jest tu jakas staraczka o tej porze?

Gorzej jak sie Malolepszej spodoba najbardziej ktos urodzony np w listopadzie-to by chyba odpuscila bo tak dluga ciaze to chyba tylko sloniczki maja:D

voltare doskonale mnie zrozumialas:) moj szkrabek wyszedl 5dni po terminie:) czyli ciut po:)) malolepsza ach te pomidorki, milo mi sie wspomina:))

telesforka moja droga, malolepsza to ci nic nie mowila bo jej glupio ale ta babojaga juz mi obiecala ze maluszek wychodzi w cioci justy urodzinki czyli 21.08 :D:D:D:D znajac zycie wylezie ok 23:P:P

Taaaa....jeszcze troche popiszemy a tu okaze sie ze co osoba to jej Malolepsza porod na oznaczona date obiecala:D

tak myslalam:P czarownica:P:P:P

Taaaak Malolepsza - i ciekawe co Ty teraz zrobisz:P Naobiecywałaś każdej ciotce poród na urodziny, to teraz się martw, żeby trafić tak, żeby żadnej nie podpaść:P:P:P Szkoda, że żadna w marcu nie rodzi - może ja miałabym prezencik;)

Voltare-na razie zadna nie rodzi bo obstawiane sa terminy na pazdziernik ale poczekaj troszke to i na marzec przyjdzie czas-choc ja osobiscie zyczylabym zebysmy sie wszystkie do Bozego Narodzenia wyrobily.

Ale moze Justyna albo MImi na druga kolejke juz pojda;):P

no nie wierze! ktos sie tu o manto prosi!!!!!!!! no chociaz mimi to lac nie bedzie bo chyba jest za:))

justyna - a za co Ty chcesz bić Telesforkę? Wszystkie Ci po cichu kibicują i obstawiają pewnie potajemnie na GG terminy, a tylko jedna Telesforka miała tyle odwagi, aby podać swoje typy jawnie na forum:P:P:P

Justynka ale marzec to by akurat bylo tak z poltora roku roznic miedzy malenstwem a Adriankiem to potem dzieci by sie super dogadywaly-no a ze teraz leci pazdziernik to nie pisze zebys juz w ciaze zachodzila-kilka miesiecy jeszcze masz:P

Justyna - Ty się tak nie zapieraj przed rodzeństwem Adrianka bo potem będziesz prosić żeby zechciało w brzuszku zamieszkać ;) Telesforka - może jeszcze będziemy miały prezencik bo gdyby Aiszy termin się nieco przesunął to akurat ja z Twoim M dostaniemy prezent urodzinowy a Ty imieninowy - ale byłby numer - trzy prezenty za jednym zamachem :D Aisza - co powiesz na 29 lipca? ;) Byłoby lwiątko jak się patrzy :D

No nie mogę!:D:D:D:D Ja proponuję zacząć robić zakłady:P:P:P

Moje kochane - jestem, żyję (póki co), ale tak jak pisałam wcześniej - na nic nie miałam czasu. Ale od poniedziałku już mi się polepszy, bo M sam będzie jeździł samochodem, tak więc rola kierowcy mi przynajmniej odpadnie:D Czytałam was na bieżaco, ale pisac to mi się już nie chciało... zrozumcie starą babę, nie te siły co dawniej:P:P:P Ale kibicuję, jestem na bieżąco, a dzisiaj to się nawet naczytałam, oby tak dalej, bo ostatnio nawet nasza gaduła zamilkła, ale jak widać już się powoli rozkręca na szczęście:P:P:P Buziole

A wiecie ze zaklady to nie tai glupi pomysl:DU moje bratowej w pracy na dniach ma kolezanka urodzic-poniewaz robi wielka tajmnice z tego co urodzi(ortodoksyjna Zydowka) to dziewczyny robia zaklady co sie urodzi a drugi ile bedzie wazyc.Tak ktora bedzie najblizej wagi zgarnie kase:D

Oj widze, zescie sie rozgadaly..chcialam tylko wtracic Voltare, ze jesli ktoras przyjmie ode mnie brzuszek to porod jej wypadnie w marcu ;) Wiec szanse sa :D Justynka, znowu wymiana ;) Szykujesz sie na czerwiec na powazne staranka ? :P:P:P:P:P:P:P Dobranoc.

ach wy baby!!! taa jasne.. jagoda ja bym chciala i to bardzo ale nie tak szybko! zreszta po wczorajszym to mi rece opadly.........moj mnie tak wkurzyl, nie zajmuje sie malutkim wcale, mowi ze zmeczony, oddal mi go na rece bo samochodzik-zabawke sobie robil, a pozniej wyobrazcie sobie obudzilam sie o 2 w nocy a on na nasza-klasa, wylaczyl kompa o 3 bo ta strona sie wylaczyla!???!!!!? wszystko wazniejsze od wlasnego dziecka:((, wczesniej jeszcze polozylam malego do zabawek bo zjadl mi ostatnia butle wiec trzeba bylo zrobic, byl z nim w pokoju, myje te butelki i slysze ze maly sie zali i zali, ide tam, tego nie ma, dziecko placze a on przez telefon w najlepsze se gada w pokoju obok!!! nie mam sily............dzis bedzie zajebisty dzionek:O:O:O buziaki

Wstawać śpiochy :D:D Czas na poranną kawkę - Omega dla Ciebie jet przewidziana herbatka.

Justa____przeciez to srodek nocy, w dupsko Twoj M powinien dostac, chociaz w niedziele, powinien dac ci pospac i zajac sie malym, ale zajac sie tak na serio Ale sie usmialam z Waszych spekulacji:D:D:D:D, powiem tak,.....ja Wam moje kochane moge obiecywac, a i tak zadecyduje kruszon:P:P:P, a ze blisko wtedy i urodziny Telesforki i Justy to sie dziecie pewnie wstrzeli, powiem Wam jednak w tajemnicy, ze mam nadzieje,ze junior poczeka na powrot tatusia i nie zrobi numeru przed jego powrotem:P, Voltare____dziekuje za wytlumaczeniepomysl z zakladami jest bobmowy, wchodze w ten hazard, a ze do rozwiazania wszystkich jeszcze daleko uzbiera sie niezla sumka:P Omega___no nareszcie, czekamy na aktywnosc w przyszlym tygodniu zapowiada sie super pogoda, pewnie rusze na jakis spacerek, narazie wcinam sniadanie, kto zgadnie co??:P Justa__oczywscie z pomidorem:D:D:D:D:D:Dale dodalam z rozsadku do tego jajko:) sciskam Was Wiedzmy

Jagoda___

malolepsza no niestety, chcialam dziecko to mam! juz mnie troche znasz;) mam gleboko w powazaniu mojego zachowanie, ja dam rade chocby i sama!!! jest to bardzo wkurzajace ze sa takie dni ze pomocy mam ZEROOOO no ale...dla mojego skarbka zrobie wszystko, gory przeniose a tatus bedzie tego mocno zalowal jak tak dalej pojdzie oj mocno chociaz kocham ich obu. nie bede wam tu truc bo zlosc mnie taka ogarnia ze szok, zaraz sie ubierami idziemy sobie na dlllugi spacerek- sami o tatus sobie smacznie spi

mialo byc bo tatus sobie spi i dalej ;)

Justyna - niestety z facetami tak to już jest :( Oni sami są jak duże dzieci. Malolepsza - czyżby M znowu wyjeżdżał na wakacje do pracy a Ty zostaniesz sama? Dzisiaj ma mnie odwiedzić koleżanka z 1,5 roczną córką - oj będzie się działo :D

Justa____oj nie chcialabym byc w skorze M jak ci sie nazbiera pod sufit, to na pewno mu wszystko wyrzucisz, no znam cie kotku, ty twarda i uparta baba jestes, ale za to bardzo cie lubie, dlatego zaangazuj jakos tego chlopa sila, zebys troche miala tego czasu dla siebie Jagodka____no wlasnie, znowu bede slomiana wdowa i to caly tzreci trymestr, jakos dam rade, mam przeciez WASwidze,ze Julka ci odpowiedziala, super:)

Malolepsza - owszem odpowiedziała ale zastanawia mnie sposób w jaki postawiono jej diagnozę? Po tym wszystkim co przeczytałam na bocianie diagnoza na podstawie usg jest mało prawdopodobna, ale może to faktycznie super doświadczony prof ją stawiał. Zobaczymy co powie po kolejnej wizycie u niego.

cześć:) Uuu - widzę, że dzisiaj chyba wszystkie obudziły się szybciej ode mnie:P Justyna - Ty zrób tak - jak zaobserwujesz, że M. ma akurat jakieś "ważniejsze" zajęcie - ubierz się szybciutko - "Kochanie - tu masz małego, tu butelki, tu pieluchy, tam jeszcze coś innego... - będę za 2 godziny" a sama na spacer, na ploty, albo na zakupy;) Większość bab jest sobie w stanie bez facetów poradzić:P:P:P ale jak już taki facet jest w domu, to niech się na coś przyda:P:P:P I nie denerwuj się - szkoda niedzieli;) malolepsza - no to jak M. wybywa z domu, to nie ma bata - koniec ze spekulacjami na temat terminu porodu :P - maleństwo musi poczekać przede wszystkim na tatusia!;) A swoją drogą nie wiedziałam że z Ciebie taka hazardzistka - no, no - tylko pomysł podrzucić...:P Buziaki! i miłego dzionka!

sie odklepuje na dzisiejszej liście :)

Jagoda___moze rzeczywiscie Julka ma tak wielkie rogi,ze bylo to mozliwe postawic diagnoze przez usg, tez bede obserwowac jej ciaze i tymbardziej jej kibicowac, jak pozniej Tobie:) Voltare____no jasne, siedze w domu to sie moge hazardem zajac:P znowu mnie nawiedzaja moje ukochane mdlosci, musze szybko jechac do mamy na obiad, jak zjem to jak reka odjal:P

Malolepsza - może faktycznie ma ogromne rooogi ;) Przejrzałam odpowiedzi ekspertów na bocianie i jak wół stoi, że podstawą do oceny stopnia dwurożności jest histero-laparoskopia. Poza tym wszystkie dziewczyny z dwurożnością też pisały o tym badaniu. Oj biedny mój gin już mu nie odpuszczę tego badania, a jak będzie marudził to od razu uciekam do kliniki i chyba to jednak będzie Białystok. No i chyba sobie odpuszczę prof. z Wa-wy zniechęcają mnie te kolejki do niej a i tak ona sporadycznie wykonuje to badanie bo ma masę innych obowiązków więc chyba nie ma sensu marnować czasu. Na razie się waham.

No tak - ja mdłości nie mam, więc sama muszę zapylać przy gotowaniu obiadu:P:P:P Nikt mnie nie chce \"pożałować\" i ugotować:P:D jagoda - widzisz i to jest to co w ginach i innych doktorach kocham najbardziej - jedziesz do nich i zamiast się zdać na ich fachowość i wiedzę - sama musisz wiedzieć co Ci jest, jechać do nich z gotową diagnozą i powiedzieć czego od nich konkretnie oczekujesz - w efekcie często się ta ich rola sprowadza ostatecznie do postawienia pieczątki pod lekiem albo skierowaniem, które samemu trzeba na nich wymusić:P