Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomi

colorblind

Polecane posty

Gość pomi

Siedze sobie teraz sama w domu. Pije wino i gabie sie tepo w monitor. Nic mi sie nie chce i nic nie mam do roboty. Spieprzam nie tylko sobie zycie ale i mojej drugiej osobie. Mam ochote uciec ale nie mam na tyle odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może Ty może ja
Uwielbiam tę piosenkę, posłucham i pomyślę nad swoim spieprzonym życiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
Tego sie nie spodziewalam. Cholera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
Mialam nadziej, ze ktos tu ze mna pogada... Moze to nie ta pora, nie tez dzien, nie to miasto i nie ten kraj. Moze toze mna cos nie tak. Definitywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może Ty może ja
Ja porozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
ja chetnie pogadam, tylko ze ja pije cole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tu kto
a mnie chyba facet olał. poszedł spac a umówił sie na wieczór. mam ochote pojśc i sprawdzic czy faktycznie spi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
A mnie juz chyba przeszlo. Nastal czas zblazowania. A co tam, skoro ktos chce pogadac to wypije za jego zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
to wypij za moje zdrowie i szczescie w milosci, please 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
Co tam, pewnie, ze wypije. No to za szczescie w milosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
bardzo Ci dziekuje, oby sie spelnilo, Tobie tez zycze i wznosze toast cola :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
Mnie sie cola skoczyla. To czy sie spelni zalezy od nas samych i od...szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
chyba bardziej od szczescia, czasem chcemy czegos, a sie nie udaje, a po chwili nadchodzi nieoczekiwany zwrot w sytuacji, tak tak zycie potrafi sie zmienic w ciagu jednego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
W sumie tak. Mialam na mysli tylko to, ze czasem myslimy ze jak bedziemy siedziec i nic nie robic to samo przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
na pewno szczesciu trzeba pomoc, ale nie robic nic na sile juz sie przekonalam, ze to nic nie daje wiesz, ja mocno wierze w przeznaczenie, jesli cos nie jest nam pisane to choc bysmy staneli na glowie, nie spelni sie i nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
Zgadzam sie zgadzam. W sumie to nie mam co pisac, myslisz tak samo jak ja. Tylko, ze teraz jestem w w takim punkcie, ze w ani jedna ani w druga strone. A tego nie lubie i nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
czasem tez czulam sie podobnie, nawet kilka tyg temu wydawalo mi sie, ze nie mam zadnego wyjscia, ale zaczelam myslec inaczej, a lapalam juz depresje i bylo mi naprawde ciezko, za wszelka cene chcialam zrobic pewna rzecz, ale juz tego nie chce, zmienilam postepowanie, wrzucilam na luz i jest mi o wiele lzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
No tak ale ja nie potrafie sobie odpuscic. Jest cos, czego pragne za wszelka cene. Nigdy nie pogodze sie z faktem, ze nie wykorzystalam szansy. Mimo to wszystko sie rozmazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
wyluzuj i przestan sie tak upierac przy tym, a zobaczysz, ze sytuacja sie polepszy, sprawdzone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
Tak, ale nie na wszystko mam wplyw. Tak bardzo chcialabym byc teraz daleko. Mimo, ze zostawie tu wszystko co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
chcesz wyjechac? ja tez o tym marze, ale zal mi tu wszystko zostawiac :( ale bardzo bym chciala wyemigrowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
Mam taka mozliwosc. Niestety pewne rzeczy stoja na przeszkodzie. Oj, to takie proste a takie skomplikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
gdybym miala mozliwosc to bym sie nie zastanawiala, ale nie mam, chyba ze cos wykombinuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
Tylko, ze wlasnie o ten wyjazd chodzi. Osoba, ktora zajmuje sie tym milczy. Mam jeszcze nadzieje ale co z tego. Nie mam wplywu na to co dzieje sie tam. To mnie wkurza najbardziej. I tak bardzo flustruje. To czekanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
moze sie sama do niej odezwij i przejmij ster

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
Przerobilam juz rozne mozliwosci. Sama zaczelam szukac w necie, zaczepiac ludzi mieszkajacych tam. Pewnych rzeczy nie przeskocze. z tym mi najtrudniej jest sie pogodzic. Nie potrafie zaakceptowac, ze nic z tego nie bedzie. To najbardziej boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
nie poddawaj sie tak latwo, to jak z szukaniem pracy, trzeba probowac az do skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
Wlasnie trafilas w czuly punkt. Nie mam pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacuna
ja tez dlugo czekalam i szukalam, ale sie udalo, wiec Tobie sie uda, z praca to jest tak, ze trzeba jej szukac, nie ustawac w wysilku znalezienia jej, bo konkurencja nie spi przepraszam, ze to napisalam wczesniej, ale nie mialam pojecia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomi
Nic sie nie stalo, ze wspomnialas o pracy. Problem w tym, ze ja wcale nie chce tu znalezc pracy. Mysle tylko o tym aby wyjechac bo tam czeka na mnie praca i to w moim zawodzie. Tylko sprawy sie tak maja, ze wyjezdzam juz prawie pol roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×