dlaczego tak jest?

"Czyli tylko seks sie liczy ? Gorszy sie czujesz bo z zadna nie wyladowales w lozku ?" W pewnym sensie. Tu bardziej chodzi o pewien paradoks bo chcialbym kogos miec a z drugiej strony raczej trudno mi to sobie wyobrazic.

nie tylko sposob pisania ale i to twoje cytowanie cie zdradza ale ok chcesz byc anonimowy

"typowy facet mam pytanie czy jakas kobieta jest w stanie cie zmienic?" Wiem ze to zabrzmi glupio, ale rzecz jest w tym, ze ja wiem, ze to nie jest dla mnie... przez taki charakter jak mam... ja po prostu nie lubie przebywac z innymi ludzmi, wiec czemu mialbym chciec przebywac z jakas kobieta na dluzsza mete... charakteru sie nie wybiera

"nie tylko sposob pisania ale i to twoje cytowanie cie zdradza ale ok chcesz byc anonimowy" Nie wiem o co ci chodzi. Pisze pod tym nikiem juz od bardzo dawna.

najchetniej bym sie spakowalai poszla w swiat :P

tez tak czasami macie?

Czasami tak, tylko bez pakowania.

bardzo często :O pragne (od dluzszego czasu) aby moje zycie zmienilo sie przynajmniej o 180stopni chcialabym zaczac wszystko od poczatku odciac sie od tego wszystkiego co teraz \"mam\" przezywam-koszmar! zakonczyc ten marazm :O ale to takie trudne i poki co nie osiagalne :(

widze ze nie tylko ja tak mam i to wcale nie jest pocieszajace :(

moze na wiekszosc osob bardzo źe wplywa jesienna pora:( stany depresyjne u większości :O ja w lato gdy jest cieplo swieci slonce i ogolnie jest calkiem inna atmosfera zupelnie inaczej funkcjonuje a teraz tak jakby wszystko walilo mi sie na glowe cale moje zycie wydaje mi sie do niczego :( ponoc i to chyba jest prawda na takie stany pomaga bliskosc drugiej osoby ale jak takowej nie ma to co...? :O tylko wyc co wieczor do księzyca :(

Ja mam takie stany glownie na wiosne...

a czy chociaz to wycie pomaga? ja probowalam i nie pomaga i to jest najgorsze bo chociaz by pomogło to byłoby super głośny płacz też nie tylk czkawki popłacznej sie nabawiam i dalej dupa zbita i jest dalej jeszcze bardziej h*****. Mialam dzisiaj dzień urlopu i nawet w ciagu dnia zaczełąm myśleć nad soba co tu dalej zrobic żeby nie miec kiedyś poranka kojota i nie doszlam do rzadnego wniosku:(

kolejny dzien sobota weekend czlowiek by gdzies poszedl ale nikt nie ma czasu albo ma cos ciekawszego do zrobienia :(

oj no to sama sie gdzies wybierz moze nie odrazu bedzie super i moze po pierwszym takim wyjsciu bedziesz miala kolejna zalamke ale za kolejnym razem juz bedzie lepiej co tak bedziesz siedziala nic nie wysiedzisz. \\jest ci sie ciezko zebrac, al e sie przelam. Skoro czegos chcesz to poprostu zacznij to robic:) uszy do gory:)

sama to chyba bym sie nie odwazyla pomimo wszystko ttroche niesmiala jestem ;)

to zostaw ta niesmalosc w szafie i powiedz jej ty sosbie tutaj posiadz ja zaraz wracam wychodze. wiesz pytanie jest proste czy chcesz zmiany czy tylk lubisz sie nad soba uzalac? bo moze masz takie hobby. Wyjsc zawsze mozna samemu chocby do sklepu po dobra czekolade a moze nawet gdzies dalej choby na przystanek sprawdzic dojazdy autobsow czy poczytac ogloszenia na slupie. zacznij samam wychodzic gdziekolwiek. Małymi kroczkami. Tylko wpierw odpowiedz sobie na tamto pytanie? i zacznij to robic:) Pozdrówka