił posłuszeństwa wezwał Pana elekrtonika , drzwi otworzył Panu, kapcie neimalze podawał no i nawet Panu podsuwał taboret aby Pan wygodnie przy telewizorku usiadł przy pracy Pan podniósł sie po narzedzia a mój M bardzo uczynny aby taboret nie przeszkadzał odsunął taboret Pan pewnie siada na taboret z powrotem i niestety usiadł na podłoge juz wiecie co było dalej Pan niestety nie miał poczucia humoru po pracy zainkasował odpowiednią sume mimo przeprosin mojego M ja do dzis mam ubaw z dziecmi z tej sytuacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Maj 18, 2007 A mnie sie nic komicznego nigdy nie wydarzylooooo Buuu:-O Moze tylko raz jak moj piekny , romantyczny amant wywalil sie i mnie tanczac ze mna \"september more\" .. Bylismy tacy eleganccy i jak upadlam to sie zakrylam nogami... Cale szczescie ze majtki mialam bardzo ladne.. Cos mnie tknelo chyba tego wieczoru i takie piekne gacie zalozylam... I jak tu nie wierzyc w kobieca intuicje.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 i krótko jeszcze coś ...a miałam takich sporo.Otóż byliśmy na rybach nad pięknym jeziorem w gąszczu zieleni, na skraju wioski.przyczepa i te sprawy.Była z nami pewien dziadek...który gotował nam z zamiłowaniem bo na ryby nie mógł iść...zdrowie nie pozwalało.Żeby się nie nudził towarzyszyłam mu a M łowił sam.I tak sobie gawędzimy dziadek mawiał poczęstuj się landrynką(papierosem) i hihraniom nie było końca.M zauważył dziwną roślinę i szeptem na ucho mówi mi:...czy ty wiesz, że to \"marycha\"?Rozejrzeliśmy się a tam pełno samosiejki w pokrzywach, koło sracza...itd.przestraszyłam się...ale pełna obaw o nasze życie westchnęłam głośno do dziadka...oj żeby Pan wiedział co tu rośnie....a dziadek z szelmowskim uśmiechem...wiem...marycha.....potem długo milczał i pyta:...ciekawe ile by dostał za jeden krzaczek...a M nadchodził właśnie i powiedział...no może 100zł......dziadek zaczął liczyć.Doliczył 30 krzaków...i krzyczy...hura!!!!jesteśmy bogaci!!!! No ale krzaczki zostały nieruszone...no poza jednym listkiem na pamiątkę do zielnika.Jeszcze tylko powiem, że miało to miejsce dawno temu...jak dziadek żył. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 ...a marycha wyleciała w całości zasuszona z mojej książki prosto pod nogi lekarza na obchodzie jak leżałam w szpitalu...i zapanowała długa cisza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra... Napisano Maj 18, 2007 a co powiecie na sytuacje:wchodzisz do gabinetu ginekologa/grzeczna pani w okiennku,uprzedzila,ze mamy innego lekarza dzisiaj/ a za biurkiem siedzi twoj najlepszy kolega z czasow studiow?????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka49 0 Napisano Maj 18, 2007 hahahahaha...piszcie ja się pakuję ale czytam z doskoku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Maj 18, 2007 nooo ja winka swojego napiłam sie na chandre Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach