a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

widze że nie jestem sama pamiętacie jakmówiłam o mojej bratowej?? wczoraj stwierdziła do mojem mamy że ciąża to pikuś i nic w tym trudnego nie widzi a to ze straciła ciąże to widocznie tak miało byc i już nie widzi sensu w przygotwaniu organizmu do ciąży mi to ręce opadły jak mi mam powidziła

a jednak zostałm sama :(:(:(:(

myszka jeszcze ja tu jestem :) !!!!!!!!

kika30..... Monika ......30....woj.zach-pom.....22....02.08...+4..syn moonisia....Monika......21....Poznań..............22.... 04.08...+4...córeczka sokratynka....Ola........24....Trójmiasto..........22... .05.08...+5...syn Dżiska.....................24....woj.lubelskie.........21....12.08...+5... Kasiaka....................28....wielkopolskie.......21. ....09.08...-2...? -dziki storczyk-.Maja...25....Śląsk.................20.....10.08... . 0.. SoldeLuna...Marta.......28.5..Warszawa..........22.....1 1 .08...+2.6 Agunia81 ..................26....małopolska.........19.....12.08...+1 ,5..synek Olinka76......Ola.........30....Trójmiasto..........20.. ....15.08...+3...synek badeve....Ewa Badeve. 26....podkarpackie.......19......19.08...+5... myszka24....Ewelina....24....Łódź..................19... ..20.08...+4,2.. julianna29.................29....warszawa............20. ....21.08...+2...dz dragonka73...............33....Wroclaw/usa........20.... .22.08...+2...synek? KATRINA31..Kasia...............Śrem............ ......17......25.08...+4 Agnieszka31..............31....podkarpackie........19... ...26.08...+3 Halinamalina..............31....dolnośląskie...........1 9.... .26.08...+0 smiglo7......Asia..........28....Wrocław.... .........19......26.08...+9...córcia? Anuśka2007...............24....zach-pom.............17.. ....29.08...+5... ________________________________________________________ __ Suri......Żaneta.....24..woj.kuj.-pom.........21....... ..01 .08.07....+2 syn Molinezja...............28.....Kraków...............16.. ...01.08.07.....+2 a_ga2.....Agnieszka....27.....Starogard Gdański.22....02.08.07....+4 pluszka... Beata .......31 ...woj.kuj-pom ........22......03.08.07..+6 syn enais......................24...małopolskie..........22. ......03.08.07..+5 syn Magduśka.................29....Kraków..............16. ...06.08..oliwka2 - Magda - 31 - Trójmiasto - 19tc - 12.08.07(+4kg) - 99% synek slonko26....Joanna......26.....warm-mazur........20... ..12.08.07..+4 syn dominika-80.......27...........małopolska.........21.... .....13.08.07..+4 córa gosiafrancja.............27.......Francja.............8. .....14.08.2007.. doti....Dorota...........28......opolskie.............19 .....15.08.07...+9 syn? jaga77...................29.......woj.lubelskie........16......15.08.07...+4 betika...Beata..........30.......Toruń..............15.. .ok..15 -16.08.07 nati83 ...Natalia.....24......... Śrem ............20.......18.08.07.+9 Zaktualizowałam Siebie i wcale nie małą grupę dziczym spod kreski. One to nie zagądją ale są na naszym drugim forum:0 Wiec jak wiedziałam co u Nich słychać to poprawilam :)))))))) Ewka motewka {serce]- miło Cię znowu widzieć - nie przygnębiaj się aż tak :) Jeszcze trochę i pewnie zaczniecie się znowu starać :) Zobaczysz uda Ci się :D Trzymam kciuki - miłych świąt - zajrzyj do Nas czasem i możesz się wyżalić jak Ci ciężko - na naszym drugim forum Twoje konto jest jeszcze aktywne 8-) Nie daj się jestes kobietą i jestes silna... nawet silniejsza niz wielu mężczyzn Do zobaczenia :)

to dobrze bo mi dzis smutno

a ta twoja bratowa to albo jakaś niedorozwinięta albo nie chce mieć dziecka bo jej nie rozumiem:) może trzeba jej jakąś gazetkę edukacyjną kupić ???

oczywiście myszka bez urazy ale takie jest moje zdanie

ja nie wiem co o niej myslec mama az słyszłam że głos sie załamuje bo ja ją rozmumiem bo brat strasznie pragnie dziecka a ona co dziennie to co innego mówi bo ostatnio powiedziła że zajdzie w ciąże jak znajdzie lekarza co jej książke badan zrobi nie wiem ona chyba nie chce miec dziecka bo zały czas kreci a to wyjazad a to lato a dupa maryny i tak w kóło a sa ze sobą 4 lata

ale ja sam mam o niej takie zdanie bo nie rozu,iem takiego pdejscia

no jeżeli ona nie chce zajść w ciąże bo lato itp. sprawy ważniejsze są od zajścia w ciążę to mi się wydaje że ona nie chce jednak tego dziecka

a mi najbardziej żal brata bo widze jak cierpi i z jakim żalem patrzy na moj brzunio

ehhh, wiecie co, mnie ostatnio tak dzidzia kopała ,przez cały dzień...a teraz jak choruję to tak sporadycznie, jak myślicie, czy to nie przez chorobę? martwi się, że dzidzia może też jest chora, niby to przeziębienie, trochę się boję.. a co do bóli w prawym rogu brzucha to ja mam to samo..wiecie, tak jakby jajnik, ale rwie mnie czasami tak mocno że ciężko mi chodzić, podejżewam ,że to są wiązadła..co wy o tym myślicie

boże te życie czasami potrafi człowiekowi dowalić aż nic sie nie chce :(

A może przyżywa traumę po poronieniu?? Kązda kobieta przchodzi to inaczej- może tak się broni, bo nie potrafi inaczej tego żalu z Sibie wyrzucić lub uporządkowąć. Myślę, że jak lubisz chociaż trochę swoją bratową i chciałbyś jej pomóc to kup jej jkąś moądrą ksiązkę i staraniach ciązy i poronieniu - może poczyta i jakoś jej to pomoże....

ja nie mam pojęcia czy to są wiązadła ale mnie czasami też pobolewają jajniki ale nie aż tak bardzo

a zauważyłyście , że w tabelce to chłopcy są górą???? a gdzie dziewczynki???

przepraszam za blędy - ale mąż kupił mi nową klawiaturę a ta ma inny rozkład lawiszy i jeszcze jej do końca nie opanowałam ( na starej pisałam już bezwzrokowo). Bedave - musi boleć przciż się rozciągą i mięśnie i miednica nawet biodrka i kości. ba całe jelita i inne narządy są spychane do góry przez ciążę - mają prawo dokuczac rózne bóle.... N a szczęście po prodzie odejdzie na mur:))) nie martw się jak bardzo Ci nie dokucz to poleż trochę ewentualnie pogadaj z lekarzem w weż nospę :) a jak bardzo dokucza to do lekarza :) On rozwieje wszystkie wątpliwośći - no ptzynajmnie powinien :0

soludena ona dostała ode mnie poradnik i co nic z nim nie zrobiła nawet o siebie nie dba odchudza sie i to dos radykalnie bo nie je całymi dniami nawet jak zaszła to też tyle co kurczak zjadła wiec ja nie wiem o co chodzi

Myszka - a ile ona ma lat?

mam małego doła wyglądam okropnie, jestem chora, nos opuchnięty, po prostu czarownica...a wczoraj przyszła do mnie kumpela( bardzo ładna kobieta) tak ładnie była ubrana, wymalowana, po prostu kwitnąca, jej mąż pokazywał jak za nią szaleje, w ogóle mają dużo kasy..i taki dół mnie złapał...jak ja wyglądam, szkoda mi mojego męża że mną się nie może pochwalić, takim czupiradłem....czułam się jak najbrzydsza kobieta na świecie, chociaż pozniej mąż mnie pocieszał, że dla niego jestem najpięknięjsza...ehhhh chciałabym mieć na miejscu jakąś koleżankę w ciąży

ona ma 25 lat on 30

badave ja to samo pzreżywam czuje sie jak czarownica choc jestem zdrowa i staram sie dbac o siebie i jakoś wygladac ale z rosnącym brzuszkiem to nie bedzie tak łatwo bo ja nawet na basen nie chce isc bo jakos nie moge sie przełamac bo zawsze są tam takie chude lale a ja wyskocze jak hipopotam

badeve nie przejmuj się ja ostatnio też spotkałam koleżankę, która wyglądała szałowo, czyli : opalona, pachnąca, super ubrana, obwieszona złotem i szczuplutka i miałąm tez doła, że ja przy niej to takie brzydkie kaczątko jestem :( ale przypomniałam sobie jak ona wyglądała jak była w ciązy ponad rok temu i od razu mi się humor poprawił :) zobaczysz jakie my laski będziemy na przyszła wiosnę :) jeszcze nie jedna nam będzie zazdrośćić :)

bedave z tego włąśnie powodu ostatnio zrobiłam Sobie dzien urody - maseczki depilacje golenie podciełam grzywkę wymysliłam nowy makijaż i zaczęłam spowrotem malowąc oczy przed wyjściem z domu - troce pomogło :00 Z reztą jakoś zaczęłó mi się poprawiać - i cera i włosy (mąż kupił mi leszy szamon). nie trzeba mieć kupę forsy, żeby chciaeć. Jak to przeziębienie Ci odejdzie to i Ty zrób sonbie taki dzień dla urody jak masz ze 20 złoty to idż do jakiejś drogerii i kup saszetkę z maseczką, albą z solą do kąpieli może jakaś przecena lakierów do pazmnokci.. wydobądż jakies próbki (bo msz przecież taką wrażliwą cerę) i pośiwięć jeden dzień dla Siebie. Może chociaż trochę Ci pomomże??/

no właśnie soldeluna masz całkowicie rację :)

no to wydaje mi się ,że osoba mająca 25 lat piwnna mieć dobrze poukładane w głowie... Może umówcie się z Mamą i jeszcze kimś kto może jest dla nie autorytetem i prztłumaczcie jej co i jak. Bo mam dziwne wrażenie, że jak nie tupnie się jej nogą czy nie rzyłoży to ona się nie otrząśnie..... Smigło a ak twójnnoy kolor -jak się czujesz przyzwycziłaś się już trochę ???

dzięki dziewczyny :.)) a co do tej bratowej, to wydaje mi się że niektóre kobiety nie są zdolne do większych poświęceń, wiem, że można się załamać po takiej stracie, ale trzeba iść dalej i próbować...ja sobie nie wyobrażam stracić teraz dziecko...tak się wydaje ale te pięć miesięcy, przez które już przeszłyśmy wcale nie były łatwe i to czekanie...ale musi się przełamać i nadal próbować, dla siebie i dla swojego męża...tyle kobiety przechodzą w swoim życiu, jak tak patrzę na moją mamę...jedną ciążę miałą pozamaciczną, usunięty jajnik, nas urodziła( trójkę) na jednym jajniku, a czwarte dziecko zmarło przy porodzie...i co takie kobiety mają powiedzieć..trzeba walczyć

ja własnie zadzwooniłam do męża i mówie kochanie kup mi maseczke do twarzy taką w saszetkach był zdziwiony :) chiałąm bym widziec jak on wybiera :D:D:D:D:D

przecież i my musimy chociaz trochę o Siebie dbać ) A nie trzeb kupować rzeczy z najwyższej półki jak chcesz sobie nastrój poprawić :))) kup sobie bukieck żąkili na stół tez będzie Ci lepiej.... Ja tak robię - jak uzbieram te 20 złoty . a mój mąż się cieszy, bo zaczelam się uśmiechac i juz się na niego ie drę o byle gó....

owszem trzeba dalej isc mama z nią romawiała a ona twierdzi że wie co robi i że ma plan i uważa że ona wie lepiej wszystko fajny plan nie ma co głodzic sie, nie isc na badania i jeszcze myslenie przecież to łatwe, ale to nie takie łatwe jak sie wydaje