w jakim wieku krem przeciwzmarszczkowy?

Nie ma żadnych przeciwwskazań co do tego by używać kremów przeciwzmarszczkowych nawet w okresie nastoletnim :) Grunt aby ten krem nie zawierał chemi. Sama używam kremu nanobase, jest to dermokosmetyk i świetnie spłyca zmarszczki

ja zaczęłam używać krótko po 18. urodzinach:)

pierwszą komunię, widzę że to dobra okazja żeby sprezentować jej krem to twarzy i krem pod oczy przeciwko pierwszym zmarszczkom :)

W życiu każdej kobiety przychodzi taki czas, kiedy sięga po pierwsze kosmetyki przeciwzmarszczkowe Taka konieczność pojawiła się także u mnie. Dlatego postanowiłam wykonać je sama w domu korzystając z półproduktów kosmetycznych. http://mlodzinadorobku.pl/kosmetyki-przeciwzmarszczkowe-zrob-je-sama/

Ja pierwszy krem na zmarszczki kupiłam w wieku 25 lat był to o dziwo krem 50+ z Ziaji, teraz używam kremu dostosowanego do mojego wieku czyli 30+ różanego z serii rose revita , on nieco wygładza skórę. W sumie jestem zadowolona z niego, ale tak czy inaczej połowa sukcesu to dokładny demakijaż oraz złuszczanie martwego naskórka, poza tym dieta robi swoje.

Podam swój przykład. Mam generalnie mieszaną cerę i tak naprawdę do niedawna nie widziałam potrzeby stosowania kremów przeciwzmarszczkowych. Mam 35 lat. Mając problem z cerą stosowałam toniki, które normalizowało mi serum. Skutek przesuszenia dziś: zmarszczki jakbym miała 10 lat więcej, krem dla kobiet 5-10 lat starszych i w sumie zastanawiam się nad zabiegiem liftigującycym, a konkretnie albo botoxem albo nićmi hialuronowymi - zwłaszcza w okolicy oczu.

Dobry krem pod oczy to podstawa, ja nakładam na noc serum dermorevital z eveline, on naprawdę redukuje zmarszczki, nieco jest spływa, mam też mniejsze problemy z cieniami pod oczami. Ploecam też wykonywać masaże twarzy, jak zauważacie już pierwsze procesy starzenia skóry, w sieci można na ten temat poczytać.

regina325 dziś a na spamerski brak mózgu co stosujesz, ściero zafaydana? :O

Nawet po 25 roku życia. Polecam wszystko od Floslek, dla każdej skóry i wieku!

Teraz dużym powodzeniem cieszą się kremy ze śluzem ślimaka, sama się skusiłam na zakup takiego kosmetyków. Mam Royal nasil od eveline, nie miałam jakichś dużych oczekiwań, ale pozytywnie mnie zaskoczył. Krem robi swoje – nawilża, ujędrnia skórę, jest bardziej napięta, odżywiona.