Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochannna

zakochałam sie w przyjacielu..

Polecane posty

Gość zakochannna

Pewnie takich topkiów były tysiące, pewnie mój problem jest błahy i nudy ale gówno mnie to obchodzi, potrzebuje Waszej rady.. Zakochałam sie w X. Przyjaźnimy sie i często widujemy co jest dla mnie za równo błogosławieństwem jak i przekleństwem.. Nie moge znieść tej bliskości, tego że wiem o jego romansach i przygodach. Zwariuje przez niego :-( A pomyśleć że jeszcze jakiś czas temu na pytanie czy przyjaźń między facetem i kobietą jest możliwa odpowiadałam TAK podając nasz przykład :-o Co ja mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuizkaR
Witam :) Niestety mam troszkę podobny problem. Znam GO ok 5 lat, imprezujemy z całą paczka przez ten czas. Ściemniałam z nim kilka razy (tylko buzi buzi) i to było takie na luzie. Lecz teraz...po takim dłuuuugim czasie zaczęłam inaczej na niego patrzeć.... Nie jak na kolegę. ON wyjechał na 2 miesiące do innego miasta. Wiem że lubi mnie jako koleżankę...i chyba nie chce próbowac nic bo boi się że jak nic nie wyjdzie, to już nigdy nie będzie tak jak kiedys :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuizkaR
Myślę o NIM, jednak wiem że CO MA BYC, TO BĘDZIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowic mowic mowic mowic
:D ja powiedzialam i teraz z nim jestem. Nawet jednak gdybym z nim nie byla, warto powiedziec bo i lzej czlowiekowi sie robi na sercu gdy sie to z siebie wydusi i wie sie na czym sie stoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak tak...
powiedz jasne ze tak ja milam tak samo jak ty ale nie powiedzilam on tez nie powiedzial a teraz ma inna i jest w innym miescie gdybym powiedzila moglo byc calkiem innaczej ale coz jemu i mi odaagi zabraklo a dowiedizlam sie za pozno ..:( dowiedizlam sie wtedy gdy ja bylam swoim facetem(teraz juz nieobecnym) a on bym ze swoja ... tyle ze oni nadal razem ..;( ale ciesze sie jego szczesciem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak kiedyś miałam. Nie byliśmy jednak razem, chociaż powiedziałam mu, co do niego czuję. Potem stało się tak, że (dzieki bogu) byłam z jego najlepszym kumplem i odkochałam się w nim. Dziś nie jestem z żadnym z tych dwóch mężczyzn, ale nadal jesteśmy przyjaciółmi. Wreszcie prawdziwymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowic mowic mowic mowic
a chcialabys z nim teraz byc? bo mowiac szczerze nie potrafiłabym "cieszyc sie z jego szczescia" gdyby dzielił je z inna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
watpie ze jezeli komus podoba sie \"przyjaciel\" czy wrecz jest w nim zakochany to cieszysz sie jego szczesciem ze jest z kims innym bo to jest niemozliwe skoro jestes w nim w jakies sposob zakochana to chcesz zeby byl z toba a nie z kims innym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochannna
dziękuje za wszystkie odpowiedzi.. Rzeczywiście ja X też życze szczęścia z całeeego serca, ale jeżeli by z kimś był.. chyba bym nie wytrzymała z bólu.. nie powiem mu o tym, nie potrafie, nie chce. Musze sie zadowolić tymi chwilami gdy jesteśmy blisko, gdy mnie dotyka i całuje.. Ale ciągle chce wiecej.. Jeżeli sie nie odkocham to chyba przestane sie z nim spotykać.. Chciałam Wam powiedzieć żebyście uważały na swoich przyjaciół, bo jeśli jest sie z kimś blisko i łączą Was wspólne cechy to może sie to skończyć miłością. A taka miłość do przyjaciela jest straszna- jest sie bardzo blisko wiec trudniej zapomnieć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....bo prawda jest taka, ze nie ma przyjazni miedzy kobieta i facetem...chemia przeszkadza....zawsze trzeba zachowac czujnosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po 4 latach (na początku przyjaźni, potem juz nie tylko ) POWIEDZIAŁAM i się skończyła i przyjaźń i wogole cała znajomość. I tak jak powiedziała zakochannna - ta miłość straszna jest, bo straciłam i miłość i przyjaciela - jedną z najblizszych mi osób. To było parę m-cy temu. Jedyny nasz kontakt - to zyczenia na urodziny i swięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosc i ja
jest przyjazn a z mojej strony zaczyna sie chemia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosc i ja
tego nie wiem moze moze okaze sie dzis tzn jesli sie nie okaze to hasta lavista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka z przasnysza
MOIM ZDANIEM POWINNO SIE WYZNAC RAZ KOZIE śMIERć, albo woz albo przewoz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laliii
a ja wyznalam milosc przyjacielowi i jestesmy juz ze soba 9 miesiecy i jest nam dobrze ze soba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaazzz
a mi przyjaciel wyznał, ze się zakochał... na 2 dni pzred tym jak ja miałam to zrobić.. eh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GolfzNiemiec
nima kobity takowej przyjazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma takiego czegos jak przyjazn damsko - meska... ja tez zakochalam sie w przyjacielu. Bylismy ze soba ale sie rozstalismy ( ja zerwalam a teraz tego cholernie zaluje), docenia sie to co ma po starcie... Nadal go kocham... i nie wiem co robic.. On uwaza mnie nadal za przyjaciolke ale nie jest tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat uczuć do przyjaciela jest mi szczególnie bliski bo z tego powodu weszłam na kafe parę miesięcy temu.oczywiście ,że żałuje się po fakcie ,żałuje się jak się kogoś straci .ja teraz jestem mądrzejsza o parę doświadczeń i nie nazwę już szybko faceta przyjacielem (może nawet nigdy) a poza tym pamiętajcie -jak nie wyjdzie związek z przyjacielem ,to już nigdy nie będzie jak dawniej.... Golf -pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie mozna sie odważyć wyzna miłośc, jeśli jest sie tego pewnym, jeśli wie się, że to nie jest taka chemia kt przejdzie po 4 miesiącach. Trzeba wiedzieć czy to jest coś głębszego...bo potem znajomośc moze się skończyć, a potem jeszcze się przekonac, ze tak naprawdę to się tego kogos nie kochało...więc po co takie ryzyko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×