Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Hejo Voltare, Nina tez zawsze zjadala mniej gestej kaszki niz mleka. Moze nie byla ta aza taka roznica jak u was, ale Anulka jest malutka i wybaczylabym jej na twoim miejscu ;) Tym bardziej, ze dobrze wazy i widocznie tyle jej wystarcza. Fasolka, przykro mi, wiem kochana co czujesz, jak tatus stawia swoje sprawy nad dziecka. Moj maz tez czesto sie zapomina i liczy sie jego ja, a nie malej. Nie wiem czemu niektorzy faceci tak maja :o Aisza, ale ja jestem na ziemi. Wiem ile co kosztuje i ile tu ludzie zarabiaja. Pracowalam tez tu w pl i wiem jak to wyglada. O amerykanskich zarobkach nie marze, nawet polowy tego tu nie zarobie za skarby swiata. Ale z drugiej strony medalu ktos zarabia dobrze w tym kraju skoro srednia krajowa jest pow 3 tys zl , no nie? Tez mam tak samo jak ty z tymi uprawnieniami. Jak sie je zrobi to wtedy szanse na normalny zarobek wzrastaja ;) Jagody, witajcie pierwsze zabki :) Martusia, przykro mi z powodu kotki. U nas leci pomalu, nic ciekawego sie nie dzieje. Moze tylko to, ze wszyscy wokol chorzy, kazdy na cos innego...my jedyna wyspa na oceanie..tylko ciekawe jak dlugo, phu, phu. Wam i dzieciakom zycze duzo zdrowia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEY JA OD RAZU SIE USPRAWIEDLIWIAM - NIE PISAŁAM BO DOPIERO OD DZIŚ MAM ZNÓW NETA WE WTOREK PO POŁUDNIU gABRYS DORWAŁ SIE DO KLAWIATURY - COŚ PONACISKAŁ I POZAMYKAŁ WSZYSTKIE DOJSCIA SIECIOWE! NIE WIEM JAK TO ZROBIŁ - ALE DOPIERO DZIS MÓJ BRAT JAK PRZYSZEDŁ TO NA TO WPADŁ I URUCHOMIŁ NA NOWO :p MĄDREGO MAM SYNKA :p POTEM NAPISZE CO U NAS TERAZ IDE DAC GABRYSIOWI OBIADEK!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyje zyje! nie mam na nic czasu, latam jak glupek😭wieczorem padam jak pies pluto nawet do kompa mi sie nie chce usiasc! fasolka____sama juz nie wiem, cos jednakp[owinno sie zmienic, no i facetom trzeba wyraznie mowic co maja robic, nie umieja sie domyslec Voltare____moja mala tez ledwie zjadala 5m, 40ml kaszkio, teraz jej wystarcza jakies 150ml, kaszka jednak sycaca jest Surfi___no i oby was omineal fala choroby👄 Aisza____prawda dzieciaki coraz madrzejsze, z tym sikaniem i wolaniem to sens jest gdzies blizej "dwuchlatek"....wtedy podobno dzieci zaczytnaja panowac nad zwieraczami, ale juz dzieciaki beda milay wprawke nocnikowa:0 marcela sama potrafi zrobic kilka kroczkow, ale sie boi, mysle ze za miesiac powinna juz chodzic, z reszta zacznie, kiedy bedzie gotowa, cos mi dziecko psika, jednak slonce jest zludne i jest juz dosc chlodno, zmarzla bidulek:( sorki ze tak na szybko, pedze....... a i dosc mam grubego dupska od jutra zaczynam jesc meridie, wiem jakie sa zle opinie nA JEJ temat, ale mam juz dosc, zaczynam i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malolepsza - odpowiedz sobie na pytanie - czy masz duży apetyt? Bo Meridia, jak sama chyba wiesz, działa na zahamowanie apetytu, a jesli u ciebie nadwaga jest wynikiem czegoś innego niz nadmiernego jedzenia - będziesz niepotrzebnie sie truc!!!! i uważaj, jak masz nacisnienie - też nie powinnas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej zbadaj sobie poziomy insuliny i (nie mówie o cukrzycy ani o badaniu cukru) i kto wie, czy nie lepiej byłoby wtedy branie metforminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cTo i ja się odezwę, chociaż sił brak. Jestem wykończona. Nie chcę marudzić, ale normalnie padam. Telesforka, pisz, co u Was. Jakie wieści i jak samopoczucie? Malolepsza, może na gadu byś kiedyś zajrzała? Jestem pewna, że lada chwila Marcelinka będzie śmigać, ze ledwie ją dogonisz :) Surfitka, trzymajcie się z tym zdrówkiem. Fasolka, ja tam jestem uparta i napiszę Ci jeszcze raz :) Nie ma znaczenia, czyja to wina, bo znalezienie winnego niczego nie zmienia. Rozwiązanie jest gdzie indziej. Nikt nie pisze, że coś jest Twoją winą, ale że Ty możesz naprawić sytuację. To co innego. Martunia, trzymaj się i napisz, kiedy masz wizytę u tego lekarza, o którym pisałaś, bo to chyba jakoś tak niedługo. Voltare, mi też wypadały strasznie włosy. Brałam Vitapil, ale teraz przerwałam. No i średnio pomagały te witaminki. Chyba po prostu trzeba jakoś to przeżyć. W ciąży, dzięki hormonom te włosy nie wypadają, a potem wszystko musi się wyrównać, jak to w naturze :) Aisza, chyba masz rację z tą córcią. Wczoraj byłam na usg i lekarz też twierdził, że dziewczynka, bo nic nie widział niby między nóżkami :) Ja też się przymierzam do zakupu takiego kompletu, a nie całego kombinezonu. Jagody, u mnie dramat z tymi ząbkami. Katar jakiś się przyplątał, z nosa cieknie jak z kranu, Oluś marudny przez to, a ja tym bardziej wykończona. Chciałam jeszcze raz spróbować z tym żółtkiem, ale nawet nie mam kiedy, bo ciągle coś przeszkadza, nie mówiąc o próbach ze zwykłym mlekiem modyfikowanym, a nie pepti. Omega, niby cichcem siedzisz, ale w razie W zawsze na dobrą radę można liczyć. Buziaki. Betty, ty to masz zdrowie, teraz czytam, że za budowlankę się wzięłąś.Jak tam Twoje sprawy z tarczycą? Będę kończyć, bo jakiś alarm słyszę. Olcio odmawia teraz pica mleka. Nowość u niego. Napisze jeszcze, że zdecydowaliśmy się na mieszkanie, a właściwie dwa. Jedno jest z dużym ogródkiem i to byśmy woleli, tylko do jutra jest ono zarezerwowane. Jeśli się zwolni to je bierzemy. A jeśli nie, to mamy inne zarezerwowane. Każde ma swoje plusy i minusy, więc nie będzie tragedii, jak zostanie nam to z mniejszym ogródkiem. Ponadto moja mała rybka ma już prawie 6 cm :) 3 października idziemy na usg 4D czy jakoś tak to będę już na pewno znała płeć :) Pozdrawiam wszystkie i buziaki serdeczne dla niewymienionych, ale muszę już kończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam To jeszcze jedna padnięta się odzywa :O Rany w poniedziałek wracam do pracy a wczoraj mnie uświadomiono, ze mam dwa nowe zajęcia do przygotowania, tylko kiedy ja mam się do tych zajęć przygotować????? Ręce opadają :( Dziękujemy za gratulacje w kwestii ząbków ale na razie to długa droga przed nami. W chwili obecnej jesteśmy na etapie wkładania wszystkiego co można do buzi. Dziewczynki kiedy zaczęłyście dawać swoim maluchom surowe owoce? Bo jak tak dalej pójdzie to będę musiała w tajemnicy przed dzieckiem jeść owoce - nie daruje nikomu, piszczy, płacze, krzyczy a przy tym wije się jak piskorz aż mu ktoś da. Pierwszy taki numer miałam z jabłkiem niczego nieświadoma dałam polizać i się zaczęło :P A najlepsze jest to, że jak mu naskrobię łyżeczką to nie chce tylko - najlepsze jest całe, które można w obie rączki wziąć a i nóżki pomagają ;) Potem zobaczył jak babcia je śliwkę i afera a śliwki ze słoiczka nie lubi, babcia dała polizać aczkolwiek z obawą bo to w końcu owoc pestkowy i tak tą śliwkę memłał, ze aż sobie kawałeczek "ugryzł" i to dopiero była radocha i płacz jak babcia na siłę ten kawałek śliwki zabrała. A dzisiaj to już przeszedł sam siebie zażądał gruszki, którą akurat jadłam :P A że ja jem tylko takie "kamienne" gruszki więc nie był w stanie jej ugryźć ale co mi ją obślinił to jego, w końcu go chrupkiem kukurydzianym przekupiłam żeby oddał bo bałam się, ze jednak odgryzie kawałek i się zadławi. Któraś może korzystała z takiego wynalazku? http://www.allegro.pl/item707212884_nuby_gryzak_do_podawania_pokarmu_owocow_warzyw.html Skoro dziecko chce jeść owoce to jakoś głupio mu zabraniać tylko boję się czy jakieś sensacje brzuszkowe się nie zaczną. Owoce mam od babci więc bez nawozów. Zresztą jak będzie gryzł taką siateczkę -nie mam pojęcia jak to jest w dotyku ale ma podobno łagodzić ząbkowanie więc chyba nie jest jakieś specjalnie sztywne??? Zrobiłam fotkę jak Michaś wcina gruszkę w wolniej chwili zrzucę i wyślę na e-miala tylko proszę o cierpliwość :P Fasolka - też mi noworodek ;) Michaś jeszcze tyle nie waży Ryba__lufa - ja jeszcze mam zapas 2 opakowań pepti i zmiana mleka wciąż przed nami. Mam nadzieję, ze obędzie się bez kłopotów skoro wszelkie nowości dobrze toleruje to może już będzie ok ale tu nie ma nic pewnego. Ej a ja też obstawiałam dziewczynkę - to tak apropos zakładów bo przydałby się jakiś wygrany grosz ;) Malolepsza - ale wymyśliłaś z tą meridą - ja tak jak Omega jestem za zrobieniem badań a nie truciem się w ciemno. Omega - jak zwykle na posterunku :D Dziewczynki zmykam bo jeszcze mam trochę do poczytania zawodowych wypocin 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Jagody, mialam cos takiego, u nas nie przeszlo . I tez jedlismy w tajemnicy przed nia, bo co widzi chce jesc. Tak jest do tej pory. Malolepsza, wymyslilas :( Przeciez to lek dla ludzi otylych. Ryba, fajnie, ze ciaza ok . No i moze to faktycznie dziewczynka :) Ide spac bo juz noc. Fajnie ze w koncu sie dzis odezwalyscie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagody - no ktos was musi pilnowac! A kto to zrobi lepiej niż "mamuska"???:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam tylko na chwilkę. Mój Oluś przeziębiony. Leci mu z nosa i marudzi. Gorączki nie ma, osłuchowo czysty, ale boję się, że mu sie to rozwinie w coś poważniejszego. Pozdrawiam wszystkie, przesyłam buziaki i wracam do swojej marudki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas piekna złota jesień :) zrobiłam dziś Gabrysiowi sesje zdjęciową na dworze...pieknie wyszło - tylko kurna znów mi sie data w aparacie przestawiła na miesiąc do przodu :( grrrr potem dodam na picassa i jakies rzuce na nk :) a teraz biore sie za sprzątanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodałam dzisiejsze zdjęcia na nasza klase - 3 sztuki - zajrzyjcie!! buziaki gdziekolwiek jesteście :* 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z mroków otchłani wynurzam nasz topik!!!!!!!!!!!!!!! DZIEŃ DOBRY!!!!! Pisac dziewczynki, co u was??? U mnie dobrze - praca na okrągło, nie mam na nic czasu, musze się opędzić z najpilniejszą wtedy będe miała trochę czasu... wybaczcie, ale podczytuję na bieżąco:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tylko na sekunde Natalka chodzi nawet zasuwa.teraz to pokazuje charakterek. caly czas interesuja ja jakies kable -mimo ze sa tak pochowane jej oczkom nic nie zdola sie ukryc. bardzo polubila nasz telewizor-wylacza,wyciaga wtyczke przy tv i inne guziki wciska.a jak jej sie nie pozwala i wygania to placz i krzyk. piloty to oczywiscie norma.o komp nie wspomne m ostatnio nagrywal plyte koledze a ta wcisnela tylko guziczek i plyta wyszla hihihi. myszka i klawiatura od komp tez standard a ciekawska jest:) gorzej z jej jedzeniem -nie chce jesc Aska w miare tylko najchetniej bajki wczoraj bylismy na spacerze a przy okazji wzielam jej rower i niech jezdzi na 2 kolach -ale matko zapomnialam relanium na uspokojenie wieczorem myslalam ze udaru dostane tak mi lep pekal miedzy mna i m nawet nawet -powiedzialam mu ze za 3 lata sama pojde na prawo jazdy i bede chodzic chocbym miala pobic rekord zdawania goscia 37 razy. zakupow nie robie tylko m chodzi bo jak nie chodzi na prawo jazdy do ja nie chodze do sklepow.i lodowka zazwyczaj pusta. jak go nie ma to ide i kupuje dziewczynom jedzenie. dzis kupno farby do dziewczyn pokoju bo juz ostatni dzwonek i w tym tyg czeka nas podlaczenie 2 grzejnikow i przestawienie akwrium-jak ono mnie wku.... 500 litrow i le to miejsca.pradu wody.... ah uciekam male wzywaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Faktycznie pusto tu. Nina trafila 5 w totka. Zakreslila numerki, ja wyslalam co rzadko robie..i mamy wygrana ponad 5 tys :) Dziecko szczescia :D A tak po za tym nic nowego. Malo jestem na kompie bo w wolnym czasie szydelkuje, tzn. ucze sie . Chce zrobic ozdoby na choinke. Poki co robie serwetke cwiczebna. Buziaki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Rybko - niestety na razie musiałam przesunąć wizytę u lekarza z powodu matki natury, mam nadzieję że mnie przyjmą w październiku - zobaczymy mam dzwonić. Ale chyba już nie liczę na cud. Wkurza mnie że to tyle kosztuje nerwów, nadziei no i przede wszystkim pieniędzy, a te ch... z rządu wymyślają i kłody pod nogi rzucają, i jeszcze z tematu in vitro a pośrednio z problemów z płodnością robią sobie punkt do kampanii wyborczych. Wyjadę do Rumunii albo gdzieś - tam przynajmniej refundują :( Fasolko - czyta, czytam i nie obraź się, ale czułam że tak będzie. Pamiętasz gdy przeprowadzaliście się do Twoich rodziców, jaka byłaś podekscytowana, a Twój mąż? Nie bardzo opowiadałaś o jego emocjach. Mam wrażenie że jesteś mocną osobowością i lubisz jak dzieje się po Twojej myśli. Kurcze, wiem że jest Ci ciężko, gdy przestaje cie się dogadywać, gdy masz wrażenie że niewiele was łączy. Nie chcę niczego oceniać czy porównywać, ale w pewnych kwestiach ta sytuacja jest podobna do mojej starej. nagle po urodzeniu dziecka stałam się ważna dla siebie tylko ja i syn. Byłam niezadowolona z męża, z jego postawy, przepaść się robiła coraz większa. Głupia byłam, młoda, bezkompromisowa. Teraz po pierwsze bym inaczej to rozegrała, a przede wszystkim nie pakowałabym się ślepo w małżeństwo w którym oboje byliśmy z innej bajki. Broń Boże nie radzę Ci tu nic, tylko tak trochę swoich reminiscencji dodałam. Mam nadzieję że w końcu się ułoży między wami, że się dopasujecie (bo dotarcie znaczy wytarcie), czego wam dwojgu życzę. I żal się nam jeśli tylko chcesz (mam nadzieję że nie mówię tylko w swoim imieniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babolki! No Surfitka-rzeczywiscie ma Ninka raczke:):):)Super. Ja dalej na antykach-martwi mnie troche ze mam wziac te co mam do konca,rozpoczac od razu kolejne opakowanie i tak do 14.10 i wtedy Lupron na endometrium.Nie wiem,ale czy moje endo nie bedzie po prostu nieprzyjazne dla embrionkow jak bedzie takie sorki za wyrazenie"nieswieze"nie zluszczone przez @.No ale chyba lekarka wie co robi.POza tym niewiele sie dzieje,mialam ostatnio troszke wiecej pracy,poza tym szkola i jak siadam wieczorkiem to tylko czytam co u kogo i tyle. Fasolka-dziewczyny maja sporo racji,ale tez fakt ze twoj M zachowuje sie jak gowniaz ktory nie potrafi powiedziec co mu nie gra.Przeciez sama sobie tego dziecka nie zrobilas,tylko zdecydowaliscie sie oboje,a to ze on pracuje nie zwalnia go z bycia tata. Rybka-ja tez obstawiam dziewczynke.No i mam nadzieje ze ten malutki ckiuk jest wciaz zacisniety.Daj znac ktore mieszkanko w koncu. Jagody-oj powrot bedzie bolec,no ale ty chyba lubisz to co robisz. Betty-jak Natalka zaczela chodzic to dopiero teraz trzeba miec oczy dookoloa glowy:) Omega-wykop sie z papierzysk i wracaj. Martunia-podzielam Twoje zdanie co do kosztow leczenia i jazdy co niektorych na grzbiecie ludzkiego nieszczecscia. Mezatka co u Ciebie? Buzki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ja dziewczynki juz po kursie-ale super było, odżyłam -mówię wam :-) Ale z mojego super-planu chyba będą nici, nie chce za bardzo pisac o tym tu na forum,ale w zasadzie to mało istotne. skoro plan A nie wypalił to biorę się za plan B, czyli właśnie skończyłam pisanie CV i listu i zacznę wysyłać tu i ówdzie bo szału dostanę w domu. Przepraszam,że nie pisze do każdej z was ale padam na twarz :-) Ps. w górach było super a i pogoda nam sie udała :-) Telesforka__tak mi się wydaje,że lekarka pewnie ma rację. Trzymam mocno kciuki kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej !! Voltare mala widocznie najada sie taka iloscia bo to jest dosc geste i widocznei narazie wiecej nie potrzebuje , im bedzie starsza to bedzie zjadac wiecej bez obaw :) no sluchaj moze bys jakies zdjecia wyslala co?? Fasolka Gabrys jest slodki!! ale powiem ci ze wyglada na starszego niz jest :) kawal mezczyzny z niego :P Surfi no Ninka to prawdziwa szczesciara :D no to powiedz mamuska co dziewczynie kupisz z tej wygranej kasiurki co? no cos jej sie nalezy a jak :D:D:D Malolepsza widzisz ciezko jest tak wrocic do pracy po takim czasie i jeszcze dziecko zostawiac ... a ja jeszcze teraz na studia wracam to juz w ogole , oj ciezkie zycie matki... no i sluchaj nie wyglupiaj sie z ta Merida tylko sobie nia zdrowie zniszczysz... Omega kochana chyba musisz zrobic raban zeby przemowic nam do rozsadku za te marne odzywanie :/ a ja zrobie porzadek z Nelcia bo chyba zapomniala co to kafe... Ryba jasne kochana ze mam racje a co ty myslisz :) bedzie dziewuszka i juz :D:D:D glaskanko obowiazkowa... no i duzo zdrowka dla Olusia Jagoda i ty bidulko kolejna mamusia pracujaca ... Betty nie wiem jak ty ale ja Bartka bardzo pilnowalam jak lapal za kable, naciskal przy dvd itd i teraz wystarczy jedno spojrzenie na mlodego i on juz wie... ja sie jednak boje zeby dziecko nie wtykalo paluszkow gdzie nie powinno... Martunia :D Telesforka wierze ze lekarka wie co robi i wszyscy bardzo mocno scikaja kciuki :):) za te bliznieta oczywiscie :P Justi i co tam u ciebie?pisz pisz pisz! Mezatka no to trzymam kciuki zeby plan B wypalil jakikolwiek on jest :P :D bylam dzisiaj na uczelni i wrocilam zla jak osa Evil or Very Mad okazalo sie ze niepotrzebnie jechalam do gliwic bo pani w dziekanacie sie pomylila i mnie zadna rozmowa kwalifikacyjna nie obowiazuje tylko jestem przyjeta na mgr na podstawie dyplomu inż Mad a ja sie kurde z pracy dzisiaj zwalnialam zeby zdazyc a oni sie pomylili no myslalam ze ich udusze! jedynym plusem to byl fakt ze odebralam indeks i legitymacje i tyle, a jakie sa korki do gliwic na autostradzie masakra! tam przy Sośnicy korek jak cholera a jak wracalismy przez Zabrze to tak samo bo asfalt zmieniaja ... juz sie ciesze na te dojazdy Sad buziaki dla babolek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marokanski sklep
Zapraszamy do zapoznania sie z marokanskim rekodzielem ... Niepowtarzalne elementy wystroju wnetrza i ogrodu ... Meble, lampy, lampiony, ceramika, tagine, bizuteria, galanteria skorzana ... Energia wyplywajaca z rak marokanskich rzemieslnikow ... arabski klimat ... www.marokostyle.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OMEGA- jak u Ciebie wykryto insulinooporność ?czy sama nalegalas na te badania? rybko-narazie biore nadal na zbicie tsh i chce zrobic badania -ale nie bardzo ma kiedy sie wyrwac do lekarza i ublagac skierowanie. Fasolka- a co z Wami pisalam Ci wczoraj Ska i albo niewiesz ze to ja albo cos nie tak???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas sajgon ,wszystko w jednym pokoju, Natalka wiecej teraz czasu siedzi w lozeczku bo ja musze pomagac M a Asia jej az tak nie upilnuje. ja mam jakiegos dola Ah moze za 2 dni pokoj dziewczyn bedzie skonczony nie wiem ile sie nam zejdzie z tym akwariumem bo malo by bylo M chce go przestawic w inne miejsce niz jest.jak skonczony bedzie pokoj to zrobie zdjecia i Wam wysle.buziole dla Wszystkich malych i duzych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty, po prostu moja endokrynolog skierowała mnie kilkukrotnie na badanie cukru i insuliny (obawiała się cukrzycy). Okazało sie, że poziom cukru jest w porządku, natomiast insuliny na czczo jest wyższy niż norma, a potem jeszcze miałam robione badanie cukru pod obciążeniem glukozą. I tu też wyszło wszystko dobrze - cukrzyca została wyeliminowana, pozostała wg p. dr insulinooporność. Idę za m-c na wizytę i ponoc mam dostać metforminę, co pozwoli - mam ogromną nadzieję - trochę mi schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OMEGO aha dziekuje juz za odpowiedz i oby bylo wszystko ok a ja wczoraj zrobilam knedle ze sliwkami i moja Aska od 3 rano buuuuuuuuu ::( skorka ze sliwek jej zaszkodzila i mordowala ja ale tak to prosto z drzewa jadla i nic jej nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bety - bo widzisz ja ja czytam sms to zawsze Gabrys chce telefon - wiec odpisuje a przyjanjmniej mam zamiar odpisywac w przerwie czyli jak on spi - a potem czaasami mi z łowy wylatuje i tak czesto mi sie skleroza zdarza - bo wiesz jak to jest - jak zasnie to zawsze cos trzeba na szybko zrobic póki spi... a u nas po staremu - choć nie zapeszajac sa jakies poczatki normalnej komunikacji miedzy mna a M. ....wiec narazie sie nie rozpisuje o tym - zeby nie zapeszac... Aisza - wiem ze on wyglada na starszego bo taki duzy jest - ma około 85 cm i 10,800 wazy nawet ostatnio jak mruczał w koscile i na rekach go trzymałam to taka jedna babka stara - patrzyła na to z dezaprobata - ze on taki duzy - a jak dzidzia sie zachowuje ale to stara dewotka to mam ja gdzies - on był naprawde grzeczny - widziałąm nie jedno dziecko duzo duzo starsze co sie tak zle zachowywało ze on to anioł prawdziwy poza tym czy starsze czy młodsze to tylko dziecko - i nie ma pojecia czemu przez 45 min ma siedziec cicho i nie łazic nigdzie - a te dweoty tylko potem plotkuja :P -------a Bartuś jak w rozmiarach sie przedstawia?? no i czy sa postepy w zębach? dodałam na nk zdjecie nowe Gabrysia - jak pociska kabanosa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×