Zaręczyny

No tak, Ryba, ale pierścionka z brylancikiem nie odpuścisz? Czy może zadowliłabyś się muterką rozmiaru "fi" - 12?

Ja znam taki dom, miś tygryś. Zupełnie nie daleko od miejsca, gdzie aktualnie jeszcze rezyduję.

ale ja chcę w stolicy, bo starych drzew się nie przesadza....chociaz taka stara to jeszcze nie jezdem....;)

Co kto lubi, miś tygryś. Od ręki mogę polecić podziemia Warszawy Centralnej. Może niezbyt przytulnie ale towarzysko nie będzies się czuła osamotniona.

A moj facet oswiadczyl mi sie 14 lutego:) Zabral mnie na kolacje do bardzo fajnej restauracji i po kolacji ukleknal i poprosil o reke:0 bylo cudownie. Potem powiedzial mi, ze zostajemy tu na noc i w pokoju dostalam piekny bukiet roz:) Jak dla mnie wszystko bylo super i nigdy nie zapomne tego dnia

To bardzo romantyczny ten Twój facet, Elwina. A coście robili późnej po kolacji w tym pokoju?

chyba nie musze Ci mowic co potem robilismy:)

a kiedy zamierzasz sie oswiadczyc? i czy masz juz pierscionek?

pewnie czytali książki...:o zielonyy...tak sądzę...podziemia mówisz...hmmm:o

Alez powiedz, Elwina, coście tam robili? Z najmniejszymi szczegółami opwowiedz. A więc?

Elewina nie mów jako osoba litościwa i nie rób nam smaka....

Pierścionka nie posiadam, Elwina. Z tej prostej przyczyny, że nie znam jeszcze rozmiaru palca przyszłej narzeczonej. Dodam, że potencjalnej narzeczonej nie posiadam także. Ja jestem taki sobie nieudacznik, a która kobieta chciałaby się zadawać z nieudacznikiem?

NIech mówi, mis tygryś. Mam poważne podejrzenia, że nie robili nic. A za numer rano musieli zapłacić jak za wykorzystany.

zielonyyy - w kwestii oznaczeń pierścionka tudzież brylancika to nie wiem, o czym Ty do mnie rozmawiasz... :-0 miś tygryś - no ba! :D Zamierzam założyć tajną grupę przestępczą o kryptonimie Hell Grannies. ;-)

Acha! I dostalam jeszcze jeden prezent. Zajebiscie seksowna, bardzo krotka, przezroczysta czarna koszulke do spania :)

Móiwe "podziemia" miś tygryś. Na tyle pozwala mi wiedza o miejscach noclegowych w Warszawie.

Zielonyyy - w kwestii bycia nieudacznikiem pierdzielisz jak ja często, czyli jak kompletnie potłuczony. :-P

Grecką literą "fi" (niestety, nie umiem napisać jej w oryginale), określa się średnicę czego - np. rurki, albo i pierścionka. Jakie jest "fi" pierścionka zalezy od średnicy palca, na którym będzie on potem noszony.

NIe znasz mnie, Ryba, więc nie wydawaj o mnie opinii. Jestem do dupy.

O w mordę... ja nawet nie wiem, jaki mam rozmiar palca... Mały jakiś, bo mam szczupłe ręce. :-0

Czegoś tu nie rozumiem, Elwina. Z czego się bierze ta "zajebistość" i "seksowność" czarnej koszulki? Czy aby z kusości?

oj tam nie ważne o czym śpiewa-nigdy się nie wsłuchiwałam-wystarczy że refren potrafi wyrazić miłosć jaką mój narzeczony mnie darzy-nieznajomą nie jestem-ale to czy będziemy razem...coś w tym jest :(

Poproś p. P. o zmierzenie. Służy do tego przyrząd do precyzyjnego pomiaru - kiedyś mechaniczna, teraz elektroniczna suwmiarka.

A takim podejściem do siebie nigdy nie znajdziesz małżonki. Zupełnie jak ja narzeczonego. Wiemy o tym obydwoje doskonale. :-P

A może "sufmiarka"? Już nie pamiętam właściwej pisowni.

Linijką se zmierzyłam, tak pi-razy-oko. 15. W milimetrach.

A co Ci się nie podoba w moim podejściu? Jestem za mało romantyczny? A może za mało rzeczowy? Powiedz, jak mam się zmienić, żeby otrzymać od losu szansę znalezienia narzeczonej?

o jakim wsuwaniu mówisz zielonyy?

I po co mi ta wiedza? Ryba? Ode mnie pierścionka i tak nie dostaniesz.

RzW ja mam 17na serdecznym to Ty musisz miec bardzo małe paluszki...jak Calineczka