Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

witajcie kochane🌼 na chiwlke liste odchaczyc, wieczorkiem wiecej pobiadole surfitka____super, bedzie piekny cykl Justi___juz ta nieszczesna zgaga zaraz cie zostawi👄 Mimi___jak ja czytam jak piszesz ze jestes szczesliwa, to ten wyraz nabiera odpowiedniej mocy, sama sie wtedy czuje szczesliwa👄 pol dnia spedzililam z ninka, matka jej tez sie troche przydala, bo dawno nie gadalysmy, jakie to urocze dziecie nie macie pojecia, w czwartek juz miesiac jak ten czas leci, lo matko, szok teraz musze troche sie domostwem zajac, bo M niedlugo wroci z pracy a ja w lesie, takze do wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Voltare - ja również przyłączam się do życzeń, wszystkiego dobrego 🌻 Surfitka - bardzo dobre wieści, działajcie oby tym razem natura wzięła sprawy w swoje ręce i wszystko ułożyło się po twojej myśli. Załatwiliśmy wszystko w laboratorium bez problemu ale nie bardzo jest się z czego cieszyć - zresztą coś mnie zaraz trafi bo nie ma jednolitego zapisu wyników w necie i zgłupieć można. Może Wy mnie oświecicie? objętość - 4,1 ml ph - 7,6 upłynnienie - po 120 min konsystencja - płyn ciągliwy ciągliwość (lepkość) do 10 cm ilość plemników w 1ml - 41 mln/ml morfologia (%patologicznych) 65% ruch A (żywy postępowy) 15% ruch B (wolny postępowy) 20% ruch C (oscylujący) 20% aglutynacja do 15 % aglomeracja do 5% leukocyty 0,4 mln/ml komórki spermatogenezy 0,2 mln/ml Sama nie wiem co myśleć, jak patrze na te wyniki to wychodzi, że plemnik są tylko kręcą sie w kółko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagody, jestem w pracy i nie mam za dużo czasu, ale znalazłam cos takiego. Może się przyda? Parametry nasienia płodnego mężczyzny według WHO Objętość > 2,0 ml pH 7,2 - 7,8 Liczba plemników na mililitr > 20 milionów Całkowita liczba plemników > 40 milionów Ruchomość (60 min po ejakulacji) > 25% klasy A > 50% klasy A i B Morfologia > 30 % prawidłowych Żywotność > 75 % żywych Leukocyty (WBCs) < 1,0 miliona / ml Test z immunokuleczkami < 20 % Cynk (całkowity) > 2,4 mikromola na ejakulat Fruktoza (całkowita) > 13 mikromoli na ejakulat Plemniki klasy A - plemniki o ruchu postępowym szybkim Plemniki klasy B - plemniki o ruchu postępowym wolnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już trochę ochłonęłam po tych super wiadomościach z laboratorium. Weszłam na milion stron z wynikami i muszę stwierdzić, że mogło być znacznie, znacznie gorzej. Dziewczyny w wielu postach przytaczały tak słabe wyniki swoich M, że mojego są po prostu rewelacyjne. Tylko to nieszczęsne upłynnienie :( M namawia mnie w środę na wizytę u Gina, bo twierdzi, ze na pewno są metody żeby wspomóc szybkość chłopaków a poza tym po co bezsensownie snuć jakieś domysły. Jednak trochę żałujemy, ze nie zrobiliśmy tego rozszerzonego badania. Tak czy siak trzeba będzie powtarzać, ale może ułatwiłoby to diagnozę i leczenie. Poza tym stwierdził (nie wiem, który raz w swoim życiu), że rzuca palenie – mam nadzieję, ze tym razem będzie miał właściwą motywację, bo wielokrotnie próbował, udawało się wytrzymać, miesiąc lub dwa a potem wracał do palenia 😠 Telesforka, Milka – postarajcie się przekonać swoich M żeby jednak zrobili to nieszczęsne badanie. Nie ma sensu go odkładać bo jeżeli okaże się, że coś jest nie tak to szybciej będzie można zacząć działać. Ja byłam świecie przekona, że winna jest ta moja za wysoka prolaktyna i takiego obrotu sprawy zupełnie się nie spodziewałam - a tu masz babo placek. Także cieszę się, że M nie oponował i bez marudzenia pojechał na to badanie. Wcale nie było tak strasznie tzn. stres oczywiście był duży ale to ja poszłam i w rejestracji zapłaciłam za badanie, potem do laboratorium wziąć pojemniczek i ustalić w jakim pomieszczeniu M może oddać się chwili przyjemności ;) Potem zabrałam od niego pojemniczek i zaniosłam do laboratorium. On „pozostał anonimowy” ;) Strach ma zawsze wielkie oczy. Wyniki miały być na jutro wiec zostawiłam e-maila a zaraz po przyjeździe okazało się, ze już są. Ryba__lufa – wielkie dzięki, ale popatrz, ze nie wszystko mogę dopasować do tego co napisałam i tak jest na prawie każdej stronie na którą wchodzę. Co forum to inny sposób zapisu wyników, a jako że na razie jestem całkowity laik w tej kwestii to byłoby super gdyby ktoś rozpisał to łopatologicznie i wg tego co mam na wydruku. Bo wg mnie to tak jak napisałam poprzednio w związku z dużym zagęszczeniem i wolnym upłynnieniem nasienia chłopaki nie mogą biec do przodu tylko kręcą się w miejscu. Krotka mówiąc brak dowódcy, który by poprowadził armię do przodu :D:D:D:D Tak czy siak muszę iść do Gina bo trzeba ustalić co dalej z tym fantem zrobić. Teraz jeszcze bardziej się cieszę, że jedziemy na ten urlop, człowiek przez chwilę pobędzie na zupełnym luzie :D I w tym momencie powinnam napisać super wywód na temat jak to dobrze, ze mogę z kimś porozmawiać o swoich problemach, ale daruję Wam bo jeszcze mnie wyrzucicie z tego topiku :D Ale fakt pozostaje faktem – dobrze, ze jesteście :D:D:D:D Co ja bym bez Was zrobiła?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodko, ja sie nie znam na wynikach nasienia..ale mysle ze nie jest tak zle :) Jak sama pisalas moze sa troszke za malo ruchliwe, ale to chyba mozna poprawic :) Specjalistka od tych wynikow jest Trynity u Pazi, ale jest teraz na wakacjach :) I masz absolutna racje, zeby panie ktorych mezowie nie byli na badaniu jakos to z nich wydusily...dziewczyny przeciez mamy swoj dar przekonywania ;) Nieplodnosc to jest problem pary, nie jednostki..wiec \"wina\" moze lezec zarowno po damskiej jak i meskiej stronie..czasem niestety jest obustronna. Grunt, zeby wiedziec o co chodzi i co leczyc. Badanie nasienia nie jest jakies trudne, mozna \"pomoc\" mezowi, mozna czasem w domu...jakos trzeba to im wytlumaczyc. Bardzo sie ciesze Jagodko ze zrobiliscie te badania, wiele ci sie wyjasnilo i mysle, ze teraz z odrobina pomocy uda sie wszystko :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagody, ja to się za bardzo nie znam, ale uważam to, co Surfitka, czyli nie takie złe te wyniki. A na poprawę żołnierzyków, to mój M bierze Salfazin i witaminę E. Ale nie wiem, w czym konkretnie to pomaga :D Musze kończyć, bo jestem w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda____a ja oczywiscie okulary na nos i w swoje notatki i moim zdaniem tragedii nie ma,i naprawde wyniki sa calkiem calkiem, dzielny chlop, brawo za szybkie badanie, a jesli gin da cos na poprawe parametrow to tylko pomoze, nalyka sie chlopina pewnie witaminek. w tej chwili oboje podjeliiscie jakies dzialanie i to na pewno zaoowocuje sukcesem, narazie po tylu emocjach, gdyz oboje przeszliscie w dosc krotkim czasie badania, zasluzyliscie na wypoczynek i przygotowania do dzialania, mam nadzieje,ze moze zaowocuje juz cos w tym cyklu i zadne wspomaganie nie bedzie potrzebne, ale ciesze sie ze ruszyliscie z kopyta i dzialacie, a forum nasze moja droga to skarb, ja tez nie wiem co bez was bym zrobila, bo kto by chcial sluchac tyle biadolenia ktore tak jakos samo z ust mi wychodzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jak widac wszystkie sie zgadzamy, Jagoda ja tez sie ogromnie ciesze,ze podjeliscie jakies kroki i zgadzam sie z Surfitka, dziewczyny wygoncie mezow na badania, nie ma co przedluzac w czasie, jak mozna szybciej to po co pozniej???:P Surfi__ Rybka__

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagoda no to teraz juz z gorki, pewnie ze idzcie na konsultacje do gina, tez mi sie wydaje ze przepisze witaminki, na wzmocnienie, procz salfazinu dziewczyny chwalily androvit, zreszta potrzeba na bank duzo cynku i maz powinien wcinac duze ilosc roznych gatunkow orzeszkow! kawa tez pomaga, a na 30 min przed starankami szklaneczka pepsi czy tam coli - byle z kofeina:) no a odpoczynek jak najbardziej zasluzony, brawka dla was!!! najwazniejsze kroki poczynione🌻 pozdrawiam, znowu z wyra i znowu ze zgaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! No mama juz w domu-wlasnie rozmawia z moim bratem-ja po pracy-teraz czas na jakis obiadek-na razie daje mamie wolne bo jeszcze nie zmienil jej sie rytm dobowy-wstala dzis nad ranem a teraz prawie na nos pada. Jak tak patrzylismy na odloty ludzi do POlski to Surfitka pomyslalam o Tobie i mi sie troche zazdrosc zrobilo.Tez bym chciala....... Jagody-moj T ma jeszcze niecale dwa miesiace-ale wczoraj o tym rozmawialismy i powiedzial ze po tym czasie idzie i nie bedzie sie ociagal-ale chce to zrobic beze mnie:)A skoro z wynikami nie jest zle to te troszke mozna jak mysle poprawic a jak nie to zawsze jest inseminacja na pomoc. Surfitka-super wiesci -choduj jajo i do dziela:)No i te kilka dni w pracy jeszcze przmordujesz a potem do Polski na wakacje. Malolepsza-jak tam ogarniecie chalupki poszlo?No i jak jajniki-uspokoily sie? Betty nie dawaj sie🌼 Mimi -dentysta sadysta dal sie w kosc ale jeszcze troszke wytrzymasz a potem to juz i znieczulenie moze byc o rtg.Poglaszcz brzusio. Justynka-pogratuluj siostrze-same dobre rzeczy sie dzieja w Twojej rodzinie-teraz zareczyny za chwilke dziecko-tak trzymac. No koncze bo jeszcze dzis tez do szkoly. Buzki dla wszystkich.Lubie Was bardzooooooo❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna – taka byłam zaaferowana wynikami M, ze nawet nie pogratulowałam Ci z okazji zaręczyn siostry. Za rok we wrześniu Adrianek będzie już może samodzielnie chodził i na pewno zostanie an ważniejszym, a na pewno najbardziej rozchwytywanym drużbantem na weselu :D Wszelkiego typu orzeszki to nasz nałóg - a masz rację, że trzeba je jeść bo tam jest min. dużo witaminy E oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3 Telesforka – skoro M tak powiedział to trzymaj go za słowo :D Ryba__lufa – a salfazin w połączeniu z wit .E przypisał Wam gin czy to wasz własny sposób na poprawę nasienia w oparciu o to co przeczytałaś w necie? Bo weszłam na pierwszą lepszą aptekę internetową żeby poczytać o tym salfazinie a tam, ze on już sam w sobie zawiera wit. E. i powiem szczerze, ze nie wiem co myśleć? Malolepsza – nie ma jak pobiadolić na topiku :D Od razu człowiekowi lżej na duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej na początek 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 i 😘 cobyście sie na mnie za bardzo nie gniewały, że sie nie odzywam. U mnie bezet, czuje sie tak, jakbym w ogóle na urlopie nie była :( A dzisiaj tylko na momencik, poczytałam zaległości i widze, że tu znowu imprezka była. Voltare spóźnione ale szczere życzenia imieninowe, spełnienia najskrytszych marzeń, dużo zdrówka i miłości, ukochanego maleństwa albo maleństw ;) samych pogodnych dni, zadowolenia z pracy, dużo kasiorki żebyś swoje maleństwa mogła do woli rozpieszczać, i jeszcze raz wszystkiego naj naj 🌻 🌻 🌻 A dla wszystkich pozostałych najdroższych internetowych psiapsiółek 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padam dzisiaj na buzię, ale popełniłabym grzech śmiertelny, gdybym odważyla się dzisiaj nie podziękować Wam wszystkim za takie imieninowe życzonka:) Oj, żeby choć jedną z Was Bozia wysłuchała! Malolepsza - weź Ty przyczep do mojej paczki z brzdącem naklejkę z napisem PRYORYTET, bo ja mam już za chwilę pewnie owulkę - śluz i tempka wskazują, że za niedługo \"się stanie\" - więc biorąc pod uwagę porę roku, poziom opadów atmosferycznych, zaistniałe okoliczności etc. dla malucha niewskazane by było włóczenie się w jakimś pudle albo worku aż do następnego cyklu;) Dzisiaj w związku z tym ogłaszam, że nie idę spać i czekam na dostarczyciela :P Zaznaczam, że jestem już tak zdesperowana, że stawiam tylko jeden warunek: biały kolor skóry - a poza tym biorę wszystko, w każdej ilości i za porządkiem!:P Surfitka - jajo jak malowane! Mam nadzieję, że nie spocznie ono na laurach i już się samo szykuje do pękania! W końcu może jak się zorientuje, że bunty i tak się na nic nie zdadzą - samo zacznie się zachowywać tak jak na rezolutne jajo przystało;) milka - tak to jest - urlop pracujący, to tak jakby go wcale nie było:( Człowiek wraca do pracy bardziej zmęczony niż z niej wyszedł. A najgorsze to to, że teraz najbliższa konkretna przerwa świąteczna to chyba dopiero na Boże Narodzenie. A do tego czasu - no niestety... Justynka - no tak jak jagoda napisała - ty się tutaj melduj codzień zaraz z samego rana! Ja się też już łapię na tym, że jak Cię czasem tutaj do południa nie widać, to zaczynam się zastanawiać, czy uparciuszek Adrian nie podjął pierwszej w życiu męskiej decyzji o wydostaniu się na zewnątrz:) A no gratulacje dla siostry! jagoda - ja się na wynikach badania nasienia tak dogłębnie nie znam, ale w odniesieniu do wyników umieszczanych tutaj przez inne dziewczyny też wydaje mi się że nie jest tak źle. Mój K. też nie miał tych wyników za rewelacyjnych, ale 2-3 miesiące tabsów postawiły armię żołnierzyków w gotowości bojowej! A tutaj też na wynik z pewnością miał dodatkowy wpływa stres, jazda i w ogóle... Ale jeszcze chwila i będzie full-relax i zero stresów;) Telesforka - a u mnie jest na odwrót - moja mama jest u nas dość często, bo blisko mieszkają, więc ze sprzątaniem ani z niczym na tą okazję nie przesadzam. Za to pucuję chatę na przyjazd teściów, bo mieszkają trochę dalej i rzadziej są u nas. Dzięki temu mój mężuś uważa że niektóre z jej pochwał skierowanych pod moim adresem są całkowicie przesadzone:P Ryba - grunt to się nie poddawać 🌻 - jeszcze trochę - w końcu paczka malolepszej wyruszyła już ku adresatkom:) mimi - niektóre dziewczyy mówią, że wolą poród od wizyty u dentysty;) betty - czekamy na Ciebie:) Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję za życzenia, za to, że jesteście i w ogóle. Po 🌻 😘 dla każdej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor :) Voltare..widze ze nie mozesz sie juz doczekac przesylki..kurcze Malolepsza wziela na siebie spora odpowiedzialnosc ..ale skoro ma tam chody u producenta, to niech sie teraz stara ;) Co do jaja to raczej ono i tak grzeczne jest, ze wogole rosnie, wiec nie bede narzekac :) Dzis na tescie owu juz druga kreska calkiem wyrazna ku mojemu zdziwieniu..ale jakos nie wierze w samoistne pekanie. Milka, rozumiem ze jestes zajeta i nie spodziewam sie, ze napiszesz nam cos wiecej..ale moglabys ;) Jagody wiec po dzisiejszych emocjach czas na relaks i odprezenie :) Ale fajnie ci ze lecisz do cieplych krajow..ja glupia lece do Polski gdzie pewnie bedzie padac :( Kolega dzis wrocil z Dominikany, nawet nie opalony..ale jak twierdzil, smarowal sie 50 zeby tylko sie nie opalic, bo to teraz nie modne. To jego slowa, nie moje :) Telesforka, fajnie ze mama juz w domu :) Moja tez sie pomalu zbiera do przyjazdu tutaj. Ale jakos nie moze sobie biletu kupic..tak jej dobrze w PL. A tatus z tesknoty usycha :p Justyna..normalnie jak patrze na twoj suwaczek to sie zaczynam denerwowac, ze ty juz na dniach :) Pozazdroscic tylko..no i nie moge sie doczekac zdjec Adrianka. :) Malolepsza, wczoraj sie pytalam o Barrego Whita..wlaczam wieczorem filmek, komedie romantyczna \"Randka z Teddym Hamiltonem\" a tam tez Barry White :) Coz za zbieg okolicznosci :) Rybeczka.. ty juz kilka dni przed testowaniem :) Moze tym razem sie udalo - ktos musi zajac miejsce Adrianka w brzuszku - pora na kolejnego maluszka..a tak wogole to mogloby ich byc wiecej niz jeden..niekoniecznie wszystkie u ciebie :p Mimi..wstyd sie przyznac, ale ja mam duzo zebow juz naprawianych, ogolnie sa slabiusienkie :( I kanalowo to juz w liceum leczylam..kurcze trafil sie taki dentysta,jakos tak mi plomby porobil, ze mniej wiecej po pol roku dostalam zapalenie miazgi i prosto do kanalu poszlo w 3 z 4 zebow ktore mi polmbowal. I tym sposobem 3 zeby mam martwe :( Potem juz pilnowalam, zmienilam dentyste, ale mimo to duzooooo plomb. Cale szczescie ze jak sie na bierzaco chodzi to jest spoko. W mojej rodzince nie moga sie nadziwic ze ja tak bezstresowo do dentysty :) Z reszta w przyszlym tygodniu odwiedzam moja dentystke :) Niby nic sie nie dzieje, ale przeglad ogolny...i prawie pewne ze cos znajdzie ;) Omega, pisz - skonczylas robote ? Ja dzis szefowi powiedzialam, ze cos czuje ze jak wroce to po 16 h na dobe ;) Bo zaczelo sie od tego ze glowny przyszedl i powiedzial, ze nie ma mowy, zebym sobie wybila z glowy wakacje..a jak pojade to moj komputer ( najwiekszy i najszybszy w calej firmie :D ) oddadza komus innemu. oczywiscie zartowal. Powiedzialam mu zeby byl spokojny bo wroce, a on ze jakbym miala nie wracac to inetrpol za mna wysla i mnie znajda ;) Ciekawe co oni biedaki zrobia jak bede w ciazy :D Pewnie zanim odejde bede musiala kogos przeszkolic. Poki co nie ma co sie martwic na zapas, bo w ciazy nie jestem. Nowa, mezatka, Biedroneczka, Betty - piszcie !!!!!! Pozdrawiam i zycze kolorowych snow 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy - dwupak:) surfi swietny ten link, taka nozka mi sie dzisiaj snila❤️ adrian popisy wali ze ho ho ale tego jeszcze na moim brzuszku nie widzialam, choc przyznam ze podobny:)) dzis ku mojemu zdziwieniu nocka praktycznie przespana, siku oczywiscie z 7razy ale po kazdym bach i spimy, ok 4 troszke sie powiercilismy bo maly mial ogromna czkawke! bidulinka❤️ jutro zaczynamy 38tc czyli wg wszelkich teori brzuszek zostal donoszony i moze byc rozpakowany, choc mysle ze przed 24 nie ma na co liczyc:P zobaczymy co mi polozna powie 25.09 ale pewno nic zrobi to co zawsze i po ok 2min bede wolna:) na szczescie kazali mi przyjsc do szpitala w dniu terminu, chociaz jak nic sie nie bedzie dzialo to co oni zrobia, nic, wywala mnie do domku:) jakos moje znajome mamy z topiku na ciaza, porod przenosza! i to jedna po drugiej! po 40-42tc! wow! ciekawe kiedy ja:) dziekuje za gratulacje dla siory - przekaze🌻 no tak jak jagoda piszesz do wrzesnia nastepnego roku adrian bedzie sporym urwisem:) ale nie moge sie doczekac!!! lece po jakies sniadanko, bo ledwo co otworzylam oczeta i juz komp i kafe:) takze dzien dobry wszystkim, miluchnego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Justyna – raport przyjęty ;) Większość pierwszych ciąży jest przenoszona także jest szansa, ze urodzisz dopiero po moim powrocie z urlopu. Ale tak specjalnie na mnie nie czekaj ;) Milka – czasami to wielka ulga jak się kończy taki pracowity urlop, wraca się do pracy żeby odpocząć :D Jedyny plus tej sytuacji to odnowione mieszkanie. Voltare – nie ukrywam, że liczę na zbawienny wpływ urlopu :D Surfitka – prognozy na najbliższy czas faktycznie nie są rewelacyjne ale to w końcu jesień. Ja też nie jestem fanką opalenizny i zaopatrzyłam się w filtr 45+ najważniejsze będzie leniuchowanie a słońce to taki dodatek do urlopu ;) Malolepsza – nie chce Cię martwić ale w mojej walizce to zostało miejsce dla Ciebie i Twojego bikini, nic więcej już nie upchnę :( Zaczęłam się przygotowywać do pakowania, powyciągałam rzeczy do prasowania a M na to popatrzył i zapytał na ile my w końcu na ten urlop jedziemy na tydzień czy dwa? Mądrala się znalazł ;) Martika – chyba spodobało Ci się na urlopie i nie masz zamiaru wracać do nas ;) Ryba___lufa, Omega, Mimi, Nowa, Agness, Telesforka, Biedroneczka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja tez mysle Justynko, ze raczej nie bedziesz rodzic przed terminem. Skoro brzusio zaczyna dopiero opadac. Jakims wielkim znawca nie jestem, ale Adrian na bank poczeka na babcie :) I Justyna mam racje, wiekszosc pierwszych ciaz jest przenoszona..nie mam pojecia z czym sie to wiaze ale tak jest :) Jagody...ja wiem, ze nie zdaze na twoja podroz, ale w moze nastepna i dla mnie by sie troche miejsca w walizce znalazlo ? Ja co prawda nie znikam jak Malolpesza i troche waze..ale tragarzy oplace, i pojade w cieple kraje...Moj maz nienawidzi upalu i powiedzial, zebym wybila sobie wczasy w cieplych krajach :( Jak na wczasy do Kanady, Norwegi lub Szwecji..a najlepiej na Alaske, Islandie, lub Grenlandie..szalony :p Pozdrawiam i prosze sie dzis odmeldowywac. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo co tu takie pustki? zachodzcie mi w ta ciaze jak najszybciej! bo wtedy cos sie bedzie dzialo, pojdziecie na zwolnienia i az bedzie huczalo od wiesci! bo tak cisza az strach... surfitka no wydaje mi sie ze przez najblizsze 2tyg bede sie meldowac dzien w dzien i z dnia na dzien stane sie bardziej marudna;) juz bym utulila misiaczka a tu cale 2tyg jak nie dluzej! czytam i czytam o tych porodach, kazdy inny:) powiem wam ze chyba sprobowac sie postaram bez znieczulenia, choc to tylko taka pierwotna wersja:) zycie samo pokaze:) 2tyg to prawie jak nic a mi sie zaczelo dluzyc, w domu oczywiscie jest co do roboty a ja jakas taka rozmarzona rozkojarzona:) no nic teraz odliczam tydzien do wizyty u poloznej a za tydzien tydzien do terminu a pozniej bedziecie mialy mnie dosc:P az uratuje was moja mama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje drogie🌼 ledwo siedze przy kompie, wzelo mnie znowu na grzybobranie, przytargalam kosz w tym polowa borowiki:)wlasnie sie gotuja, w domu zapach octu, wyjdzie kilka sporych sloikow, ale sie zlatalam jak dziki reks, same gorki i pagorki, biegalam jak opetana, jakbym chciala wszystkie grzyby w lesie wyzbierac:D justyna____skarbie za duzo nie czytaj, sama wiesz ze kazdy porod jak i czlowiek jest inny, adrianek musi sie jakos wydostac na ten swiat,wiec wyjscia nie ma, jestem pewna ze bedzie wszytko w porzadeczku👄 dziewczynki po buziaku, bo mi sie gar z grzybami gotuje👄 potem zajrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dopiero dotarłam do domu, cała mokra, zziębnięta, bo jak wychodziłam z pracy to nie zanosiło się na deszcz, a po 2 min. rozpadało się na maxa, parasol mi połamało. Koszmar! A ponieważ miałam całą cholerną godzinę do spotkania z M. no to łaziłam w tym deszczu. Planowo chciałam wykorzystać tę godz. na łażenie po sklepach, ale byłam tak zła, że nic nie kupiłam. Do tego czuje, że @ idzie i to pewnie jest prawdziwa przyczyna mojego wkurzenia. A teraz ide coś zjeść, bo kawe już wypiłam :P Justyś normalnie obsesja, ja też odliczam dni i sprawdzam opisy na gg. A właśnie gg podglądam, ale na naszą stronkę nadal boje się wchodzić w pracy, bo dziewczyny za dużo się patrza  Pozdrawiam wszystkie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malolepsza - powodzenia w walce z grzybami ;) Milka - te nasze przeczucia co do nadciągającej @ są okropne. Człowiek żyje nadzieją a tu nagle ukłucie lub inny objaw sprowadza go dramatycznie na ziemię :( Wybrałaś się z tymi swoimi wynikami hormonów do endokrynologa? No i jak posuwają się prace nad tym żeby M poszedł sie zbadać ? Pomęcz go trochę bo jeżeli wszystko u niego będzie ok to odetchniecie a jeżeli trzeba będzie działać to oboje będziecie sie leczyć w jednym czasie. Coś towarzystwo dzisiaj przycichło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to napisze wam cos interesujacego....Przegladam dzis swoje wydatki przez internet, a tu ZONG....niby nie wielka kwota bo $10, ale usiluje sobie przypomniec co ja kupowalam..i za fiksa nie bylo nic takiego...z reguly przez karte kupje drozsze rzeczy i to mnie zaciekawilo. Zadzwonilam do tej firmy co sciagla pieniazki, a oni ze maja otwarte konto na niejaka Joanne S. i czlonkostwo tyle kosztuje..ale karta kredytowa widnieje moja !!!!!!!! Szok. Wiec ja ze nigdy nie otwieralam u nich konta, pobrali jakies moje dane i stwierdzili, ze skradziono mi dane i zwroca pieniadze. No to ja do banku szybko blokowac karte - juz zblokowana, uff. Kolejny telefon do VISY ze skradziono informacje i nadchodzace transakce sa niewazne. Normalnie do tej pory mnie trzepie. W banku sie pytalam, jak to mozliwe..i ze to podobno popularna metoda kradzenia teraz ta kradziez numerow kart. I dzieje sie to w nastepujacy sposob..ty robisz zakupy w sklepie X, dostajesz swoj towar i zapominasz ze kiedykolwiek tam kupowalas. Lecz twoje dane siedza sobie na serwerze w tej firmie. Pewnego dnia haker Y robi zakupy w firmie X jednoczesnie wpuszczajac wiruska..i kradnac cala baze danych firmy. Potem haker Y kupuje sobie na te karty rozne rzeczy, najczesciej sa to male kwoty..bo niejedna osoba nie zauwazy...I teraz jak dostane nowa karte koniec zabawy z zakupami internetowymi. Pozostaje jedynie ebay i paypal jako, ze tam jest gwarancja transakcji. No i Internet Explorer...ma najwiecej dziur i jest najgorsza przegladarka. Wszystkie dane z twojego komputera moga trafic do hakera..twoje hasla do kont bankowych, numery kart i wiele innych. Od jakiegos czasu uzywam Firefoxa, ale pewinie nigdy sie nie dowiem jak to sie stalo..:( Ale jestem 😡...i jeszcze jajnik kuje jak opetany!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka 🌻 fajnie ze czekacie ze mna🌻 surfi to ty szczesciaro sie polapalas ja bym w zyciu do tego nie doszla! za chiny, kupuje wszystko wszedzie karta i ja i maz, nigdy dokladnie nie wiem gdzie ile wydalam:O:O:O teraz sie musze przygladnac tym operacjom bos mnie wystraszyla:O:O:O ale dobrze bo czlowiek taki glupkowaty... malolepsza juz mnie nie katuj tymi borowikami, moze za rok, moze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa..szczesciara jak szczesciara..ja tam wolalbym tego wiecej nie doswiadczac..bo od razu w oczach mam totalne bankructwo..nie chce myslec co by bylo gdyby to sie stalo za tydzien,tzn. bez wgladania w rachunki itp. Ktos by mial caly miesiac na rzadzenie moja karta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka - miałaś szczęście w nieszczęściu. Dobrze, ze to wyszło przed wyjazdem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslalam wam kilka fotek:) jak zwykle dostalam zwrot czyli do jagody, ryby i agnes nie poszlo:( surfitka, malolepsza tutaj szczery usmiech w wasza strone prosze podeslijcie dziewczynom o ile maja mnie ochote ogladac:P dobrej nocki😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka..doszlo ale pusty mail jest. Ciekawe czy ktokowliek dostal.jesli tak niech podesle :) Albo ty Justys jeszcze raz sprobuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Justyna - zgodnie z twoimi przypuszczeniami skrzynka pocztowa pusta :( głupia to poczta jakaś jest jak słowo daję. Malolepsza - narobiłaś mi wczoraj smaka tymi grzybami i postanowiłam zrobić bigosik z grzybkami ;) Wiem mała to rekompensata smakowa ale zawsze jakaś. Ryba__lufa - zgodnie z Twoimi przewidywaniami, ze wtorek to dobry dzień na starania wczoraj popołudniu zaczął się odzywać jajnik. Dziewczyny tak sie zastanawiam czy pomimo, ze jest super śluz, do tego boli jajnik może nie dojść do owulacji? Teoretycznie może bo jajo nie pęknie ale przekopałam rożne fora i wszędzie przy zaburzeniach owulacji dziewczyny pisały, ze nie mają śluzu. Ja wczoraj a zwłaszcza dzisiaj to mogłabym sie w nim utopić - przepraszam za dosadne sformułowania ;) Jak byłam u gina w 9dc to mi powiedział, ze nie ma pęcherzyka dominującego :( Zgłupieć można od nadmiaru wrażeń. Miłego dnia WSZYSTKIM życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj trochę poźniej postanowilam pojsć do pracy i sobie do Was spokojnie piszę :D Jagody, z tym Salfazinem i witaminami to znalazlam kiedyś w necie. Zaczęłam stosowac, bo w przypadku tej dziewczyny, która to pisała, kuracja skończyla się sukcesem :P Ona jeszcze do tego razem z M brala maxiwit. Ja też zakupiłam, ale po jednym opakowaniu zrezygnowaliśmy, bo to chyba już przegięcie. Acha, ona pisała, ze po trzech miesiacach powtórzyli wyniki i byly dużo lepsze i zaraz zaszla w ciażę. Oczywiście, że to nie jest żadna reguła, ale zachęcilo mnie to :D Małolepsza, pewnie przygotowuje się na jutro do urodzin M :P Ja mam jeszcze trzy dni do tego wydarzenia. Może mi się dzisiaj uda wyjść kupić prezent. Tak sobie pomyślalam, że może test sobie w sobotę zrobię? Chociaż z drugiej strony, po co psuć sobie weekend, jak znowu wyjdzie jedna krecha? Zobaczymy. Chociaż po cichu mam nadzieję, że ta firma wysyłakowa zadziala? Nie chcę już mi się wymyślać objawów i zwracać uwagi na każdy szczegół. Pozostaje mi czekać. Jak zawsze. Acha, Małolepsza, mam nadzieję, że bezpieczne te grzybki ;) Surfitka, fajnie, ze Twoje jajniki wzieły się do roboty :D Jak kłują to znaczy, że coś tam produkują, czyli będzie dobrze. Justyna, czekam na fotki, póki jeszcze w miare aktualne :D Milka, ja ostatnio to już przez cały miesiąc jestem taka wkurzona. Najpierw przez tydzień mi smutno, że dostałam @, potem się wkurzam na to, no i zaraz po starankach stres związany z czekaniem na wynik i tak w kółko. Niestety, taki stan w niczym nie pomaga. A już na pewno w tym, na czym nam najbardziej zależy. Życzę więc więcej optymizmu i pozytywnego nastawienia 🌼 Mimi, co u Was? ❤️ ❤️ Telesforka, ja też czekam na wizytę mamy, ale nie z tak daleka :D Ale też się ciesze, że w końcu do mnie przyjedzie :D Mam nadzieję. Voltare, pewnie starania w toku, stąd ta nieobecność? Pozdrowienia dla wszystki, 🌼 i lece do roboty 😭 Dobrze, że tam też mam neta i moge WWas czytać do woli. Z pisaniem gorzej, bo wtedy tracę czujność i boję się, że ktoś podejrzy co robię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×