Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luludia

Srebrne obrączki?

Polecane posty

Gość wyslij wypowiedx
my nie nosilismy srebrnych, on mi kupowal buty, ja jemu zegarek Jestesmy malzenstwem mamy pozlacane obraczki ktorych nie nosimy i jest nam bardzo dobrze od wielu lat ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i mój obecnie narzeczony tez nosimy takie obrączki dla nas jest to znak że jesteśmy razem i że się kochamy, zakup tych obrączek to był pomysł mojego misia , :) potem oczywiście dostałam pierścionek zaręczynowy że już oficjalnie planujemy jesteśmy razem i planujemy ślub. Nawet teraz jak jestem w domu to zastępczo zamiast pierścionka nosze tę obrączkę a mój mis pracuje za granica i tez ma ją zawsze na palcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inaaczej
własciwie na której rece powinno sie je nosic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiiaaaaaaa
ja mam obroczki z białego złota ale to juz po ślubie jestesmy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiiaaaaaaa
na prawej na palcu serdecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z Moim facetem kupiliśmy sb takie obrączki dwa dni przed moim wyjazdem wakacyjnym. Byliśmy wtedy ze sb 3 miesiące ale już wiedzieliśmy, że chcemy być ze sb zawsze.. Ja tą obrączkę nosiłam i noszę zawsze, On też pomimo tego, że w jego pracy nie wolno nosić biżuterii. Jak dotąd nie przyniosło nam to pecha, 18grudnia się zaręczyliśmy, i zaczęliśmy już przygotowania do ślubu.. to już 18.08.2012 ;) Pomimo tego, że 23.04 bd dopiero rok odkąd ze sb jesteśmy, wiemy, że bd razem.. Dla mnie ta obrączka to znak miłości (sam zaproponował noszenie takich) Uważam,że jeśli ktoś się kocha to na pewno żadne zabobony czy zgubienie takich obrączek nie przyniesie mu pecha.. Teraz mamy srebrne ( prawa ręka serdeczny palec ) a w dniu ślubu dołożymy jeszcze obrączki z białego złota, nie zdejmując tych.. Dla Nas te obrączki na prawdę wiele znaczą i na pewno pomimo obrączek ślubnych tych się nie pozbędziemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeke bajbe
japierd**, jakie bzdury! owszem, pary kupuja sobie obraczki na znak ze sa razem, ale pytam sie po co ?? po co po 4 latach zwiazku czy wiecej facet ma dawac obraczke srebrna? po takim czasie, daje sie zareczynowy!! srebrna obraczka jest SYMBOLEM CZYSTOSCI!! bylo to bardzo popularne w usa (nie wiem czy jest dalej - w sensie czy teraz w mniejszym czy wiekszym stopniu) gdzie ojciec zaklada taka obraczke swojej corce, majac nadzieje ze bedzie jak najdluzej widnial na jej palcu, młode gwiazdy hollywood coraz czesciej sie w takich obraczkach pokazuja, poniewaz jak wiemy, maja swoich idoli i tez ma to na celu pokazanie ze mozna z czystoscia poczekac, a nie tak byle gdzie, byle jak byle z kim.. wiele dziewczyn zaluje swojego pierwszego razu, poniewaz nie bylo to do konca tak jak chcialy - typu alkohol, namowy kolezanek, bo nie chce byc "ta ostatnia z klasy" itd.. przede wszystkim gdy dziewczyna nosi taka obraczke, unika nachalnych kolesi ktorzy mieli by ochote sie z nia zabawic, gdy widzi taka obraczke od razu rezygnuje,bo wie ze na pewno nie pojdzie od razu z nim do lozka...!! tak jest tam, w polsce tez tak jest ale nie wszyscy o tym mowia, jeszcze nie jest to tak bardzo popularne (wskazuja to nawet tak wiele wyzej komentarzy), bo jak ma byc jak gimnazjalistki sie nie szanuja?? ALE znam kilka dziewczyn ktore wciaz czekaja i maja obraczke na palcu!! to naprawde fajne wartosciowe dziewczyny ;) poza tym obraczkowanie sie par przynosi pecha !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka1991
hmmm... natrafilam na to forum szukajac srebnych obraczek i rozwalilo mnie to doszczetnie... jestem w zwiazku od ponad 3 lat srebna obraczke nosze od 2 i pol roku ale przyszla pora zeby ja zmienic na inna poniewaz moja jest zniszczona a moj facet ja zgubil... jakos nigdy Nasze obraczki nie przyniosly Nam pecha, sama wierze w niektore przesady ale takich jak tu to nie slyszalam... dlatego dziwie sie poniewaz dla mnie obraczka to symbol bycia razem symbol wiernosci milosci mimo ze jest srebna i nie slubna... jesli ludzie sie naprawde kochaja nich je nosza dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie szczerze śmieszą te wasze srebrne obrączki. Takie naśladowanie małżeństwa, "nie mamy jeszcze ślubu ale ponosimy sobie srebrne" zeby każdy widział ze jestem zajęta. Dla mnie to dziecinada. Ktoś z dalekiej rodziny zobaczy obrączke na palcu i zapyta czy wyszłaś za mąż a ty odpowiesz "nie to takie udawane obrączki" Po co to komu? zeby koleżanki widziały? Po 3 miesiącach to w ogóle jakiś żart chyba, z po kilku latach, jeśli chce się podjąc poważne kroki to facet się oświadcza i nosisz pierścionek zaręczynowy, a po ślubie właściwą obrączke symbolizującą małżeństwo. Kiedyś pamiętam jak miałam chyba z 15 lat to miałam taką koleżankę rok starszą i ona z chłopakiem nosili własnie te srebrne obrączki. Strasznie jej wtedy zazdrosciłam, wydawało mi się ze to taki mega powazny związek bo noszą obrączki. A teraz mnie to śmieszy i w życiu bym nie nosiła. Za 10 miesięcy będę miała tą właściwą złotą założoną w kościele i dla mnie tylko taka sie liczy. No i jeszcze pierścionek zaręczynowy bo to też wazny symbol, ale nie srebrna obrączka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie szczerze śmieszą te wasze srebrne obrączki. Takie naśladowanie małżeństwa, " totalny kicz i zabawa dzieci w dom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandzik
ja jestem za srebrnymi obraczkami jesli para jest po slubie cywilnym poniewaz jesli para chce pozniej koscielny to bez sensu2razy zlote sama jestem po takim.i jestesmy juz po slubie prawie 2lata i nadal sie kochamy ufamy sobie i kazdego dnia poznajemy siebie i nikt nam nie wiezy jak mowimy ze sie nigdy nie kluciliśmy ale to prawda.brajac slub mieliśmy 18lat i chcielismy razem zamieszkac ale nie chcielismy tego bez slubu choc powiem ze to byla trudna decyzja ale nie zalujemy tego i planujemy teraz koscielny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachacha
z tym zegarkiem to chyba prawda:) kiedys dostalam i moj zwiazek sie rozpadl. Chwała mu za ten zegarek, bo wcale mi nie zal ze sie rozwalilo. a tak wogole to moim zdaniem to kazdy niech sobie wierzy w co chce ma prawo przeciez. jesli juz o symbolach mowimy to ja np ze swoim facetem mamy po polowie serca na lancuszku. i nie jest to jakos po to zeby widziec ze zajeci jestesmy, poprostu dla siebie bo jest to mile dla nas i tyle. Nie naleze do osob ktore wylewaja swoje uczucia litrami:) szczegolnie pod publike. ale odnosnie pierscionka i obraczek to chcialabym wiedziec czy spotykacie sie z tym ze wybiera sie srebrne na zareczyny i slub? bo ja ogolnie to chyba wolalabym bo srebro bardzo lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile kosztuja takie obraczki bardziej lipne nie srebrne i gdzie mozna je dostac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile kosztuja takie obraczki bardziej lipne nie srebrne i gdzie mozna je dostac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to popiwewa wioch
czy tylko dla mnie srebrne obraczki kojarza sie jakos tandetnie?nie chodzi o fakt, z czego sa wykonane, ale o ich przeznaczenie i w sumie co maja niby oznaczac i jaki ich cel? w ogole tego nie czuje i wstydzilabym sie cos takiego nosic:D serio, jak obraczka, to tylko dlatego, ze mamy slub, a nie takie, "bo mam chlopaka":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
Mnie też dziwi takie oznajmianie światu "nie jestem wolna" ;-) w sumie to nic złego, może nawet miłe, jak dwoje ludzi świadomie sobie takie obrączki zakłada, ale dziecinnie to wygląda. Ja kiedyś nosiłam połówkę serduszka a "chłopak" drugą - mieliśmy po kilkanaście lat ;-) Co do butów i zegarka to nie słyszałam, w zabobony nie wierzę, ale pewnie nie chciałabym tego cacka, które dostałam od męża przed ślubem ;-) kupił mi przed weselem piękny, srebrny zegarek, a ja jemu niedługo później odwzajemniłam prezent. Jesteśmy razem już długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×