a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czesc jest ktos? dzis niedziela pewnie siedzicie sobie razem z rodzinka ? ja siedze sama z corka bo maz dopiero wraca w srode ciagle mam mdlosci i nic mi sie niechce i apetytu tez niemam w pierwszej ciazy sie czulam inaczej moglam jesc tonami kiszona kapuste i slodycze a teraz na sama mysl o tym mnie mdli mam kaszel wiec we wtorek ide do lekarza rodzinnego a w srode do gin zobacze co mi powie ale bedzie szczesliwa bo chodzilm imrudzilam jej trzemu nie moge zajsc w ciaze miala za wysoka prolaktyne i bralam leki ale wrescie sie udalo

w srode bede wiedziala wiecej na temat mojej ciazy to wpisze sie do tabeli

Cześć dziewczyny!!! Ja co prawda nie należę do sierpniówek 2007,tylko do majówek 2007(obecnie jestem w 19 tygodniu ciąży i spodziewam się córeczki Natalki) ale wskoczyłam sobie dziś na Wasz topik,żeby przypomnieć sobie jak to było na początku:Di doskonale rozumiem Wasze obawy.Ja przez pierwsze 3 miesiące żyłam w strasznym stresie,każdy najmniejszy ból przyprawiał mnie o jakieś dzikie myśli:DTeraz mi to minęło ale super mi się Was czyta:DTez radzę Wam z calego serducha,żebyście nie martwiły się na zapas i cieszyły się z maleństwa,które rośnie w Waszych brzuszkach:DJeśli chcecie zobaczyć moją córeczkę na usg 3D w 18 tyg.ciąży,zapraszam:www.andziulka1862.fotka.pl Życzę Wam powodzenia oraz dużych,zdrowych i ślicznych maluszków

witam nowe sierpnióweczki:) też mam te bóle w dole brzucha, okropne mdłości czasami i zero apetytu:) wczoraj nie mogłam nic jeść, byłam tak osłabiona, że myslałam że nie utrzymam się na nogach:( dopiero marchewki i biszkopty jakoś mnie pobudziły i byłam w stanie zjeść chociaż kolację:) andzia, ale super wyraźne zdjęcie:) gratuluje córeczki:)

Kika30 Ja mam podobnie. Ta ciąza jest inna od pierwszej, nie wiem moze się za dłuzo naczyałam na necie i mam urojone objawy, ale juz cce mi sie ryczec. Też mam kaszel już mniejszy i przechodzi. Apetytu nie mam, zwłaszcza nie chce mi sie szykowac jedzenia, dziś nawet nie jadłam objadu chyba zaraz zrobię podejście.

Anik az oniemialam,ze mnie tu znalazlas, nawet nie masz pojecia jak sie ciesze, lec jutro robic bete i bedziesz miala pewnosc, rewelacja a wiesz najpierw przeczytalam twoj wpis na 30tkach i tak mialam ci napisac ze mnie tez podbrzusze bolalo i ze moze to na ciaze a nie na @.... Anik lepiej bierz ta luteine, ja zaczelam dopiero brac 6 dni po terminie spodziewanej miesiączki ;-) Przeczytalam niedawno ze pazdziernik i listopad to jedne z plodniejszych miesiecy i zaczynam w to wierzyc;-) Yolu ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziki storczyku tygodnie liczysz od daty pierwszego dnia ostatniej miesiaczki , wiem ze to absurd bo w momencie poczecia dzidzia ma teoretycznie 2 tygodnie (około) Mnie za wiele nie pobolewa pewnie dlatego ze stale biore nospe z polecenia gin. Ale mdlic potrafi mnie caly dzien i jeszcze boli mnie lewy migdal juz sama nie wiem co zrobic boje sie cokolwiek wziasc;-(

ja tez chyba kupie sobie ta nospe bo mam jakies wzdecia----wczoraj zjadlam salatke z kopru wloskiego to myslalam ,ze po tym ale dzisiaj tez mam no i dzisiaj 1-szy raz zwymiotowalam ---ale fakt,ze o 9 rano zachcialo mi sie rybe wedzona ---no i ofrezowalam trewala---nie nacieszylam sie nim za dlugo bo jak suszylam wlosy to go juz zwrocilam Pluszko druga kreseczke mam ale taka bledzusienka--a luteinke biore dopochwowo ---troche mnie przeraza tak dlugie jej branie ,,ale czego sie nie robi..... my planowalismy juz od wrzesnia tamtego roku

Anik ja luteine tez dopochwowo 2 razy dziennie, jak bylam teraz w czwartek u gin do juz ja bralam od 2 tyg i jeszcze miesiac na pewno a potem zobaczymy, ale beat wyszla mi jak trzeba ja tez mialam slabiutka ta kreseczke ze mezowi kazalam patrzec czy na pewno tam jest a jak maz????

Anik a liczylas sobie jak ci wychodzi termin??? Bardzo sie ciesze -

moj blad juz poprawiamNICK.......IMIĘ......WIEK....MIEJSCOWOŚĆ......TC......TERMIN....KG.. sokratynka....Ola......24......Trójmiasto.........7.......05.08.07...0... moonisia......Monika...21.......Poznań............7.....ok 4.08.07...0.. -dziki storczyk-..Maja...25.....Śląsk.............6?....ok.10.08.07...0... a_ga2.....Agnieszka..26.....Starogard Gdański..7......02.08.07....0.. pluszka... Beata ......31 .....woj.kuj-pom ........7......03.08.07 ...0.. belucci....Dominika....26.....mazowieckie.......3-4....18.08.07...51kg doti....Dorota........28......opolskie...............6 .....15-17.07...69kg darias........daria...woj.kuj.-pom...........5?.......11.08.2007......0

Pluszko nie liczylam terminu ostatnia@ mialam 21.11 ja juz od 3 miesiecy biore luteine maz szczesliwy , caly czas sie dopytuje czy cos czuje-hi,hi nudnosci zadnych nie mam, innych objawow tez nie znow na sniadanie zjadlam sledzie w sosie musztardowym---ale ja zwykle mam takie smaki na codzien ( chociaz jestem antysledziowa--ale ten sosik mniam ,mniam co chwile zerkam na te dwa testy z 2 kreseczkami mam dla porownania test z tamtego miesiaca ---z 1 krecha ale na razie nie mowie nikomu , dopiero jak zobacze tetno bede sie chwalic jestem po poronieniu--obumarla ciaza w 6 tyg. --a w 10 tc. mialam zabieg----wiec na razie ciiiiiiiii.

Oj źle od wczoraj mam mini mini plamienie dziewczyny moze to przez to ze 2 tyg byłam przeziebiona a teraz ma kaaszel rano taki ze sie w płucach gotuje???

Darias a bylas u lekarza z tymi plamieniami Moze lepiej sie wybierz i to im szybciej tym lepiej, da ci moze jakis zastrzyk i bedzie ok Trzymam kciuki Anik ja na poczatku tez nie mialam mdlosci;-)

dzisiaj ide 16,30 mam nadzieje ze do tego czasu nic strasznego nie będzie się działo

Dziewczyny!!! Witam gorąco i proszę o Waszą radę. Ostatni okres miałam 16 listopada i robiłam dwa razy test: w 30 dc i 33 dc ( a cykle mam nieregularne 29-34 dni). Obydwa testy wyszły POZYTYWNE hihi. Za pierwszym razem druga kreseczka pojawiła się blada - ledwo widoczna z męzem ogladalismy ja chyba z 20 razy :) Za drugim razem (dzisiaj) wyszła wyraźniejsza ale nie tak super wyrazna i widoczna. Czy Waszym,juz doświadczonym:), zdaniem mogę przypuszczac ze sie udało i ze mogę zapisać sie do sieprniówek? Dobrze o sobie policzyłam? Duzo pytań, wiem. Całuski dla Was wszystkich? A pytań to ja mam jeszcze duuuuuuuuzo :)

Aniczku czarownico jedna:D ładnie tak sie ukrywac...tu chwalic.........a nam....... Ale chcesz ciiiii.........to bedzie ciiiiiiiii.............. Milcze jak grob;);)

Witam Dziewczyny! Cały weekend nie siedziałam przy kompie a tu dzisiaj patrze i tyle nowych dziewczyn dołączyło do sierpnia !!! Doti_28 ja strasznie lubiałam pic kawke (piłam kilka dziennie), ale odkad sie dowiedziałam ze jestem w ciązy to zamieniłam ją na inke. Co prawda nie to nie to samo co np. kawusia z ekspresu, ale dobre i to :) A z tymi objawami, to ja juz zaczynam sie przyzwyczajac do ciagłych nudności (a zwłaszcza rano i wieczorem), bólu podbrzusza i krzyża. czasmi jestem tak zmeczona, ze nie mam siły na nic :( Ale mezulek teraz przyjechał, tak wiec bedzie mi pomagał :) Wczoraj miałam zamiar kupic wszystkie prezenty, ale nawet połowy nie kupiłam tego co chciałam. Tyle ludzi w sklepach, normalnie obłed :( Jutro ide na usg, teraz moja \"kropeczka\" bedzie napewno wieksza :) Juz sie nie moge doczekac, kiedy ja zobacze :) Pozdrawiam serdecznie !

Aha , jesli chodzi o tabeleczke i kg to znaczy ile juz przytyłyscie :)

CZeść Dziewczyny, wpadłam przypadkiem na ten topik i chyba moge się z nim jak najbardziej utożsamić. W ubiegłą środę dowiedziałam się, że od 5 tygodni noszę w sobie małą fasolkę. Termin sugerowany to 11 sierpnia 2007! Jestem dwa miesiące po ślubie i w sumie nie sądziłam, że tak szybko mój mąż strzeli gola ;) Na razie oswajam się z tą myślą i potowrnymi wahaniami nastroju. Pozdrawiam wszytskie przyszłe mamy i do kolejnego wpisu!

Gratuluje agappe i zapraszam do nas !

I co myślicie dziewczyny o moim przypadku? Pisałam o sobie niedawno? Jakos trudno mi w to uwierzyc i szukam potwierdzenia u Was. Jeszcze raz caluski dla WSZYSTKICH MAMUŚ i tych przyszłych mamus :)

Kubasik na pewno wszystko jes OK--czyli test pozytywny ja dwa razy robilam --i za kazdym razem jedna kreska mocna ,a druga bladziuuuusienka ale dla przykladu mam test negatywny z tamtego miesiaca----gdzie jest tyyyyylko jedna kreska ja ostatni okres mialam 21.11

Dziekuje bardzo anik za odpowiedz, czyli mialas podobnie jak ja:) Teraz zastanawiam sie kiedy wybrac sie do lekarza bo czytam ze niektore z Was juz były. Pozdrowienia Jakos nie moge w to uwierzyć :)

ja myslalam na poczatku stycznia --ale jutro zadzwonie do swojego gin. i zapytam kiedy mi radzi sie zglosic

Chyba mogę się już przyłączyć do topiku-w sobotę zrobiłam test i wyszły 2 kreseczki, jeszcze jestem w lekkim szoku ale powoli zaczyna to do mnie docierać. Po świętach idę do lekarza-wg moich obliczeń termin będzie ok. 12.08.2007

Też mam 4-letnia córeczkę-pomimo tego ze 4 lata to nie zbyt długi okres czasu zupełnie zapomniałam jak to jest być w ciąży. Nie wiedząc ze jestem w ciąży brałam antybiotyk i inne lekarstwa teraz jestem cała w strachu czy nie zaszkodzi to dzidziusiowi. Mam nadzieje, ze lekarz rozwieje moje wątpliwości-ale to dopiero za 1,5 tygodnia.

kubasik Na pewno jesteś w ciązy, gratuluje . Ja mialam tak samo jak ty, czyli jedna krecha gruba widoczna a druga leciutko, dla pewności poszlam zrobic badanie krwi beta-hcg, jak chcesz idz upewnisz sie na 100%. Do lekarza powinnas isc jak najszybciej żeby dowiedziec sie co i jak, tylko nie daj na razie robic sobie usg. Ja niestety mialam od razu zrobione a potem dowiedzialam sie, że pierwsze powinno być robione w 12-tym tygodniu ciąży (Polak madry po szkodzie), bo to zawsze jakas ingerencja i tak naprawde nie wiadomo jak wpływa na płód. Moja znajoma miala usg co miesiac robione i urodzila sliczna zdrowa córcię wiec pewnie nie ma regóły. Pozdrawiam serdecznie

Jaki dzis tu ruch az milo poczytac, witam wszystkie nowe sierpniowiczki Sokratynko na usg to juz powinnas zobaczyc serduszko, ja juz widzialam - niesamowite wrazenie;-) Darias - Kubasik mysle ze jak dwa testy wyszly ok to na pewno mozesz sie wpisywac w tabelke;-)

oliwka nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze, ja też na początku byłam przeziębiona i brałam różne specyfiki, i jeszcze byłam po wypadku wiec chodziłam na rehabilitacje i też jak sie dowiedziałam, że jestem w ciązy to przestraszona pobiegłam do lekarza, tam dowiedziałam sie że gdyby cos miało byc nie tak to organizm sam by sobie z tym poradzil :) wiec sie nie martw, z malenstwem na pewno wszystko bedzie w jak najlepszym porzadku. Teraz tylko uwazaj na siebie. Pozdrawiam.

Jeśli chodzi o wizytę u lekarza, ja poszłam na drugi dzień po zrobieniu testu. Podbnie jak Oliwka2 powoli przyzwyczajam się do myśli o macierzyństwie, chociaz to będzie moje piersze maleństwo. Podczas wizyty u lekarza od razu miałam zrobione USG i mam nawet zdjęcie mojej 15mm fasolki. Wiem, że na razie jest to pęcherzyk i nie wiadomo czy jest żywotny. Okaże się pod koniec tego tygodnia. Ja też nie będąc swiadoma mojego stanu, piłam wino, zażywałam aspirynę i nawet jeździłam konno! Fizycznie nie odczuwam poki co żadnych dolegliwości, jedynie rano odczuwam delikatny dyskomfort w żołądku. To co mnie zupełnie wytrąca z funkcjonowania to mój stan psychiczny. Zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić i czy to w ogole związane jest z ciążą. Może cos podpowiecie? Czy któraś z Was miała podobne odczucia?