Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

baja

czy mozna być trochę ...katolikiem??

Polecane posty

kamelka-- jeśli potrafisz bez problemu rozmawiać z obcymi ludźmi nt. swojego życia seksualnego, to wyrazy uznania czytam Biblię; skad przyszło ci do głowy, ze tego nie robię? egdgdf-- owszem, ale powiedz mi co z tego dziedzictwa stracisz występujac z Kościoła katolickiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ochrzczenie dzieci to przecież zmazanie grzechu pierworodnego??? :D Potem człowiek ma wolną wolę - Bóg nam to dał i możemy myśleć albo za czarnymi sukienkami lecieć :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdgdf
co stracę to już kwestia mojej oceny, widocznie uważam że wystarczająco dużo żeby nie zaprzątać sobie głowy kombinowaniem jak z Kościoła wystąpić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda potrafię z ludzmi na różne teamty rozmawiać. \"jestem człowiekim i nic co ludzkie....\" :D A uniki masz całkiem zgrabne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdgdf
Schizofreniczka, to bardzo miłe z Twojej strony, dzięki! Pozdrawiam serdecznie! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelkaa- maże grzech pierworodny ale potem też się grzeszy, nie? i jakie mam uniki? Chodzi ci o to żebym publicznie się przyznała do stosowania kalendarzyka i zadnej innej metody anty? Jeśli o to chodzi, to przecież ci już napisałam: żyjemy zgodnie z zasadami religii katolickiej egdgdf-- otóż to; twoje życie, twoja sprawa; za to podyskutować zawsze można, byleby się nie obrażać i nie uważać nikogo za jakiś gorszy gatunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda to Ty nie grzeszysz??? Matko - wyrazy uznania :D słowo :D To chyba grzech pychy? Grzeszysz kochana jak każdy inny człowiek, nie ma mocnych :D Nie wiem ile masz lat ale ja z kalendarzyka mam dwoje dzieci :D Wolę środki od lekarza na dzień dzisiejszy bo żaden katolik do moich dzieci się raczej nie dołoży :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i git
jakiego tam kalendarzyka? trzeba na zywiol isc:) a nie czekac, planowac, a potem dzieciaka nie mozna zmajstrowac bo juz nie te latka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku kamelkoo przecież zajrzyj sobie na poprzednie strony- chyba ze dwa razy pisałam, że i owszem grzeszę, a że swiętą nie jestem, to się spowiadam...wypaczyłaś sens moich wypowiedzi i każdy to zauważy... przeczytaj jeszcze raz ten temat; chyba nie czytałaś tego co ci npisałam i zapomniałaś, w jakim kontekście rozmawiałyśmy o chrzcie i grzechach...chyba nie uważasz, że wystarczy się ochrzcić i już człowiek jest święty?? to że ty stosujesz inną antykoncepcję to jest twój wybór; ja też podjęłam swoje decyzje i nie oceniaj ich, bo ja nie oceniam twoich; dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma czegoś takiego jak dogmat o sexie czy aborcji. Jeśli to rzeczywiście słowa Brodki, to niech ona najpierw poczyta a potem wypowiada na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda ale Tobie jako katoliczce wypaczanie moich wypowiedzi uchodzi oczywiście :D No...własnie chyba o to mi chodziło :D Na razie! Bądź dobrą katoliczką - tylko to również pochylenie się nad drugim człowiekiem? Uda ci się to? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to znaczy
widze brak zrozumienia sensu katolicyzmu! katolik to nie swiety! to jak najbardziej grzesznik! katolik kto STARA SIE (podkreslam to slowo) przestrzegac zasad obowiazujacych chrzescijanina i czlonka kosciola katolickiego!!! Kwestia starania sie jest bardzo wazna, bo oznacze ze bycie katolikiem to droga, a nie stan niezmienny!!!! To wlasnie dlatego wielu ludzi nierozumiejac powyzszej kwestii krzywi sie na "oblude" katolikow ktorzy grzesza a pozniej ida do kosciola sie spowiadac:) Nie ma tu zadnej obludy. To jedynie od czlowieka zalezy czy jest silny, czy slaby, a ludzie generalnie sa slabi.Jeszcze raz powtorze: Katolik nie ma byc swietym!!!! Katolicyzm, czy ogolnie chrzescijanstwo to droga do Chrystusa, do Boga, a nie jakis stan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
którą z twoich wypowiedzi wypaczyłam?jeśli tak to odebrałaś, to przepraszam jak na razie to ty mnie próbujesz wyśmiać- nie ja ciebie... ...oczywiście, że będę się starała być dobrą katoliczką, ale to juz nie mnie ani tobie oceniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelko a jakie przykazania narzuca kościół katolicki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdgdf
hmmm... faktycznie wielu z nas, dyskutantów, trochę się w swoich wywodach zapędziło, tymczasem to co pisze "a co to znaczy" wydaje mi się bardzo trafne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka...chociażby te,które Ty złamalaś :D Ja radzę i katolikom i błądzącym pogadać z mądrym księdzem (czasami z zakonnikiem - jeszcze bardziej otwarci na dialog) Nie lecieć slepo, nie odrzucać na już - porozmawiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelko ale to nie są przykazania katolickie. O ile mi wiadomo, Dekalog otrzymał Mojżesz od Boga. A Mojżesz to raczej katolikiem nie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukaraczej
Kamelko co zlamala Magda? Ja czytam jej wypowiedzi i twoje i zauwazam wybiorczosc z twojej strony. Co ci pasuje to piszesz byle twoje ego madrosci bylo zaspokojone. Magda nie zgrzeszyla pycha, ani na jote. Pierwsze co pisala to, to ze jest grzeszna i sie stara byc lepsza. Ale ty nie zauwazylas tego:) Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka pytałaś najpierw o przykazania kościelne... A co to jest katolicyzm już wyjaśniałam :D Oj Ka nie jesteś katoliczką :D akukaraczej Magda chyba adwokata nie potrzebuje? Ja odpowiadam za siebie, ona za siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukaraczej
Nie jestem adwokatem, uczestnicze w ogolnej dyskusji. Jak mniemam nie ma tu tzw priwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukaraczej
Kamelka a tak w ogole ciesze sie ze zauwazylas co pisze , bo zignorowalas wiele moich wypowiedzi wczesniej, oraz nie odnioslas sie do niczego. Np do znaczenia slowa "kosciol"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ja radzę i katolikom i błądzącym pogadać z mądrym księdzem (czasami z zakonnikiem - jeszcze bardziej otwarci na dialog)\" Kamelkaa, ja byłam właśnie taka jak ty, przekonana o własnej racji, bo tak było mi wygodniej. A potem porozmawiałam z księdzem. I on otworzył mi oczy na to, że jeśli nawet nie prowadzi mnie jeszcze do kościoła co niedzielę droga miłości do Boga, to powinna mnie tam prowadzić droga obowiązku. Skoro prowadzę męzowi dom, skoro codziennie chodze do pracy, tak samo mogę chodzić do kościoła. Postanowiłam tak zrobić. I niedługo minęło, jak polubiłam moją drogę obowiązku - i mam nadzieję, że niedługo będzie ona drogą miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne korale
__o rany :-p Ja rozmawiam bardzo często z osobami świeckimi i tylko na rozmowie się kończy. Oni nie starają się mnie nawracać na Kościół i na Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kościół - religijna organizacja wyznawców i ich duchowieństwa, posiadająca własną strukturę, ściśle określone zasady organizacyjne i prawne, a także własny system religijny (doktrynę) oraz określone normy postępowania kultowego i etycznego A ja chcę myślęc po swojemu, nie być katolikiem :D wierzyć i nie dać się wciągnąć w dyskusje \"czy można być trochę katolikiem?\". Nie można! Ja wierzę a katoliczką nie jestem. Katoliczki natomiast powinny zapoznać się z naukami kościoła bo wydaje mi się, że są trochę tylko katoliczkami :D :D To nie głoszenie na forum pustych frazesów, to życie zdodnie z przykazaniami KOŚCIELNYMI. To właśnie wiara katolicka odróżnia przykazania BOŻE od KOŚCIELNYCH :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście dla mnie lepiej by było jakbym stwierdziła - jestem katoliczką i bronić będziemy wiary aż po grób.... Ale to zakłamanie w życiu codziennym mnie oburza - kto kupuje środki antykoncepcyjne...? Katoliczki też...Kto bije na ulicach, kto kradnie - katolicy też.... Bo przecież u nas sami katolicy... :D Szkoda słów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarne korale - a co to ma do rzeczy? Kamelkaa - skoro nie chcesz być katolikiem, dlaczego bierzesz się za osądzanie ich? Skąd w tobie ten jad w stosunku np. do Magdy? Schizofreniczka - póki życia, póty nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ciekawa jestem gdzie są katoliczki, kiedy z księdzem z mojej parafii organizujemy zbiórkę na biednych i pokrzywdzonych? Jakoś cisza! Normalnie - tylko być katoliczką :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to znaczy
to kto w koncu Ci wrzuca jak organizujesz te zbiorke? 95% ludzi w tym kraju to katolicy, wiec niby kto jak nie katolicy sie sklada na Twoja zbiorke? czy moze nic nie zbieracie? nie plec juz bzdur!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×