Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szyszka8888

Jeśli przespałam się z chłopakiem,będąc tylko kolegami to czy jest szansa,że

Polecane posty

Gość szyszka8888

będziemy parą?? Czy jestem już u niego przekreślona? Znamy się niby od dwóch lat, jest bratem mojej przyjaciółki.Ale oni mieszkają dosyć daleko ode mnie,wiec w sumie nie widzieliśmy się więcej niż 10 razy. Wcześniej kilka razy się całowalismy,raz z mojej inicjatywy,dwa razy z jego.Ostatnio nocowałam u przyjaciółki,zaprosił mnie do siebie na drinka...zgasił światło,w tle leciała romantyczna muzyka... i tak wkońcu przeszło do całowania a potem się kochalismy. Kiedyś mi powiedział,że nie chce mieć dziewczyny bo ma złe wspomnienia po poprzedniej,z którą był 4 lata i chce trochę odpocząć... w łóżku zachowuje się bardzo czule,mówi kochane rzeczy... ale tak na codzień tak jak kolega poprostu. Czy jest jakaś szansa,że możemy być parą? czy to,ze się z nim najpierw przespałam mnie dyskfalifikuje?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dyskwalifikuje cię
dlaczego? ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszka8888
moja przyjaciółka twierdzi,że jej brat nigdy nie odstawiał takich numerow,ze musi go coś ciągnąć do mnie bo on nie całuje się nawet z koleżankami...w sensie z nowo poznanymi dziewczynami, to musi być jego dziewczyna. Ponoć jest bardzo spokojny w takich sprawach. Ale zgaszone światło od razu i romantyczne wolne piosenki? kilka nocy spędziłam w sumie u niego...nawet nie,że się całowalismy ale też rozmawiamy tak o wszystkim i o niczym. i on w dzień przy ludziach zachowuje się tak zwyczajnie,a jak jestesmy sami jest taki miły,kochany, przepełniony czułością... myślałam,że może brakuje mu tej dziewczyny i teraz w jakiś sposób bakuje mu bliskosci i dlatego...ale to rozstanie było rok temu chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszka8888
ja mam 20, on 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszka8888
wydaje mi się,że on pomyśli że jestem łatwa...że tak szybko poszłam do łóżka,więc pewnie z każdym tak chodzę i to nie ma sensu... pozatym tak dziwnie się poczułam... nie próbował dojść czy jestem dziewicą czy nie...poprostu tak wyszło...czyli wydaje mi się,że był pewien że nie jestem. i jakoś mi z tym dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszka8888
tzn nie że szybko... bo niby dlugo się znaliśmy... ale rzadko się z nim widywałam,nie mielismy super kontaktu...ale nas zawsze bardzo do siebie fizycznie ciągnęło. i wkońcu stało się, nie żałuję... ale nie wiem czy się nie zakochałam :( a on jest tajemniczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszka8888
nie bardzo mam jak z nim pogadac... on mieszka dosyć daleko, jeśli jestem tam to zazwyczaj z przyjaciółką siedze... czasem się w nocy wymykałam do niego:) albo mnie zapraszał własnie wczesniej. ale tak na codzień to nie za bardzo mamy jak. on ma swoje zajęcia ja swoje.. kiedyś napisałam na gadu a odezwala się moja przyjaciółka :) nie chce wtopy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda___MK
no i ok, po co się przejmujesz, jak was do siebie ciągnie to w porządku, dlaczego uważasz że jesteś łatwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodziutcy jesteście
mi sie zdaje że chodzi mu tylko o seks, pogadaj z nim o tym co cię gryzie, to najlepsza rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszka8888
ja nie uważam,ze jestem łatwa... ale nie wiem czy np z innym kolegą bym to ot tak zrobiła... do tego mnie niesamowicie ciągnie, ale boję się,ze on pomyślał,że jestem łatwa... a ja chyba chcialabym się z nim związac... po tym incydencie nie widzieliśmy się, a własnie na gg odezwala się jego siostra kiedyś mi powiedział,ze on nie jest chu** i jemu nie chodzi o jedno,ze on nie chce żebym sobie tak pomyślala,że chce normalnie utrzymywac naszą (powiedział ) przyjaźń... i że jeśli mam o nim zle zdanie to on nie chce żeby między nami do czegos doszło... ale jeśli chodziło by mu tylko o seks to naprawdę chciało by mu się nie dość że tyle czekać, wcześniej niby też miał okazje ale nic nie było większego, co przygotowywać muzykę, drinki, sprzątać pokój mimo,że powiedzialam,że raczej nie skorzystam z zaproszenia... poszłam do łazienki a jak wracałam to on na mnie czekał pod łazienka i jeszcze raz zapytał czy idę pogadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×