Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

baja

czy mozna być trochę ...katolikiem??

Polecane posty

Kamelko nie można być \"toche katolikiem\". A osobiście wolę stwierdzenie, że nie można być trochę chrześcijaninem. Podział chrześcijaństwa to juz ludzka manipulacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś nikt z moich znajomych - nawet cudzoziemców! nie pytał jakiej wiary jestem. Osądzają mnie jako o człowieka - przez pryzmat mojego postępowania, zachowania, moich ideologii a nie wyznawanych ślepo zasad. Ja jeszcze nikomu się nie musiałam tłumaczyć z religii jaką wyznaję - bo dla mnie to też jest nieistotne. To czy ktoś wierzy czy nie - czy jest prawosławny, czy w kościele anglikańskim - to jest jego sprawa!!!! enamorada czy Ty poznając kogoś pytasz go o wyznanie? :O Jak Ci powie, że jest ateistą to go odrzucasz - tak dla jakiejś zasady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeważnie gdy jest jakaś dyskusja związana z wiarą i religią i gdy napiszę, ze jestem katoliczką, to znajduje się co najmniej kilka osób, które dość agresywnie usiłują mnie przekonać, iż mam słabą wiarę, jestem grzeszna (jakbym o tym nie wiedziała, to rzeczywiście byłby problem, ale przecież ja to wiem...) itp... ...albo że moja religia jest śmieszna... Dziwne to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka ale temat tego topiku traktuje \"czy mozna być trochę ...katolikiem?? \" Więc ja mówię - NIE! Nie można! I co się dzieje? Wierzyć też chyba nie można bo tylko katolicy mają ten zaszczyt :D Lubię takie topiki, oj lubię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Więc ja mówię - NIE! Nie można! I co się dzieje?\" Dlaczego co innego mówisz, a co innego robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pożegnam się już, czas na mnie. Jutro rano poczytam sobie, jak się dyskusja rozwinęła. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co innego robię a co innego mówię??? :D Dobra....chyba uciekam...Jutro zajrzę...albo wieczorkiem. Na razie dzieciaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no,no.widać potrzebne są takie tematy a kto ma rację? hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przyznam szczerze mam mieszane uczucia do...katolików,niestety ale widzi sie dużą rozbieżność między zyciem codziennym a deklaracjami co do wiary zauwazyłam nawet ,ze zdarzają się oferty pracy\'\'szukam pracy,jestem świadkiem jechowy\'\' troszkę się z nich podśmiewamy,ale wiemy ,ze nie piją,nie kradną a czy ogłoszenie \'\'...... jestem katolikiem\'\' kogoś by zachęciło?wątpie odnoszę wrazenie ,tak jak w moim pierwszym poście,ze większość jest trochę katolikami ,a już niedługo rośnie nam pokolenie tyci,tyci katolików :O niestety ,ale niewygodne nam są zasady narzucane przez kościół,no jak to ,taki ciemnogród!! przecież sex i uzywki są dla ludzi!! takie usprawiedliwianie się na siłe,sorki,ale ja tez zawsze mówiłam,kościół a phi ,porozmawiam z Bogiem na osobności,tylko nie czarujmy się to jest wygoda ach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co do obludy katolikow...
pozwole sobie przytoczyc wypowiedz "a co to znaczy" 14:45 a co to znaczy widze brak zrozumienia sensu katolicyzmu! katolik to nie swiety! to jak najbardziej grzesznik! katolik kto STARA SIE (podkreslam to slowo) przestrzegac zasad obowiazujacych chrzescijanina i czlonka kosciola katolickiego!!! Kwestia starania sie jest bardzo wazna, bo oznacze ze bycie katolikiem to droga, a nie stan niezmienny!!!! To wlasnie dlatego wielu ludzi nierozumiejac powyzszej kwestii krzywi sie na "oblude" katolikow ktorzy grzesza a pozniej ida do kosciola sie spowiadac Nie ma tu zadnej obludy. To jedynie od czlowieka zalezy czy jest silny, czy slaby, a ludzie generalnie sa slabi.Jeszcze raz powtorze: Katolik nie ma byc swietym!!!! Katolicyzm, czy ogolnie chrzescijanstwo to droga do Chrystusa, do Boga, a nie jakis stan! i dodac od siebie: Kosciol katolicki nie jest wspolnota ludzi swietych, kosciol katolicki jest wspolnota grzesznikow. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukaraczej
A ty co trafiles nam sie tu swietym tak? Ktokolwiek jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem.Rozumiem ze jestes) rzucaj wiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy mozna
a czy mozna byc troche w ciazy/ co za pytanie...albo jest sie w ciazy,albo nie,albo jest sie katolikiem-jezeli za takiego sie uwaza- przyjmujacym WSZYSTKIE nakazy i zakazy swojej religii,albo sie nie jest....nie mozna powiedziec-jestem katolikiem,ale popieram aborcje-nie ma t5akiej opcji=nie jestes katolikiem skoro tak myslisz,nie trzeba tu zadnej demagogii `

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOKLADNIE
j.w. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelka, tak, czasem pytam ludzi o to, jakiego sa wyznania, i wcale nie po to, aby ich krytykowac tylko po prostu z ciekawosci. Poznaje wielu ludzi z tak roznych zakatkow swiata, ze zadaje im rozne pytania, od jedzenia po religie, po prostu ciekawi mnie swiat. A jak ktos mnie pyta o moja religie, to mowie, ze jestem katoliczka, bo oficjalnie nia jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baskaa
Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×