Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chaber

Sprawcza siła myśli - udało się to komuś?

Polecane posty

Mars , czy pozwolisz mi do siebie napisać? Ale nie tu, nie chcę widowni. Moja sprawa jest zbyt osobista . Wolałabym na pocztę. Jeśli można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to juz mam
dola totala...i pozytywne myslenie nie pomaga:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick w każdej chwili można zmienić, natomiast dyskusję wiedzie sie nie z nickiem, lecz z człowiekiem i jego poglądami. Powoływanie się na czyjś nick to jest unik. Gorzej jest, jak nie mówi się prawdy, ukrywa się własną tożsamość, cele i motywy. To budzi niepokój. Namawianie do myślenia o czymś przyjemnym to też jest unik - można również powiedzieć - wypij drinka, dwa, trzy. Ale jutro będzie kac i jeszcze większy niepokój. Mnie Chaberku Błękitny czerwony sygnał ostrzegawczy zapalił się już dawno. \"Chodzę po tym świecie pół wieku i nie mam pojęcia, kto nazywa Jezusa \"pośrednikiem\" \" 1 Tm 2:5-6 5. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, 6. który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. (Biblia Tysiąclecia) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mt 5:16 16. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. (BT) Mt 5:45 45. tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. (BT) Mt 6:9-13 9. Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje! 10. Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie. 11. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; 12. i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; 13. i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego! (BT) Dz 7:55-56 55. A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga. 56. I rzekł: Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga. (BT)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ********
znowu sie zaczyna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo rozumiem o co chodzi , ale powiem wam , ze znam ludzi , którzy cytując biblię i leżąc krzyżem w kościele potrafią bez zmrużenia oka wykorzystać i skrzywdzic drugiego człowieka . Więc co wam przeszkadza ktoś kto wspomaga tych , którzy się do niego o tę pomoc zwracają? Czy przez to umniejsza waszą wiarę? Czy wyrządza wam krzywdę? Po co to apage satanas? Nie oczekuje odpowiedzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, nie rozumiem skąd ten atak na mnie. Kogo do czego namawiam? To tego, by ktoś zmienił swoje negatywne myślenie na pozytywne? Że ktoś posłuchał mojej rady i po zmianie odczuwa efekt w postaci \"Mars po Twoich radach i dostosowania się do nich, poczułam jak cala złość n mojego chłopaka minęła. Wyobraziłam sobie nożyce, które przecinają złą energię, która łączyła mnie z chłopakiem. Teraz czuję do niego miłość...\" i wiele innych. Czy wklejenie wypowiedzi o wierze, której jestem wyznawcą, by pokazać jak inni ją postrzegają i jak postrzegają Jezusa jest świadectwem na to, by posądzić mnie o to iż jestem guru jakiejś sekty? Wszycy czytający to co napisałem mogą sami ocenić. Celowo, używając słowa Nadświadomość, nie chciałem, by osoby inaczej myślące niż ja (np. ateiści) poczuli się \"odrzuceni\" poza pozytywne myślenie. Nie mam czasu na szersze wywody. Nie mam cały czas dostępu do komputera. Pisząc zaś cytuję \"Dotykasz o wiele szerszej płaszczyzny niż to forum dotyczy\" jest moim błędnym rozumowaniem? Bo czy ten topik jest o tym co napisałaś, czy o \"sprawczej sile myśli - udało się to komuś? Rozmowa o tym co piszesz i w jaki sposób, zmienia całkowicie charakter i styl tego topiku. Nie czuję się powołany do rozmowy na temat wiary tak, jak o tym pisze ktoś w swoim poscie \"do marsa\", a już szczególnie na forum publicznym, a że wypaczyłaś całkowicie sens mojej wypowiedzi, no cóż - ty rozumiesz tak, a ktoś inny inaczej. Nikt ci tego nie zabrania. Mogę jedynie dodać, iż jeśli jesteś tego samego wyznania co ja, to jakoś nie po drodze mi z tobą. Poznałaś moje zdanie. Koniec, kropka, więcej nie dyskutuję, bo w żadnej mierze nie czuję się ani mądrzejszy od Ciebie, ani nie nadaję się na żaden autorytet w tym temacie. Załóż topik o odpowiadającym temu tematowi tytule - może się włączę do dyskusji, jeśli oczywiście będę miał cokolwiek do powiedzenia.:D:D:D:D -->Magnoli - oczywiście możesz pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha jeszcze jedno... \"Powiem Ci coś chaberku - szkolono mnie swego czasu z manipulacji...\" Mnie szkolono z pozytywnego myślenia. Różnica jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranki na mojej głowie
NATURA TO... napisała o manipulacji, sugerując, ze Mars uzywa technik, które poznała na szkoleniach... ale czy na szkoleniach nikt nie mówił o różnicy między manipulacją, a wywiweraniem wpływu na ludzi, czy doradzaniem im, kiedy sami o to proszą tak jak ja, Magnolia... Manipulacja to nic innego jak świadome i egoistyczne wywieranie wpływu na innych w celu osiągnięcia wymiernych korzyści... Nie zauważyłam aby Marsowi na tym zależało. To tyle. Nie jestem Jego adwokatem, ale chciałam napisać to, co wyżej, bo bardzo nie lubię mylenia pojęć i oskarżania ludzi o to,że jak są mili, dobrzy i staraja się pomóc to od razu zarzuca im się manipulację... niedawno też mi to ktoś zarzucił... :( to boli, kiedy wiesz, ze chcesz pomóc z miłości, dobroci, a nie dlatego, ze spodziewasz sie coś uzyskać w zamian... Pozdrawiam Was... :)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Aha jeszcze jedno... \"Powiem Ci coś chaberku - szkolono mnie swego czasu z manipulacji...\" Mnie szkolono z pozytywnego myślenia. Różnica jest?\" Sofistyka, proszę pana, sofistyka. Jakiej wiary jesteś wyznawcą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"to boli, kiedy wiesz, ze chcesz pomóc z miłości, dobroci, a nie dlatego, ze spodziewasz sie coś uzyskać w zamian...\" W każdym działaniu człowieka występuje i podmiot i przedmiot działania. Zawsze jest też motyw, cel, efekt i zawsze jakaś korzyść, niekoniecznie wymierna, niekoniecznie widoczna dla innych, często nawet podmiot działania nie uświadamia jej sobie wyraźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co tu wiara ma do rzeczy
Czy , żeby pomagać innym trzeba być wierzącym? Przecież to nie ma jedno z drugim nic wspólnego.Czy wśród ateistów nie ma ludzi pełnych poświęcenia dla bliźniego ? O czym tu mowa? Opamiętajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawcza siła myśli
udało wam się sprawić sobie mało sensowną dyskusję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje pytanie świadczy, iż dokładnie nie czytasz tego co napisałem. Jeśli mienisz się być recenzentem tego topiku to racz łaskawie czytać całościowo, nie wybiórczo, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranki na mojej głowie
Wysoki, gdybym za każdym razem, kiedy pomagam zaczęła bawić się w analizy, czy moje działanie przyniesie mi jakieś wymierne, czy niewymierne lorzyście, to zapewne nigdy nikomy bym nie pomogła, bo za długo rozważałabym wszystkie za i przeciw... Co powiedzieć o ludziach, którzy w ułamku sekundy skaczą do wody widząc tonącego? Proszę, nie próbuj udowadniać, ze każde nasze altruistyczne posunięcie jest wynikiem egoizmu... to prowadzi do jałowych dyskusji, a efektem końcowym moze być wniosek, ze jesteśmy egoistycznymi, leniwymi swinami... a tak nie jest... Nie analizujmy za dużo tylko działajmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranki na mojej głowie
"...gdybym za każdym razem, kiedy pomagam zaczęła bawić się w analizy, czy moje działanie przyniesie mi jakieś wymierne, czy niewymierne korzyści, to zapewne nigdy nikomy bym nie pomogła, bo za długo rozważałabym wszystkie za i przeciw..." A tego już nie doczytałaś Matko Naturo... można tak siedzieć i teoretyzować, ale co to da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranki na mojej głowie
Matka Natura... wiesz, co chyba jesteśmy z innych bajek, ale Ty z tej o kimś bardzo skrzywdzonym... acz nie moja sprawa. Dyskutujemy na forum, teoretyzujemy, czego generalnie bardzo nie lubię... i mozesz mi wierzyc lub nie, ale kiedy ktoś potrzebował ode mnie wsparcia, pomocy, to zawsze ja otrzymywał, o ile byłam w stanie pomóc. Nie zasypywałam nikogo krasomówczymi radami, które nic by nie dały. Powtórzę po raz enty: w życiu działam, robie coś, a na forum moge sobie podyskutować... i nigdy swojego działania nie przykrywam teoriami. Za wszelka cenę chcesz mi cos udowodnić, ale chyba za głupia i za prosta jestem, żeby pojąć Twój tok rozumowania... cóż inna bajka i niech tak zostanie, bo mi w mojej dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-->matka natura Sądziłem iż twoje wypowiedzi są czymś więcej, czymś co wniesie jeszcze coś bardziej pozytywnego do tematu. Sądziłem też, że twoje pisanie jest poparte jakimś życiowym doświadczeniem, a tu okazuje się, że cel jaki sobie obrałaś to manipulowanie czyimiś wypowiedziami. Pisząc o \"Mylisz się, sądząc, iż \"biorąc to na siebie\" ulżysz jego niedoli. Nic bardziej mylnego. Twoja podświadomość zadziałała. Jak pisałem wcześniej, ona nam czasem potrafi \"wywinąć\" niezłego figla nie rozróżniając dobra od zła. Skoro jednak Twoją Wolą jest \"branie\" cudzego ciężaru na swoje barki - nikt i nic nie jest w stanie tego zmienić. Muszą \"otworzyć\" Ci się oczy na to, by znaleźć inny sposób pomocy danej osobie.\" wogóle nie miałem tego na myśli, tego w jaki sposób manipulujesz tą wypowiedzią podkładając pod to swój tok rozumowania. Pisząc to, miałem na myśli \"wampirów energetycznych\". Zmanipulować można każdą wypowiedź i z optymizmu wyjdzie pesymizm. Skoro Ci z tym dobrze, to żyj sobie tak jak lubisz, mnie nic do tego. Tak w nawiasie - mam dzieci starsze od Ciebie. Więc jeszcze wszystko przed Tobą. Poza tym... co można sądzić o osobie, która na to co stworzył Bóg mówi kurwa? Nie pozdrawiam - \"jesteśmy z innej bajki\", w mojej jest mi lepiej.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magnoli, nie wiem czy przeoczyłas, ale pisałem że możesz pisać do mnie na maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Twoje pytanie świadczy, iż dokładnie nie czytasz tego co napisałem. Jeśli mienisz się być recenzentem tego topiku to racz łaskawie czytać całościowo, nie wybiórczo, ok?\" Unik i cios, unik i cios. \"wklejam Ci wypowiedź osoby stokroć po stokroć silniejszej ode mnie.\" Któż jest obdarzony taką siłą ? Kto jest Twoim tak wielkim autorytetem? Dlaczego zamiast prosto odpowiedzieć wydajesz polecenia ? Dlaczego wobec mnie i innych osób jesteś agresywny, nieprzyjemny? Co jest z pozytywnym myśleniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh zycie
wysoki... zachowujesz sie jak skunks w stadzie labedzi.smierdzisz i jeszcze sie rozladasz ktory to z nich.baranie nie nauczono ciebie czytac ze zrozumieniem?czytam od kilku dni ten topik i to ty i ta jakas tam matka ktora zachowuje sie jka kundelek z budy co to czai sie i kasa wszystkich przechodniow zamiast bronic swego pana. na wszystkie postawione przez ciebie pytania mars dal wyczerpujace odpowiedzi.probujecie sie czyims kosztem dowartosciowac?niczego nie wnosicie poza atakowaniem goscia za cos - no juz sama nie wiem za co,chyba za to ze zyje. przepraszam mars za te wscieklosc,ale nie wytrzymalam.moze nie potrzebujesz obrony,ale twoje riposty sa za miekkie na te ujadajce skunksokundelki. wysoki masz jeszcze jakies glupsze pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróć do mnie
zobaczymy czy się sprawdzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróć do mnie
:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pralinkaaaa
wróć do mnie był styczeń 2005 zadzowniłes mowiać małgosia? czemu nie rzekłes mego imienia bylinbysmy razem i nie było by tych słow najcenniejsza jej na twej piersi:( bylibysmy razem a tak inne tuliły ciebie inne spotykałes obejmowałes a to było moim najwiekszym marzeniem nawet taka głupia fiolka rozbiła sobie z tobą fotki w objeciu a ja... czekałam kochałam płakała moja dusza jak to sie nie wie jak ktos moze sie czuc, gdy jemu daje sie tylko słowa a inym siebie całego swoj czas, swoje rozmowy, rady, obecnosc utulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh zycie
ale od was szambem zalatuje,zygac mi sie chce.wiecie o kim mowie. chaber baranki artianka sila mysli i mars, przepraszam was za te dwa osobniki. wracajcie i sprawcie by ten topik byl taki jak poprzednio.moim zdniem nie reagujcie na ich smrod.on ich sam zabije.ide stad moze przestna smierdziec skunksokundelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, życie Tylko czytam, nie wypowiadałam się, choć mam swój problem i miałam zamiar prosić o pomoc Chaberka, w związku z Jej wypowiedzią. Nie wiem, czy to zrobię, bo czytając tobiepodobne wypowiedzi, ma się ochotę zakląć siarczyście. Miast tego, nauczona tym, co tu przeczytałam, wysyłam ku tobie najcieplejsze moje uczucia :O Niech się ziści, co się ma ziścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×