Gość sheeryl25 Napisano Lipiec 28, 2009 Jagody wyniki mam i zaraz przedstawię Tobie i reszcie specjalistek:), a przed tym jeszczez aznaczę ,ze mąż umówił się na rozszerzone badanie nasienia na czwartek( zapomnielismy zapytac kiedy będa wyniki) dla mnie to trochę takie upokażające bo mąż będzie niestety musiał sie masturbowac nie mozna po stosunku. A oto moje wyniki: w fazie folikularnej czyli w drugim dniu @: Progesteron 0,71 ng/ml prolaktyna 18,8 LH 7,9 mIu/ ml Estradiol 61,9 pg/ml Testosteron 61,47 ng/dl ( lekko podwyzszony bo tu mam do 56 ) czy moze miec znaczenie? bo pani w laboratorium powiedziała"raczej nie" hormony tarczycy wszystkie prawidłowo Fsh 10,8 mlU/ml glukoza 105.89 mg/dl( rok temu jak robiłam miałam 114/ wczesniej 97/ 110) kazała mi sobie obserwowac ale raczej nie powinna przeszkadzać i co wy na ten temat myślicie? jak męzowi wyjdą dobre wyniki to czy czeka mnie drożność jajowodów? słyszałam ze to dość bolesne i drogie, wolałabym być uśpiona, u nas w lubelskim nie wiem kto dobrze takie rzeczy robi , a w tej klinice w Białymstoku ile taki zabieg kosztuje?może się orientujece sama nie wiem dziewczyny jakie jeszcze badania powinnam wykonać, jeśli u męża będzie oki. a chlamydia, jakies odzwierzece maja wpływ żaden lekarz nie pobierał jmi żadnego wymazu w kierunku bakterii? doradzajcie dziewczynki jestem juz tak zmęczona w zasadzie to uswiadomiliśmy sobie z mężem ze to wcale nie musi być dwa lata tylko nawet 3 bo wczesniej był raczej stosunek przerywany a nie innne metody zabezpieczeń , w zasazdie to od poczatku az tak przesadnie nie uważalaiśmu a teraz tod 2 lat to już sie intensywnie staramy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Lipiec 28, 2009 sheeryl25 - czy 25 w nicku to wiek? to tak z ciekawości apropos Twojego FSH podałaś, że Fsh ma wartość 10,8 mlU/ml a wg norm http://www.forum.axxa.com.pl/viewtopic.php?t=15&sid=0c03976fa2104500a05f06a0579cff94 Wartość FSH 9-12 mIU/ml oznacza obniżoną rezerwę jajnikową. To trochę daje do myślenia????? Może gin, który widział u Ciebie cysty na jajniku tak do końca się nie mylił :( Co nie znaczy, że jest źle w końcu nie wszystkie cykle u kobiety są płodne. Skoro był monitoring i prawidłowe pękanie pęcherzyka to trzeba szukać dalej. Lanie Ci powinnyśmy sprawić za takie poglądy ;) \"to trochę takie upokarzające bo mąż będzie niestety musiał się masturbować nie można po stosunku\" w domu to ok a w laboratorium to wstyd, o matko!!!!!!!!!!!!! i dziwić się, ze potem faceci nie chcą się badać. Skoro M dobrowolnie idzie na to badanie to chwal go kobieto bo nawet nie wiesz ile z nas musiało się nagadać żeby M w ogóle poszedł na to badanie. Faceci się zwyczajnie boja, ze to im ujmę przyniesie. :D Bo w końcu ON nie może być WINNY :P:P Badania drożności jajowodów się nie masz co bać, ja miałam robione i żyję - ból jest chwilowy - nie miałam znieczulenia i mnie w zasadzie bardziej bolało zakładanie tego całego ustrojstwa niż podawanie kontrastu. Myślę,ze to badanie robią w każdym szpitalu musi być tylko rentgen.. Nie wiem ile to kosztuje w Białymstoku ale sądzę, że szybciej zrobiliby Ci histerolaparoskopię niż HSG (badanie drożności). U mnie w hsg wyszedł niedrożny jajowód a potem w histerolaparoskopii okazało się,ze jednak drożny. Jajowody się kurczą i to normalne a jak boli to odruchowo się kulimy tak samo jajowód ;) To tak łopatologicznie. Ja nie badałam chlamydii toxo ani ureaplazmy także w tej kwestii się nie wypowiadam. Normalnie nie mogę gdzie się wszystkie podziewacie???????????????? My już po szczepieniu - nawet tak bardzo nie płakał. Kolejne po pierwszych urodzinach także spokój. Dostaliśmy skierowanie do neurologa bo zapytałam czy Michał nie powinien sztywniej główki trzymać - trochę mu jeszcze pijacko zalatuje :P:P i pani dr stwierdziła, że niby wszystko w normie ale kontrola nie zaszkodzi. Dobra, możemy się kontrolować, zwłaszcza na NFZ :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Lipiec 28, 2009 cześć Babole! Ja ostatnio troszkę w biegu - załatwialiśmy sprawy związane z chrztem naszej królewny - troszkę zamieszania mieliśmy w związku z tym, ale nie chcę tego tutaj opisywać. No i w końcu na dzień dzisiejszy udało się wszystkie formalności pozałatwiać - teraz czekamy na nasz wielki dzień;) sheeryl25 - na moje oko wszystko ok z Twoimi badaniami. Nie nastawiajcie się negatywnie do badań męża - niestety tak te badani wyglądają i nic się na to nie poradzi. I niestety może okazać się tak, że jeszcze nie jeden raz trzeba będzie takie badania powtarzać. Ale mamy dzielnych mężów, Ty na pewno też, więc z pewnością uda mu się stanąć na wysokości zadania;) Jeżeli chodzi o badanie drożności jajowodów, to wygląda to tak: HSG nie boli w ogóle jeżeli jajowody są drożne. Troszkę nieprzyjemne jest zakładanie całego oprzyrządowania przed zabiegiem, ale da się przeżyć. Natomiast jeżeli jajowody są niedrożne, to rzeczywiście boli, ale krótko - do 2-3 minut. Da się przeżyć. Do tego zabiegu się nie usypia - możesz dostać jakieś leki przeciwbólowe, albo \"Głupiego Jasia\". Jeżeli dostaniesz na to skierowanie od swojego gina, to masz szansę zrobić to na NFZ. Podobnie jak ewentualną laparoskopię. I wówczas nic nie płacisz. Ja miałam na NFZ i HSG i 2 laparoskopie. A skierowanie miałam od prywatnego lekarza - da się więc to zrobić. Odnośnie bakterii i spraw odzwierzęcych się nie wypowiadam, bo miałam je robione dopiero przed samym IVF, wyszły dobrze, więc jakoś specjalnie się nawet tymi wynikami nie interesowałam. Natomiast jeżeli mogę Ci coś podpowiedzieć to proponuję jeszcze zrobić test na wrogość śluzu (u ryby_lufy chyba był z tym problem) i ewentualnie przeciwciała antyplemnikowe we krwi. I będziecie mieli na dobry początek komplet:) A ogólnie to zgadzam się Jagodą - jakbym zamiast się za przeproszeniem srać ze zwykłymi ginami trafiła od razu do mojego kochanego doktorka, to nasza Ania właśnie szykowałaby się do 1 klasy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Lipiec 28, 2009 No fakt z tym FSH :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Lipiec 28, 2009 hey u nas po staremu zaraz idziemy na dwór Gabryś jest jakiś dziwak - niby głodny a buzi niechce otwierac a jak juz mi sie uda zasadzic mu cos do pyszczka to mieli i jeszcze wydaje dzwieki 'niamniam niam' wiec mu smakuje - ale buizi nie chce otworzyć - ilez sie musze nagadac do niego żeby wreszcie jakos uchylił wargi...no szokezja... szeryll - widzisz jakie u nas specjalistyki :) masz podane jak na talerzu...wiec teraz pochwal męza ze idzie chętnie na bqadanie nasienia i heyja do kliniki w BiałymStoku - nie trać czasu na zwykłyxch ginów!!!!!!!!!! Betty_ niałas podesłać wiecej fotek...a gdzie jedziecie w podróz?? aaa miałam napisać że gabryś nauczył sie udawać że kicha...:D jak nagram filmik to załaduje go do picassa album zobaczyćie!! oki spadam bo Gabrys sie juz nudzi sam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Lipiec 28, 2009 A ja sobie podczytuję...:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Lipiec 28, 2009 fasolka-hihihi podroz poslubna hmmm:( moj maz jedzie w podroz poslubna z Asia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Lipiec 28, 2009 Ja też czytam i jestem na bieżąco, ale nie mam czasu, żeby napisać coś sensownego. Przesyłam buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Lipiec 28, 2009 Betty_ to ja coś źle doczytałam to z tą podrózą :( przepraszam.... każda tylko podczytuje :( a co tu czytać jak tak mało z nas jest aktywnych... nie żebym była lepsza bo tez mam chwile zastoju...ale może mozna by sie było postarać bardziej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Lipiec 28, 2009 hejka dziewczynki siedze już drugi dzień sama w domu bez M i mnie szlag trafia, wczoraj mały późno zasnał, nawet już kolacji mi sie odechciało, dlatego uspiłam dzis małego wczesniej i w związku z tym jestem już po kąpieli i po kolacji. Dzwonił do mnie mój M i poinformował, że jego wyjazd sie chyba przedłuzy-no jakby stał koło mnie to bym mu chyba czymś walnęła w głowe na opamiętanie! Dla uspokojenia całej tej sytuacji powiedział, że nas zabierze że soba (problem tylko w tym, że Kubuś ma roczek w przyszłą sobote i ktos musi pewne sprawy w przyszłym tygodniu w związku z tą imprezka pozałatwiać, pokupować pozamawiać). Oczywiście jak zwykle zostawi mnie z tym wszystkim samą-chwała Bogu że mam wróciła to mi pomoże. Na serio to te chłopy to chyba maja przysadke mózgową w innym miejscu o ile wogóle ja posiadają!!! aż szkoda gadać..... Dziewczynki pioszcie coś więcej choćby dwa słówka Sheryll_ja tam na tych badaniach i wynikach się nie znam, ale sa tu ekspertki które mogą ci na ten temat duzo powiedzieć, więc pozostawie to im, a ja moge ci tylko zyczyc powodzenia w starankach. Może uaktualnimy nasza tabelkę, bedziesz nasza nowa staraczką :-) Zaraz poszukam tabelkę to ja wkleję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Lipiec 28, 2009 staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli_______________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Martuniadiablica.....32.........................13...... . . .............01.04 A.N.N.A...............30.........................12..... ..................25.01 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Voltare..........31.............34.........(Ania)..... ..............05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22.1 0.2008 Ryba__lufa.... Olgierd.......................3250................28.01.2009 Jagody..........Michał.......................3650....... .........07.03.2009 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Lipiec 28, 2009 staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli_______________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Martuniadiablica.....32.........................13...... . . .............01.04 A.N.N.A...............30.........................12..... ..................25.01 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22.1 0.2008 Ryba__lufa.... Olgierd.......................3250................28.01.2009 Jagody..........Michał.......................3650....... .........07.03.2009 Voltare...........Ania........................4150.................05.05.2009 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Lipiec 28, 2009 ups.....ale gafa a myślałm, że trafiłam na aktualną tabelke przepraszam małą Anię i mamusię też :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Lipiec 28, 2009 Ależ ja się nie gniewam;) Tylko raczej zdecydowanie wolę widzieć swoją córcię już po tej stronie brzuchala;):D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sheeryl25 Napisano Lipiec 29, 2009 staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli_______________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Martuniadiablica.....32.........................13...... . . .............01.04 A.N.N.A...............30.........................12..... ..................25.01 Marcelina ............25..........................22............................ Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22.1 0.2008 Ryba__lufa.... Olgierd.......................3250................28.01.2009 Jagody..........Michał.......................3650....... .........07.03.2009 Voltare...........Ania........................4150...... ...........05.05.2009 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sheeryl25 Napisano Lipiec 29, 2009 Marcelina lub Sheeryl25 bez róznicy nie ma się co chować..a co do wieku Jagody to rzeczywiści mam 25 lat, mpje drogie specjalistki pani w laboratorium mi powiedziała że mam wyniki w porządku tylko testosteron troszke za duży ale u niej niorma do 56 a ja mam 61 no prawie 62, powiedziała że raczj to nie ma wpływu, a jeśli chodzi o normy to podobno kazde laboratorium ma swoje i tutaj sprawdziłam u niej w fazie folikularnej kobiety od 4,5- 11,0 mlU/ ml to chyba dobrze :) nawet tak bliżej tej wyższej liczby. Z ta cysta to była bajka naprawdę dziewczyny bo nowy lekarz mi powiedział ze nie leczy się dziewczyny która ma pęcherzyk 2,30 bo do 2,50 rosną i przerastają wtedy na cysty, a mój rzeczywiści mógł odrazu nie peknąć on mi powiedział ze tego się nie leczy hormonami bo on sam w ciągu 3 miesiecy peka, a ja miałąm podane hormony oczywiscie bez zbania ich jasmin na 7 miesiecy to bylo jakies 2,5 roku temu takze dosc dawno, wtedy mialam liczne zapaleni pecherza, i pieczarke...ze tak powiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sheeryl25 Napisano Lipiec 29, 2009 teraz co byłąm u nowego ginekologa to dwa raaz robil mi monitoring zapraszal jeszce raz w tym miesiacu i tak naprawde nie wiem co zrobic bo te badania zrobilam sobie wreszcie sama dla wlasnej swiadomosci on mi przypisal luteine na ewentualne podtrzymanie, i teraz nie wiem mowic mu o tych badaniach? jak ? mówil wczesniej ze hormonow mi nie musi robic bo to za duze koszta, on tu wszystko na usg widzi ze jet wszystko ksiazkowo, jakis jeden maly zroscik mialam ale mowi ze on nie przeszkadza bo jestw tkim miejscu ze nawet go prawie nie ...u nas w miescie ma najlepsze usg dopllera kolorowe, czy myslicie ze on tam wszystko widzi, powiedzial ze policystyczne jajniki wyklucza ze sa bardzo ladne...a jesli chodzi o droznosc to widac? przeczytalam wczoraj na internecie ze pomagaja rozpuszczac takie zrosty ziola ojca klimiuszki, jedna dziewczyna to juz po droznosci byla i lekarz powiedzial ze ma tak zapchane ze glowa mala i invirto juz jeje proponowal, przez czas przemyslen znalazla te ziola i po miesiacu stosowania zaszla w ciaze , kurcze moze chociaz sprobowac zanim na taki zabieg sie wybiore chociaz z 1 2 miesiace jak u meza bedzie dobrze wszytsko....zreszta nawet gdyby nie bylo to chyba warto sprobowac- trzeba jednak przestrzegac ilosci picia b a nie tak jak popadnie..... co wy o tym myslicie? :)buzka dla wszystkich ammuś i staraczek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sheeryl25 Napisano Lipiec 29, 2009 no rzeczywiście na tym forum moja norma nie jest taka norma tego fsh myslicie ze dlaczego tak moze byc , tzn obnizona wydolnosc jajnikowa, moze prze ta niby cycte co kidys mailam? - kurcze dzieki wam i sobie od tego szperania to normalnie lekarzami moglybysmy zostac, czasami mam wrazenie ze niektorzy lekarze tyle nie wiedza co osoby ktore sie straja ... ja naprzyklad jak maz nie widzi to siedze i siedze i czytam , i zwykle mam rcje lekarze aby mi przytakuja, ostatnio zadalam kilka pytan mojemu nowego ginowi i nie bardzo wiedzial co ma mi powiedziec heheh ale przynajminej nie scieminal powiedzial ze nie wie hhehehh, ale to mu wybaczylam bo cos tam kiedys w gazecie wygrzebalam hehhe i mi sie przypomnialo, lekarze chyba nie lubia takich pacjentek...:)pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sheeryl25 Napisano Lipiec 29, 2009 Jogody , mam jeszce jedno pytanko , czy ty moze jestes juz mamusia?, jak dlugo sie straliście z mężem, pytam bo jak miałąs hsg to rozumiem ze tez jakis problemik byl. buziaki.:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Lipiec 29, 2009 cześć babole! Sheryl - moje zdanie na temat takich lekarzy jak Twój znasz- strata czasu! Przez te 7 latek przeszłam przez kilku i przez len i wiesiołek i ziółka i ziołowy castagnus itp. Jeżeli Twój lekarz twierdzi, że przy problemach płodności nie trzeba badać hormonów, bo wystarczy zwykłe USG, to sorrki, ale zmykaj od niego czym prędzej. Cóż on niby widzi na tym USG? gdzie niby masz ten "zrościk"? Bo jeżeli na jajowdach, to choćby był najmniejszy, to jednak problemy z zaciążeniem być przez niego mogą. Poza tym uważam, że jakby (nawet na najlepszym) USG dało się zbadać drożność jajowodów, to była by to metoda stosowana powszechnie i nikt nikogo na HSG by nie wysyłał, zważywszy na to, że zawsze to fotki rentgenowskie i promieniowanie. Nie jestem lekarzem i może się mylę, ale nie rozumiem, jak on na podstawie USG może jednoznacznie stwierdzić, że jajowody są drożne. Wewnątrz jajowodów są mikrorzęski i nawet jeżeli nie masz zrostów to te rzęski mogą być po prostu posklejane (tak jak było u mnie) i utrudniać mogą poruszanie się i przedostanie plemników. Wpuszczenie kontrastu pomaga im się porozklejać. To tak w uproszczeniu. Wątpię, żeby Twój doktor miał takie USG, które wykluczyłoby sklejone rzęski itp. Nie wahaj się pokazać ginowi swoich wyników badań - niech wie, że szukasz również i działasz na własną rękę - przynajmniej będzie się miał nieco bardziej na baczności i nie będzie Ci się starał wciskać ciemnoty. A generalnie to podtrzymuję to co powiedziałam poprzednio - nie warto tracić czasu. W klinice nikt Cię od razu na inseminację ani na in vitro nie skieruje. A przynajmniej poprowadzą Twoje leczenie w odpowiedniej kolejności - monitoring, badania Twoje i męża, może jakoś uda się coś podregulować lekami. To lekarz ma prowadzić Ciebie, a nie Ty lekarza;) W takich klinikach liczą się również statystyki:P więc im również zależy, abyś zaszła w ciążę. betty - się połapałam, że nie mam Ciebie nie wiem czemu w znajomych na NK i nie widziałam jeszcze fotek ze ślubu a chcę zobaczyć:P Już zaraz wysyłam Ci zaproszenie;) A mężowi wyjazd z Asią baaaardzo się przyda:P Niech poczuje jak to jest opiekować się córą 24 godziny na dobę. Szkoda że nie dało się mu wcisnąć jeszcze Natalki:P mężatka - no to "słomiana wdowa" z Ciebie:P Pracuś z tego Twojego Chłopa!:P Omega - Ty nie podczytuj, Ty pisz!:P Dziękujemy za ocenkę na NK:) (mimi i reszcie również:) ) Nasze dziecko nauczyło się zasypiać z misiem:D Wcześniej zasypiała ze szmatką (z miękkim kawałkiem zwiniętej pieluchy) - przytulała ją do siebie i odlot. A na imieniny dostała od wujka mięciutkiego, lekkiego misia, no i raz podmieniłam jej tą szmatkę na misia - wtuliła się w niego, przycisnęła rączką i śpi. Dzięki temu misiowi zaczyna nam spać w dzień jak normalne dziecko i nie marudzi:P Skarbeczek kochany:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Lipiec 29, 2009 Witajcie, obiecuję poprawę w pisaniu - już niedługo, teraz jak wiecie koniec miesiąca, więc roboty do wykończenia troszkę, ale weekend w miare luźniejszy sie zapowiada, to cosia skrobnę:) a na razie wybaczcie starej:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Lipiec 29, 2009 hejka!! dziewczyny jestem taka hmmm zakrecona jakos w pracy nawal roboty, w domu wykanczanie sciany, pokoik Bartuska juz obmyslany do tego chce sie zabrac za porzadki w szafie zabudowanej kupilam nawet worki prozniowe na za male bartusiowe rzeczy - pozniej wam napisze czy sie sprawdzily :) Bartek jutro idzie na to szczepienie i zobaczymy... w ogole mamy z nim teraz taki problem ze wszedzie sie wspina , na fotel potrafi wejsc i do wozka sam - no wszedzie gdzie sie da ... chodzic nie chodzi zrobil kilka kroczkow ale sie boi i tyle! lece dzieczynki bo cosik sie moj maly diabelek w lozeczku odzywa a noramlnie to juz spi o tej porze :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi1981 0 Napisano Lipiec 29, 2009 Witajcie Z góry przepraszam, że się nie odzywam ale nie chcę was zanudzać swoimi problemami.. Z Natalką wszystko dobrze, całe dnie spędzamy na podwórku. Nauczyła się mówić daj i tam. To na razie tyle, gada non stop ale po swojemu:( Nie martwię się, bo niektóre dzieci zaczynaja mówić dopiero jak mają trzy lata, więc jeszcze mamy czas. Z moim samopoczuciem nie najlepiej...Żyję jak w letargu, mała coraz większa a ja nie wiem co dalej ze mną...Chciałabym iść do pracy, ale nie wiem co chcę robić... Ściskam wszystkie bardzo mocno. Omega prześlij zdjęcia piątego cudeńka;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Lipiec 29, 2009 Sheryl25 - ja podobnie jak voltare omijałabym tego Twojego gina wielkim łukiem - to chyba jakiś jasnowidz :O:O:O:O Najgorsze w tym wszystkim jest to, że my wierzymy takim konowałom i tracimy czas oraz pieniądze. Nic nie tracisz skonsultuj się jeszcze lekarzem z kliniki - zobaczysz różnice w podejściu do pacjentki a przede wszystkim w kompetencjach. Najtrudniej jest podjąć właściwą decyzję ;) Omega - szalona kobieto - PIĘĆ!!!!!!!! ufff zaszalałaś :D Malolepsza - szczepienie, szczepieniem ale daj znak życia :( A tak w ogóle Dzisiejszym solenizantkom - Rybie__lufie, Telesforce i Matuni - życzę spełnienia marzeń tej pierwszej solenizantce przede wszystkim żeby znalazła czas dla siebie wśród nawału obowiązków a tym dwóm żeby jak najszybciej miały tego czasu dla siebie mniej i poświecały go na opiekę nad maluszkiem :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Lipiec 29, 2009 Torcików imieninowych jakoś już dawno na naszym topiku nikt nie serwował...:O Ani imieninowych kawek:O Jakoweś ciągotki na słodkie mi się przyplątały!:P Buziaczki dla wszystkich naszych Martuś! Omega - tiaaa... nawał pracy... a duży jest ten nr 5?:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Lipiec 29, 2009 Ha, duży, duży:P Martuśki - wszystkiego naj, naj, naj... a nawał pracy poważnie mam - jak zawsze pod koniec miesiąca..., bo ostatniego wystawiam fakturę, wiec zawsze, żeby trochę zarobić, podganiam końcówką, jak sie poopitalam w środku m-ca:Pale dzisiaj znalazłam czas i dla was, i na pracę i na nr 5:D:D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Lipiec 29, 2009 A Jagody - jak znam siebie i okoliczności dobiję do 7!:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sheeryl25 Napisano Lipiec 29, 2009 no zobaczymy co tam z nami bedzie napewno nie zamierzam sie wiecznosc ociagac, rodzice mi doradzili zebym jeszcze poszla z wynikami do tego mojego gina i zeby cos powiedzial na ten temat i zebym ja powiedziala swoja interpretacje, sprostuje rowniez moze , on wlasnie zaczal od monitoringu 2 cykle sprawdzil z jednego jajnika mialam owulacje i z drugiego tez najpierw 3 pecherzyki a potem urusl jeden pieknie i pekl , takze zyczyl mi zajscia w ciaze , i powiedzial ze jeszcze trzeci cykl mozna sprawdzic, a jesli chodzi o zroscik to juz precyzuje jest on w macicy i powiedzial mi ze w takim miejscu ze nic sie niedzieje jest bardzo maly i w takim miejscu ze nieprzeszkadza w zajsciu w ciaze, powiedzial zeby, sie nim teraz nie martwila tylko rzytulala sie z mezem....jest dosc dowcipny , ale kasy tez ze mnie szcxzerze mowiac az tak nie żdziera jak poprzedni, po pierwwszym monitoringu powiedzial ze nie bedzie mnie meczyl do poki maz nie zrobi badania dlatego ze moze niepotzrebnie mnie ganiac.bronic nie bede go dlatego ze uwazam ze i tak hormonki mogl mi zrobic tak czy siak moze czekal na wynki meza nie wiem tego, jutro maz jedzie boje sie za niego a on tez jest lekko zestresowany, jak liczyl to ok. 15 minut bedzie mial bo od 11. on ma 12 i piaty numerek....matrtwie sie mam nadzieje ze bedzie ok.. kurcze akle czlowiek musi znosic i to pewnie dopiero poczatek , moj maz twierdzi ze koniec...ale ja jakos czuje ze to moje jajniki, chociaz nikt w rodzinie nie mial takich problemow i mieli i przydatki i miesniaczki i nikt im nic nierobil.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sheeryl25 Napisano Lipiec 29, 2009 a wiecie moze jak mozna obnizyc fsh naturalnie? da sie wogole? nie wiem moze sprobujemy z tymi ziolkami oczytalismy sie z mezem i dosc czesto one pomagaja ale trzeba byc wytrwalym i cierpliwym, a ja juz zaczynam miec dosc tych wszystkich badan, a szczegolnie boje sie tego hsg, ale pewnie mnie nie ominie, cos moj lekarz kiedys wspomnial ale powiedzial ze narazie o tym nie myslimy ze jest ok ze patrzymy na owulacje...sama nie wiem zcy moge mu zaufac.....zobaczymy wynik meza najpierw i bedziemy dalej decydowac, czy specjalistkami w dziedznie plemniczkow tez jestescie:)? to jesli jutro beda wyniki to postaram sie napisac. pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Lipiec 29, 2009 Dzieki za zycznenia imieninowe , Jagody-w Dniu Urodzin duzo pociechy z Michalka,oby jakas mala Boroweczka tez sie pojawila;),duzo milosci i zdrowka. Sheeryl-dziewczyny maja racje,chyba kazda z nas musi przejsc przez jakiegos jasnowidza.Moj dotychczasowy twierdzil ze tylko dieta bezzbozowa mi pomoze a jesli jej nie stosuje to nie jestem zdeterminowana:P Mimi-znajdziesz swoja droge w najmniej spodziewanym momencie. Ja mam juz 90 % rzeczy przewiezione,w piatek koncowka. Bylam na tym szkoleniu do ivf.Zaczynam od nastepnego cyklu.Hm....igielki do stymulacji to maly pikus-dlugopisik z cm igla,gorzej z zastrzykiem domiesniowym z hcg-juz to widze jakby go moj maz zrobil:P:P:D a potem z zastrzykami domiesniowymi z pregesteronem.Nic-bede szukac kto mi to zrobi,bo przeciez sama sobie z tylu nie zrobie:D/ Z meza praca znow nie wiadomo-kolejny ktory nie placi i zwodzi ze nastepnego dnia juz na pewno wyplaci.Wrrrrr..... Poza tym spokoj. Buzki dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach