Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadijaa

co zrobić...

Polecane posty

nie wiem czy ktoś mi tu pomoze ,ale zaryzykuję.. Otóż chodzi o spotkane z moim byłym facetem,byliśmy ze sobą prawie rok,on zerwał,praktycznie ja tez miałam tego dosyć bo był strasznym babiarzem,wciąż u każdej mu czegoś brakowało,jest już po jednym rozwodzie,potem poznał mnie,a teraz poznał i jest z kobietą starszą od siebie o 7 czy 8 lat. Nasze zerwanie nie było miłe,ja to strasznie przeżyłam,bo go bardzo kochałam i był moim pierwszym facetem,wygadałam mu wszystko,a potem zaproponowałąm spotkanie,tzn. po pół roku od zerwania,czułam ze mi już wszystko minęło,zresztą on też nie chciał nigdy kończyć znajomości. Chodzi o to ze nie wiem czy sie znim spotkac czy nie,boje sie ze moze wszystko wrócić,nie wiem jak sie zachowam w stounku do niego,jak mam sie zachować,jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii,moze ktoś tak miał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam sie też ze on bedzie mi ciągle nawijał o tej swojej nowej kobiecie,czuje ze on jest z nią bo bardziej potrzebował matki niż kobiety,co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagga
to nie jest dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nie
i jeszcze raz nie!!! absolutnie 1. są miliony ludzi z którymi możesz utrzymywać bliskie relacje życia Ci zbraknie na uściskanie im ręki, nie musisz iść do niego 2. przepraszam, że to pisze, ale on może mieć złe zamiary. Cyt. mojego byłego babiarza: najlepszy sex jest z byłą. 3. rozgrzebiesz i co dalej? znów zapominanie? kolejnym razem jest trudniej 4. to co napisałam to nie teoria, to moje praktyka i moje przekleństwo. rób co chcesz to Twoje życie, ale ja bym odradzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiscie ten twoj były to babiarz bo po zerwaniu z toba zaraz znalazł sobie nowa laske olej go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jednej strony czuje ze chce sie z nim spotkac zdrugiej czuje ze nie.. podobno swoją żone zostawił dlatego ze nie otrzymywał od niej miłości,szacunku ,zrozumienia itp bla bla bla... a nagle związał sie z 37 latką... on bardzo chce sie spotkać ale nie wie kiedy bo wciąż mu coś nie pasuje,podobno ta nowa kobieta go bardzo pilnuje i sam nie wie kiedy moze sie do mnie wyrwać,i tak od sierpnia szuka dla mnie terminu aby sie zobaczyć:( wiem ze napewno może spomplikowanie tu pisze,ale tak to już jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chciałabym takiego
babiarza -rozwodnika juz bym wolała byc sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydzony autorze
Jezu słodki. Sorry, ale jeśli wygląda to poprostu nie idź. Co znaczy pilnuje??? to wygląda jakbyście robili cośzłego chcąc się spotkać. Do szczęśćia Ci ten facet potrzebny. Znasz powiedzienie nie miała baba kłopotu...? Jak ja to dobrze znam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej to mnie denerwuje to ze on nie moze znaleźć dwóch godzinek czasu dla mnie ,skoro chce sie spotkać,tylko mnie łudzi juz od kilku miesięcy i chyba mu napisze tak....\"szukaj sobie tego czasu nadal,mi raczej już nie bedzie pasowało,a skoro ta Twoja nowa kobieta jest tak mało tolerancyjna i nie pozwala Ci sie spotkać z koleżanką której spotkanie obiecujesz już od kilku miesięcy,to współczuje,tylko uważaj zeby nie zrobiła sie taka jak twoja ex żona bo sie nią tak samo znudzisz..pa pa\" napisać mu tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja przecież my nie robimy nic złego chcąc sie spotkać....ale ja już raczej nie chce.. i chyba mu to zaraz napisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydzony autorze
przykro mi to mówić, ale zależy Ci na nim. Ja, bo Ty zrobisz co zechcesz, nie pisałabym nic. Przecież on Cię sprawdza, prowokuje, rozbudza Twój apaetyt, sprawia, że to spokanie jest dla Ciebie ważne i jak przyjdzie co do czego to mu nie odmówisz. "najbardziej wkurza mnie..." Wyluzuj jeśli potrafisz. Poprostu oelj. Ten tekst, który napisałaś .... nie nadaje się. Wskazuje wyraźnie, że on wzbudza Twoje emocje, że fakt, że nie ma dla Ciebie czasu jest dla Ciebie b. istotny. No i jesteś złośliwa... Zresztą sorki, ale to on pisze, że kobieta go pilnuje. Mówisz, że są razem jakiśczas, jakby go tak strasznie ograniczała to by z nią nie był. Obawiam się, że wciska Ci kit i bawi sięTobą. Jak kiedyś Oczywiście mogę się mylić, bo patrzę przez swój pryzmat...ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje ja czuje wciaż coś do niego,ale napisałam mu już to,ze tak naprawde nie jest sie w stanie zapomnieć tej pierwszej osoby szczególnie gdy tyle dla nas znaczyła,prawda..... więc niech on sobie myśli co chce Ja po prostu nie wiem czy bede załowała ze nie poszłam sie spotkać czy potem bede żałowała ze sie spotkałam... A to co chciałam mu napisać ,po prostu chciałabym mu tym dać do zrozumienia zeby sie nie bawił moim czasemi ze ja nie bede czekała na niego az moze znajdzie ten czas,bo mam swoje sprawy i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak sie odewie to napisac mu przepraszam ale ja w tej chwili nie mam już czasu na sptkanie z Tobą..? bo chce coś napisać,nie pozostawie tego bez słowa,on też zawsze odpisywał na moje smsy,meile i tp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak sie odewie to napisac mu przepraszam ale ja w tej chwili nie mam już czasu na sptkanie z Tobą..? bo chce coś napisać,nie pozostawie tego bez słowa,on też zawsze odpisywał na moje smsy,meile i tp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydzony autorze
napisz, że Twój chłopak Ci zabronił spotkania z nim. I bedzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydzony autorze
napisz, że Twój chłopak Ci zabronił spotkania z nim. I bedzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny ja mu napisałam niedawno ze mój związek z facetem po nim sie zakończył,ale owszem spotykam sie z kimś ale to nie jeszcze związek...jeny co zrobić bo już nie wiem...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydzony autorze
Kobieto nie spowiadaj mu się z życia!!! Aż tyle dla Ciebie znaczy?? To tym bardziej nie powinnaś się z nim widywać, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie. W moim przypadku takie postępowanie skończyło sięw łóżku więc wiem co piszę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radzę cizostaw go innej
babie, która jest wyrachowana i umie grać tak jak on. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydzony autorze
nie ma dnia, żebym nie żałowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydzony autorze
jesteś jeszcze b. młoda, on - doświadczony wyga. Przykro mi, ale jeśli nie chcesz stracić szacunku do samej siebie nie rób tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydzony autorze
to co napisałam, o ile nie będize siękłóciło z tym co wysłałaś wcześniej. Ale przede wszystkim zapewnij sobie dobrą motywację i zaplecze (wsparcie) bo inaczej, jeśli on jest doświadczony, padniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba nie chce sie z nim spotykać,bo w głębi duszy wiem ze bede tego żałowała.... wcale nie chce mu tak delikatnie odpisywać,napisze to co musze o koniec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydzony autorze
napisz delikatnie o chłopaku może dotrze do niego delikatna ironia. i nie rozpamiętuj tego, zajmij się czymś jeśli potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydzony autorze
słuchaj tego co Ci serce mówi. Stoczyćsię i spapraćswoje życie nie jest trudno. Naprawdę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrafie sie czymś innym zając i nawet mi to wychodzi i dlatego nie chce do tego wracać bo wiem ze wszystko wróci,ale chyba napisze mu ten tekst co napisałam..o chłopaku to chyba troche za wcześnie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytal mi sie wczoraj czy az tak go źle wspominam,powiedział ze przecież w łóżku było nam całkiem dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×