Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka23

praca administracyjna w anglii

Polecane posty

Gość A ja jestem..
po filologii angielskiej i studium informatycznym.Pol roku szukalam pracy biurowej - nie wierzyli mi,ze potrafie obsluzyc komputer (bo w Polsce to biale niedzwiedzie chodza po ulicach!). Angielski moj chwalili i na tym sie konczylo; nikt nie raczyl nawet sprawdzic,czy jednak umiem Worda,czy Excela obslugiwac. W koncu dostalam prace w branzy informatycznej - przeszlam przez rozne testy i inrterviews, mam prace, po pol roku chcieli mnie awansowac (ale nie chcialam zmieniac stanowiska,a kasa tylko roszke wyzsza). Teraz chce zainwestowqac w siebie i zrobic miedzynarodowy certyfikat i z nim szukac lepiej platnej pracy w sektorze IT. Ale ogolnie,to fuksem sie w ogole zglosilam do tej pracy - po terminie i w ogole nie bylam przekonana,czy sie nadaje... Moja rada nie bac sie, wysylac na maksa CV, nawet na wyzsze stanowiska,niz zakladamy. Korzystac z pomocy roznych organizacji wspierajacych zatrudnienie - moje ogloszenie bylo umieszczone przez Bridge to Emploment,ale warunek byl taki,ze pol roku trzeba bylo byc bezrobotnym. Ale kolezanki z jeszcze innych projektow lokalnych sie dostaly (zmienialy sobie prace), mialy szkolenia platne nawet do zawodow,ktorych nigdy nie wykonywaly! Najlepsze jest to,ze uczciwie i rowno traktowano Polakow. Nawet w mojej firmie Polacy czesciej dostaja awanse, ale pipkowatosc Brytoli w pracy to osobny temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooo
Prosze o wzor CV i dziekuje bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liverpool_warzone
Hey czy mogłabys przesłac i mnie wzór twojego cv i cov letter, dziekuje śliczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mallorce to pewnie mozna
Dziewczyny, smileyface ma mejla pod nickiem i chodzi jej o to, zebyscie do niej pisaly na mejla jak chcecie wzor cv, a nie zebyscie podawaly swoje e-maile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caliber7 - taka oto wiadomosc dostalam po wyslaniu maila do Ciebie: caliber7@o2.pl Technical details of permanent failure: PERM_FAILURE: SMTP Error (state 9): 500 Konto%20nie%20istnieje%20(no%20such%20account)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olimp3
olimp3@wp.pl Dzieki Smileyface!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziara81
Witam, ja rowniez pracuje w administracji. Jest to ogromna firma (7 w kraju w swojej branzy) zatrudniajaca paruset pracownikow, a zajmujaca sie posrednictwem pomiedzy zadluzonymi klientami a bankiem i tego typu instytucjami. Szczerze powiedziawszy to za bardzo sie tam nie przepracowuje. Moj dzial nazywa sie PREPING a zajmuje sie przyjmowaniem, sortowaniem poczty. Musimy wiedziec jakie dokumenty gdzie zaprocesowac-tzw. BATCHING. Nastepnie wszystkie dokumenty skanujemy do systemu. Praca strasznie nudna, ale stala i latwa. Ja tam pracuje dzieki kolezance wiec za bardzo nie wiem jak wyglada proces przyjecia. Slyszalam za to, ze kilka Polek probowalo sie tu dostac i nic z tego. Podejrzewam, ze Anglicy boja sie konkurencjii, bo np ja wykonuje w ciagu dnia prace przewidziana na dwa dni i wcale sie nie mecze... Zycze powodzenia w szukaniu, bo jak juz sie dostanie prace to trudno ja stracic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dzisiaj wlasnie zarejestrowalam sie w agencji i w poniedzialek mam interview o prace telefonistki (mam nadzieje, ze sie uda!). Agencja sama sie do mnie zglosila, po tym jak wyslalam do nich aplikacje na www.reed.com Zrobili mi test na znajomosc Excela, Worda oraz (w miare) szybkie zapisywanie nazwisk i numerow ze sluchu. Wyslslam tez aplikacje do ryanair i zaporsili mnie na dni otwarte (27 marca), bo szukaja pracownikow zalogi. jesli wiec interesuje was praca stewardessy to wejdzcie na strone www.ryanair.com i poszukajcie dni otwartych w Londyn Stansted, a potem wyslijcie aplikacje. Trzeba miec co najmniej 1,57 wzrostu i mowic dobrze po angielsku. Na Dniach Otwartych beda przeprowadzac interview, ale jak mi wyjdzie ta praca telefonistki to raczej rezygnuje z interview dla Ryanair, bo musialabym sie przeprowadzic do londynu. Powodzenia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, powiem wam, ze warto tu robic kursy, bo kobieta w agencji zwrocila uwage glownie na moj kurs komputerowy (zrobilam go w ramach ESOL w collegu, za darmo), a nie na zadne studia w Polsce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertygirl
A musialas pokazac jej dyplom ukonczenia tego kursu czy raczej wierza na slowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michal, czasami warto olac agencje i odpowiedziec na bezposredne ogloszenie firmy. Uwiez mi, nie zawsze jest prawda ze Polacy sa diskryminowani, ja tego nie doswadczylam w ciagu 10 lat pracy w zarzadzaniu. widze ze i tak jestes bardzo zdeterminowany, tak trzeba! Powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Michał, doskonale Cie rozumiem, ja mialem sytuację podobną : 3 lata doświadczenia w Polsce (jako manager działu) plus roczny staż w Belgii ...odkąd odszedłem juz chyba ze 2 razy zmieniono mojego następce i tak nie nikt nie daje rady... ...jak już koleżanka wspomniała - najlepiej odpowiadać bezpośrednio na ogłoszenia pracodawcy ...olej agencje ... warto też zrobić mały \"market research\" branzy, w ktorej chcesz pracowac jeszcze w Polsce grunt to uderzyć bezposrednio ... wazna przebojowosc a Angole to cenią ... jesli chcesz blizsze informacje to prosze o kontakt na maila ... na ogole nie bede sie rozpisywał, bo jestem burak :D i tyle ... po prostu kiedyś na forum dawno temu poprosilem o pomoc to jeszcze po mnie pojechali :) Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam wysylalam po firmach i szukalam przez agencje, obecnie mam juz 3 prace w Anglii, jest to firma zajmujaca sie wycena nieruchomosci. Jest spoko. A tak w ogole to moja pierwsza praca to byla w ubezpieczeniach jako administrator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michał, dobra, to napiszę na ogóle ... zresztą debile i tak nie będą wiedzieli co z tym zrobić ... bo oni potrafią tylko zazdrościć, dołować i ściągać w dół ... niestety najlepszą tkankę polskiego społeczeństwa wybili Sowieci, a potem przez 40 lat ogłupiali nas i robili z Polski jeden wielki PGR i to skutkuje do dzisiaj ... Mi się w Londynie udało dostać pracę umysłową w ciągu 5 tygodni, ale fakt, że przez te 5 tygodni nic nie robiłem tylko szukałem pracy, a pracę zacząłem szukać jeszcze w Polsce... nie wiem jak jest w miejscowości, gdzie Ty jesteś, ale naprawdę dużo ciekawych ofert można znaleźć na www.gumtree.com i www.monster.co.uk , i to bardzo często są to oferty bezpośrednio zamieszczone przez pracodawcę ... po drugie ja osobiście zrobiłem mały \"market research\" i poszperałem w necie jeszcze 2 miesiace przed wyjazdem, do kilkunastu firm zadzwonilem jeszcze z Polski z pytaniem czy nie szukają pracownika w dwoch przypadkach udalo mi sie umowic na interview , poza tym do kilkunastu firm tam mi sie wydawalo, ze sie nadam udalem sie osoboscie z tekstem na recepcji, ze chce rozmawiac z kim odpowiedzialnym za rekrutacje na takei i takie stanowiska ...w koncu udalo mi sie znalezc robote przez gumtree, ale jak juz pracowalem to dwie firmy sie jeszcze odezwaly, ze chca zebym zaczal u nich pracowac. Najlepiej to jak szukasz roboty - nie sluchac innych podszeptow, zwlaszcza Polakow, jak Ci nie zaszkodza to juz pomogli , niestety taka jest gorzka prawda ... bardzo ważną rzeczą są przetłumaczone papiery (świadectwa pracy, dyplom - chociaz tak naprawde patrza tylko na doswiadczenie bo nasze dyplomy maja w 4 literach) przez tlumacza przysieglego, wazne tez sa referencje z polski (najlepiej od razu po angielsku, jesli masz po polsku to tez przez przysieglego trzeba tlumaczyc), jesli w Polsce pracowałeś z klientem - cenne mieć również referencje od kontrahentów ...no i podstawa dobre cv i cover letter ... pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michał, jakbym czytał siebie ... jak ja odszedłem z firmy w Polsce to zatrudnili na moje miejsce dwie osoby (ja bylem kierownikiem działu i jednocześnie zajmowalem sie klientami) - jedna odpowiedzialna za klientow (z poborami ponad dwa razy wyzszymi niz ja mialem na starcie w firmie) plus nowego kierownika dzialu (oczywiscie z konkursu przeprowadzonego przez jakis head hunterow - koleś duża gadał, dostał 1,5 mojej pensji na start, a i tak wyleciał po 3 miesiacach bo nie dawal rady :D) ... w tym samym czasie co ja odeszla jeszcze jedna koleżanka, która formalnie była moją podwładną ... na jej miejsce pracują teraz dwie osoby i wedlug moich informacji kazda z nich ma o jakies 200-300 zł. wyzsze pobory niz kolezanka, gdy pracowala, a i tak efekty działu spadly na łeb na szyje i dwóch kluczowych klientów firmy już jej pokazało środkowy palec :D pozdro i powodzenia w szukaniu pracy, zresztą z Twoim doswiadczeniem to spokojnie cos dostaniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze sprawdzaniem autentycznosci referencji jest bardzo roznie, czasami sprawdzaja i dzwonia, a czasami w ogole ... jak masz referencje od konrahentow to NAPRAWDE DUŻO, zwłaszcza te brytyjskie, ja mialem referencje od kontrahenta z UK - z telefonem, rekomendacjami, danymi firmy etc. w Twoim przypadku odnosnie pracy w PL - to najlepiej pokaż im tylko przetlumaczone przez przysieglego swiadectwa pracy plus postaraj sie zebrać jak najwięcej referencji od kontrahentów (opinie klientow mowia same za siebie;)) to powinno wystarczyc ... wiesz - jesli stanie sie tak, ze zadzwonia do Twojego dzialu (bo pewnie tylko tam w twojej firmie sie mowi po angielsku hehehe) to od razu polacza z dzialem gdzie pracowales, gdzie siedza nowe osoby one oczywiscie nie potwierdza Twoich referencji, tylko powiedzą, że skontaktuja sie z glownym szefem, bo nie wiedza bo są nowe ... a jesli szef to kawał chama to moze Ci zaszkodzić ... moim zdaniem swiadectwo pracy z ex firmy plus referencje z UK powinny spokojnie wystarczyć :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze sprawdzaniem autentycznosci referencji jest bardzo roznie, czasami sprawdzaja i dzwonia, a czasami w ogole ... jak masz referencje od konrahentow to NAPRAWDE DUŻO, zwłaszcza te brytyjskie, ja mialem referencje od kontrahenta z UK - z telefonem, rekomendacjami, danymi firmy etc. w Twoim przypadku odnosnie pracy w PL - to najlepiej pokaż im tylko przetlumaczone przez przysieglego swiadectwa pracy plus postaraj sie zebrać jak najwięcej referencji od kontrahentów (opinie klientow mowia same za siebie;)) to powinno wystarczyc ... wiesz - jesli stanie sie tak, ze zadzwonia do Twojego dzialu (bo pewnie tylko tam w twojej firmie sie mowi po angielsku hehehe) to od razu polacza z dzialem gdzie pracowales, gdzie siedza nowe osoby one oczywiscie nie potwierdza Twoich referencji, tylko powiedzą, że skontaktuja sie z glownym szefem, bo nie wiedza bo są nowe ... a jesli szef to burak to moze Ci zaszkodzić ... moim zdaniem swiadectwo pracy z ex firmy plus referencje z UK powinny spokojnie wystarczyć :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to , Michał, tak jak mówiłem - tylko świadectwo pracy przetlumaczone przez przysieglego na angielski + referencje klientów i będzie dobrze ... mi się udało odejść na dosyc przyzwoitych warunkach, i nawet jak z UK dzwonili do firmy w PL to potwierdzili w pelni moje referencje, ale fakt, że duza czesc polskich pracodawcow zachowuje sie jak ostatnie buraki ... nie dość, że od podstaw rozwijasz im dystrybucje, to pozniej jeszcze potraktuja cie jak najgorszego ... Raz jeszcze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aat
ktos wie jak wyglada IT. spreadsheet test??? podobno bede go miec na rozmowie kwalifikacyjnej, jest to raczej junior position????? znam podstawy excela ale czy to wystarczy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że już tu nikt nie jest na forum. Ale może ktoś się jeszcze pojawi. Ja dostałam pracę w biurze w Anglii bez znajomości języka, pracuję już tam 2 lata. Było cholernie stresująco, bo się babki wkurzały, że ich nie rozumiem.W tej chwili rozumiem ich dobrze, szukam nowej pracy, ale już nie jest tak łatwo. Tę pracę znalazłam w ciągu 2 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saltimbanco
rozumiem ze dyplom z Polski jest w Uk malo wart.. z co z praktykami zagranicznymi (jezyk angielski - ale nie UK) i pobytem na wymianie studenckiej z Erasmusa (bylam we Francji)? komus z Was to zdecydowanie pomoglo przy szukaniu pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak znalezc taka prace
witam! jestem w uk od niedawna. bylam w wielu agencjach w poszukiwaniu pracy biurowej. w polsce bylam kadrowa kilka lat. narazie siedze w domu bez pracy. troche sie podlamalam bo nie wiem jak intensywniej szukac pracy, co robic. narazie nie moge sie tu odnalezc. wiem, ze jest kryzys i ciezko jest znalezc prace a tym bardziej mi... dopiero co przyjechalam, niby znam jezyk ale jestem kompletnie zablokowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak znalezc taka prace
witam! jestem w uk od niedawna. bylam w wielu agencjach w poszukiwaniu pracy biurowej. w polsce bylam kadrowa kilka lat. narazie siedze w domu bez pracy. troche sie podlamalam bo nie wiem jak intensywniej szukac pracy, co robic. narazie nie moge sie tu odnalezc. wiem, ze jest kryzys i ciezko jest znalezc prace a tym bardziej mi... dopiero co przyjechalam, niby znam jezyk ale jestem kompletnie zablokowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joas1a
KNIGA Prosze powiedz mi jak tojest możliwe, że znalazłaś pracę biurową bez znajomości jezyka ???? dl amnietojest jakiś matrix, musiałaś mieć wielkie szczęście. Ja pracowałam w UK w hotelu i fabrykach, pomimo, że mam studia. Teraz po tym hotelu to mam tylko problemy z kręgosłupem. NIGDY już nie wróce do takiej pracy i jak nie znajdę lżejszego zajęcia, albo w pracy w biurze to nie będe pracowała. teraz jestem w POlsce - tutaj jest strasznie - jak kogoś interesuje jak jest tak naprawdę w POlsce to ja moge opowiedzaieć :) LIczę na to że jak wrócę do Uk to znajdę jakaś normalną pracę, byłam na esol ale na poziomie entry 2 i zdecydowanie za niski poziom jak dla mnie, jak usłyszałam, ze sie bede uczyła present continous to zwątpiłam ... ale MUSIAŁAM zrezygnować i załuję. Mam zamiar dalej sie uczyć. Mamjedynie opory z mówieniem czasami. Cchciałabm dużo powiedzieć a brakuje mi słówek. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×