Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Agnieszka31 dzięki za info w sprawie butelek. Chyba też kupię w takim razie jedną duża jedną małą. Wcześniej czy później się przyda, najwyżej zmienie tylko smoczek. Halinamalina ja też tam mam nie martw się. Po prostu macica już jest tak duża, że uciska na przeponę i dlatego. Ja chwilkę posprzątam i sapię jakbym przebiegła 5km. Podobno od 37 tygodnia jak się brzuch obniży to to ma przejść. Pożyjemy zobaczymy. A ja bym najchętniej chodziła bez stanika, ale mnie lekarka przestraszyła jak byłam kiedyś na wizycie, że lepiej nosić, żeby się piersi nie odkształciły. A tak nie lubię tych staników ciążowych na tych grubych szelkach i brzydkich a feeee. Są takie śliczne widziałam ale ceny, lepiej nie mówić. A na te parę miesięcy to starczy mi taki bazarowy :-) Smiglo a na jaki wózek się zdecydowałaś, jednak na tego Fokusa Deltima?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dalej dziewczyny nosze wszystkie staniki z przed ciązy w zasadzie duzo mi sie piersi nie powiekszyly mozna powiedziec ze nawet nie widze duzej roznicy moze odrobinke,tyle ze moge wycisnąc siare juz od dluszego czasu ,i mam problem z koncentracją zupelnie nie moge sie skupic na nauce bo mysli są gdzies daleko,dzis zaczęłam sie uczyc i zasnęlam caly dzien chce mi sie znow spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja miałam w sumie mały biust 75B a teraz nosze 85C. Oby wielkość miseczki została :-) Ja też dzisiaj pospałam po południu 2 godzinki bo wystraszyłam się tych skurczów, poszłam się położyć i przysnęłam. Ale w nocy nie spałam to przynajniej wyrównało się. Ja też nie mogę się skupić na niczym, chociaż nie mam w sumie nawet na czym. Ale ogólnie widzę, że czesto roztargniona jestem, a to światła zapomnę zgasić, a to że z kimś się umówiłam. Ciągle coś. Kurcze, żebym potem nie zapomniała, że już urodziłam hi hi. Ale ja ogólnie miałam sklerozę :-) Zawsze muszę wszystko pisać na kartce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się piersi mało powiększyły, może z pół rozmiaru... I też zaczynam obserwować siarę, która mnie jakoś denerwuje... I też mam problemy z koncentracją - coś zaczynam, potem robię coś innego, wracam, potem zaczynam coś jeszcze... Ale zaczęłam sprzątać mieszkanie i zaczyna wyglądać wreszcie jak ludzka siedziba (przeżyłam dzisiaj traumę, jak musiałam wpuścić gospodynię, żeby spisała licznik od wody). Tylko niestety okupuję to rosnącym bólem pleców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś zaczęłam regularnie przyjmowć no-spe i po porannym nawroci kurzcy - mamy ciszę, ale iestety Oliwka coś mi dziś szwankuje - w poludnie nie spała za dobrze - tylko tyle co na mnie, a teraz juz po godzinie sie obudziła... boje się czu jakies chorbsko Jej nie łapie - ja w dzieciństie zawsze latem miałam ze dwie anginy.... Jutro rano idę na badania mocz ikrew (strasznie rozbudowana biochemia) a potem mam KTG. w między czase wróce się do domku naśniadanko. W poprzedniej ciąży brzuch miał zupełnie inny kształ i był bardzo wysoko - teraz jest bardzo nisko przynajmniej w porównaniu z porzednią ciążą. Mam nadzieję, że jeszcze sie pokulam, bo mam mnóstwo robty w domu - mycie okien, ścian, przemeblowanie no i to najbardziej kosztowne - zakpy - tylko tu niewiele muszę dokupić. zdaje Sobie sprawę,że równo za miesiąc idę do szpitaa i chciałabym jakos sie do tego zcasu zorganizować, bo wolałabym ne leżeć na porodówce i martwić się, że coś jest nie gotowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama dzis pomagała mi w sprzątaniu w szafe wnękowej i śmiala się ze mnie, że dawno już takiego chomika nie widziala... No a poza tym nie mam koncepcji co do tego jak przemeblować, żeby było praktycznie i wygodnie la wszystkich. Spadam, bo dzisiejszy dzień dał mi naprawdę nie źle w kość i mam serdecznie dośćyć zaraz zmierze cukier wezmę insuline i idę spać, bo jak Mała da mi popalic nocą tak jak w dzień to za długo sobie nie pośpię.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest mój ból, bo ja jestem pewna, że jak mój syn będzie przychodził na świat, to wszystko nie będzie jeszcze gotowe... Tym bardziej, że mamy jeszcze tyle do zrobienia - w kuchni, w łazience no i w pokoju... A małżonek wraca dopiero 24 lipca, więc na wszystko zostanie DRASTYCZNIE mało czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SoldeLuna - jeśli Twoja mama nie widziała chomika, to zapraszam do siebie... Mogę jej np. pokazać gazety z 1999 roku, których mój małżonek za cholerę nie da wyrzucić - bo może się kiedyś przydadzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj do gina na wizyte kontrolną idę zobaczyć moją myszkę :) ankakoza deltima to my chcieliśmy kupić w sklepie a od tych znajomych kupimy breaker podobny do tako wózek :) a na lato to już kupimy jakąś fajną spacerówkę i wyjdzie nas to samo jakbyśmy kupili deltima a tak będziemy mieć dwa wózki :) novemberRain mój mąż zbira gazety ( auto świat) od 1997 roku :) i miał wszystkie numery ( a jest to dwutygodnik) ale jak się teraz przeprowadzaliśmy to on sam postanowił to wyrzucić ( byłam w szoku) i w ten sposób pozbyłam się niezłej makulatury z domu :P ale np. w szafie wisi jego kurtka skórzana, która pamięta lata 80-te i za hiny nie chce jej wyrzucić bo to była pierwsza jego rzecz taka droższa, którą kupił za swoje pieniądze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym chciała iść na usg :-( Ale cóż muszę wytrzymać jeszcze niecałe 2 tygodnie. Odnośnie gromadzenia różnych niepotrzbnych rzeczy to chyba każdy tak ma. Ja część wyrzuciłam jak się wyprowadzałam do rodziców (przez remont) no i jak będę wracać do domu to znowu pozbędę się kolejnych niepotrzebnych rzeczy. chociaż najbardziej byłam dumna jak po ślubie mąż pozbył się zawartości swojej szuflady, w której gromadził różne rupiecie przypominające mu młodość ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie mam net:) Byłam wczoraj w klinice u Arciszewskich,echhh fajnie tam:) Moja dzidzia już duża -waży 1870g,na 32 tydzień ciązy to w sam raz:) Wyniki moczu nie okazały się tak straszne po analizie przez lekarkę-mam pić Furaginum i herbatkę żurawinową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja wczoraj padlam od razu jak wrocilam do domu,a wrocilam o 20.30.Najpierw kino,potem szkola rodzenia,potem ogladanie porodowki.Jak weszlam do szpitala,to mialam lzy w oczach,a jak bylam na porodowce to chcialam uciec......... Ankakoza co do mieszkania,to na osiedlu ktorym chcemy ni ma wolnych takich jak nam przysluguje,wiec musimy na razie zostac ttaj,ale jak tylko sie zwolni to dostaniemy. Co do butelek to zamierzam karmic piersia (Macka karmilam 9miesiecy),ale butelki sobie kupie,caly zestaw(kilka roznych) Aventu.Dla Macka mialam takie (do tej pory mam) i jestem bardzo zadowolona.Mleko chyba tez kupie w razie czego jakies male. Ja dzisiaj tez mam wizyte u lekarza i jak zwykle sie stresuje,nie wiem czemu,ja to naprawde durna jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczynki. Zazdroszcze wam, że dzisiaj zobaczycie swoje dzidzie.. Ja swoja zobacze dopiero za tydzien i sie doczekac nie moge :D Ja równiez bardzo chcem karmic piersią, ale chyba pojde za Twoją radą gosiafrancja i kupie ze dwie butelki i jakies małe mleko tak na wszelki wypadek, ale mam nadzieje ze wytrwam i ze bede uparcie dążyc do tego zeby karmic cycuchem :) a butelki na pewno przydadza sie na pozniej. Wózek tez kupiłam breakera głeboki ze spacerówka w jednym i mam nadzieje ze zda egzamin, bo mi sie podoba i nie był drogi w porownaniu z innymi. W tej samej cenie były tez wózki Tako, ale powiem wam ze niewiele sie rozniły od breakerów, a nawet o wiele cieższe były wiec to chyba poprostu o firme chodzi.. U mnie dzisiaj troszke słoneczko wyglada zza chmur i moja ksiezniczka odrazu lepiej sie czuje i harcuje sobie w brzuszku, bo jak deszcz pada i jest pochmurno to chyba układa sie gdzies na dnie brzuszka i leniuchuje bo sie wtedy nie rusza, a ja oczywiscie drze wtedy ze strachu ze cos nie tak :) Dzisiaj ide na szkole rodzenia. Ostatnio tez ogladalismy porodówke i ja zamiast chceic uciekac juz chciałam sie tam znależć zeby juz zobaczyc moja kruszynke :) Miłego dnia Wam życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa i jeszcze jedno. Jeżeli, któraś z Was chce karmić piersią i szuka jakiejś literatury na ten temat to polecam książkę Magdaleny Nehring-Gugulskiej pt. \"Warto karmić piersią\" Naprawde super książka i znajdziecie tam odpowiedzi na nurtujące Was pytania :) Jest niedroga. Ja dałam za nią 16 zł. Tyle że nie wiem czy dostepna jest w ksiegarniach, bo ja kupiłam ja na szkole rodzenia, ale może popytajcie. Naprawde polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusik ale dziś sobie pospałam :D a poszłam spac normalnie koło 23 i dziś wstałam tylko o 9 dałaam mężowi buzi bo do pracy i siup do łóżka i wstałam o 12 kurcze ale mnie wzieło na spanie ale jak moge to spie bo pozniej to nie pospie ale widze że nikogo nie ma trudno a wczoraj bolał mnie brzunio na dole i telefon do teściowej bo jest pielegniarką i mówiła że owiało mi pecherz i mam sie wygrzewac ja kurczak i dziś przeszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja już wyszykowana i zaraz zmykam do doktorka :) jak wróc to dam wam znać wieczorkiem co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam dzisiaj do poleconej położnej i okazało się że w sierpniu idzie na urlop. :-( Podała mi telefon do swojej koleżanki i kazała powołać się na siebie. Zadzwoniłam do niej i umówiłyśmy się 3 lipca na rozmowę i oglądanie szpitala . ojojoj Na szczęście mam przyjechać po 20 - tej więc mężuś też pojedzie, nie będę sama się stresować. Kurcze jeszcze tydzień temu nie myślałam o porodzie a jak ostatnio zaczęłyście pisaćże wam się śni itd. to też zaczęłam się denerwować i dzisiaj śnił mi się poród, ale nie mój :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzieeczyny. Widzę, że rozpisałyście się już z rana. Ja też dzisiaj pospałam do 11, chyba tego mi teraz trzeba, bo wcześniej to prawie wogóle nie mogłam spać, także Myszka śpijmy ile można, bo już niedługo. Smiglo ale Ci fajnie zobaczysz swoją małą. Napisz koniecznie co i jak jak wrócisz. Dzięki za info o butelkach, zaopatrzę się w takim razie. Mój mały właśnie się wierci, chyba przeszkadza mu, że ta matka tak siedzi przy tym kompie. A byłam dzisiaj w przychodni i były mamuśki z niemowlaczkami. Takie śliczniutkie te dzieciaczki i prawie same chłopaki. Grzeczniutkie nie płakały, ech, kiedy my się doczekamy. Ale mówiły, że szybko zleciało, więc pewnie tak jest. Macro mój ważył 1800g w 30 tygodniu i 3 dniu (wg. lekarza 31 - nie wiem jak oni to liczą). Mi też lekarka powiedziała, że wagowo w sam raz, tylko jak tak czytam na necie to niby duży. Ale tak to jest, wszędzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunia to chyba taka norma. Zobaczymy jak się urodzą. Chyba trzeba będzie nową tabelkę stworzyć :-) Właśnie dostałam przesyłkę z allegro - fotelik do samochodu. Super stan, prawie nówka. Jedna warto czasami wypatrzyć okazję. Także humorek dzisiaj mi dopisuje. Zaraz ściągam pokrowiec i biorę się za pranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a aja juz wróciłam od lekarza :) spytałam się go o te popuszczanie i powiedział mi ,że to teraz normalne jest bo dziecko uciska na pęcherz :) dowiedziałam się też, że od 02.07 do 15.07 idzie na urlop(wizytę następną mam dopiero 19 lipca) ale nigdzie nie wyjeżdża i jakby coś się działo to mam do niego dzwonić :) szyjka trzyma nie jest za krótka ma 3 cm czyli wszystko ok :) a i okazało się , że mam grzybicę pochwy :( znowu te cholerstwo się do mnie przypałętało :( taki już mój urok co wylęczę infekcję to znowu mam nową :( a i usg mi nie zrobił bo przed samym wejściem opróżniłam pęcherz i słabo było widać i szkoda było męczyć małą :) teraz uciekam na zakupy z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja od wczoraj męczę się z prasowaniem i już nie dużo mi zostało. Cały czas coś mi przerywa, albo mnie kręgosłup boli i się kładę. Boli mnie miednica, ciężko mi się siada i wstaje, ale siotra mówiłaże też tak miała (średnie pocieszenie ale cóż ..) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ja wrocilam od lekarza i niezbyt mam dobry humor. USG mi nie robil,bo bylam dwa tygodnie temu,tylko zbadal tetno dzidzi.Powiedzialam mu,ze brzuch mi twardnieje bardzo.Zbadal mnie,nie wiem gdzie on mi te palce wkladal.......Brzuch mi mierzyl,dotykal,naciskal i powiedzial,ze rozwarcia nie ma,ale maly jest bardzo bardzo nisko i sie pcha,wiec mam lezec.Ja mu mowie,ze to niemozliwe,to on powiedzial,ze mam duzo odpoczywac......ciekawe jak.JEszcze sie wkurzylam bo przytylam 4kg..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika31.... ..Monika ...30....woj.zach-pom...34...02.08..+7,5 kg...syn moonisia....Monika......21,5....Poznań.............33... 04 .08...+10...Zuzanna Maja Limetka82...Danka......25....Wolsztyn...........33... 04 .08...+10...ponoć synek sokratynka....Ola........24....Trójmiasto.........34...0 5.08...+14...synek mama-i-ja....Aga....27.....Białystok.....32.........07 .08...+12...KUBUŚ Dżiska................24....woj.lubelskie.........31.... 12.08...+14... Kasiaka............28....wielkopolskie.......30......... 11.08 /04.08...+4kg...Inga Barbara -dziki storczyk-.Maja...25....Śląsk............24.....10.08... +3,5..Zosia SoldeLuna...Marta.......28.5..Warszawa........33.....11. 08...+1,2..DAWIDEK NovemberRain...Paulina...22..Warszawa.......33....11-12. 08...+14... synuś Mysza30 ..Joanna..30...woj.podlaskie....27.....13.08....+12..na 99%synuś Kasia_22.....Kasia...22....Rzeszów....29.....14.08.2007. ...+5.....Wiktor Olinka76......Ola.........30....Trójmiasto..........20.. ....15.08...+3...synek badeve....Ewa_.26....podkarpackie.......33......19.08... +12...SYNEK Agunia81 ..................26....małopolska.........32.....19.08...+8 ,5 ..synek myszka24....Ewelina....24....Łódź......31... ..20.08...+8KG.. SYNEK julianna29.............29....warszawa............28. ....21.08...+2...dz dragonka73.......33....Wroclaw/usa........33.... .22.08...+5...synek gokata...........26.....kuj.-pom.............26......22 .08.....+4...Synuś misiakówna.....Basia...24 ....Szczecin....32........23.08...+13 Córcia Agnieszka31.........31....podkarpackie........31.. ...26.08...+8synek Halinamalina........31....dolnośląskie......31.... .26.08...+6 SYNEK!!! smiglo7......Asia..........28....Wrocław.... .....31......26.08...+16...Dominika lacertaa.............27...Katowice..............25.....2 7.08....... córcia ankakoza...Anka.......30.....Wrocław.....31....... 28.08......+14...synek Kubuś Anuśka2007............24....zach-pom.............26.. ..29.08...+15 syn Catrina33........Śrem............25...........26.08.2007 __.....+7 córka Gabrysia gosiafrancja....28...Francja....35...........?????????????...33....+17.. ...sy nek Nicolas ____________________________________________________ __ __ Koleżanki z drugiego forum: Suri.....Żaneta.....24..woj.kuj.-pom.....21....... ..01 .08.07....+2 syn Molinezja...............28.....Kraków...............16.. ...01.08.07.....+2 a_ga2.....Agnieszka....27.....Starogard Gdański.22....02.08.07....+4 pluszka... Beata .......31 ...woj.kuj-pom ......29......03.08.07..+9 syn enais..................24...małopolskie..........22. ......03.08.07..+5 syn Magduśka.................29....Kraków..............16. ...06.08.. oliwka2 - Magda - 31 - Trójmiasto - 19tc - 12.08.07(+4kg) - 99% synek slonko26....Joanna......26.....warm-mazur....20... ..12.08.07..+4 syn dominika-80.......27......małopolska.......32.... ...13.08.07..+5 córa doti....Dorota...........28......opolskie.......19 .....15.08.07...+9 syn? jaga77.................29.......woj.lubelskie........1 6......15.08.07...+4 betika...Beata..........30.......Toruń..............17.0 8.07 SYNEK nati83 ...Natalia.....24......... Śrem ............27.......18.08.07.+12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu, wiem jak ci ciężko bo masz dużo odpoczywać. Ja nie mam absorbującego malucha którym trzeba się zająć (bo w wakacje przedszkole pewnie zamknięte) a i tak nie mam czasem czasu odpoczywać. Mam nadzieję, że wszystko u ciebie będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też się martwi, bo wiotczeje mi szyjka. Wizytę mam za 1,5 tygodnia i mam nadzieję, że do tej pory się nie pogorszy. Mój bardzo przeżył jak byłam w szpitalu w 12tc jak zaczęłam krwawić. Myśleliśmy że straciliśmy naszą kruszynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×