Srebrne obrączki?

Ja mam wlasnie taka, i nie zamienie na zadna inna. Moj pierscionek jest wykonany ze srebra matowego, firmy Kruk, z diamencikiem, i swietnie sie nosi. Obraczki nie sa az tak wazne, uwierzcie mi;) MILOSC TO PODSTAWA !!!

Mając obrączkę, nie mając obrączki... miłość przecież jest taka sama. Ja z moim chłopakiem jesteśmy już 2 lata ze sobą, żadne z nas nie chce ślubu, więc uważam że srebrne kółeczko na palcu jest zbędne.

" zegarek - odlicza czas do zerwania.." - w zyciu takich glupot jeszcze nie slyszalem, nie kupujcie tez nikomu kapelusza bo jak wiatr kiedys spadnie mu z glowy to bedzie znaczylo ze wktorce ktos mu ja odetnie..!!! zenada.. !!! i wstyd zeby ludzie XXI wieku wierzyli w przesady... ktos niewyksztalcony i plywajacy w plytkim basenie intelektualnym moze cos takiego powiedziec i wierzyc w to...

Ja slysze od wszystkich, ze srebrne obraczki to znak przyjazni :]

a ja fioła na punkcie srebra, i żona zawsze mnie musi na siłę odciągać od wystawy ze srebrem. Mam już cały zestaw obrączek ze znakami Zodiaku, a na codzień noszę pierścień Atlantów, oczywiście srebrny, bo z pod znaku Raka jestem, więc tylko srebro, metal księżycowy.....

A ja słyszałam kilka wersji na temat "srebrnej obraczki". Kiedyś byłam w związku z chłopakiem i nosilismy srebrne obraczki na znak naszego "bycia Razem", potem słyszałam, że srebrne obraczki nosi się na znak czystości, moi znajomi 4 lata temu brali ślub i zaślubiali się srebrnymi wlasnie (i do tego były różne, bo każde wybierało taka jaka mu odpowiadała), ostatnio natomiast usłyszałam, ze srebrna obrączka jest oznaką SINGLA!!!! i jest to podobno bardzo modne.... Tak naprawdę to pewnie dla każdego ma to znaczenie indywidualne....

dla singla to jest specjalna obraczka - pierścionek wykonany z akrylu oraz srebra próby 925. Można go rozpoznać po charakterystycznym wycięciu w kształcie półksiężyca, które pozwala na przebłysk metalu.

no chyba jednak nie każdy singiel to wie...

w kształcie półksiężyca? chyba singla muzułmańskiego z Turcji ......

"e srebrna obrączka jest oznaką SINGLA!" jakiś koleś coś takiego wymyślił i sprzedaje tego tysiące na zachodzie :D

Hehe.. ciekawy temat:) Ze mną to było tak:najpierw on mi kupił srebrny pierścionek na walentynki, no to 2 miesiące później na jego urodziny kupiłam mu piękną obrączkę męską na zamówienie ahhh była piękna... zgubił ją!:( No to zrobiliśmy sobie dwie identyczne na zamówienie połączone dwa okręgi symbol jedności a później jeszcze nawzajem kupilismy sobie zegarki:) Wniosek? Nie jesteśmy już ze sobą:P A moja obrączka straciła jeden okrąg i jest znakiem singla;) Co prawda nie wierze w to ale... więcej facetowi zegarka już nie kupie:P

Moim zdaniem te obrączki, to fajna sprawa. Ja z Moim chłopkiem zdecydowaliśmy się na nie. Mamy identyczne i wygrawerowaliśmy sobie na nich imiona, date kiedy zostaliśmy razem i taki tekst" Semper in animo meo" (na zawsze w moim sercu). Wyboru też nie żałujemy, bo są śliczne. Myśle, że nie będziemy mieli żadnego pecha. Jak narazie wszystko się dobrze układa...

Powiem wam prawde, jeśli facet kupuje srebren obraczki to oznacza że albo jest skapy , albo forsę już przechlał, no ale wy glupie pindy wiercie w co tam chcecie ,sratatatata jak macie srebrne obraczki to pamietajcie ze póściłyscie sie jak dziwki i to na dodatek tanie!

Ja trzy miesiace temu dostałam od chłopaka śliczny pierscionek zaręczynowy z zołtego i białego zlota z malymi brylantami. Czekałam na ten pierścionek prawie rok, i wiecie co warto było. Jestem tradycjonalistką i wolę pierscionek zaręczynowy od srebrnej obrączki. Do złotej obrączki pozostało czekać dwa lata i moj narzeczony zapragnął mieć srebrną obrączke ode mnie. wiec na walentynki obiecałam ze sprawie mu prezent. I zastanawiam sie czy sobie rownież nie kupic takiej samej.

Z moim narzeczonym zaręczyliśmy się pół roku temu. Noszę piękny-złoty pierścionek na serdecznym palcu prawej ręki. Teraz chcemy kupić sobie srebrne obrączki. Które myślę, że założymy je na serdeczny palec lewej ręki.. Będą one symbolizowały nasze oddanie sobie na zawsze. Mój narzeczony twierdzi, że u niego też będzie dzięki temu widoczne, że jest mi oddany i już nie dla innych panien.. Za dwa lata zmienimy je na złote :) Wielu moich znajomych nosi bądź nosiło takie obrączki i wszyscy są szczęśliwi. To są głupie zabobony. Tak samo jak kiedyś na walentynki kupiłam mu zegarek. A miłość rozwija się bardzo dobrze. Nigdy nie było takiego nawet zawachania, czy próby rozstania. Moja przyjaciółka też otrzymała od ukochanego zegarek- pobierają się. TO MIŁOŚĆ JEST NAJWAŻNIEJSZA! I TYLKO OD NIEJ ZALEŻY SZCZĘŚCIE DWOJGA LUDZI. A OBRĄCZKI I PIERŚCIONEK ZARĘCZYNOWY SĄ TYLKO PIĘKNYM DODATKIEM :) Pozdrawiam wszystkich szczęśliwie zakochanych

Ja z moim chłopakiem jesteśmy od 10 stycznia tego roku i wczoraj postanowiliśmy założyć srebrne obrączki,skromne ale na znak naszej miłości. pozdrawiam.

Ja z narzeczonym kupiliśmy sobie srebrne obrączki tuż po tym jak mi się oświadczył. Później się rozstaliśmy. Teraz jestem już starsza i nie chcę już takich kajdanek :P:D

witam, ja nie cierpie zlota,wiec z mężem zamówiliśmy sobie obrączki z biaego zota są super,tylko po pól roku oboje dostaliśmy uczulenia.bo te biale zloto to zloto z niklem-notabene superuczulającym.jak zaloże ją chociaż na 3 godz to bite 2 tyg ręce cale palą żywym ogniem! więc mamy problem.zlotych nie chcemy, tytanowe są brzydkie,a platynowe za drogie, pozostaje tylko srebro...

Gdzies przeczytalam o srebrnych obrączkach.. Czy duzo osob je nosi? Nigdy wczesniej o tym nie slyszalam.. Jak to traktujecie Dla kolesia jest to niezły obciach ...:O Mało ktory koles deyduje sie na taka dziecinna zabawe w srebrne obraczki ..

osobiście sama bym nie chciała nosić takich srebrnych obrączek, ani nie zaproponowałabym mojemu facetowi, zresztą po co?;) jak mają by.ć obrączki to złote.... kiedyś tam;) a wcześniej jakoś specjalnie nie jestem zwolenniczką oznaczania "GPSami" swojej przynależności do kogoś:P pierścionek zaręczynowy dla niej i np fajny, gustowny zegarek dla niego to ok, ale srebrne obrączki???:O ale to tylko subiektywne zdanie:)

tscz Bo tak jest ze dla faceta jedyna bizuteria powinien byc zegarek i obraczka ... ale złota :D

brat:) no jakoś facetów-choinek nie lubię:P niektórym nawet łańcuszek to aż nad to:P ale fajurski zegarek:D i obrączka jak coś ale właśnie złota;) to cała biżuteria powinna być u faceta:D

Moj chlopak i ja nie mamy srebrnych obrączek ale... mamy bransoletki :) łancuszkowe, srebrne z blaszka a na niej wygrawerowane nasze imiona. Na jego moje imie, na mojej jest jesgo imie :) Moim zdaniem to lepsze niz srebrne obraczki- obraczki sa jedne na cale zycie- te ślubne :)

ja nosze z moim facetem obraczki i jakos nie zauwazylam, zeby przynosila pecha, fakt kiedys zgubilam swoja i mialam jakies zle przeczucia, ze moze to znak, ze nie nie bedziemu dlugo razem, zwlaszcza, ze wtedy mielismy maly kryzys, ale znalazlam ja po 2 dniach na ziemi, lezala tam gdzie mi wypadla i wtedy pomyslalam, ze cos w tym musi byc i ze ten zwiazek bedzie trwaly :D kiedys tez mi sie wydawalo bez sensu to noszenie obraczek, ale teraz jestem zadowolona, bo przynajmniej inne laski wiedza, ze moj jest zajety :D

żadnych srebrnych blaszek czy też bransoletek też nie dałabym sobie założyć;):P dla mnie to z lekka kiczowate:O

ale teraz jestem zadowolona, bo przynajmniej inne laski wiedza, ze moj jest zajety to potrzebujesz czegos srebrnego na palcu swojego faceta by czuc sie pewnie przed innymi kobietami ? Troche dziwne podejscie ?

ale teraz jestem zadowolona, bo przynajmniej inne laski wiedza, ze moj jest zajety to potrzebujesz czegos srebrnego na palcu swojego faceta by czuc sie pewnie przed innymi kobietami ? Troche dziwne podejscie ? hehhe;):P może od razu łańcuch i super????? albo np tabliczkę na czole "zajęty"?:P:P:P tragedia:O wczoraj usłyszałam taki kawał: "co robi kobieta w przedpokoju? nic, ma za długi łańcuch!":D:P

w dobie wycukierkowanych malolatek, ktore poluja tylko na starszych, bo mysla, ze jak facet jest 5 lat starszy to pewnie ma duzo kasy, samochod i dobra prace i bezczelnie probuja kogos poderwac za wszelka cene, to wole zeby mial ta obraczke na palcu, po 1 niech wiedza ze jest zajety, po 2 niech mu ona przypomina ze nie jest sam i nie wszystko mu wolno, zreszta mam prawo sobie myslec co chce i lepiej sie czuje jak ma cos co swiadczy o tym ze jest zajety

poza tym, wszelkie takie "ozdóbki" szybko się ściąga;) jak ktoś chce być "wolny" mimo,że jest w związku, to mu żadne atrybuty związku nie pomogą:):P