Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Voltare - a w ogóle to sprzedaj ten dowcip na zaprzyjaźnionym topiku to może i Waszym przypadku dziewczyny stwierdzą, ze tym razem Twój M miał bliskie spotkanie z prądem :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo dopiero by się rozszalały - i wtedy wyszły by może ze 2 albo nawet i ze 3 borówki:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda - z moim M. by to nie przeszło, bo on się zna na prądzie jak na niczym innym:P Nie wlazłby na taki podest jakby nie powykręcał wcześniej korków w całej chacie:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i ja sie dorzuce do ogólnego smiechu: Wraca mąż do domu i od progu woła do żony: - Rozbieraj się i do łóżka! Żona nieco zdziwiona, 20 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał... Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz-dwa pozbył się ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z głowami i pokazuje: - Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza! Drogówka zatrzymuje blondynkę : - Dzień dobry. Kontrola drogowa. Ma pani gaśnicę ? - Mam! - A trójkącik? - Wczoraj zgoliłam.. :P:P:P Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie... - No, weszły! Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi: - Ale mam buciki odwrotnie... Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły! Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi: - Ale to nie moje buciki.... Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły! Na to dziecko : -...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić. Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, ciągają..... weszły! - No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki? - W bucikach. :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare - a może jednak, spróbuj go kiedyś namówić, zwłaszcza jak będziesz miała jakiś zbędny żyrandol ;) W zasadzie to świetny sposób na pozbycie się "ulubionego" sprzętu z domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda u nas w pozbywaniu się zbędnego (a przy okazji niezbędnego) sprzętu to specjalizuje się K.:P Sprząta i wywala wszystko jak leci, a potem pytania typu: "Gdzie postawiłaś.....? " :P Omega:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamietam, czy wam to wklejałam, jesli tak wybaczcie starej sklerozie, jesli nie - poczytajcie "czystą prawdę"!:P:P:P: Pewnego dnia, podczas pracy nad brzegiem rzeki drwalowi wypadła siekiera i wpadła do wody. Drwal usiadł i zaczął płakać. Nagle objawił mu się Bóg i zapytał: - Dlaczego płaczesz? Drwal odpowiedział, że siekiera mu wpadła do wody. Bóg zstąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się ze złotą siekierą. - To Twoja siekiera? - zapytał. - Nie - odpowiedział drwal. Bóg ponownie się zanurzył i po chwili trzymał srebrną siekierę, pytając drwala czy to jego. - Ta również nie jest moja - odparł drwal. Bóg po raz trzeci się zanurzył i wyjął z wody żelazną siekierę. - A może ta? - Tak, to moja siekiera - ucieszył się drwal. Bóg był zadowolony, że taki uczciwy człowiek chodzi po ziemi i w nagrodę podarował mu wszystkie trzy siekiery. Drwal wrócił do domu szczęśliwy. Innego dnia drwal spacerował nad brzegiem tej samej rzeki wraz z żoną. Nagle żona potknęła się i wpadła do wody. Drwal usiadł na brzegu rzeki i zaczął płakać. Ponownie objawił mu się Bóg i zapytał: - Dlaczego płaczesz? Drwal odpowiedział, że żona mu wpadła do wody. Bóg jeszcze raz zstąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się wraz z Jennifer Lopez. - To Twoja żona? - zapytał. - Tak - odparł drwal. Bóg się na poważnie zdenerwował: - Ty kłamco! To nie jest prawda! To nie jest Twoja żona! Drwal odparł: - Boże wybacz mi, to nieporozumienie. Widzisz, jeśli powiedziałbym 'nie' Jennifer Lopez, wróciłbyś i wyszedł z Cameron Diaz, i jeśli znowu powiedziałbym 'nie', poszedłbyś trzeci raz i wrócił z moją żoną, której powiedziałbym 'tak', a wtedy otrzymałbym wszystkie trzy. Ale Panie, jestem tylko biednym drwalem, nie dałbym rady dbać o trzy żony, dlatego właśnie powiedziałem 'tak' za pierwszym razem". Jaki z tego morał? Ano morał z tego taki, że jeśli już mężczyzna kłamie, to zawsze w pożytecznym i szczytnym celu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagody :D:D:D:D:D:D Tez myslalam ze to u ciebie w domu..ale z drugiej strony, ty zeby tak publicznie sie przyznawac do zaczepiana meza podczas tak powaznej roboty :P:P:P:P:P Ale dobre :D:D:D:D Omega, tez fajne te kawaly :D Moj tez od rana w gatkach chodzi i dogaduje :P Zmykam bo cos Ninka dokazuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja tylko na chwile boli mnie okropnie lep i mi tak zimno ze czyje jakby mi wialo po plerach jak na syberii.mierzylam temperature i mialam 36,9 ale czuje ze jest juz wiecej. boje sie cokolwiek wziasc bo niewiem co moge by malej niezaszkodzic i boje sie ze ja moge-moglam zarazic bo jest jakas marudna.moze napisze cos do was jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty, mozesz brac to samo co w ciazy, jedynie raczej nie pilabym herbaty z cytryna, bo moze mala uczulic. A z lekow na goraczke to paracetamol chyba, ale lepiej sie upewnij jeszcze gdzies indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagody___niezły z ciebie aparacik :) tak koleżnaki podejśc, ale wążne ze efekt był niesamowity - :D - zadzwoniłam do babci i jej to przeczytałam :D uśmiała się jak sto dwadzieścia :D Omega___mnnie sie o tych bucikach podoba :P - to mi przypomina jak mnie kiedyś małaą 3 latkę tato ubierał i do mamy do pracy prowadził, bo sam musiał już jecha na swoją zmianę....tyle, że on mnie ubrał w same rajtuzy i sweterek i tak przez całaą miejscowoś prowadził do mamy :P porazka - i kitki miałąm jedna wyżej druga niżej, jak mnie mama zobaczyła to siedem nieszcześc tak wyglądałam...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty_ zamiast herbatki z cytryną moze z miodem pij, a najlepiej zadzwoni do lekarza i sie zapyta co mozna brac a co nie.... bądz dzielna i pamietaj że my jestesmy z tobą 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, trochę się przeziębiłam. Raczej leżę i naprawdę źle się czuję. Piję herbatkę z majeranku, ale już mi niedobrze od niej. Ani, strasznie mi przykro. Wiem, co czujesz i pewnie na razie nic nie jest w stanie tego zmienić. Trzeba się wypłakać i przeżyć tę stratę. Strasznie Ci współczuję. Ale może rzeczywiście do trzech razy sztuka? Mam nadzieję, że następnym razem się uda i chciałabym się tą nadzieją podzielić z Tobą. Trzymaj się kochana. Jagody, zaczęłam czytać o abażurze i też pomyślałam, że to autentyczna historia. Jak dotarłam do koniaku to się zorientowałam, a doczytawszy do pointy to już nie miałam wątpliwości ;) Co do ruchów, to jakiś tydzień temu poczułam wyraźne kopnięcie, aż mi ciarki przeszły. Teraz doznania nie są takie intensywne, ale czasem czuję, że coś się tam rusza :) Wybaczcie lakoniczność, ale idę się położyć. Pozdrawiam wszystkie i przesyłam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o masz a co to za epidemia chorób :( Jutro idę do pracy i aż strach pomyśleć ile tam może być przeziębionych ludzi, chyba będę wyganiać z zajęć. Fasolka - myślę, ze miód jest niewskazany bo jest bardzo silnym alergenem i nie wiadomo jak Natalka zareaguje :( Betty - najbezpieczniej będzie jak pójdziesz do lekarza bo Ty to się jakoś z choróbska wygrzebiesz ale szkoda Natalki. Ryba__lufa - jak do jutra nie będzie lepiej koniecznie idź do lekarza, nie ma co ryzykować aby paskudztwo się rozwinęło. Lepiej zdusić z w zarodku wredne wirusy albo bakterie. Na pewno możesz brać witaminę C, wapno i czosnek oczywiście o ile ten ostatni jest Ci w stanie przejść przez gardło. Herbatka z majeranku jest dobra na kaszel ale czy na coś więcej pomoże to nie wiem. Musisz dużo pić, herbatka z lipy działa napotnie to może zamiast tego majeranku spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hellow! Wow, ale bylo co poczytac:D:D:D:D Omega____rany boskie jaka ja wielka jestem., czlowiek jak sie nie oglada to nie zdaje sobuie sprawy, zaraz lece na jogging z wozkiem:) jeszcze raz spieszez wyrazic swa radosc z naszego spotkania:D Ani_____nie poddawaj sie!!! wiem ze to straszne, ale jak slusznie dziewczynki zauwazyly masz jeszcze mrozaczki i dla nich musisz sie szybko otrzasnac, bo mysle ze odpoczniesz cykl i zabiuerasz dzieciaki do domu??? Jagoda____ja tez myslalam ze ta historia dotyczy Twojego M:D:D:D:D:D:D:D i o malo z krzesla nie spadlam:D:D:D:D:D:D:D Rybka_____czosnek, duuuuzzzo czosnku, moze doznania zapachowe nie beda cudowne, ale kanapka z czosnkiem, lub mleko z miodem i z czoisnek, oto czym sie ja raczylam podczas przeziebienia w ciazy Voltarka_____faktycznie jak Surfi pisze za chwile ogonek to bedzie wspomnienie, przyznaje ze tesknie za brzuszkiem i kopniakami, to jest cudne, wszystko kochana przed Toba:D Surfi_____ale super ze ninka z babcia zostaje bez problemu👄 dla ksiezniczki Fasolka_____brzusio cudo! Betty_____moze ratuj sie domowymi sposbami, patrz post do Rybki Dzisiaj planuje isc z marcela do poradni, strasznie sie prezy przy jedzeniu, wiem,ze sporadycznie moze, ale to sie zbyt czesto powtraza, niech ja p doktor zbada, poza tym wczoraj prawie wcale nie jadla, zamiast coraz wiecej to coraz mniej, fakt ze w nocy troche nadrobila, ale strzezonego Pan Bog strzeze ide pogadac z oktor, wiecdzy nigdy za duzo! po 👄 dla calej paki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny zyje ale bardzo kiepsko. wczoraj wiecz mialam 39,5 a dzis 39,7 dzwonie zaraz do przychodni niech przyjedzie pediatra zobaczy mala i moze przy okazji mi cos przepisze. cala noc nie spalam bo mala byla marudna caly czas z cyckiem w buzi.m wygonilam do Asi do 2 pokoju bo o 3;30 wstawal do pracy a ja z Natalka spalam na naszym lozku.zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty____rano boskie prawie 40 st goraczki, dzwon natychmiast do lekarza, i niech ktos przyjdzie ci towarzyszuc zebys nie byla sama w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was. U mnie bez zmian - powinnam w tym tygodniu zrobić posiew, zeby potem zrobić drożność jajowodów. Ale mi się nie chce. W sumie to nic mi się nie chce. Chyba dopada mnie chandra jesienna. Zimno i ciemno. I coś mnie zaczęło łamać w kościach.... Pozdrawiam was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! ale ten czas leci - zaczynam 34 tydzień:-) staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33........................20..... ..................02.07 Ani77..................31........................14..... . .................16.07 Martuniadiablica.....31.........................5....... . ................20.09 mimi1981.............27.........................3....... .................20.09 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........35...............(Gabriel) ...........19.10.08 Agness28.........30............35.............(Roksana). ..........19 .10.08 milla77............31............34...........(Maciuś) ...........od.10.10.08 Ryba_lufa........33............18.............(Sonia/Olg i erd).....22.02.09 Jagody...........33.............16............(Jagoda/Mi chał)....06.03.09 Voltare..........31...............7.............(Ania/Ma r ek).......05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3300...... ..........30.08.08

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty - koniecznie daj znać co z Tobą, bopję się żeby to nie było z powodu karmienia piersią...nie masz jakiegoś guzika w piersi , nieodblokowanego? Jagody - kawał pierwsza klasa, i brzuszek Twój też już się wypina:-) Co do chorób i chandry Martusiu to ja coś o tym wiem , prawie się rozwiodłam z moim z powodu zrzuty jego nastroju - cholerna jesień nic ludzi nie cieszy. Wiem jest zimno i brzydko ale dzidzia na jesieńi nas przywita to chyba jest z czego się cieszyć?? Ale topór zakopaliśmy. Proszę nie dołuj się , zrób niezbędne badania, potem będziesz decydować co dalej Ani - wiem że to bardzo boli...nie wiem czy są jakieś słowa które sprawiły by Ci jakąś radość czy pocieszenie. Jesteśmy z Tobą ,pamiętaj. Każda z nas miała w życiu wiele niespełnionych marzeń , ale one pewnego dnia zjawiają się same i dzwonią dzwonkiem do drzwi. Nie trać nadzieii Omega - ale fajnie , nic tylko spotkana z naszymi babeczkami z kaf , ja tez sie pisze nie zapominaj o mnie:-) Warszawa to móje miasto więc grupowe spotkanie jest super , mam nadzieję że dam radę się rozpakować. Fasoleczko - jaki ty masz fajowy brzuszek , sporo urósł Gabryś od zdjęć w plenerze:-) zdradzę ci moje 19 kg na plusie:-))) ja już sie toczę...ale już nie długo!! Co do lęku przed porodem , zazdroszczę Ci że to twój pierwszy raz. Mój pierwszy raz był super - pełen optymizmu - więc dasz radę. ja trochę czuję się jak bokser co wraca na ring po latach i wie jak boli złamany nos...więc strasznie się boję. Dziewczynki życzę Wam miłego mimo wszystko dnia, zimno ale co tam CZAS NA JESIENNE WYPIEKI! Kto mi sprzeda przepis na jakieś dobre ciasto jesienne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tylko tabelkę poprawię i idę się położyć. Gardło mnie dziś boli, ale czuję się trochę lepiej niż wczoraj. Betty, pediatra przepisze Ci pewnie coś przeciwzapalnego i przeciwgorączkowego, ale myślę, że i tak powinnaś udać się do "dorosłego" lekarza. Szczególnie z tą piersią. Buziaki dla wszystkich 👄 staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33........................20..... ..................02.07 Ani77..................31........................14..... . .................16.07 Martuniadiablica.....31.........................5....... . ................20.09 mimi1981.............27.........................3....... .................20.09 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........35..............(Gabriel) ............19.10.08 Agness28.........30............35.............(Roksana). ..........19 .10.08 milla77............31............34.............(Maciuś) .........od.10.10.08 Ryba_lufa........33............18.............(Olgierd)..............22.02.09 Jagody...........33.............16............(Jagoda/Michał).....06.03.09 Voltare..........31...............7............(Ania/Marek).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3300...... ..........30.08.08

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w poniedziałek pochmurny i deszczowy zmieniam tabeleczke staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33........................20..... ..................02.07 Ani77..................31........................14..... . .................16.07 Martuniadiablica.....31.........................5....... . ................20.09 mimi1981.............27.........................3....... .................20.09 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........36..............(Gabriel) ............19.10.08 Agness28.........30............35.............(Roksana). ..........19 .10.08 milla77............31............34.............(Maciuś) .........od.10.10.08 Ryba_lufa........33............18.............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............16............(Jagoda/Mi chał).....06.03.09 Voltare..........31...............7............(Ania/Mar ek).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3300...... ..........30.08.08 jeju ale leci mi ten czas z małym w brzuszku :P jeszce kilkadiesiat dni raptem i skończy sie dziecku monopol na mój brzuszek :P Milla___ja to już nie liczę nawet ile przytyłam - nie bedę sie niepotrzebnie dołowac, też się turlam zamiast chodzic, ale M. sie czasem lituje nade mną i pomaga mi w myciu - bo cieżko mi wejsc do wanny i wyjsc z niej - nie mówiąc o myciu stóp itp. ....co do porodu - boję się - ale staram sie byc dzielna dla M. - narazie nie wpadam w panikę bo po co - a jak bede mu ciagle jeczec ze sie boje, to w końcu on spanikuje i zrezygnuje z porodu rodzinnego - a jednak wolę żeby był.... jutro ide zrobic wyniki - a wieczorem poproszę M. żeby sie pobawił w fryzjera i pomachał maszynką do golenia - we wiadomym miejscu :P brzuszek mam spory - ciekawe jak jego rozmiary sie przekładają na rozmiar i wage dziecka?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Przeżyłam pierwszy dzień w pracy :D Było całkiem miło tylko wróciłam skonana i od razu poszłam spać 😴 Oglądali mnie dzisiaj ze wszystkich strony i ciągle zadawali pytania gdzie ta ciąża :D Ryba___lufa - to dobrze, że samopoczucie lepsze a na gardło to polecam płukanie szałwią albo wodą z solą, działa odkażająco i łagodzi ból. Malolepsza - o masz następna szalona kobieta :P następnym razem jak będę wklejać dowcip to wielkim literami napiszę UWAGA DOWCIP :D:D Co powiedział konował na to prężenie się Marcelinki? Betty - z jednej strony to dobrze, że gorączka jest od piersi a nie od choróbska ale coś z tym trzeba zrobić z taką temperaturą to się żyć nie da :( nie mówiąc jak to boli :( A co Natalką? Milla - od razu widać, ze doświadczona matka :D tylko popatrzyłaś na temperaturę Betty i wystawiałaś diagnozę. Z M możesz mieć teraz ciężko, z tego co pamiętam miał coś zdawać we wrześniu i to jest na prawdę ogromy stres, nie da się tego porównać z niczym. Ja byłam w czasie swoich egzaminów okropna, o wszystko miałam pretensje, wszystko było źle a jak dołożysz do tego jeszcze swoje marne samopoczucie bo też masz prawo to wojna światowa może wybuchnąć. Daj M trochę luzu zobaczysz jak się chłopina obroni to wynagrodzi Wam wszystko :D Martunia - fakt pogoda może dobić ale nie poddawaj się im szybciej przebrniesz przez te wszystkie badania tym wcześniej zaczniecie działać. Fasolka - z tym brzuszkiem to różnie, po części zależy jak duże jest dziecko ale też ile masz wód płodowych. Wyszłaś już na ostaną prostą w zasadzie za 2 tygodnie możesz rodzić :D Agness - a jak się Wy miewacie? wam też niewiele zostało :D Coś się popsuło w suwaczkach żadnej z nas nie pokazuje właściwego tygodnia ciąży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty - wiedziałam ...top tak zwykle bywa gdy dziecko nie je wszystkiego co produkują piersi. wysoka gorączka po porodzie świadczy o jakiś zakażeniu w czasie porodu natomiast do miesiąca po...efekty nadmiaru mleka w kanalikach...wiem ,to boli okropnie. Najważniejsze że jesteś już pod opieką lekaża, czas tu odgrywa ważną rolę. Jagody - wiedziałam co z Betty bo tak jak mówiłam wam kiedyś ...miałam swoją szkołę rodzenia i jestem fascynatką tematu ciąży, porodu i opieki nad maluchem także walcie z pytaniami jak w dym. A mój M jest sparaliżowany pewnie strachem dlatego że w październiku urodzi mu się pierwsze dziecko a tydzien lub 2 później broni pracy doktorskiej więc masz rację to pewnie to. We wrześniu zdaje jeszcze tylko jeden egzamin, historie medycyny już ma zdaną. Fasolka - ja to nawet się zastanawiam czy nie kupić sobie elektrycznej maszynki do golenia...raz raz , szybciutko i z lusterkiem pójdzie gładko:-) zmykam i czekam na wasze przepisy na jesienną chandrę czyli - wypieki jesienne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×