Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gabrysia55

Klub pan po 50-60-tce...

Polecane posty

Mow do mnie szeptem...poslucham od razu Cztery mendle,wiem o czym mowisz! Nie raz zaniemowilam,a pozniej slyszalam....\"jaka cisza w domu\".Ale kto mysli wtedy o takich sprawach.Daje z siebie wszystko.Tym bardziej,ze w towarzystwie sa najprawdziwsi chorzysci i nie ma zmiluj sie. Wiesz,jakos mam wiele obaw co do spedzania Sylwestra na Rynku. Poszlam raz i nikt mnie juz nie namowi na wiecej.O maly wlos zderzylabym sie z butelka.Na szczescie M szarpnal mna tak,ze zrobilam unik.Od tej pory mam obsesje i to galopujaca. Twoj wnusio jest kapitalny.Dzieci sa pocieszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noworoczne postanowienia? Z reguly jestem pozytywnie nastawiona do swiata,mimo to zycze sobie wiecej optymizmu. Zaczne myslec bardziej o sobie,skupie sie na swoich pasjach--miec wiecej czasu dla siebie.Chce kochac siebie jak nigdy nikt,by calemu swiatu pokazac,ze tak zyje sie lepiej..Naprawde,troszeczke wiecej egoizmu.Systematycznie odpisywac na listy!! O ile latwiej jest...\"gdy w swoim sercu serce masz\"! Sama50! Tak cos czuje,ze bedzie to malarstwo.Jesli masz ku temu zdolnosci,rozwijaj je...Teraz jest ku temu czas! Cztery mendle! Czy juz cos postanowilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście kobietki bardzo ambitne, stawiacie przed sobą różne cele, składacie obietnice. Czasem dzieci Was dopingują... Ja pożyłam sobie juz na wysokich obrotach( i obcasach !) i w tym roku nie mam żadnych ambitnych planów ani postanowień. Nic już nie muszę! Będę żyć sobie spokojnie, będę poddawać się losowi i czekać co życie jeszcze ma mi do zaoferowania. Nie, nie mam zamiaru uciekać na jakąś pustynię czy do pustelni! Spokój i cisza... Taki mam plan. W zeszłym roku chciałam zająć się jeszcze poprawą kondycji, zapisałam się na Tai chi, później miałam dużo biegać i spacerować, ale okazało się, że nic z tego, bo zaczęły mnie trapić różne przypadłości. Miałam w planie podróże, ale to do mnie przyjeżdżają (cieszę się z tego ogromnie, niemniej z planów nici), obiecywałam sobie, że w końcu przeczytam to co odkładałam \"na potem\" i też oczka już nie te i nie jestem w stanie połknąć tyle lektury, ile mam w zapasie....i tak dalej , i tak dalej... No,więc nie mam planów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi jesteś genialna, bardzo ciepło, nie tak zupełnie malarstwo ale blisko. Tylko nie wiem czy mam jakieś zdolności, tyle lat nic nie robiłam:( Saro, Hedvigo oraz wszystkie inne dziewczyny odezwijcie się! Została nas na posterunku maluteńka garstka. Ale dzielnie się trzymamy, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ufffff i juz po szalenstwach. A co tu sie wyprawialo? Ladnie to tak za plecami urzadzac Sylwestra? Tez chetnie bym sie tu pobawila a nie tulac sie po wielkich salach. Bal piekny! Towarzystwo dopisalo.Muzyka? Chlopcy nie do zdarcia! Kreacje sliczne.Moja zloto-czarna tez zrobila \"wrazenie\".Nosilam glowe w chmurach.Oczywiscie zartuje. Sliczniutkie te wpisy pomaranczowych.Oni naprawde tu byli!Nie moge jeszcze w to uwierzyc. W tym roku stawiam na swoja kreatywnosc.Przestaje zanadto myslec.Ide tez na zywiol! Mam zamiar bawic sie,spotykac sie z ludzmi,wychodzic czesto na koncerty,odwiedzac teatr i operetke. Cztery mendle,Gabrysia-pozdrawiam! Sama-najdrozsza wpadnij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to dobrze że się pięknie bawiłaś Saro. Musiałaś pięknie wyglądać w takiej bajkowej kreacji. Z tego co wiem wszystkie wspaniale się bawiłyscie, to pięknie. Ja też stawiam na swój wewnętrzny rozwój. Jest tyle rzeczy, które bym chciała zrobić, nauczyć się. Może coś z tego uda się zrobić? Na razie mam swój nowy pomysł, do którego się zapaliłam. Moze coś wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Sare,wielka optymistke oraz Sama z nowym wyzwaniem! Tak trzymac dziewczyny.Z mojej piersi wyrywa sie \"teraz MY\" ! A gdzie jest nasza kochana belva? Belva! Jesli masz chwile,wpadnij do klubu bo bardzo tesknimy za Toba!Dosyc juz tych imprez! Czekamy tu na ciebie! Pamietaj o tym! Hop,hop! Gdzie jestescie ? Dziewczyny!!! Mysle tez,ze dolacza do nas panie,ktore poszukuja doborowego towarzystwa i zacisznego miejsca.Spelniamy te warunki! No wlasnie...\"Teraz MY\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cztery mendle! Tez masz racje!Swieta racja,swiety spokoj. Bywalas juz w dalekim swiecie.Czas na odpoczynek! Nie sadze,ze jestesmy z nadmierna ambicja,zatroszczymy sie wreszcie o siebie.Wydobedziemy z siebie wszystko to,na co do tej pory nie bylo czasu.\"Teraz MY\".Smakujemy zycia!Jeszcze o nas bedzie glosno,o niektorych! Jestem tego pewna! Copertko,hadviga,Terka50,Belva! i inne panie.Zagladam tu za Wami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc . Jakoś nie wiem dlaczego ale początek tego roku natchnął mnie spokojem i radoscią. Moze dlatego, ze postanowiłam sobie cos zmienić. Przede wszystkim coś w sobie, samo nastawienie do życia, otoczenia. Trzeba bardziej pozytywnie spojrzeć na wszystko. Potrzeba, przynajmniej mnie jakiegoś wewnętrznego spokoju. Zawsze początek roku budzi we mnie nadzieje. Jestem jak roślina na wiosnę, która czuje ożywcze promienie słońca i zaczyna się rozwijać. Chciałabym aby ten rok cos pozytywnie zmienił nie tylko u mnie. Oby to dobre nastawienie przetrwało jak najdłuzej i zamieniło się w pozytywne przemiany. Tego i Wam i sobie własnie zyczę. No a teraz to już pozostaje mi tylko zyczyć Wam spokojnej nocy, drodzy Przyjaciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane dziewczyny!!! Ledwie zipie po Swietach, slubie mojego mlodzsego dziecka i Sylwestrze... Loj ! W ten weekend jeszcze raz bedzie najazd gosci bo moja pierwsza corka ( ktora jest u mnie z dzidziusiem i mezem ) zaprosili pare przyjaciol( tez z dzidziusiem)...i moje ledwo \"omezone\" drugie dziecko tez przyjedzie odebrac psa ( ktoremu ja dogsitowalam)... No nie wiem czy cos z tego sie da zrozumiec ale jeszcze jeden tydzien pelen gosci... przygotowan dla nich pokoi, recznikow, poscieli ...Serwowania sniadan, obiadow i kolacjii.... Moim postanowieniem na ten rok powinno byc chyba.....( tylko sie nie smiejcie :-)) ......znalezc kamerdynera... Chcialam was powiadomic ze skasowalam moj topik balkonowy. Bede sie udzielac tylko tu... u was :-) Caluje wszystkie damy w obydwa policzki i zycze wam Happy New Year 2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belvo jesteś niesamowita, z tymi imprezami, gośćmi i w ogóle. Myślę, że nie będziesz żałować swojej decyzji topicowej. Zapewne nasza gospodyni Gabrysia przywita Cię uroczyście i oficjalnie, ja tylko tak cichutko sie cieszę, ze bedzie Cię u nas wiecej. No i może twoje dziewczęta do nas dołączą? A własciwie to i powitania są niepotrzebne, boś Ty już jest nasza klubowiczka. Mimo, ze dziś pogoda nie najlepsza dobrej pogody ducha zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belvo,nasze slonce ,jestes juz z nami.Cieszymy sie z Twojej decyzji. Na Twoja czesc puszczam muzyczke/odgapiona z innego topiku/ http://www.maxior.pl/?p=index&id=36510&13 Od dawna jestes nasza i tu jest Twoje miejsce\"na ziemi\". Swoje podziekowanie kieruje do Sary.Wyczaila Ciebie,wytropila i juz. Sama50! Powiedzialas pieknie,nic dodac,nic ujac. Dziewczyny! My wszystkie mamy czuc sie gospodyniami czy \"paniami baszty\' .Ja tylko skromnie wskazalam miejsce,ktore nie bylo zasiedlone.Od razu czulam,ze bedzie ono przytulnym miejscem dla wyjatkowych kobiet.Tak tez sie i stalo.Dobrze nam ze soba! Znajdzie sie tu miejsce dla wszystkich,ktorzy poszukuja grona zyczliwych osob i spokojnego miejsca. Cztery mendle,czy odzyskujesz glos? Masz cudownego wnusia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczyny, dziekuje wam ze jestescie. W tym nowym roku chcialabym abysmy zrozumialy sie nawzajem gleboko.... Moze bardziej nawet niz rozumieja nas nasi bliscy. W moim przypadku niezbyt czuje sie zrozumiana przez ochkane dziewczyny, dziekuje wam ze jestescie. W tym nowym rokunich. Tu w tym linku jestem cala ja... he hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Dziekuje Ci Saro5 za usmiech! Belva,pytasz ,czy cos zrozymialysmy? Nawet nie wiesz,jak bardzo. Dziekuje za piekny taniec.Slucham i slucham w nieskonczonosc. Rozumiemy sie bez slow.Nie czekaj na specjalne zaproszenie.Jestes u siebie jak kazda z nas.Jak wesele?Zadowolona? Dzisiaj zajelam sie porzadkami.Czeka mnie ciezka praca. Mam w podworku letnia kuchnie i zabralam sie za jej porzadkowanie.Nazbieralo sie tyle niepotrzebnych rzeczy,skad sie to wzielo.Jak pozbylam sie rupieci ,natychmiast poczulam wieksza przestrzen.Malowanie scian zostawiam M. Bede zagladac do klubu aby Was poczytac.Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Cztery mendle za pocztę, jeszcze trochę i ja tak bede wyglądać/hihihi/. Muszę to wziąć ku przestrodze. Po świętach jednak trzeba się wziąść za siebie. Gabrysiu nie szalej z porządkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu dzisiaj pustki, czyżby Gabrysia zaraziła wszystkich sprzątaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dzien znow zapowiada sie pracowity.Cigle odkladalismy to porzadkowanie,ale w tym roku powiedzialam dosc.Czlowiek to dziwna istotka.Gromadzi,odklada,a potem pozbywa sie roznosci. Teraz zrobilismy sobie przerwe na kawke i \"pobieglam do klubu\".A tu niestety pustki.Czy tez powymyslalyscie sobie zajecia? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan doktor zapakował mnie do łóżka. Myślalam, że sobie poleżę, poczytam...a panie zajęte i nic się nie chwala nawet jak było na Sylwestra. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!Tancz,madra tancz,swoim zyciem sie baw! belva,buziaczki! Dzieki za taniec! Super.Podrzuc cos jeszcze. No wiecie co? Cztery mendle w lozku i na Rynku nie byla. Gabrysiu,zwolnij .Do lata masz jeszcze kilka m-cy. Sama,Ty jestes zawsze we wlasciwym miejscu,o wlasciwym czasie.Duzo sie musze uczyc od Ciebie.Naprawde staram sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jesli mozecie to zerknijcie na mój link:) dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za oknami ciągle zimy (tzn śniegu) nie ma a Sama przysłała mi przepiękne zdjęcia zimowe. Jaka cisza, spokój, wszystko przykryte dziewiczo białym śniegiem....ach,ach! Pamiętam z mojego dzieciństwa, że i u nas w wielkim(!)mieście bywały śnieżne zimy. Kiedyś budzimy się rano a tu bajkowy świat. Miałam kilka lat może 4,5,czy 6..była niedziela i śniegu tyle, że zakrywał mnie. Pamiętam, że tato zrobił ścieżkę - tunel aż do kościoła ( no, kilkaset metrów - miał chłop zdrowie !) Bardzo mi się podobało chodzenie w takim śnieżnym labiryncie. Później też czasem zdarzały się obfitsze opady i tęgie mrozy, bo nawet lekcje były odwoływane, ale już nigdy nie było tak jak wtedy. W dorosłym życiu zimę postrzegałam raczej jako szereg niedogodności, ktore trzeba pokonać i urokow jej szukałam gdzieś na wyjazdach w góry, na narty...Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj -Cztery mendle! Mam nadzieje,ze wygrzewasz sie.Zalatwilas sie na dobre.Piszesz o zimie...tez mam takie obrazki w pamieci. Moj ojciec tez torowal mi tunele.Mieszkalismy w bocznej uliczce i chyba tam najbardziej wialo.Nieraz mowilam,ze powinna to byc ulica np.Zawieja...Lubilam jezdzic do mojej ukochanej cioci,ktora osiadla na wsi.Tam to dopiero bylo cudownie..Raz wybralam sie pociagiem,bo autobusy odwolano.Oczywiscie od pociagu nalezalo pokonac jeszcze ze 2km. Wysiadlam w strasznej sniezycy,zawiewalo tak,ze chcialo nas zmiesc z powierzchni ziemi.Wpadlam do jakiegos rowu i nie moglam sie z niego wydostac.Troche to potrwalo.Szlam oszroniona,przemoczona i zziebnieta.To byla zima! Brrrr... Tak jakos zatesknilam za dawnymi ,beztroskimi czasami....pamietacie wierszyk?,,jak to bylo? Idzie zima...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamiętam tylko piosseneczkę : Hu hu ha! Hu hu ha! Nasza zima zła! Szczypie w nosy,szczypie w uszy, Mroźnym śniegiem w oczy prószy, Wichrem w polu gna! Nasza zima złaaaa a! Nasza zima zła! Hu hu ha! Hu hu ha! Nasza zima zła! My się zimy nie boimy , Dalej śnieżkiem w plecy zimy, Niech pamiątkę ma. Nasza zima złaaaa a! Nasza zima zła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po grudzie po grudzie podkoweczka dzwoni to odjezdza jesien z czworka karych koni.. Po sniegu po sniegu szara zima jedzie sanie rozlozyste ciagna je niedzwiedzie... Pamietacie ta pioseneczke ze szkoly? Ja bylam jedyna w klasie ktora dostala 5 za jej zaspiewanie... :-( Nikt inny nie mogl zrozumiec jej konca... ( muzycznie oczywiscie) Hej dzioulchy!!! Jak ja lubie gory i snieg!!! Sanki, narty... Pamietam w dziecinstwie doczepialismy nasze sanki do goralskich ( po kryjomu) i tak wciagaly one nas pod gore ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×