praca administracyjna w anglii

OK ale poczytam najwczesniej jutro bo zaraz ide spac. a odpowiadasz na zgloszenie mniej wiecej zgodne z Twoim doswiadczeniem i kwalifikacjami czy po prostu \"jak leci\'? wiekszosc agencji odzywa sie do tych co spelniaja ponad 80% ich kryteriow. jedno pytanko - gdzie mieszkasz? bo jesli w Londynie to Twoje szanse sa mniejszcze niz gdzie indziej z prostej przyczyny - wieksza konkurencja dobranoc

momona - nie chodzi tylko o pieniadze, chodzi o mozliwosc rozwoju i o rodzaj wykonywanej pracy. Sprzatajac nie zyskujesz zadnego doswiadczenia i mozesz tak sprzatac przez cale zycie zostajac co najwyzej supervisorka sprzataczek. Zaczynajac w pracy biurowej nabierasz doswiadczenia, mozesz sie doksztalcac, rozwijac i zmieniac stanowiska. Nie wspominajac juz o tym, ze wole siedziec za biurkiem i wypelniac papiery niz po kims sprzatac (zadna praca nie hanbi, ale niektore sa mniej przyjemne od innych).

Princessa - :) jak chcesz to do mnie tez mozesz wyslac swoje CV (email pod nickiem), musze sie pochwalic, ze na moje CV, tzn na jego wzor oczywiscie prace dostalo juz kilka osob, a w jednej agencji kobitka podobno powiedziala kolezance, ze juz dawno nie widziala takiego dobrego CV :) I chodzilo jej o uklad CV. Pozdrawiam :D

Dzieki Smileyface :) Jestescie bardzo mile :)

Princessa - odbierz maila :)

a mam pytanie, czy sprawdzali wam dyplom z Polski, i jak go dalyscie, w oryginale, tlumaczony czy nostryfikowany (czy jak to sie tam zwie)?

Ja nie musialam nic pokazywac... :)

Witam. O ile sobie przypominam to ja takze nie musialam niczego udowadniac: zadznych papierow, dyplomow, certyfikatow. Najwazniejsze bylo doswiadczenie. A potem..sprawdzxenie tegoz doswiadczenia na konkretnym gruncie, czyli pierwsza tygodniowa praca i wnikliwe referencje po tym tygodniu :) Sprawdzilam sie, dlatego rzucono mnie na glebsza wode :) I tak sobie plyne usmiecnieta zabka...sorry..odwala mi. pozdrawiam Ps. bardzo dziekuje za ww wyrazy sympatii

czy tak bardzo bedzies sie rozwijac pracujac jako sekretarka przez cale zycie ???? Wydaje mi sie ze rodzi to wieksza frustracje niz sprzatanie. moze sie myle, ale ile zarabiacie dziewczyny miesiecznie pracujac jako administratorki w szkolach czy przedszkolach? Pracowalam przez jakis czas na takiej pozycji w przedszkolu i nie powiem abym jakos rozwinela skrzydla. Teraz szukam cos w branzy medycznej, doszkalam sie wydaje mi sie ze tu znajde satysfakcje...byle nie w biurze. Ucze sie ubslugiwac X-ray.

a mnie firma sprawdzala dyplomy - i 9 lat temu i teraz, przy zmanie pracy nowa firma tez chce widziec oryginaly. Wystarczy nieprzetlumaczony oryginal, byleby mial twoje imie na nim ;) Chyba zalezy jaka firma i jaka pozycja

...ale przeciez pracujac jako sekretarka zdobywasz jakiekolwiek doswiadczenie w pracy biurowej i potem latwo znalezc cos lepszego. Jak myslisz, kogo by przyjeli w jakiejkolwiek firmie - byla sekretarke czy byla sprzataczke?

potrzebna, sekretarka niekoniecznie :D

Poza tym pokażcie mi która sekretarka będzie dobrą sprzataczką, bo ze sprzataczki dobrą sekretarkę sie da zrobić. Odwrotnie - raczej ciężko dla paniuś :D

dziewczyny ktore sprzataja u samotnych dobrze zarabiajacych panow czesto wychodza za nich za maz...i to tez droga do kariery ktorej nie mozna nie zauwazyc. a starsze panie polujace na dziadkow z domkami to przeciez normalka...

dziewczyny, a powiedzcie mi na czym szczegółowo polega praca administratorki, jakie są wasze obowiązki na tym stanowisku. jakoś z pl administrator to mi się kojarzy z internetem. wielkie dzięki

------>Valeriana! Widzę, że jestes dobrze zorientowana, więc może mi cos podpowiesz. Moj(juz niedługo mąz) pracuje i mieszka w Anglii od ponad roku-w mgazynach Kingfield.. Ja po magisterce dołączam do niego, bo z UK wiązemy przyszłosc(przynajmniej najblizszą). Byłam na wakacjach, no i pracowałam tez w paru magazynach(czekoladk, GAP itd). Mam wykształcenie specjalizacje pedagogiczną(niestety jednak koncze polonistyke), pracowałam z dziecmi z rodzin dysfunkcyjnych, jezdzilam na kolonie, jako wychowawca, wiele lat bylam wolontariuszem itd. Myślała o jakims social care, albo czyms podobnym(marzenie to polska szkola, przedszkole). Angielski niby mam dobry(problem-boje sie mowic:-P) , no ale to pewnie minie. Powiedz jak myslisz-czy mam szanse na prace, chocby troche w moim kierunku? Sprawdzałam te strony, ktore podawałas. A- i nie wiem czy moje CV jest dobrze napisane.. Jesli mozesz cos powiedziec, będę wdzięczna Ps. Mieszanie w Leicester(blisko Nothingam) podaję dodatkowo maila mi-bielawska@o2.pl

Obowiazki, moje, jako administratorki to : - odbieranie telefonow, laczenie, udzielanie informacji itp - obieg dokumentow, tzn. jak przychoda faktury, czeki czy inne musze wiedziec co z nmi robic itp - fakturuje uslugi , zaznaczam, ze sa to raczej proste faktury - zajmuje sie poczta - pisanie dokumentow, a raczej ich uktualnanie, bo wzory np kontraktow mam w kompie i tylko aktualizuje dane i przesylam - faxowanie, kopiowanie, scanowanie - robienie zestawien, list, czyli word i excell co jescze???nie wiem...czasem sa rozne rzeczy po drodze, ale to powyzej to sa moje glowne obowiazki... poza tym mam czas na:internet, kawe, pogaduchy :) Wychodze z pracy i nie mysle o niej na okraglo. A co do doswiadczenia w pracy biurowej: ja sie ucze bardzo duzo i nie mowie tylko o sprawach scisle biurowych. Przede wszystkim ucze sie kontaktu z ludzmi, ktory tutaj jest jednak troche inny. ucze sie zalatwiania najrozniejszych sparw. nabieram pewnosci siebie, a moj angielski jest coraz lepszy. Poza tym pracuje na swoja opinie, ktora tutaj jest bardzo wazna. Bez wzgledu na to, jaka prace w przyszlosci bede wykonywala, wiem, ze za biurkiem nie marnuje czasu, wiem, ze to doswiadczenie na pewno zaprocentuje. Pozdrawiam

Niech mnie nikt nie rozsmiesza o wyzszosci pracy sprzataczki nad praca sekretarki! ha ha ha Sprzatac moze absolutnie kazdy (czego dowodza dzisiejsze sprzatajace tlumy magistrow na obczyznie) i trzeba naprawde nie miec ambicji zeby sie oszukiwac, ze to zajebista praca :D

my nigdy nie bedzienmy potega gospodarcza bo jestesmy leniwi i myslimy ze kazdy inny narod to pustaki. a potem jedziemy do innego kraju aby tam szukac pracy.....

ja pracuje w wielkiej firmie jako administratorka IT zaczelam od zera jako office junior, potem jako sekretarka a teraz dostalam awans:) i wszystko w ciagu 1 roku:) barzo mnie lubia i uwazaja ze jestem bystra:)

ja mysle ze jak sie szka to sie znajdzie, wiadomo, ze pracy administracyjnej trzeba szukac duzo dluzej niz np fizycznej ale jesli ma sie pieniadze na przezycie i nie przyjechalo sie tylko zarobic, ale osiedlic w uk na dluzszy okres to warto probowac

bjkb kbj --------> mozesz cos wiecej napisac o swojej pracy?

A powiedzcie mi, czy zawsze mialyscie doswiadczenie w pracy? Bo ja wlasnie robie kurs z ksiegowosci i dzwonilam do paru miejsc, ale wszedzie mi mowia, ze potrzebuja osob z doswiadczeniem... tylko jak mam je najpierw zdobyc??? Mam nadzieje, ze jest mozliwosc zalapania jakiejs posady assistant bez doswiadczenia, jak to u Was wygladalo?

witam, witam doswiadczenie mialam, tyle, ze polskie:) Ale po pracy w pzu calkiem niezle;)

Mnie poradzili ze jak sie nie ma doswiadczenia to trzeba zmyslic w CV, ze tak wszyscy robia i tak dostaja pierwsza prace.

Hmm, gorzej jak sprawdza :(

A nie znacie kogos, kogo przyjeli do pracy bez doswiadczenia?

Standardowo, jak w Polsce, kazdy musi jakims doswiadczeniem sie wylegitymowac (chyba, ze nie jest wymagane). A jesli chodzi o wymyslanie CV - owszem, sprawdzi sie, ale na stanowiska kateringowe, hotelowe i inne podobne. W innych przypadkach mozna sie spodziewac potwierdzenia przez pracodawce doswiadczenia, chocby przez referentow, jakich wykazaliscie w aplikacji.

Proste- znalesc osobe ktora to potwierdzi. :) W koncu nie ubiegamy sie o stanowisko chirurga plastycznego tylko o prace polegajaca na odbieraniu telefonow, faxowaniu, xerowaniu i przepisywaniu. Co w tym moze byc trudnego :)

a czy tez macie podobny problem, bo ja chetnie staralabym sie o prace w biurze ale boje sie odbierac telefony ze wzgledu na to ze nie zrozumiem czegos, kontakt twarza w twarz jest zawsze inny i latwiej wszystko zrozumiec, dodam ze bardzo dobrze mowie po angielsku i w obecnej pracy tez czasami musze odebrac telefon, ale boje sie ze w pracy biurowej tych telefonow jest mnostwo i klienci bardziej wymagajacy, co Wy na to, mieliscie takie watpliwosci? a Ci co pracuja za biurkiem podziela sie ze mna swoimi doswiadczeniami?