Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dana53

SAMOTNE I SAMOTNI -PO 50-TCE

Polecane posty

Gość sonia44
Wpadłam do Was i widzę ze Oneill i Fatalka atakują mnie, ,,,że wygodnicka, że tu nie czytelnia , no i dobrze teraz czas na mnie moze i mnie uda się dosolic Oneill lub Fatalce. parę słów o mnie, jestem grubo po 50 -tce, ale nie sama i nie samotna, lubię ludzi, nie jestem zgorzkniała, lubię pożartować , pośmiac się i nie narzekam w żadnym kierunku, ani w nowych czasach ani w starych. Każdy czas ma swoje plusy i minusy a do nas należy decyzja czy będziemy upierdliwe i wiecznie niazadowolone. Czasy i Rządy mogą nam sie niepodobać ale mamy niewielki na to wpływ , a wspomnienia z czasów naszej młodości zawsze będą miłe bo młodośc trwa krótko , ale i pózniej może być nieżle. Amazonia powie że mnie to dobrze bo nie wiem co to choroba, ale wiem bardzo dobrze bo z chorobami jestem za pan brat i nie myślę sie poddawać. Lubię gotować i piec, lubię jeść to co ugotuję i nie mam zamiaru przejmować się ze przybyło mi parę kg, słodycze i ciacha to jest to co daje frajdę i dobre nastawienie do życia. A teraz wskakujcie na mnie kobietki, przy sobocie zajrzę do Was i zobaczę jak Wam idzie. :D :D :D Miłego dnia i uśmiechu sporo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia44
Fatalka, problemy są po to aby z nimi walczyć, dasz radę i tym urzędowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia nad tym co mnie spotkało już dawno nie ubolewam szkoda tylko, że przez to życie tak mi się poplątało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia44
Fatalka prztłumacz na polski : sad bedzie sadził sad, nie mogę się połapać o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia44
Amazonia, życie to każdej z nas się plącze już ma to do siebie, choć bardziej boli nas jak bezpośrednio nas dotyczą wszelkie kataklizmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny👄. zajrzałam żeby sie przywitać i życzyć udanego wekendu🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amazonia nie zawsze każdy ma nastrój----ja dzis też jestem przygasła jak pogoda za oknem- ciemno pochmurno nic sie nie chce działać, a trzeba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zglosic do usuniecia i po ptokach, spamerka jedna, tak jak ta tarocistka ktorej wszedzie pelno. Az sie czlowiek boi otworzyc lodowke... W zyciu tak juz jest, ze raz na wozie a raz pod... I bywaja tez radosne chwile. O tym trzeba pamietac ale jakze trudno, gdy wszystko sie wali na leb, niepowodzenia jedno za drugim, jakies upi.e.r.d.l.iwosci zycia powszedniego, jak tu nasza Fatalka wspomina. Mnie dzis wielka radosc spotkala i ogromna satysfakcja bo moja praca zostala doceniona i moje wyroby sie pieknie sprzedaja w Mallow w galerii Truly Gifted, mam im przygotowac pakiet swiateczny na kiermasz (zreszta juz mam gotowy); u ramiarza ramki sie nie sprzedaja specjalnie ale zabiore je i rozrzuce pomiedzy Kanturk, Mallow i Tipperary. Albo wogole wywioze gdzies nad morze, mam tam takie male miejsce. Wieczorem wiec, jak czas i ochota pozwoli, zapraszam na lampke rozowego deserowego portugalskiego winka. Przyszedl mi do glowy pomysl, sa u nas w Tesco takie sloiki jak dawne weki, z gumka nawet - po 2 euro. Kupilam 2 na probe i bede je dekorowac w kawe, herbate i ciastka. Mam tez jeszcze warzywa ktore zostaly mi z mojego zegara kuchennego (ktory sama wlasnorecznie ozdobilam) ale to jest papier wiec grubszy i bedzie ze 20 warstw lakieru na to (jak nie wiecej). Wysprzedali tez wszystkie hurley's (to sa takie drewniane kije podobne troche do hokejowych) przeze mnie ozdobione, kupilam troche inny, odrobine wiekszy i drozszy (ale za to drozej wystawie) i latwiejszy w dekoracji. Walne na niego leb konia albo jakiegos psa mysliwskiego. OK, ide cos zjesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia44
:D Dzięki Fatalka, dobrze wytłumaczyłaś a teraz tylko musisz być cierpliwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@fatalka - nie tylko w Polsce jest burdel w urzedach, ja sie wczoraj niebotycznie wkur*lam na moj bank i zamierzam wycofac polise inwestycyjna (duzo tam na niej nie ma bo to bylo obliczone na 3 lata a minal rok, tylko ze oni cos z tym oprocentowaniem zaczeli krecic, mialo byc gwarantowane przez rzad 20% a bedzie ch*j bolszy jak stad do Olszy). Oszczedzalam na solary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i karta medyczna dla mlodszego syna tez w lesie, wyslalam im wszystkie papiery w sierpniu i nic, zadzwonilam wczoraj i okazalo sie ze musze jeszcze raz wypelnic formularz itp itd! Ale za to sciagnelam sobie najnowsza ksiazke Kinga - ale bedzie czytansko! Mniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli po prostu biurokracja. Zeby te wszystkie pociotki i kolesie mieli cieple posadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i prawidlowo, fatalka! Trzeba uzywac zycia ile sie da i jak sie da :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rmvboard.pl horror haven our paradise island peb.pl decoupage forum netkobiety ale coraz rzadziej tam zagladam surrealmoviez boards.ie polski limerick donedeal.ie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amazonoa51
Fatalka, Blondi co się po nocy kręcicie:) Miłej niedzieli wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam, ja chyba ze trzy lampki wina wypilam i poszlam spac. A to takie winko 7% cieniutkie to w leb nie idzie. Teraz czekam az mi sie pranie wypierze i pewnie gdzies sie kopne a po poludniu czy wieczor ma wpasc matka takiego kolegi syna i bede sie gimnastykowac po rosyjsku. Ciesze sie bo od lat chcialam poznac kogos kto po rusku gawari zeby sobie jezyk utrwalic, kiedys bylam bardzo dobra z ruskiego i nawet w olimpiadach zajmowalam czolowe miejsca. Potem jakos stracilam kontakt z tym jezykiem. A babka jest w moim wieku to moze gdzies sie wybierzemy razem, na jakies spacery i bedziemy konwersowac. Nie wiem, czy ta moja sasiadka Lotyszka mowi po rusku bo to mlode dziewcze jest, ze 25 lat ma. Ale po angielsku dobrze mowi wiec sie dogadamy tak czy inaczej. Pogoda u nas OK, nie ma wielkiego slonca jak wczoraj (bylo 16 stopni) ale jest cieplo, sucho. Myslalam zeby przeprosic sie z pchlim targiem i sie wybrac ale jeszcze nie czuje bluesa. A przez tyle lat co niedziele zaliczalam ktorys z pchlich targow... Przyszly weekend bede miala wolny bo syn idzie na respite (opieka pozadomowa) to sobie gdzies pozegluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia44
:D Przyjemnej niedzieli kobietki i ciekawego spędzenia czasu :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fatalka, ja jak Blondi nie umiem piec:( W tym względzie liczę na innych. Wczoraj u chrześniaka pojadłam pysznego serniczka. Blondi, gdzie byłaś jak Ciebie nie było?:)zapisałam Twoje gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×