Gość Malwa... Napisano Listopad 25, 2008 Hej , jej u mnie śnieg pada ... Zapraszam na zabaw w śnieżki hahaha .. Belvo. Halinko .lengwam,http://bitwa-na-sniezki.pl/342549 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malwa... Napisano Listopad 25, 2008 jolu!!! http://bitwa-na-sniezki.pl/342930 dlatego , ze was czytam i lobię to do was rzucam... Male dzieciaki to super szkraby , oj można z nich się uśmiać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malwa... Napisano Listopad 25, 2008 Nie mam komputera , ale pilnuje wnuki u syna i nieraz mam czas u nich w komputerku posiedzieć... Wasz topik sobie ulubi lam i czytam go chętnie... Dobranoc mile panie. Jak mi się uda to wpadnę jutro. Malwina. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Globusa Napisano Listopad 25, 2008 Globusie gdzie cie nosi w 3 osobach,a kim tu jesteś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Listopad 26, 2008 Pomaranczo.. pochlebiasz mi :-D :-D Dziekuje ci za to zainteresowanie sie moja osoba ! :-D Moge zawsze liczyc na twoj wpis a propos mnie ehehehhe :-D :-D Uwazaj bo wpadne w samouwielbienie i co wtedy ?:-D Jeszcze nikt dotychczas nie poswiecil mi az tyle uwagi ..:-D aby az czytac archiwum i sledzic mnie po calym internecie no no :-P :-P Podziwiam cie!! :-D Teraz do moich normalnych kolezanek.. Wczoraj znowu ogladalismy film z ukochanym Toto.. Zobaczcie jaki to jest smieszny czlowiek.. Hihihi Charlie we wloskim wydaniu :-D Ten film byl jego debiutem.. jak to sie czesto zdarza przypadkowym.. http://pl.youtube.com/watch?v=vGBix-suEJQ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
halina 56 0 Napisano Listopad 26, 2008 Witam wszystkie koleżanki w klubiku ! Ostatnio mój MM siedzi całymi dniami w komputerze i gra z kolegą w szachy a ja mam swój słodki spokój , mogę sobie czytać i czytać... Teraz właśnie małżonek je kolacje wiec wpadłam was przywitać i życzyć miłego wieczorku... Niedługo pierwszy adwent i ja już wszystko przygotowałam , bardzo lubię okna dekorować w kolorowe światełka i różne świecidełka:) Zupełnie jak dziecko ...hi hi hi ! Lengwanku, Belvo, zazdroszczę Wam tych słodkich maleństw, są takie rozkoszne ... Moja wnuczka jest już prawie dorosła i kochamy ją nad życie ... Często z łezką w oku i wielką radością oglądamy ją na filmikach Video nagranych przez syna ...Jak ten czas szybko zleciał i z małej dziewczynki wyrosła śliczna pannica...To nasze oczko w głowie ... Aha ! napisze wam jeszcze , ze w sobotę jesteśmy zaproszeni i MM na zabawę Andrzejkową ... Przesyłam pozdrowienia dla WBW:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
halina 56 0 Napisano Listopad 26, 2008 Tuwim Julian Przy okrągłym stole A może byśmy tak, jedyna, Wpadli na dzień do Tomaszowa? Może tam jeszcze zmierzchem złotym Ta sama cisza trwa wrześniowa... W tym białym domu, w tym pokoju, Gdzie cudze meble postawiono, Musimy skończyć naszą dawną Rozmowę smutnie nie skończoną. Do dzisiaj przy okrągłym stole Siedzimy martwo jak zaklęci! Kto odczaruje nas? Kto wyrwie Z nieubłaganej niepamięci? Jeszcze mi ciągle z jasnych oczu Spływa do warg kropelka słona, A ty mi nic nie odpowiadasz I jesz zielone winogrona. Jeszcze ci wciąż spojrzeniem śpiewam: "Du holde Kunst"... i serce pęka! I muszę jechać... więc mnie żegnasz, Lecz nie drży w dłoni mej twa ręka. I wyjechałem, zostawiłem, Jak sen urwała się rozmowa, Błogosławiłem, przeklinałem: "Du holde Kunst! Więc tak bez słowa?" Ten biały dom, ten pokój martwy Do dziś się dziwi, nie rozumie... Wstawili ludzie cudze meble I wychodzili stąd w zadumie... A przecież wszystko - tam zostało! Nawet ta cisza trwa wrześniowa... Więc może byśmy tak, najmilsza, Wpadli na dzień do Tomaszowa?... DOBRANOC Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JOLA49 0 Napisano Listopad 26, 2008 wcięło mnie już dwa razy....w takim razie wszystki WBW...idę spać....może jurto napiszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malwa... Napisano Listopad 27, 2008 witajcie , halo !to ja znowu wpadłam do was . Czego tu tak dziś smutno , gdzie się podziałyście.wszystkie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malwa... Napisano Listopad 27, 2008 Matko Bosko jakie te psy biedne i wychudzone popłakałam się .. Ja z biedy bym dala te parę groszy ale nie umiem tego zrobić i to nie mój komputer. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malwa... Napisano Listopad 27, 2008 pozegnam się z wami bo muszę na jutro zrobić makaron do rosołu. Ale was Lubie i u was byłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny....... Napisano Listopad 28, 2008 ///////// a co tu takie puchy dzisiaj u was?????? :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
halina 56 0 Napisano Listopad 28, 2008 Cześć! Właśnie puchy i ja to zauważyłam, choć z drugiej strony to może nasze dziewczyny mają w głowie jutrzejsze Andrzejki...:) Sukienka już na jutro mam przygotowaną, tylko dziś dokupiłam sobie czarne buciki na pól obcasiku, bo te z sylwestra mi do tej kiecki nie pasowały... Nalatałam się po sklepach , ale dzień na zakupy miałam dziś to był śliczny , słoneczny no i w mieście już tak świątecznie i wesoło... Pozdrawiam was serdecznie:) życzę wszystkim tym co wybierają się na zabawę Andrzejkową przyjemnej i udanej zabawy ... Pozostałym koleżankom życzę cudownego weekendu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Haallina Napisano Listopad 28, 2008 ???????/// co tak latasz po tych topikach??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malwa.. Napisano Listopad 29, 2008 Halinko ja wam tych zabaw zazdroszczę już dawno na tańcach nie byłam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malwa.. Napisano Listopad 29, 2008 Pozdrawiam was cieplutko wszystkie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Co tu tak cichutenko Napisano Listopad 29, 2008 Miasteczko Pan !!! Odzywajcie się Lubie was czytac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa pomarańcza Napisano Listopad 29, 2008 zapomniałam swoich haseł , do swoich nicków Im jestem starsza, tym mniej mam czasu, W dużej mierze obecnie pochłania mnie czytanie książek i zaczęłam stawiać na podróże. Pociągały mnie nowe znajomości , różne życiorysy, odszukiwanie samej siebie w oczach innych, ..... a może dążyłam do samoakceptacji i nauczenia wiary w siebie? Istniałam tutaj kilka lat i przeżyłam różne historie i różne emocje - od łez , poprzez niecierpliwość, odrzucenie,zaangażowanie,przyjaźń do radości. Może to mój ostatni tutaj wpis na kafeterii, ale pamiętajcie moje drogie, te które odeszłyśmy (z różnych przyczyn) to jednak pozostałyście częścią naszego życia. Forum niczym bloog, z ta różnicą ,ze na bloogu nie ma aż takiego brużdżenia, może tam spróbuję PAAAA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa pomarańczo Napisano Listopad 29, 2008 Wszystkiego dobrego .Ja też jestem taką życzliwą pomarańczą i też odchodzę.Książki....masz rację .One nie zawiodą . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Listopad 29, 2008 Ja tez udzielalam sie przez kilka lat.. i w koncu przyszedl czas aby sie pozegnac.. Dziekuje wszystkim za serce jakie mi wykazalyscie. :-) Moje stale kolezanki maja do mnie kontakt . Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
halina 56 0 Napisano Listopad 30, 2008 Dzień dobry ! Ja dopiero wstałam :) Chciałam wam wszystko opisać, ale to już, nie miało by najmniejszego sensu ... Zauważcie jak szybko można wszystko popsuć , trach i pękła mydlana banka. Zostawmy dziewczyny pole do popisu tym wszystkim paniom , co do tego tak uparcie dążyły ... zegnam :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Grudzień 1, 2008 Wiecie jak smutno jest wrócić na miejsce, gdzie był nasz dom, a tu gruz i wielka dziura? Ten klubik, to może nie dom, ale od przeszło 2 lat zaglądałam tu sobie, żeby spotkać miłe kobietki, moje rówieśnice. Ja rozumiem , że nastąpił \"atak KLONÓW\" .... Nie chcę wchodzić na inne tematy, gdzie są już osoby zżyte ze sobą, więc popiszę jeszcze tutaj sobie. Moja poczta mailowa dalej nieczynna. Halinko a może Ty się odezwiesz jeszcze? Właściwie to nie chce mi się wierzyć, że taka dzielna Belva dała za wygraną? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JOLA49 0 Napisano Grudzień 1, 2008 Zerkam...czytam i nie mogę uwierzyć co widzę....moja nieobecność to tylko zwykłe zmęczenie po pracy i brak czasu na odpalenie kompa...dziś wytrzymam jeszcze chwilkę. Popieram zdziwienie legwanka co do pożegnania się naszej belvy, bez której nie wyobrażam sobie tego naszego topiku - gniazdka do dyskusji. Domyślam się, iż ktoś kto ocenia i krytykuje innych nie miał szczęścia zaznać tu przyjaźni...takiej prawdziwej jak pierwsza miłość, co nie zawsze ubrana w słowa czasem milczy i patrzy, czasem uśmiecha się lub raduje a czasem wypływa wulkanem emocji słowa pisanego.My jesteśmy ludźmi, to nie tylko literki, wpadające tu by kogoś ukąsić.Mamy uczucia, swoje życie...zwyczajnie chciałyśmy \"wpadać w słowo\" by kogoś pocieszyć, wyrazić swoje zdanie czy podzielić się fragmentem tego co nas cieszy.Czy ktoś chce czy nie nie ma takiej mocy żeby \"rozbić\" coś, czego nie da się rozbić, bo jest uczuciem poza zasięgiem.Nadzwyczajna, pozawymiarowa miłość bratnich dusz....ot , co ....i co wy na to?dodam, że z niektórymi koleżankami miałyśmy okazję spotkać się realnie...nikogo nie wyganiamy i nie przekreślamy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość macie racje kobitki Napisano Grudzień 2, 2008 piszcie tutaj,moze i nawet Balvunia wroci,pozdrawiam Marzena Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
halina 56 0 Napisano Grudzień 2, 2008 Jolu, lengwanku, Belvo! Witam Was serdecznie i pozdrawiam ! Pomyślałam sobie , ze nie możemy się tak po prostu walkowerem poddać ... Przecież z nas dojrzale i mądre kobiety... Niech się dwoją troją i klonują, my na straży domu stać będziemy , bo musimy:):):) Belvo , wracaj proszę , smutno tu bez ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
halina 56 0 Napisano Grudzień 2, 2008 Teraz wybieram się do sklepu po świeże bułeczki , mleko i masło... Zazwyczaj mężulek:) do sklepu leci rano , ale dziś, muszę go wyręczyć :) bo trzęsie go zimno :) Ach te chłopy! Wieczorem będę piekła świąteczne ciasteczka... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Grudzień 2, 2008 Ja mam grypę. Złapałam ją chyba od wnuczka, który już był chorutki i kaszlał i kichał i smarkał...:( No to jeszcze jedna opowieść z serii \"humor w krótkich spodenkach\": Tomek chory. Musi brać lekarstwa, ale ich nie lubi i nie chce otworzyć buzi. Kombinuje, że może weźmie syropek jak mama da, e... nie...może jak tata, albo jednak mama? W końcu wszyscy mają już tego dość. Tato mówi: -Coś mi się wydaje, Tomeczku, że zaraz dam Ci w pupę! Na to synek: - Nie w pupę! Do buzi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Grudzień 2, 2008 Dziewczyny! Wiedziałam, że jak tylko znajdziecie wolną chwileczkę i odrobinę sił, to wpadniecie do klubiku! Bardzo się cieszę! Ja tu będę dorzucać po drewienku. Adres znacie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JOLA49 0 Napisano Grudzień 2, 2008 ....Witam....muszę powiedzieć, że belva w pewien sposób uratowała mi życie, właśnie tymi swoimi zwyczajnymi fragmentami opowieści jak spędza czas uzmysłowiła mi, że będąc często sama, potrafi w kobiecy sposób zadbać o siebie zajmując się różnymi czynnościami i ciesząc się z każdego drobiazgu, przekazuje pewien sposób na zagospodarowanie czasu w chwilach samotności.Ja widzę to tak, że mieszka sobie gdzieś na odludziu jak w książce \"Dzieci z Bullerbyn\"( być może zła nazwa, bo już mi się zapomniało).Ma swoje sprawy, obowiązki związane ze zwierzętami, prowadzeniem domu, ogródka a przy tym jest ciepła , rodzinna i kobieca choć pewnie nie do końca chciałaby żyć tym schematem ale potrafi odnaleźć się zarówno we własnym świecie i jeszcze wykrzesać pocieszenie dla osób piszących na topiku, dzieląc się tym co ma, co czuje.Czasem napisze parę słów bolesnej prawdy jako osoba zdystansowana i bardzo doświadczona.Nie robi tego złośliwie, nie oczekuje poklasku, jest skromna choć pamiętam jej zdjęcie....jak bardzo trzeba się starać, żeby w tak surowych warunkach zachować takie piękno duszy i urody. Pozdrawiam cieplutko!!!:))))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Grudzień 3, 2008 NASZA KLASA Już ci się zdarzyło popatrzeć na innych ludzi w twoim wieku z tym dziwnym uczuciem: Ja chyba nie wyglądam tak staro...? Jeżeli tak, to ta opowieść ci się spodoba. Siedziałam w poczekalni u swojego nowego dentysty i rozglądałam się. Zauważyłam na ścianie dyplom ukończenia studiów, na którym figurowało jego pełne imię i nazwisko... Znienacka mi się przypomniał wysoki, przystojny, ciemnowłosy chłopak o tym samym nazwisku chodził ze mną do liceum jakieś 30 lat temu. Czyżby mój nowy dentysta był tym chłopakiem, w którym się nawet trochę podkochiwałam? Jak go jednak zobaczyłam, szybko porzuciłam te myśli. Ten prawie łysy facet z siwiejącymi włosami, brzuszkiem i twarzą pełną zmarszczek był zbyt stary, by mógł być moim kolegą ze szkoły.. A może jednak...? Po tym, jak mi przejrzał zęby, zapytałam go, czy nie chodził przypadkiem do X LO.? Tak. Owszem, chodziłem i byłem nawet jednym z najlepszych uczniów- zarumienił się. A w którym roku Pan zdawał maturę..? Zapytałam. On odpowiedział: W siedemdziesiątym szóstym. Dlaczego Pani pyta? To Pan był w mojej klasie - powiedziałam zachwycona. Zaczął mi się uważnie przyglądać. I następnie ten wstrętny, pomarszczony staruch zapytał: A czego Pani uczyła? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach