Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roxi-poxy

kto chce schudnac do sylwestra niech tu wchodzi!!!

Polecane posty

Humps, mozesz miec leb ciezki jak beton bo pustak jest lekki hihi :) Wiesz to takie moje zboczenie zawodowe, w koncu rok mnie szkolili w materialow budowlanych ;) A beton wazy 24-25kN/m3 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak on to zrobil? Zmeczony byl czy nierozgarniety? Faceci to sa smieszni czasami, bez nas by zgineli :D:D:D Tylko nigdy sie do tego nie przyznaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To by mozna osobny topic zalozyc o tym jak faceci sie roztkliwiaja nad soba jak so chorzy... Rob - zatrul sie kiedys popcornem, nie wiem jak on to zrobil ale rzygal pol nocy. Ja tez jadlam ten popcorn i bylo ok, ale on sie zatrul. To potem przez tydzien slabiutkim glosem mowil mi jaki on jest chory przez to, wszystko przypisywal temu zatruciu, i opijal sie woda bo wg niego woda wyleczy kazde schorzenie :) W lozku lezal przez ten tydzien a ja mu dogadzalam. Rzyklad drugi ex: totalny hipochondryk, ciagle cos mu jest, gardlo stawy, kolano na nartach skrecil i kustykla pokazowo jak wrocil z gor, teraz idzie na operacje wyciecia migdalkow jakby szedl na nie wiadomo co. Boze... A najlepszy przyklad to tata mojej kolezanki jak mial ok 37C, walnal tekstem \"zobacz Martus, taki chory jestem, nawet kolacji dzis nie zjadlem...\" Dobre dobre, a kobieta, chora nie chora, wstaje, zasuwa, dzieci, dom, zakupy, wszystko musi byc i nie ma rozczulania sie nad soba. Oj faceci slaba plec :) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie rozczula jak mu powiem ze mnie cos boli a on od razu ze szklanka wody do mnie leci i mowi\" wypij wypij, to ci pomoze, od razu ci przejdzie\" wszystko jedno co mnie boli, mam pic wode :) hanemex moze tak zaczniecie leczyc w waszym szpitalu, taniej wyjdzie i wyjdziecie z dlugow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale prawdziwa kurwica to mnie bierze jak widze go w kuchni, oj szit!!! Ja pierdole, on to robi tak wolno, tak nieudolnie, czyta te przepisy i nastawia minutki, co do minutki musi byc wedlug przepisu, nic nie probuje czy juz dobre tylko minutnik na 10 min i dawaj gotuje makaron. masakra. ser kroi na plasterki grubosci centymetra, a najbardziej mnie wkurzyl jak opieprzyl mnie ze jak wstawilam grzanki do tostera to nie nastawilam minutnika na 5 min! Bo on zawsze robi 5 min. Totalne dno. My sie prawie nigdy nie klocimy, ale jak znajdziemy sie razem w kuchni to awantura jets na bank. Dlatego unikamy tego jak mozmey :) Juz nawet jego mama kiedys sie zorientowala jak sie zremy w kuchni i przyszla zalagodzic sytuacje mowiac zebysmy sie podzielili obowiazkami ;) i ze ona i Roba tata tez nie umieja razem w kuchni wspolpracowac, widac to dziedziczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POWODZENIA JUTRO KOCHANE< NA PEWNO DACIE RADE Ja dostaje swira od sprawdzania maila, nie mam jeszcze wynikow a jutro rano ustny i nie wiem co zrobic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello zdalam betony :D:D:D dostalam 4 :D:D:D to jest duzy sukces na moim wydziale gdzie statystki kazdego egzaminu wygladala zastepujaco, 20 osob na 100 zdaje egzamin... Dzis do egzaminu ustnego przeszlo tylko 15 osob na 90 piszacych, czyli czesc pisemna przeszl tylko 15 osob, na ustnym bylam piewrsza wiec nie wiem czy kogos wykosili dodatkowo na ustnym ale niezla jest rzez. A wiec niesamowicie sie ciesze. Caly czas czekam na wyniki z architektury, mam nadzieje ze to zdam. I jezeli tak to oznacza to dla mnie koneic sesji egzaminacyjnej YEAH YEAH YEAH A wam jak poszlo?? Wiesz hanemex opowiedzialam mojej cioci dowcip o srodku nasennym, bardzo sie jej podobal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ale mam dzis plodny dzien :) Wlasnie w wielkich bolach splodzilam cv i list motywacyjny po angielsku, zaraz wysle Robowi do sprawdzenia i korekty. Chcialabym dostac prace w Centrum Promocji Jakosci Stali :) Alo to kobieco brzmi ;) Tylko nie jestem pewna jak dlugo juz to ogloszenie wisi u nas na wydziale bo dawno nie patrzymal, ale moze sie uda. Zreszta jak sie nie uda to juz z Robem ustalilismy ze pojade do niego na 3 tyg w maju to juz moze lozko kupimy, i samochod :) Wiec sama nie wiem czy mam bardzo intensywnie tej pracy szukac, czy mniej sie starac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Z socjologi conajmniej 4,5 powinno być, bo kuźwa było 7 pytan opisowych. Na jedno nie odpowiedziałam:O:O Bo kurwa wogóle pierwszy raz o takim czymś słyszałam, a co tu dopiero pisac:O. Jutro mam egzamin na prawko i troche sranie, teraz jestem własnie w trakcie testów:O:O Oj jaka kapa, ze weekend się skończył:(:( A jeśli chodzi o dietkę, to przemilczę ten temat:D:D:D Dziś dostałam okres, wiec miałam zachciałki niekiepskie. Trzymajcie za mnie jutro kciuki. Buźka👄 Jak będę miała więcej czasu to coś naskrobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane, caly dzien nic nie pisalam ale juz spiesze z wytlumaczeniem i usprawiedliwieniem ;) Otoz dzisiaj byl dzien leniucha :D:D spalam pol dnia, potem pojechalysmy z mama i z cioca na obiadek do restaracji, chcialysmy zjesc w samirze, restauracji libanskiej, ale byl full i ludzie czekali w kolejce na stolik, a ze my nie bylysmy az tak zdesperowane to wyladowalysmy w sphinxie :) Tez nie bylozle, oprocz tego ze ja bylam kierowca wiec tylko sobie siedzialam i atrzylam jak one pija piwko do shoarmy :/ Potem odwiedzilysmy moja babcia ktora sobie uroila ze ma raka... wiec trzeba bylo ja podniesc na duchu i wybic glupoty z glowy, niemniej dzidzius umarl na raka wiec babcia teraz sie boi. Potem z ciotka wpadlysmy da nas do domu i dwie butelki winka obalilysmy, wypilysmy zdrowie malysza ;) I tak mi zlecial caly dzien... :) Teraz wlasnie gadalam z Robem na skype, poprawilismy troche moje Cv i list motywacyjny, wersje angielska mam tak stunningowana ze az dech zapiera ;) Wiec wlasnie wyslalam te dokumenty, strasznie tego nie lubie, ubieganie sie o prace jest chyba gorsze niz egzaminy... No ale coz przezylam to w przeszlosci to i teraz dam rade :) Jezeli chodzi o diete to no comment... Ale od jutra juz nie moge zwalac na nadmiar nauki ide do gymnasionu na 9.30 raniutko na power bike, czyli cwiczonka na rowerku. A potem mam zamiar wygrzac sie w saunie. A potem mam zamiar pochodzic na basenik. Taki mam plan na najblizsze 2 tygodnie czyli zanim wyjedziemy do budapesztu :) I wiadomo ze nie bede zaczynac leczenia zadnymi czopkami do(w)cipnymi zanim wyjedziemy bo to sie mija z celem wyjazdu ;p Ide spac bo jutro skoro swit gnam do gymnasionu! Buziaki kochane i dobrej nocy!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Po pierwsze---> Humps trzymam kciuki za prawo jazdy!!!!! Daj znac jak ci poszlo!!!!! Po drugie----> Wlasnie wrocilam z Gymnsionu, poszlam na power bike czyli takie zajecia na rowerku, spocilam sie jak dzika swinia, myslalam ze ducha wyzione, po rozgrzewce instruktorka mowi :po takim lekkiem wysilku nie powinnismy byc zmeczeni; a ze mnie juz pot cieknie i serce wali wiec mysle sobie ze super :) Ogolnie to momentami wymiekalam, szczegolnie jak przyspieszalismy tempo na wysokim obciazeniu albo jechalismy na stojaco, osz! Ale naprawde jestem szczesliwa ze przezwyciezylam moje lenistwo yeah :) V :) Potem poszlam sobie na solarium, a co tam, raz sie zyje, wykapalam sie i zajechalam do sklepu. Kupilam sobie siwetne spodnie, czarne, waskie, w kancik, eleganckie, z mysla o jakims oficajnym wyjsciu, skarpetki i gatki, czarne koronkowe bokserki, bardzo takie lubie :) Jezeli chodzi o diete to zaczynam dzis diete 1000 kcal, na sniadanko zjadlam 2 wasy z serkiem fugura, a teraz po treningu jablko, o 3 zjem obiadek i potem zobacymy. Ja dobrze dzialam jak mam noz na gardle, a wiec mysl o budapeszcie miejmy nadzieje utrzyma mnie przy dietce przez 2 tygodnie!! Wazne to jazsno zarysowac sobei cel i go wyobrazic :) Biore sie za stanice wodna, buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym bardzo polecam wam gymnasion, ja chodzilam do wielu klubow fitness ale gymnasion jest najlepszy moim zdaniem, najbardziej profesjonalny, ma ciekawe zajecia aerobikowe (latin jazz jest wspanialy, w zeszlym roku chodzilam), nowoczesne maszyny na silowni i bogate zaplecze jezeli chodzi o solarium i saune, masaze, instruktorow itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niesiety nie udało się:(:( eh już kurwa nerwów nie mam... Jestem beznadziejna:O:O:O eh i dzisiaj z diety dupa, musiałam przecież zajeść smutki...:( Wiem, ze to nie jest żaden dobry sposób ale jednak. pozatym mam ten okres... I czuję sie nie za specjalnie. Rybenko---> Zazdroszczę, masz juz luzik, możesz sie zając sobą... Naprawde super. Przedemna jeszcze dwa egzmainy w szkole i ten cholerny audit w pracy, jak to wszystko przeżyję to będzie wspaniale. W marcu odpocznę, albo po śmierci....;) A w maju z skarbem na majóweczke:):) Miłego dnia, ja idę sie położyć. Bo wieczorkiem musze działać z historią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Karola, nie martw sie prawem jazdy, naprawde z perspektywy czasu wydaje mi sie to glupi problem, ja zdawalm 5 razy, w miedzy czasie musialam drugi raz zdac teorie, zajelo mi to ponad rok, ale naprawde nie warto sobie nerwow na to zdzierac. Wiadomo to jest ogromny stres, i ciezko to zdac,, w duzej mierze egzamin tez jest niesprawiedliwy, po prostu musisz probowac bo zdanie jest kwestia ilosci podejsc bo kiedys w koncu musi sie udac. naprawde wierz mi, nie patrz na to przez pryzmat tego ze jestes beznadziejna i ci sie nie udalo. jezeli twoj chlopak ma samochod to niech cie troszke w weekendy poduczy, gdziej poza miastem, na uboczu, na pustym parkingu, czy cos podobnego. A jak sonczycie sie uczyc to mozecie sobie pozwolic na szybkie barbara w samochodzie ;) A jezeli nie chlopak to jakis kumpel, mze kuzyn, na pewno ktos ma samochod i moze ci pomoc sie z nim bardziej oswoic. Ja jezdzilam z tata po dzialce, ale powiem ci co najlepiej mi pomoglo - przestalam sie denerwowac, kompletnie wyluzowana poszlam na egzamin i zdalam. A wiec glowa do gory :) A jezeli chodzi o prace to na pewno przezyjesz, nie takie rzeczy ludzie w pracy przezywaja, mowie ci, inny przechodzili przez cos takiego przed toba i dali rade. Przestan sie denerwowac bo zdrowie masz tylko jedno :) Odpocznij sobei bo ci sie nalezy i glowa do gory!!!! Goraco cie caluje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pracuje teraz bo odpoczywam ale caly zeszly rok, az do listopada pracowalam i odlozylam kase, ja raczej nie wydaje duzo kasy, wszystko co dzis kupilam bylo na wyprzedaży :) Zazwyczaj, nawet jak mi sie cos podoba, to sobie tego nie kupuje bo w mojej ocenie cena jest niewspolmierna do jakosci i wartosci, ale dzis akurat sie skusilam, ale tez nie wydalam duzo. Ja jestem raczej skapa, ale sa pewne rzeczy na ktore sobie nie zaluje. Poza tym jest tez stypendium naukowe ktore w calosci wydaje na przyjemnosci, w koncu ciezko charowalam w szkole wiec mi sie nalezy :) No i mam jeszcze bogatego chlopa ;) co daje mi gwarancje psychiczna ze jak mi kiedys zabraknie kasy to on mnie uratuje. Wiesz ja na razie zyje sobie bez zadnych zobowiazan, obowiazkow, mieszkam z rodzicami ktorzy placa za dom, wode, prad, internet, jedzenie, telefon, czynsz, tak wiec kasa ktora ja zarabialam byla w calosci dla mnie. Wiec jakos wiaze koniec z koncem :) Domyslam sie ze jak pojawia sie dzieci to sytuacja diametralnie sie zmienia... Dlatego ustrzegam sie ich na razie jak ognia ;) Moze sprobuj zawalczyc jutro, a jak sie nie uda to blagaj profesorka, powiedz mu ze jak nie zdasz to zawalisz rok, itp czasami dziala :) A jak sie nie uda to mu zasugeruj co nie co, chociaz to strach bo moze akurat trafisz na jakiegos prawozadnego i bedzie lipa... Sprobuj sie dzis zmobilizowac i moze czegos sie nauczysz, slyszalam ze na Ice Coolu dobrze idzie nauka, moi znajomi to pija. Trzeba byc dzielnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny! Dziś wychodzę z dołka, moze to słonko na mnie tak działa:) No i biorę się konkretnie za dietkę, mamie powiedziałam, zeby mnie wyposażyła w wase i czerwoną herbatke, bo mi się skonczyła, a bez tego ani rusz. Mam okres i czuję się jak wielki balon:D :O Dziś sobie poćwiczę, bo zauważyłam, ze jak dietkuje, ćwiczę, jestem bardziej zadowolona z siebie i inaczej patrze na to wszystko:) W pracy biore sie za robotę, żeby wszystko był na cacy, naszczęsie pomaga mi kolega, który kiedys pełnił moją funkcję. Mam nadzieję, ze bedzie dobrze.:) I wszystko jakoś się ułoży. Pozdrawiam was i dziękuje za słowa otuchy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane! Dzisiaj nie poszlam do gymnasiona bo mam troche rzeczy w domu do zrobienia niestety, pewnie pojde dopiero w czwartek, moze to i lepiej bo wczoraj na tych rowerkach odgniotlam sobie to i owo miedzy nogami ;) W kazdym razie trzymam dietke 1000kcal, moze tez pocwicze dzis w domu bo sciagam sobie z netu filmik z carmen elektra ktora prezentuje cwiczenia aerobikowe polaczone z elementami stripteasu wiec przyjemne z pozytecznym, czemu sie nie podszkolic ;) Poza tym dzis zadzwonil do mnie pan, ze zaprasza mnie na rozmowe kwalifikiacyjna w piatek, wiec w tej kwestii tez musze sie podszkolic, firma to centrum promocji jakosci stali wiec przypomne sobie conieco o stali. Ehhh ale sie podekscytowalam jak zadzwonil :) Mam nadzieje ze sie uda i to ze jestem dziewczyna mnie nie zdyskwalifikuje tym razem. Mowilam wam jak mnie splawiali za to tylko ze jestem dziewczyna?? Tragedia, glupie meskie szowinistyczne swine, mysla ze tylko oni znaja sie na budownictwie! Jeszcze im pokaze ;) Hanemex jak egzamin?? Robale?? Dzis po poludnie biore buteleczke wina z piwniczki i zabieram sie do przyjaciolki, mamy nocny maraton z 3 seria gotowych na wszystko :) Wiec w domu bede pewnie jutro rano albo i pozniej :) Wiec trzymajcie sie kochane Pozdrawiam was cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybenko jak ja Ci zazdroszczę, pełen luz... Naprawdę!!! A my tu z hanemex musimy jeszcze walczyc z robalami, historią i innymi pierdołami:O:O:O Chęnie bym się z toba zamieniła:) I powodzonka na rozmowie:) mam przeczucie, ze dostaniesz ta prace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, wiesz co, ja sie boje myslec ze cos sie dobrze ulozy, ze np dostane ta prace, bo jak sie nie uda to bardzo to przezywam, wiec wole myslec ze bedzie zle i wtedy jestm na to gotowa. Jest taka piosenka w ktorej facet spiewa \"hoping for the best but expecting the worst\" i ja taka wlasnie jestem :) Poza tym troche sie zestersowalam bo facet powiedzial ze na razmowie bedzie on, z tego co wywnioskowalam po glose to byl mlody, a zarzad. Zarzad?? Po co zarzad? Jakos zle sie czuje przy duzej publicznosci :/ Ale zobaczymy, moze nie bedzie az tak zle. Chcialabym dostac ta prace, bo jest to praca w biurze a ja lubie pracowac w biurze :) Kiedys bylam u pani psycholog ktora miala mi doradzic jaki zawod bedzie dla mnie najlepszy przy moim charakterze i osobowisci, i wyszlo mi ze jestem PRAKTYCZNYM ORGANIZATOREM czyli moglabym kierowac tym biurem i mysle ze bylabym zadowolona i spelniona. Zreszta to i tak tylko do czerwca czy lipca, ale im tego nie powiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luz mam ale to z kilku powodow: - nacharowalam sie jak dziki wol jeszcze w zeszlym tygodniu, nie zapomne tygodnie kiedy mialam 5 egzaminow w 3 dni bo nic tego nieprzebije, caly semestr ciezko pracowalam na to i bylam niezle zmeczona - to jest juz ostatni rok studiow, wszystkie poprzednie sesje byly hardcorowe, nie wspomne o sesji wrzesniowej i czerwcowej 2006, po prostu masakra, zero snu, totalne przemeczenie, krew z nosa mi leciala, szkoda slow Tak wiec kazdy musi troche na studiach pocierpiec, az w koncu dojdzie do tego momentu gdzie robi sie z gorki. Ale naprawde kazdy musi przejsc przez pieklo najpierw niestety :/ Ja pracowalam ostatnio tak ciezko ze teraz naprawde czuje ze na to zasluzylam, nawet nie chce mi sie myslec o calym trzecim roku kiedy pracowalam co weekend, od piatku do niedzieli, a od pon do czw w szkole, i siedzialam po nocach zeby zwiazac koniec z koncem, polowy egzaminow i projektow nie udalo mi sie w czewrcu zaliczyc, i dlatego potem we wrzesniu musialam z tym walczyc, i ani jednego dnia wolengo nie mialam przez kilka miesiecy. Dlatego decyzja o przerwaniu pracy w listopadzia byla dla mnie bardzo latwa bo czulam ze musze zwolnic i ze tak dluzej nie dam rady. Teraz laduje akumulatory bo niebawem znowu pewnie sie zacznie, ale to dobrze, nie lube sie nudzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanemex---> Gratulacje kochana, następne egzaminy też Ci pójdą dobrze i będziesz miała do przodu:) A ten profesorek to rzeczywiście nieźle jebnięty... I wogóle nie lubie tych co jeszcze potrafią bardziej człowieka zdołować i zmieszać go z błotem (choćby te uwagi, o tym, ze umie tyle co w 4 klasie, ej sorry ale to juz totalne gnoje)... No ale im wolno, ale jak ktos sie odezwie to ma juz po egzaminie:O:O:O Tez miałam z takim jedym do czynienia:O:O:O A pozatym gratuluje ubytku wagi:), ja dzięki stresowi nie grubnę, bo czy chudne to nie wiem, ale ostatnie dni, były dniami \"wpierdalania\" ale czuję, ze nie zgrubłam... To chyba ten stres... Ale od dzis juz dietka:):):) Więc hanemex stres naszym sprzymierzeńcem w walce o zgrabną sylwetkę:O:O:O Mam zapieprz w pracy dzisiaj, ale przynajmniej szybciej mineło, jutro od rana znów z kumplem siedze i porzadkuje dokumentacje. I tak zapowiadaja sie najblizsze dwa tyg. Już teraz mam łeb 6 na 9. A narazie to za chwilke jade do domku, zjem obiadek odpoczne i biore się za historie społeczną Europy. Miodzik:O:O:O A w czasie przerwy cwiczonka:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wogóle wiecie dziewczynki, mój facet, znalazł mnie (mój nick) na kafeterii i teraz mnie szpieguje, ta cholera:P ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hanemex SUPER!!!! Dwa sukcesy jednego dnia, to sie chwali :) Nie wazne na co, wazne ze zaliczone :) W koncu chyba i tak chyba nikt nie bedzie cie pytal na co pozadawalas egzaminy, liczy sie efekto koncowy czyli dyplom, a ze droga do niego jest ciezka, wybousta i w dodatku pod gorke, to juz nikogo nie obchodzi i nie bedzie :) Ja wlasnie spenetrowalam piwniczke, nie wiem czy wziac czerwone czy biale wino wiec biore obydwa :) Rozpusta... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Humps, bo prawda jest taka ze babskich plotek to najbardziej faceci sa ciekawi ;) Moj brat podkrada mamie zwierciadlo i twoj styl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci to wogóle gorsze plotkary od nas kobiet. A tak niby \"brzydzą się\" plotkami...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh kuźwa historia za cholere mi nie idzie, zreszta nic mi się niechce:O:O:O Poprostu masakra:O Totalna.... nie wiem gdzie sie podział mój zapał...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Co u was kochane?? My wczoraj obejrzalysmy tylko 6 odcinkow i wymieklysmy, musimy w przyszlym tygodniu umowic sie na kolejne 6 ;) Wino zawsze musi byc w piwnicy i co jakis czas rodzimy zapasy bo moi rodzice lubia sobie wypic czasami po kieliszeczku :) A sauna to moja milosc, powiedzialam juz mojemy manowi ze w naszym domu na bank bedzie sauna :) Tak ja to mam dobrze, ale tylko ostatnio, a w zyciu dwa razy mama mnie zabrala do restauracji, zazwyczaj chodze z Robem, zawsze w piatki jak jestesmy razem to idziemy gdzies do restauracji,taka nasza mala przyjemnosc, randka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj jak się wypierdoliłam na rowerze jadąc do pracy, to szybciej się zbierałam niż leciałam.... Ale obciach:O:O:O I za to własnie kocham naszą cudowną zimę:O Dzis biore sie ostro za siebie, od rana na 3 kromkach wasy zyje... W pracy zapieprz, to o jedzeniu nie myslę... Dostałam podwyzke w pracy, bo mam nową umowe:):):) Tyle dobre...;) Oj a w domu znów ta hisotria, która ni w ząb nie wchodzi....:O:O:O Jakoś mało mnie to interesuje 💤 Jeszcze godzinka i jadę do domku na obiadek, ciekawe co tam mamka przyrządziła:) Pozdrawiam Was kobietki serdecznie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cie podziwiam Karola z tym rowerem, ja bym nie dala rady z lenistwa. Naprawde!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej kochane Tez tak u was nasypalo?? Jak dzis szlam to nic nie widzialam, bo reka zaslanialam sobie twarz od sniegu ;) Dzisiaj namowilam przyjaciolke na power bike, biedaczka malo co nie zaslabla na tym rowerku, jej jedynym sportem od kilku lat jest sex i nic wiecej a rowerek to prawdziwe wyzwanie ;) Potem poszlysmy sobie do sauny, ja bym polecalam saune sucha, przynajmniej ja wole sucha. Ale mozesz hanemex wyprobowac 2 rodzaje i zobaczyc ktora ci bardziej odpowiada. W suchej jest wysoka temperatura a w parowej jest nizsza ale just duzo pary, mi sie ciezko oddycha. To naprawde jest swietne, szczegolnie po duzym wysilu, bo jak sie tak wygrzejesz to od razu miesnie mniej bola. Nie wiem dlaczego tak jest ale jak kiedys gralam w tenisa to mialam mega zakwasy po kazdym treningu, a jak zaczelam chodzic do sauny to nic mnie nie bolalo. Swoja droga, hanemex dlaczego tak sie dzieje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×