jest tu jakas staraczka o tej porze?

o Omega______ teraz ja w totka gram, dawno mi sie nie udalo stronki otworzyc:D:D:D:D

jak to nie zagladam??????:P ostatnia strona moja;););) a od dzis przez 3 dni jestem sama, tyle że mam trochę roboty. Jak możesz, podeslij mi swój nr gg, to czasem mogłybysmy poplotkować, a mam pewne podejrzenia co do twojej lokalizacji, chciałabym \"uzgodnic zeznania\":)

ta robota mnie wykonczy no malolepsza juz tylko 14dni roboczych... musze przezyc jakos te 3 i tydzien urlopu ale nigdzie nie jedziemy bo tylko ja mam wolne:( no moze jak wreszcie sie pogoda poprawi to nad jakies morze wyruszymy bo tak...ciagle pada! tak sie ciesze z tego neta:P dzis juz myslalam ze nie mam ale jednak:P omega bardz sie ciesze ze u was oK ! oby tak dalej! mimi odpoczywaj ile wlezie! dla kazdej po i ale mialam dzis popaprane sny...klocilam sie i darlam na wszystkich i w dodatku bylam pijana...ufff to tylko sen! jutro mija 281 dni od mojego najbardziej strasznego snu...mam nadzieje i modle sie aby ten dzien minal i nic sie nie stalo:O brrrr

juz tylko 100 dni do urodzinek adrianka

Omega____poszedl mail z numerem gadu:D Justyna____trzymaj sie i badz pewna ze nic strasznego sie nie wydarzy, a wrecz przeciwnie, moze czeka cie cos milego

robie sobie przerwe i pedze na obiad do rodzicow bede za godzine, sprzatam i sprzatam i konca to ja nie widze:(

Witajcie Kochaniutkie!!!! Oooooj ile mam do czytania.... szok... \"troszeczke\" czasu mnie nie było... Ale już zdaje relacje co u mnie W tamten poniedziałek(moje dni płodne) po pracy (koncze o 12 w nocy) przyszłam do domku i dostałam strasznych boleści jajników i całego podbrzusza,wystraszylam sie okrutnie ledwo co wczolgałam sie do wyrka.. Rano otworzyłam oko boleści były mniejsze ale odczuwałam je przez cały dzień ,strasznie dziwne uczucie Po południu umówiłam sie na wizyte do ginekologa w Dublinie na czwartek rano.. W srode po poludniu bóu ustąpił i wszystko było ok... Ale na umówioną wizytę pojechałam ( w razie czego :) ) Pani doktor przebadała mnie zrobiła usg i pobrała wymaz na cytologie (wyniki za 2 tyg), okazało sie ze wszystko jest dobrze szyjka czyściutka i wyszło na to, że tak właśnie przechodziłam owulacje...Szok nigdy wcześniej tak mnie nie bolało... :) Hurrra wszystko dobrze a juz myślałam że coś jest nie tak uuuufff jaka ulga :) :) :) Co do pogody to szkoda gadać nadal szaro buro i ponuro... :( Moja pasja rozwija się :P mam mnustwo pomysłów tylko nie zawsze mam czas aby je zrealizować... Staram sie nie zaniedbywać obowiązków domowych.... :D choć czasami jak przysiąde do \"czegoś\" to zapomniam o Boży świecie :) :P a co tam... Ciesze się że mam swoja pasje która przynosi mi satysfakcje i przy której relaksuje sie !!! W końcu robię coś co kocham i jestem z tego powodu szczęśliwa :D !! Co do staranek to jak już wiecie przeszły koło nosa... Ból okrutny :( ale od czego jest przyszły miesiąc... Kochane pozdrawiam wszystkie !! obiecuje że nadrobie zaległości i przeczytam wszystko do dechy... Małolepsza Mimi Rybeczka Jagódka Justyś Omega Surfitka Milka Telesforka Nowa Miłego dnia :)

czesc agness! to fajowo ze wszystko ok:) szukam i szukam i znalezc nie moge, mozesz jeszcze raz zdradzic co jest twoja pasja- czym sie zajmujesz? ja po przerwie, odliczam godziny do domku, jeszcze 2 h i 45min! padam.... malolepsza obys miala racje!!!

Justyś !! Moja pasją jest tworzenie biżuterii :) możesz zerknąć na moją stronkę :) mile widziany wpis do księgi gości :D Adres stronki jest na mojej stopce :) Pozdrawiam :) miłego oglądania

Justi____mam racje skarbie:D:D:D jak zwykle:D:D:D Agness____ja chyba cos zamowie u ciebie, uwielbiam ozdoby....jak wroce to sie przyjrze i moze zrobimy jakas tranzakcje:D:D

Witam :D Mimi – miłego pobytu na dmorzem. Trzymam kciuki za pogodę. Malolepsza – nie widzę przeciwwskazać do przeprowadzki na wschód Polski :D Tylko obawiam się, z Twoje modły zostały wysłuchane i dzisiaj jakaś burza do mnie przyjdzie, tak przynajmniej wygląda niebo. Co prawda słońce do czasu do czasu się przebija ale jest zachmurzone i strasznie duszno. Wręcz nie ma czym oddychać. Także ta burza byłaby błogosławieństwem tym bardziej że głowa mi pęka – ciśnienie pewnie wariuje. A ja nawet się boję pomyśleć żeby wziąć coś przeciwbólowego :( Ja nie ma czasu odpoczywać, papiery mnie po prostu zasypują, kolejne recenzje, za chwile egzaminy, dobrze, ze moje chłopaki mają już napisane prace bo jeszcze tylko tego brakuje żeby mi oni żyć oddawali. Na odpoczynek zanosi się dopiero w sierpniu :( A to strasznie daleko. Justyna – jeszcze trochę cierpliwości a potem…..cisza, spokój, błogi sen, żadnego stresu związanego z tempem dnia codziennego, pozostanie tylko poczekać na dzień, kiedy Adrianaka weźmiesz na ręce :D:D:D A i nie myśl o żadnych złych snach !!!! Omega – „uzgodnić zeznania” :D A to dobre – uśmiałam się. Wy mi moje drogi nie znikajcie na gg bo niedługo to zamiast pisać na topiku to pouciekacie całkiem :( Agness – to faktycznie miałaś niezłe to jajeczkowanie, a może się zdziwisz i tylko Ci się tak wydaje, ze tym razem starania nie przyniosą efektów. Byłoby super :D Ja dzisiaj padam na pysk, głowa pęka a jeszcze dziadkowi się rozeszły szwy i ponownie trafił na stół operacyjny. Niby lekarz powiedział, ze to nic strasznego ale dziadek i tak nam marudził, ze wszystko go boli – nic w tym dziwnego przecież to głęboka rana – a teraz jeszcze raz go szyli więc mogę sobie tylko wyobrazić jak teraz go będzie bolało. Muszę się chyba położyć bo oczy mi z orbit wyjdą od tego bólu głowy :( Niech ta burza już przyjdzie albo przynajmniej deszcz niech spadnie może mi przejdzie. Spokojnego popołudnia Wam życzę, pa, pa

Witam Wszystkie Kobietki Faktycznie z tego co wczesniej napisalam ciezko cos rozszyfrowac. Postaram sie teraz lepiej to opisac. A wiec w piatek podczas staranek, nagle poczulam, ze cos mnie boli ( takie jakby jednorazowe uklucie - jakby cos peklo ) . Nie zwrocilam na to uwagi, poniewaz to doslownie trwalo sekundke. Po chwili ( gdzies po 2 minutach ) dotknelam reka \"tam\" i poczulam wielkiego ( wielkosci sliwki ) , twardego cos jakby guza. Przezylam szok. Ledwo zlaczalam nogi. Wstyd sie przyznac, ale nie bylam jeszcze u gina. Zaraz ide i sie denerwuje... Moze nawet bardziej tym faktem, ze jestem za oceanem - \"nie u siebie\". Mam nadzieje, ze to nic powaznego. Martwi mnie to, ze od piatku nic sie nie zmniejszylo :(. Nie moge nawet zalozyc spodni, bo obciera :( Rybko_ przepraszam, ze wyprzedzilam fakty. Moze jeszcze nic straconego. Czasami i testy zawodza. Mam nadzieje, ze wlasnie tak jest w Twoim przypadku... Kochane jak wroce napisze jak przebiegala wizyta i co mi jest :( . Tymczasem pozdrawiam i przesylam

Nowa – nie wiem czy dobrze myślę ale czy to przypadkiem nie hemoroidy? Naczynie krwionośne, które wysunęło się z odbytu – sorry za dosłowny opis. Najczęściej cierpią na nie kobiety po porodzie, lub mające zaparcia – po prostu mówiąc kolokwialnie parcie było zbyt silne. W kraju można kupić w aptece czopki i maści, które łagodzą ten ból i pieczenia a w stanach nie mam pojecie – może Surfitka albo Telesforka coś wymyślą. Czasami cofa się samo po kilu dniach ale przyjemne nie jest.

Nowa – nie wiem czy dobrze myślę ale czy to przypadkiem nie hemoroidy? Naczynie krwionośne, które wysunęło się z odbytu – sorry za dosłowny opis. Najczęściej cierpią na nie kobiety po porodzie, lub mające zaparcia – po prostu mówiąc kolokwialnie parcie było zbyt silne. W kraju można kupić w aptece czopki i maści, które łagodzą ten ból i pieczenia a w stanach nie mam pojecie – może Surfitka albo Telesforka coś wymyślą. Czasami cofa się samo po kilu dniach ale przyjemne nie jest.

Jagody_ale to nie jest przy odbycie tylko na \"wardze\". Teraz jak mi to napisalas to po prostu az oczy sie zaszklily... Juz zaraz ide do lekarza... Boze, zeby to tylko nic powaznego :(

Hej wszystkim! Hm,ja mysle Nowa ze to moze byc cos pochodzenia wrzodowatego-pewnie dostaniesz jaks masc z antybiotykiem i moze lekarz w ten sposob to rozpedzi-choc to tylko moje gdybania. Mimi-milych wakacji i dotleniaj malenstwo ile sie da-nawet jesli pogoda bedzie kiepska. Justyna widze ze odliczasz dni jak zolnierz do wysjcia z wojska:)A o snie nawet nie mysl bo czasem same sie nakierowujemy na pecha-tzw samospelniajace sie proroctwo-jak sie nastawisz ze bedzie zle i cos sie wydarzy to potem mimowolnie w ten sposob interpretujesz fakty.Tak wiec zle mysli a kyszszszszsz. Omega-super ze wszystko wrocilo na dawne tory-a moze lepiej zeby nie wrocilo tylko przestawilo sie na jeszcze lepsze-bo w tamtych byl jakis zalamek ktory na chwile spowodowal wyokolejenie sie pociagu.No ale grunt ze pociag jedzie dalej i to z niezla predkoscia;) Jagody-przykre ze Twojemu dziadkowi poszly te szwy-to tylko zwieksza bol a wiadomo ze chcialoby sie go jak najmniej dla swoich bliskich.A co do bolu glowy- mnie meczyl przez caly weekend-tez wahania pogodowe-co wzielam tabletke to dokladnie odczuwalam po ilu godzinach przestaje dzialac i bralam kolejna. Malolepsza-dzieki wielkie-natchnelas mnie do sprzatania -zaraz sie za nie wezme;) Agness-moze te staranka nie do konca stracone-skoro jajo pekalo z takim hukiem to moze i taie chetne to [przyjecia inwazji;) Surfitka jak Twoja@-poddala sie i pojawila czy dalej nic? Buzki dla wszystkich.

Nowa - nie miałam zamiaru Cię straszyć. Nie martw się na zapas. Gin wszystko dzisiaj wyjaśni, tylko spokojnie.

Juz po wizycie u gina...ufff... Okazalo sie , ze to jakas cysta ( zapchany gruczol ) i narazie do czwartku mam brac antybiotyk , a jesli nie zejdzie bedzie trzeba naciac ... Z tego wszystkiego nie zapytalam sie czy moge brac ten antybiotyk w razie ewentualnej ciazy. Dzis 21 dc . Ostatni trwal 28 dni. Mam wszystkie objawy jak o tej \"porze\" nadchodzacej @. Ale to moze i dobrze, bo ten antybiotyk nie dawalby mi spokoju. Pozdrawiam

Wpadam tylko powiedziec dobranoc :) Nowa, no to ladnie...a wiadomo skad takie cos moglo ci sie zrobic? Ja bym zgupiala jakby mi sie takie cos zrobilo. Co do mojej @ - calkowity brak. Ale nie ma co sie dziwic bo dzis dopiero 1 dzien po odstawieniu progesteronu. Musze mu dac szanse spasc i wtedy spodziewac sie @. A moze to byc od 2 - 5 dni jeszcze. Wedlug mojego gina mam czekac do niedzieli. A piersi dalej bola :o i baniaczek znow sie robi. Wiec objawy sa, ale ostatnio tez byly i juz niczego nie oczekuje. Pozdrawim was wszystkie serdecznie i czekam na jakies nowiny :) Oczywiscie dobre.

czesc dziewczynki, nie mam na nic sily, wczoraj od ok 3:40 po poludniu do 5:30 az skonczylam prace ryczalam jak bobr! byl u nas menager taki dupek ktory dorwal sie do wladzy, nikt go nie lubi, i dal mi tak popalic ze szok! okazalo sie ze jestem bezuzyteczna jak nie wiem kto, co ...ze mam w dupie klientow itd itp ze wszystko czego sie dotkne robie zle, a oni mi nie placa za siedzenie na dupie!! ze olewam robote, przestalam sie starac i takie rozne chore wiesci.. mowie wam uszy mi opadly i nie wytrzymalam, rozryczalam sie jak dzieciak i powiedzialam ze on sie poprostu czepia i robi wszystko zeby mnie zwolnic zanim odejde na macierzynski..on na to ze to jest chyba jakas moja paranoja i ze traktuje mnie jak kazda inna osobe! akurat! dzis myslalam ze sie nie zmusze zeby tu przyjechac ale jestem i nie wiem jak to bedzie...musze wytrzymac dzis i jutro i tydzien urlopu, pozniej 11dni roboczych i koniec nerwow i lez.. tak mi ciezko, nie mam sily ani ochoty pracowac...tak mnie zmotywowal:( pozdrawiam i zycze milego dzionka, oby moj byl szczesliwy i minal szybciutko...

Oooojjj Justynko !! co to za pajac....paskuda wstrętna.. wytrzymaj te 2 długie dzionki i tydzień będziesz sie relaksować :D.... A 2 tyg zlecą nawet nie będziesz wiedziała kiedy i będziesz miała relaks :) :) Głowa do góry.... a i prosze pogłaskac brzuchol od ciotki.... :) Napisz czy odwiedziłaś moją stronke :P papa. Miłego dzionka dla wszystkich !!!

agness odwiedzilam! super! cudenka tworzysz! jak tylko bede miala wolne wejde jeszcze raz dopisze sie do ksiegi gosci i obejrze wszystko dokladniej..ten stres mnie wykonczy, wiem ze moze ludzie maja wieksze problemy ale chyba hormony tez mi szaleja i placz u mnie na zawolanie - biedna dzidziulka mam nadzieje ze sie az tak nie stresuje, tlumacze synusiowi ze mama nie chce tak tylko jakos poradzic sobie nie moze z tymi hamami:O. dziewczyny dzieki za slowa otuchy, telesforka widzisz ja faktycznie jak ten zolnierz, a raczej wiezien:( nie mam sily

Justi____wytrzymaj, buractwo i tylenajwazniejsze zebys sie nie denerwowala dla ciebie Agness___jak mozna zakupic u ciebie takie cuda??? bardzo mi sie podoba komplet\"aga\"....no i jakos nie zauwazylam cennika, odwiedzialam za to ksiege gosci Jestem nieprzytomna, nie moglam spac do 4 rano, pojecia nie mam dlaczego, musze sie teraz zdrzemnac, bo padam na pysk, a raczej na klawiature...do wieczorka

Małolepsza !! Ciesze się że się podoba !! :D Nawet nie wiesz jak to motywuje :P O szczegółach napiszę na emilka:)

Witam :D Malolepsza – a kto Ci nie daje spać? Przecież o 4 rano to już jest jasno, teraz się prześpisz a potem znowu pół nocy będziesz się przewracać ;) Justyna – masz rację nie ma jak dobra motywacja Ale to już niedługo, niech się wypcha głupek jeden. Nowa – zatem dobrze, ze poszłaś do gina – przynajmniej wiesz co to za paskudztwo i jeszcze raz przepraszam, że Cię nastraszyłam :( Surfitka – mam nadzieję, ze tym razem symptomy @ nie zrobią Cię w konia i ta paskuda przyjdzie. Dziewczyny normalnie dramat nie wiem jakim cudem ale mam zapalenie pęcherza W zasadzie to zaczęło się wczoraj ale myślałam, że domowymi sposobami powstrzymam bakterie, acha……myślał indyk, dzisiaj w pracy to ledwie chodziłam, ręce to mnie od zdejmowania majtek bolały, nie wspomnę już o bólu, który towarzyszył wizycie w toalecie. Od razu po pracy poszłam do lekarza. Dostałam leki, niby jest w ulotce napisane, że w czasie ciąży podawać pod ścisłą kontrolą lekarza i w uzasadnionych przypadkach ale i tak mam teraz doła czy jeżeli okaże się, że jestem w ciąży to nie będzie to miało negatywnego wpływu. Od razu powiedziałam lekarzowi, ze nie mogę wykluczyć że nie jestem w ciąży, nawet się przejął. Normalnie koszmar jakiś. Przez moment sobie pomyślałam, ze jednak może lepiej żebym nie była w ciąży a zaraz za chwilę już byłam na siebie zła za takie myślenie. I tak źle i tak niedobrze :( No ale czy te bakterie maja prawo tak sobie bezkarnie grasować po moim pęcherzu, przecież to też jest jakieś zagrożenie dla rozwijającego się zarodka :( Ech….. głupia jestem

Witam wszystkie! To rzeczywiscie jakas zmora na nas padla ze u kazdej cos nie tak.ja w zeszlym cyklu walczylam z grzybkiem i powiem Ci Jagody ze myslalam podobnie ze moze lepiej zeby tamten cykl nie byl szczesliwy bo jednak leki to leki.Ale jak sie okazalo na darmo sie martwilam bo @ przyszla. A swoja droga to ja mam paranoje drugiej czesci cyklu-nawet glupiej tabletki od bolu glowy boje sie wtedy wziac bo a nuz cos...ciekawe jak tak dlugo jeszcze. Nowa mam nadzieje ze antybiotyk pomoze i obejdzie sie bez dalszych ingerencji lekarza. Justyna-tak jak dziewczyny pisaly olej buraka i tyle.Co innego jakbys nie miala w perspektywie maciezynskiego itd to wtedy tak,ale jak to juz dwa tygodnie tylko to niech Ci wskoczy na plecki.Tyle to i na zyletkach mozna wytrzymac a najwazniejsze jest zeby Twoj stres nie odbil sie na synku. Malolepsza-ty problem ze spaniem a u mnie odwrotnie-wczoraj po przyjsciu z pracy padlam,pospalam ze dwie godziny i myslalam ze bede miec problem w nocy w tu nic-spokojnie poszlam spac o zwyklej porze. U mnie goraco strasznie-wlasnie doszlam do wniosku ze za wynalezienia klimatyzacji ktos powinien byl dostac Nobla-bo to tez ratuje zycie:)Tyle ze wieczorem musimy jechac odebrac nasz album slubny bo po nic innego by mie sie nie chcialo z domu ruszyc-tak goraco na zewnatrz. Buzki dla wszystkich

Hej Surfitka_lekarz powiedzial mi , ze gruczal jest zapchany, ponoc od nadmiernego wydzielania sluzu. To pewnie dlatego go nie widzialam ;). Teraz zaluje , ze nic mu nie powiedzialam o clo - moze to od tego. Nastepna wizyte mam w czwartek - do tego czasu antybiotyk ... Mam nadzieje, ze zniknie. W piatek planujemy wybrac sie do wodnego miasteczka, a ja w stroju kapielowym wygladam jakbym miala \"jaja\" ;) Justyna_wiem, ze latwo mowic, ale nie powinnas brac do glowy tego co mowi ten facet. Zreszta pamietaj, ze Tobie nie mozna sie denerwowac. Zdrowie dzidziusia najwazniejsze :) Agness_ ja tez zagladalam na Twoja stronke :) Bizuteria jest super. Masz talent. Jagody_kurcze wiem co czujesz. Ja tez biore antybiotyk i chyba jednak nie chcialabym byc teraz w ciazy. Ahhh z tymi chorobskami :/ Telesforka_ u mnie tecz duchota :). Ja caly dzien siedze w domu, a raczej nie siedze. O 7 wzielam sie za sprzatanie. I dopiero skonczylam ( jest 14 ). U mnie klima jest prawie podkrecona na full. Uciekam zrobic cos do jedzonka i obejrzec jakis filmik. Pozdrawiam i caluje Wszystkie

Nie spalam....slaniam sie i mam nadzieje,ze dzis w nocy pochrapie za wszystkie czasy..... Jagoda____moja droga nie przejmuj sie antybiotykiem, w wiekszosci ulotek jest napisane,ze w ciazy sa przeciwsakazaniem, ale wiekszosc lekarzy i tak te antybiotyki przepisuje, bo raczej nie maja wplywu na dziecko, przeciez musisz sie wyleczyc, zapalenie pecherza okropnosc, biedactwo:( Nowa___w te same slowa do ciebie, zdrowiej jak najszybciej, clo raczej powoduje mniejsza produkcje sluzu, tzrymam kciuki Agness___wyslalam ci maila, boskie wyroby, boskie:D:D:D Ryba___a ty gdzie przepadlas???? ide sobie kubek mleka zagrzac, lozeczko juz czeka, szkoda,ze puste:( milej nocy moje drogie

Malolepsza - u mnie burza ;) Mam nadzieję, ze przynajmniej Ty masz spokojny wieczór

A u mnie dzisiaj był grad, raz tak walnęło, że ąz pdskoczyłam... deszcze c chwilę, brrrrrrrrrrrrr, gdzie to lato???????????????????