Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emotikonka

wiem o tamtej

Polecane posty

Gość zamiast z nią pogadaj z jej
mężem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emotikonka
tamta jest na tyle zaślepiona, ze wyżaliła się mojemu i szantaż padł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emotikonka
pogadam z jej mężem, wtedy gdy definitywnie skończę zwiazek. wcześniej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to normalka emotikonko
Twój żali się jej na Ciebie, ona jemu na swojego męża. Biedactwa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahehahehahae
ale sie produkujecie :D krzyz na droge- ona i tak twierdzi że jej dobrze, żeby tylko mąż przestał ją zdradzac, to bedzie raj! przeciez trzeba tylko pogadac na kafe, to pomoze, może jakies nieziemskie siły przekażą mu do mozgu co tu jest napisane, jak zona go broni i chwali. Przemysli, poplacze rzuci kochankę i przybiegnie błagac o wybaczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego ona nie powinna go o
nic błagać! niech dupek spieprza! mam nadzieję,że mąż tej kochanicy też się dowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka Zet
szanujesz się? Czy ty się szanujesz? Czego Ty chcesz? Odpowiedz sobie na pytanie w punktach czego tak naprawdę oczekujesz od siebie, od męża i od waszego małżeństwa. Jak to zrobisz, to będzie najważniejszy początek drogi ku lepszemu, bo jak na razie... ...to nie wiesz czego chcesz, usprawiedliwiasz swoje życie, chcesz robić wszystko byleby nie odszedł... dlaczego ty za niego wyszłaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahehahehahae
no napisała przeciez jest jest boski! lep na muchy nie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego nic nie zyska
on jest z nią, bo mu tak dobrze! Zonka ugotuje, upierze itp a z tamtą się pieprzy! Jeśli jej tak dobrze, to niech go dalej broni :o szkoda słów! Łatwo pisać i doradzać , jak nie przeżyło się zdrady partnera :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emotikonka
nie szanuje się, wiem chcialam mieć dom, myślałam, ze sie ułoży i co???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź
idź posprzątaj dom..bo jak wróci to bedzie brud. Rób coś w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka Zet
byłam w związku, w którym nosiłam klapki na oczach. długo to trwało, ale wierz mi emotikonka - WARTO SIĘ POZBYĆ TYCH MIAŁCZĄCYCH POGLĄDÓW TYPU: BŁEEE, NIECH MNIE KOCHAAA, BŁEEE, DLACZEGO ON MNIE NIE LUBIIII, BŁEEEE, JA DLA NIEGO WSZYSTKO, BŁEEEEE, ON JEST TAKI PIĘKNY, A JA TAKA GŁUPIAAAA, BŁEEEE. Tak może się zachowywać piętnastolatka. Ale nie Ty. Ty jesteś dorosłą kobietą. Weź się w garść i spójrz na to wszystko zimno. ZMUŚ SIĘ. A biada jak tego nie zrobisz. Osobiście się pofatyguję żeby zrąbać ci tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahehahehahae
wiadomo, że jak sie nie jest w tej sytuacji to sie nie rozumie do konca. Ale sorry, gdybym nie miała z nim dzieci, a on by mnie zdradzał to bym sie nawet nie zastanawiała! Brzydziłabym sie jego ciałem, jego ustami, że całuje inną! nie umiałabym mu wybaczyc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto powiedział że będzie
lekko? nie jest łatwo przesta ć nagle kochać, rozstać się, wypieprzyc z domu itp Wiem, co czujesz. Ja nie błagałam, nie upokażałam się przed nim. Byłam zimna jak lód a w środku aż krzyczałam z rozpaczy :( Nie mialam gdzie odejśc, bo bym to zrobiła bez zastanowienia. To on błagał . Ale na jak długo będzie dobrze? Jak teraz mam mu zaufać? Pamiętaj emotikonku-już nigdy nie będzie jak dawniej. Szanuj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka Zet
wracam jutro, żeby sprawdzić Twoje postępy emotikonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze jedno
jeśli masz gdzie odejść, to zrób to! albo każ jemu wynosić się do kochanki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emotikonka
powrót do rodziców do domu? ach.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka Zet
"i jeszcze jedno" - to nie ja. nie namawiam Cię do odejścia, tylko do walki. najpierw walka. potem zobaczymy. Do jutra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka Zet
Dzień dobry! I co postanowiłaś? Poranki są zwykle objawieniami, jeśli chodzi o kolebkę pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mi bliskie to co napisałaś autorko. Zapraszam Cię na mój topik, który opowiada o przeżyciach kobiet z podobnymi przeżyciami. Może znajdziesz swoją receptę. Nie poddawaj się i uwierz w siebie, bo warto. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...zana
julia69---> jaki to topik podaj namiary. Ciekaw jestem jak sobie radzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonkiś
Ten topik to chyba o imprezach integracyjnych, raz tam zawitałem, baby tam rozpaczają z powodu zdrad i imprez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emotikonka
nie wiem jak mam postępować, mam wrazenie, ze nawet jakbym stanęła na głowie to nic nie zmieni, tylko może zaczną się jeszcze lepiej kryc. skoro ja teraz nic nie znacze to chyba nie zmienie tego, a nie jestem osobą, która po prostu potrafi być żyć i olewać, udawać że nie słyszę nie ma mnie. dalam sobie jeszcze trochę czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka Zet
Przykro mi emotikonka, ale nie dowiesz się niczego, jeśli nie spróbujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdź jeśli masz gdzie
ja nie miałam gdzie siepodziać, męczyłam się z tym sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emotikonka Wg mnie nie ma na co czekać, nie pozwól, by nowy związek twojego mężczyzny z tamtą kobietą nabrał wiekszego rozmiaru i zaangażowania. Jeśli jesteś przekonana i pewna, że ich coś łączy, zdecydowałabym się na konkretną rozmowę z mężem a potem z nią. Nie obchodziło by mnie czy oni tego chcą czy nie. Ja miałam taki sam przypadek i zdecydowałam się na radykalny krok i pomogło aczkolwiek nie wiem do końca czy to jest definitywnie skończone, ale ja czuję się zdecydowanie lepiej. A mój m i ona wiedzą, że mną nie da się manipulować i nie jestem ostatnią kretynką za jaką pewnie mnie uważali. Postawiłam warunki jemu i jej. Mój mąż wie, że jeśli zawiedzie moje zaufanie kolejny raz to będzie skończony jako facet, jako mąż i jako ojciec. A Ty, moja droga weź się w garść i walcz o to co jest Ci najbliższe sercu, to ona wkroczyła na Twój teren i od Ciebie zależy co z tym zrobisz, więc.... A co do ewentualnej wyprowadzki to on niech zwija ostatecznie manatki a nie Ty! Pomyśl i rozważ wszystko. Głowa do góry i uwierz w siebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój topik to: Imprezy integracyjne dla pracowników... zmora małżeństwa czy....? Tam są opisane moje i nie tylko perypetie życiowe. Zapraszam! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko topiku nawet nie wiesz jak bardzo ciebie rozumiem, ponieważ mój mężuś zafundował mi i naszej rodzinie to samo. Ale ja postawiłam sorawę jasno- albo ona albo rodzina , jak będzie wolał swoją biurwę to wypier...ol go z ciepłego rodzinnego domu i niech spier... do tej swojej zdziry , wtedy sie przekonasz co dla niego znaczysz!!!! Postaw ultimatum, a męza tamtej koniecznie poinformuj!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tamtą zdzirą to dla swojego dobra nie rozmawiaj( bo ja niestety rozmawiałam) Napieprzy ci tak w głowie i będzie kłamać ...Nie licz na sensowne i szczere słowa z jej strony, bo to niemożliwe. A jak jej mąż się dowie to będzie miała jazdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta
raczej opowie ci kłamstwa, które wygaduje twój mąż. Że się nie kochacie, że ze sobą nie sypiacie, że nic was nie łączy. Ta rozmowa zrani cię jeszcze nardziej, bo usłyszysz, co osoba, która kochasz, wygaduje na ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×